Dodaj do ulubionych

Kamień...help me :(

29.06.08, 20:16
Witajcie! Mam taki problem że strasznie osadza mi się kamień na zębach pomimo
że mam specjalne szczoteczki ortodontyczne i pasty do zębów. Myje zęby
najmniej 4 razy dziennie i dlaczego tak się dzieje??? Macie jakiś sposób na
to??? Moja ortodontka ostatnio mnie okrzyczała za ten kamień ale co ja na to
mogę? Dlatego...help me :( Pozdrawiam
Obserwuj wątek
    • lejnisek Re: Kamień...help me :( 01.07.08, 22:51
      hej, ja mam tak samo z tym, ze mnie orto nie ochrzania za to:) myje zeby bardzo
      czesto roznymi rodzajami szczoteczek (mialam juz chyba wszystkie rodzaje;) w tym
      elektryczna. Czytalam ze wieksze osadzanie sie kamienia swiadczy o "zlym
      skladzie" sliny czy czyms w tym rodzaju:) w kazdym razie moze od niej zalezec.
      ja wiem, ze moi rodzicom tez bardzo sie osadza kamien, wiec moze i ja przez to
      cierpie. jak mozesz to wpomoz sie szczoteczka elektryczna, polecam oral b taka
      za 25 zl w rossmnie mozesz kupic (jest bardzo dobra a zeby sa myciu nia
      gladziutkie) i wydaje mi sie ze troche sciaga ten osad. Czytalam tez gdzies, ze
      po pascie elmex jest wiekszy kamien niz zwykle i faktycznie - jak odstawilam to
      problem jest zmniejszyl. Ale i tak bede do niej wracac, bo swietnie chroni przed
      prochnica.
      • littlefrog Re: Kamień...help me :( 02.07.08, 15:26
        przy aparacie to norma, trzeba częściej robić scalling i piaskowanie.
    • pineapple11 Re: Kamień...help me :( 04.07.08, 17:32
      NIe powinna na Ciebie krzyczeć, widocznie jest niedouczona. Ja bardzo często
      myję zęby a i tak odkłada mi się kamień, zwłaszcza na dolnych zebach z przodu od
      wewnątrz i stomatolog powiedział mi kiedyś, że to faktycznie nie jest kwestia
      zaniedbania tylko składu śliny. Idź na czyszczenie z kamienia do gabinetu,
      kosztuje chyba ok. 70 zł, ale nie jestem pewna, bo ja za to nie płacę ( mam za
      darmo raz w roku).pzdr
      • delayla Re: Kamień...help me :( 07.07.08, 00:07
        ale nie ma sensu na to chodzić...
        wszystkie zabiegi typu czyszczenia, piaskowanie itp itp robi się po zdjęciu aparatu.
        Ja mam aparat już 1,5 i nie miałam żadnych zabiegów tego typu
        (po prostu mój orto to mój znajomy i nie naciąga mnie na zbędne koszty; ale jak
        tylko poszłam do innego dentysty raz to zaraz mi kazał się zapisywać - u siebie
        oczywiście - na te wszystkie czyszczenia etc XD)
        • pineapple11 Re: Kamień...help me :( 07.07.08, 17:00
          oczywiście, że jest sens, ja bede miała aparat dopiero za parę dnia co jakis
          czas chodze usuwać kamień. NIezależnie od tego czy ktos ma aparat czy nie ja
          widze sens. Sugerujesz dziewczynie, żeby chodziła z kamieniem na zebach do
          momentu aż jej zdeejmą aparat?Kamień osadza sie głównie od wewnątrz a
          czyszczenie po zdjęciu,swoja drogą. Po co chodzić z brudem i kamieniem, żeby
          pare złotych zaoszczedzić zwłaszcza jak kupę pieniedzy wydaje sie na leczenie
          ortodontyczne?Skoro kogos to martwi i nie chce,żeby mu sie tworzyło to moze to
          usunąć.
          • anka_20s Re: Kamień...help me :( 08.07.08, 14:25
            Wiecie moze czegos nie sprostowalam bo moja ortodontka fakt faktem okrzyczala
            mnie za ten kamien ale mi go sciagnela. Ja pytam was co robic zeby znow sie nie
            osadzal bo nie chce kolejnego ochrzanu przy kolejnej wizycie. pozdrawiam i
            prosze o dobre rady ;)
    • sisigma Re: Kamień...help me :( 28.07.08, 13:04
      Podobno niektórym pomaga pasta meridol i picie dużej ilości wody mineralnej. Z
      aparatem śluzówka się szybciej wysusza podrażnia itp. Ja nie miałam kamienia
      przed założeniem, więc liczę że stan jest przejściowy. Kamień jest prostą drogą
      do próchnicy, więc warto go zdejmować ale ultradzwiękami a nie piaskiem (może
      być później różnica pomiędzy tym fragmentem gdzie był zamek a tym piaskowanym!)
      a poza tym piaskowanie chociaz wybiela osłabia szkliwo.
    • przyszlaaparatka Re: Kamień...help me :( 22.08.08, 13:11
      Njalepszym sposobem na pozbycie sie kamienia jest usunięcie go u
      stomatologa, a nie żadne gówna co 'niby pomagają'.
      a usuwanie kamienia nie boli, bo sama to przechodziłam kilka dni
      temu. Poprostu jezdzi ci wiertarką po każdym ząbku, to jest chyba
      najprzyjemniejsze ;))
    • kas_sik Re: Kamień...help me :( 29.08.08, 16:46
      Ja noszę aparat 1,5 roku. Po ok. 1 roku zauważyłam na zębach kamień
      i przebarwienia. Moja ortodontka powiedziała mi żebym myła zęby
      pastą dla palaczy (np. Clynomynn), niestety to nie pomogło. Dlatego
      też zrobiłam sobie piaskowanie i chociaż to dosyć nieprzyjemny
      zabieg to jednak skuteczny. A ortodontka nie powinna na Ciebie
      krzyczeć z powodu kamienia, tylko powiedzieć jak mu zapobiegać.
      Spróbuj tej pasty dla palaczy, może Tobie pomoże. Pozdrawiam
      • przemek_ex Re: Kamień...help me :( 18.12.08, 12:57
        obejrzyj materiał jak sobie radzić z przebarwieniami na zębach
        expertia.pl/strefa/material/23642-jak-sobie-radzic-z-przebarwieniami-na-zebac
    • watermelon_woman Re: Kamień...help me :( 10.01.09, 20:05
      Dopisuje sie, bo mam taki sam problem.

      Kamien nigdy mi sie za bardzo nie odkladal, oczyszczanie moglam robic mniej
      wiecej raz na dwa lata, bo czesciej nie bylo potrzeby.
      Teraz za to, po jednym miesiacu noszenia aparatu widze brudnozolty, ciemny nalot
      na zebach. Okropne!

      Wydaje mi sie, ze nie ma to zwiazku ze skladem sliny - chyba mi sie nie zmienil
      nagle. Wedlug waszych rad odstawilam paste elmex, ktorej uzywalam od dawna. Pije
      duzo wody mineralnej. Kawe i herbate pije przez rurke - to jest sposob, ktory
      zdradzila mojej siostrze dentystka, kiedy siostra zazywala zelazo. Podobno kiedy
      sie pije przez rurke, to mniej plynu dociera do zebow, wiec zostaje mniej osadow.

      Mimo to, na ostatniej wizycie orto skrytykowala mnie - podobno za malo
      szczotkuje zeby :(
      Szczerze mowiac szczotkuje tak, ze az mi krwawia dziasla, ale i tak nie widac
      roznicy i nie wiem co jeszcze moge zrobic.

      Moze zadajmy to pytanie naszym orto na kolejnych wizytach i podzielmy sie tutaj
      odpowiedziami?
      • dorisdorris Re: Kamień...help me :( 28.01.21, 16:43
        Nosze apar juz półtorej roku,kamienia i osadów gromadzi mi się dużo,ortodontka każe mi robić higienizacje co 3miesiace, a higienistka ktora pracuje w tej samej klinice to orto mowi ze nieumiejętnie myje zeby, wkurza mnie to bo staram się myc dokładnie a osad wciąż się pojawia. Co z tym zrobić nie mam pojęcia
    • mata811 Re: Kamień...help me :( 15.02.09, 11:57
      Myślę, że to jednak kwestia... genów? sama nie wiem, ale ja nigdy nie miałam kamienia na zębach. Pije kawe, herbate, kiedyś nawet paliłam i nic.
      • letizia2 Re: Kamień...help me :( 16.02.09, 19:48
        Ja mam aparat z 3 tyg. i niestety zauważyłam, że moje zęby wygladają tak jakby
        były brudne, pomimo że szczotkuje i używam płynu do płukania. Wcześniej tak nie
        miałam:(
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka