1982habibti
23.03.08, 20:13
Hej dziewczyny, bo przede wszytskim do was pisze, zastanawiam sie czy takich
osob jak ja jest wiecej. Od ponad 2 lat zwiazana z pewnych Portugalczykiem z
Porto i mimo iż nie wierzyłam,że ten zwiazek na taka odległość ma sens do
teraz jesteśmy razem. Moj ukochany jednak ma juz dosyć tej odległości i
chciałby żebym się wkońcu przeprowadziła. Ja mam mieszane uczucia, bo nie
wiem czy sie tam odnajde. Nie wiem czy znajde prace, chociaz on jest w pelni
przekonany ze to nie jest zaden problem, ale znam juz troche Portugalie i wiem
ze bez portugalskiego moge zapomnieniec. Jednak moja znajomosc tego jezyka
jest kiepska , ucze sie dopiero tak na powaznei od 2 miesiecy na kursie ESKK.
Nie chce tam pojechac bez chocby sredniej znajomosci jezyka. Szukam osob,
ktore byc moze kiedys byly w podobnej sytuacji lub sa? moze jakas Polka
mieszkajaca w Porto?