no.logo 27.02.07, 22:29 Ludzie w Wawie bombardują mnie pytaniami o Dutkiewicza i jego (istniejące jedynie w obiegu plotkarskim) plany ataku na Pałac Prezydencki. 1. Ma szansę? 2. Powinien? 3. Poparlibyście? Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
rita78 Re: Dutkiewicz - prezydent RP? 27.02.07, 22:39 cos ty Rafał na prezydenta w-wy...plotki a na serio 1. nie ma 2. nie powinien 3. nie poprę nasz ci on .. Odpowiedz Link
arek5001 Re: Dutkiewicz - prezydent RP? 27.02.07, 23:01 Rita obiema rękoma się pod twoimi słowami podpisuję.. i zwróć uwagę że, nie po raz pierwszy.. Odpowiedz Link
sztuk6mistrz Re: Dutkiewicz - prezydent RP? 27.02.07, 23:26 arek5001 napisał: > Rita obiema rękoma się pod twoimi słowami podpisuję.. i zwróć uwagę że, nie po > raz pierwszy.. Ale lizus. Ale ja też tak uwazam. Odpowiedz Link
napoj.chmielowy Re: Dutkiewicz - prezydent RP? 27.02.07, 23:30 Mi jest to zupełnie obojętne. Odpowiedz Link
map4 Re: Dutkiewicz - prezydent RP? 28.02.07, 05:23 Jak sobie na tymczasowego lokatora pałacu prezydenckiego patrzę i porównam go do Dutkiewicza, to już tęsknię za zmianą. Nie ważne, że Dutkiewicz co najwyżej taki sobie jest. Nie ważne, że średnio się do tej roboty by nadawał. Ważne, żeby wymienić kaczora. Odpowiedz Link
dyrgosia Re: Dutkiewicz - prezydent RP? 28.02.07, 08:33 W tej chwili KAŻDA zmiana na stanowisku prezydenta będzie zmianą korzystną, no chyba ,że na Leppera, bo w naszym kraju WSZYSTKO jest możliwe... Odpowiedz Link
map4 zmiana tematu: Lepper 28.02.07, 11:56 dyrgosia napisała: > W tej chwili KAŻDA zmiana na stanowisku prezydenta będzie zmianą korzystną, no > chyba ,że na Leppera, bo w naszym kraju WSZYSTKO jest możliwe... Oświećcie mnie w temacie "Lepper", proszę. Nosi ładne garnitury i solidne buty, prawidłowo trzyma mikrofon, przemawiać z kartki potrafi lepiej niż kaczor de pałac. Ma swoje poglądy i potrafi zaprezentować je w sposób wyrazisty. Żeby tylko mniej samoopalacza na siebie nakładał ... Nie wypowiadając się o jego wadach (bo przynudzałbym) zauważę jedynie, że jeśli o przymioty chodzi, to prezencja Leppera lepszą mi się od prezencji aktualnego prezydenta wydaje. O zaletach Kaczyńskiego nie mogę absolutnie nic napisać, bo choć na pewno je ma, to na razie przynajmniej perfekcyjnie je przed nami ukrywa. Obydwie miernoty nie znają języków obcych, więc tutaj remis. Prezydent RP ma reprezentować. Władzy ma malutko, więc przypina ordery, uśmiecha się i jeździ sobie po świecie. Do takich zadań Lepper wcale nie wydaje mi się być gorszym kandydatem niż chociażby Wałęsa. Nie sądzę natomiast, żeby kiedykolwiek podczas swojej kadencji Lepper odważył się zainstalować sobie przed pałacem podgrzewane chodniki. Do tego Lepper jest po prostu za uczciwy i zbyt normalny. Lepper jako prezydent RP poza tym byłby ukłonem w stronę rolniczej połowy naszego kraju. Jesteśmy krajem rolników, rolnicy regularnie głosują więc uważam, że i prezydentem RP od czasu do czasu powinien zostawać rolnik. Odpowiedz Link
dyrgosia Re: zmiana tematu: Lepper 28.02.07, 13:40 Mogłabym sie zgodzić z tym co piszesz, pozostaje jednak sprawa karalności, oraz wypowiadanych publicznie prawd, np. o Klewkach, kobietach, można by tu sporo... Odpowiedz Link
map4 Re: zmiana tematu: Lepper 28.02.07, 15:51 dyrgosia napisała: > Mogłabym sie zgodzić z tym co piszesz, pozostaje jednak sprawa karalności, oraz > wypowiadanych publicznie prawd, np. o Klewkach, kobietach, można by tu sporo... Karalność: nawet przestępca posiada bierne prawo wyborcze po odbyciu kary. Oznacza to, że jeśli wyborcy uznają to za stosowne, to każdy garownik może zostać wybrany na urząd prezydenta RP. To jest dobra zasada. Każda inna ograniczyła by zasięg demokracji. Zgadzam się z tym, że Andrzejek pieprzy czasami jak potłuczony, ale mało mamy posłów, którzy wiedzą o czym mówią. Na tle tej bandy okupującej Wiejską mulat wcale ze swoimi mądrościami nie wypada tak źle. Nie muszę chyba cytować konkurencji na poparcie mojego twierdzenia ? "To jest miś na miarę naszych możliwości" rzec by się chciało. Ktoś mulata na salony wpuścił. Najpierw zrobiono z niego wicemarszałka sejmu, potem wicepremiera. Lepper jako prezydent RP ? Jak najbardziej jestem to sobie w stanie wyobrazić. Ba, on by tam nawet jako oberbuc 38 mln buców pasował. On jest z ludu. "Państwo to on", przecież. Taka jest Polska, tacy są Polacy. Nie sądzę, żeby endrju miał kiedykolwiek jakiekolwiek problemy z reprezentatywnością. Odpowiedz Link
anu_anu Re: zmiana tematu: Lepper 28.02.07, 16:16 Mapie Drogi, Nie kracz, proszę Cię, nie kracz... Odpowiedz Link
map4 Re: zmiana tematu: Lepper 01.03.07, 07:41 anu_anu napisała: > Mapie Drogi, > Nie kracz, proszę Cię, nie kracz... Bardzo serdecznie przepraszam, wczoraj miałem przez cały dzień wyjątkowo wisielczy humor. Wystarczy, że z kraju wyjadą jeszcze ze dwa miliony ludzików i nagle PO spadnie poniżej 5 % , LPR podskoczy na 15% a Brona na 30% . Flip i Flap mogliby się nawet umówić, że najpierw jeden idzie w pałace, a po nim drugi. Odpowiedz Link
anu_anu Re: zmiana tematu: Lepper 01.03.07, 09:34 Nie wygląda mi abyś dziś miał lepszy humor W każdym razie rozmyślam nad przewagami Panów K. nad Lepperem. Bo sądzę, że jednak są takowe. Odpowiedz Link
kolejar Re: zmiana tematu: Lepper 01.03.07, 14:38 anu_anu napisała: > W każdym razie rozmyślam nad przewagami Panów K. nad Lepperem. Bo sądzę, że > jednak są takowe. Nie ma takowych. Ciężko mi sobie wyobrazić, żeby coś okropniejszego mogło mieć jakiekolwiek szanse. Bo niejaki Leszek Bubel raczej nie ma. Czytałem peany ku czci Leppera w poprzednich postach i znów popadłem w zdumienie. Jak to możliwe? Przecież ta kreatura reprezentuje sobą "0" wiarygodności. Zalety wynikają tylko z tego, iż jest to medialny pajac sterowany przez fachowców od PR za kasę. W środku gnida. Oszuka każdego, a co dopiero anonimowy motłoch zwany Obywatelami RP. Tak, motłoch, bo tak właśnie o obywatelach myślą ludzie pokroju Leppera. Owszem, on może być lojalny, ale względem każdego, kto mu zapewni jakieś korzyści - choćby profesurkę albo kolejny doktoracik. Jak ktoś tęskni za sowietami, to niech sobie wybiera Leppera. Wtedy ja stąd spadam. W imię mniejszego zła wolę jednak Kaczki Nieloty. Odpowiedz Link
map4 Re: zmiana tematu: Lepper 01.03.07, 15:40 kolejar napisał: > Czytałem peany ku > czci Leppera w poprzednich postach i znów popadłem w zdumienie. Jak to możliwe? Jakie <ocenzurowano; choć no waszmościu na "ściek"> Twoja mać peany ? Ktoś zauważył, że rządzący chwilowo drób to dno, ale nie do końca, bo jest jeszcze Lepper. Na to ja zauważyłem, że moim zdaniem jest odwrotnie. Lepper to co prawda dno, ale drób puka w to dno od spodu. Proszę mi tutaj nie imputować miłości do mulata. > Tak, motłoch, bo tak właśnie o obywatelach myślą ludzie pokroju Leppera. Tak myśli pewnie ponad 90 % parlamentarzystów. > W imię > mniejszego zła wolę jednak Kaczki Nieloty. Dla mnie kaczki to jeszcze większe zło niż mulat. Ja oceniam z oddali, siłą rzeczy koncentrując się na międzynarodowych stosunkach, kontaktach i pozycji naszego kraju. Przez 16 lat rządy prawicy, lewicy i centrum pracowały lepiej lub gorzej nad polepszeniem pozycji naszego kraju w Europie. Były sukcesy, były porażki ale coś tą swoją dyplomacją budowaliśmy. Kaczory w ciągu roku przepultały naszą pozycję międzynarodową. W UE nikt się już Polaków nie słucha (copyright polski MSZ), amerykanom jeszcze bardziej niż zwykle włazimy do dupy, do wojny z Rosją brakuje nam co najwyżej sfingowanego napadu na jedną radiostację, o Ukrainę troszczy się wyłącznie opozycja a mordercom naszych południowych sąsiadów stawiamy z pompą pomniki po naszej stronie granicy. Niemcy też już są "be", bo chcą mieć gaz bez wiszących im nad kurkiem po drodze obrażalskich niestabilnych Polaków. Jak na razie jedynym państwem, z którym nie mamy na pieńku jest Litwa. Muszę przyznać, że nie spodziewałem się, że tak szybko uda się im tak dużo zepsuć. Mulata Europa i świat zapomniałyby równie szybko, jak wybryki Wałęsy. Po bliźniakach będzie nam się jeszcze latami odbijało. Odpowiedz Link
kolejar Re: zmiana tematu: Lepper 01.03.07, 16:59 map4 napisał: > Jakie <ocenzurowano; choć no waszmościu na "ściek"> Twoja mać peany ? > > Ktoś zauważył, że rządzący chwilowo drób to dno, ale nie do końca, bo jest > jeszcze Lepper. Na to ja zauważyłem, że moim zdaniem jest odwrotnie. Lepper to > co prawda dno, ale drób puka w to dno od spodu. No to jeszcze raz masz pean - powyżej, w Twojej wypowiedzi. Twierdzenie, iż Lepper jest lepszy od Drobiu kaczego, jawi się właśnie jako pean na cześć Leppera. Pozostałej części Twojego wywodu (o pozycji międzynarodowej) nie będę komentował, tylko zadam temat do przemyśleń - wyobraź sobie Leppera jako Prezydenta RP i porównaj z prezydenturą np. Stana Tymińskiego, a następnie spróbuj wyciągnąć wnioski w dziedzinie polityki międzynarodowej. Ja śmiem twierdzić, że Kaczki stylem są porównywalne do niejakiego Don Silvia - tatusia chrzestnego neapolitańskiej Camorry. To oni pójdą w zapomnienie, bo przecież strategicznie niczego strasznego nie nabroili i nie nabroją. Natomiast o Lepperze, czy Macieju Giertychu świat popamiętał by sobie pewnie przez następną epokę. Przecież widzisz chyba, że Kaczki nie poważają się na rewizje sojuszy. Są kłótliwi jak "baby w maglu", ośmieszają siebie i Rzeczpospolitą - to prawda. Ale z pewnością nie dopuszczają się zbrodni pt. zdrada stanu, co wręcz leży w giertychowo-lepperowej naturze. Odpowiedz Link
anu_anu Re: zmiana tematu: Lepper 01.03.07, 16:00 Czyli zgodziłeś się ze mną, że jest jakaś przewaga braci K nad Lepperem Odpowiedz Link
kolejar Re: zmiana tematu: Lepper 01.03.07, 16:40 anu_anu napisała: > Czyli zgodziłeś się ze mną, że jest jakaś przewaga braci K nad Lepperem Jeśli twierdzisz jak wyżej, to się zgodziłem. Może nie do końca zrozumiałem poprzednie wypowiedzi, ale mam usprawiedliwienie - ostatnio zaliczam pewien rozpad zdrowia fizycznego, więc mój umysł pracuje na zwolnionych obrotach. Odpowiedz Link
anu_anu Re: zmiana tematu: Lepper 01.03.07, 17:05 OK. Co do zalet Braci i przeciwstawnych im cech Pana L: Są ludźmi uczciwymi <---> ma parę prawomocnych wyroków na koncie Wierzą w coś i działają w imię tej wiary <---> robi karierę Nigdy nie byli "po drugiej stronie barykady" <---> jest tam gdzie mu wygodnie Wiedza <---> tylko trochę ogłady Oczywiście to wszystko nie przesądza o czymkolwiek. Odpowiedz Link
kolejar Re: zmiana tematu: Lepper 01.03.07, 17:27 anu_anu napisała: > Wiedza <---> tylko trochę ogłady Noo..., do tej wiedzy mam coraz większe wątpliwości. Ale jakaś tam - chociaż niewielka - niewątpliwie jest. Po drugiej stronie tymczasem to nawet ogłady żadnej nie umiem dostrzec ("Prostytutkę zgwałcił? Ha, ha..."). Odpowiedz Link
dyrgosia Re: zmiana tematu: Lepper 01.03.07, 17:33 Czytam Was i mam wrażenie ,że śledzę rozważania: co lepsze dżuma czy cholera..., dla mnie taki sam syfilizm... Odpowiedz Link
kolejar Re: zmiana tematu: Lepper 01.03.07, 17:46 dyrgosia napisała: > Czytam Was i mam wrażenie ,że śledzę rozważania: co lepsze dżuma czy cholera... ...jak słusznie mawia Korwin Odpowiedz Link
map4 Re: Dutkiewicz - prezydent RP? 01.03.07, 11:22 no.logo napisał: > 1. Ma szansę? Nie wydaje mi się. Za mało jest w kraju znany. > 2. Powinien? Prezydent RP niewiele może. Głównym jego zadaniem jest reprezentowanie Polski za granicą. Do tego zadania lepiej nadawałby się chociażby Geremek. > 3. Poparlibyście? Już od dłuższego czasu albo nie chodzę na wybory albo chodzę i wybieram mniejsze zło. Dlatego też na pytanie czy poparłbym Dutkiewicza jako kandydata na prezydenta Polski odpowiedzieć mogę dopiero po zapoznaniu się z innymi kandydaturami. Na dziś i w ciemno: mając do wyboru QńHeada, mulata, obydwa nieloty, JezusMarię, McDonalda, robota, Wojciecha Pięknego i stojącego naprzeciwko nich naszego swojskiego długiego z obrzydzeniem wybrałbym długiego. Z drugiej strony - przeciwko Geremkowi nie ma u mnie długi żadnych szans. Podobnie przeciwko Borowskiemu, Cimoszce, czy JKM. Bardzo podobają mi się niektóre teksty i poglądy Ziemkiewicza - ale on się chyba do polityki nie zniży. Nie twierdzę, że ci ostatni są moimi faworytami, to z kolei jest znowu mniejsze zło w porównaniu do długiego, że o pierwszej części listy nie wspomnę. Odpowiedz Link
kolejar Re: Dutkiewicz - prezydent RP? 01.03.07, 14:50 map4 napisał: [...] W odpowiedzi na wywody Mapa mogę stwierdzić, iż całkowicie zgadzam się z tezami na temat prof. Geremka. A nawet więcej - na obecnej scenie nie widzę sensowniejszego kandydata, a nawet trudno wyobrazić sobie, by ktoś mógł lepiej nadawać się na Prezydenta RP. W sprawie pozostałych omawianych postaci nieco różnię się w poglądach. Niektórzy z wymienianych są dla mnie mniej obrzydliwi niż dla Mapa, inni bardziej, ale to w sumie szczegóły. Na wybory chadzam zawsze i prawie zawsze w celu wyboru mniejszego zła. Raz tylko byłem z przekonania, iż mój wybór będzie dobry (nie twierdzę, że bardzo dobry, tylko taki wporzo) - chodziło o ś.p. Jacka Kuronia. Może tzw. kwalifikacji za dużych nie miał (prezencja itd.), ale był to Człowiek, a nie ludzik. Ufałem Mu, że zrobi wszystko, jak najlepiej potrafi, a potrafił przecież wcale nie tak mało. Odpowiedz Link
poloeschatolo Re: Dutkiewicz - prezydent RP? Kolejnym pajacem! 01.03.07, 18:49 chyba was z tym geremkiem pojebało do imentu filozofia - jak nie ma dobrego kandydata to niechaj będzie najlepszy z kiepskich - to nic innego jak dalsza degeneracja demokracji. urzędolenie, pierdzenie w stołek (czasem upadek na oblodzonym chodniku), masowa produkcja bubla prawnego oraz ograniczanie swobód obywatelskich tego za dużo. skończcie wreszcie brandzlować się rafałkiem dutkiewiczem. i uwolnijcie umysły z okowów złudzeń kolejar napisał: > Na wybory chadzam zawsze i prawie zawsze w celu wyboru mniejszego zła. to bardzo symptomatyczne. dlaczego kurwa nie można wybierać czegoś co nie jest złe (nawet mniej) Odpowiedz Link
kolejar Re: Dutkiewicz - prezydent RP? Kolejnym pajacem! 01.03.07, 19:07 poloeschatolo napisała: > dlaczego kurwa nie można wybierać czegoś co nie jest złe (nawet mniej) Czekam, kurwa, na konstruktywne propozycje nie-złych kandydatur. Potem nad nimi podyskutujemy. A póki co, o "pojebaniu do imentu, pierdzeniu, brandzlowaniu" (cit.: poloeschatolo) szkoda strzępić klawiaturę i łącze. Odpowiedz Link
poloeschatolo Re: Dutkiewicz - prezydent RP? Kolejnym pajacem! 01.03.07, 19:15 kolejar napisał: > Czekam, kurwa, na konstruktywne propozycje nie-złych kandydatur. Potem nad nimi > podyskutujemy. A póki co, o "pojebaniu do imentu, pierdzeniu, brandzlowaniu" > (cit.: poloeschatolo) szkoda strzępić klawiaturę i łącze. podobnie jak bronkiem geremkiem, który niestety jest podobnym graczem (choć już stetryczałym) jak cała reszta osobliwości przez mapa i cie przytaczana Odpowiedz Link
poloeschatolo klajstrowanie mózgu krochmalem 01.03.07, 19:35 i jeszcze jedno kolejar'u sam przedmiot (podmiot liryczny) tego wątku - Rafi D. wazelinowatość wobec zarządcy nie umiejącego sobie poradzić transportem publicznym, przestrzenią miejską przyjazną dla mieszkańców wkurwia mnie na maksa. stąd ten emocjonalny bluzg. podobnie sprawa się ma z bronkiem G. i efektem polityczki grubego podkreślenia: nasze - wasze (i nie powracajmy do pewnych spraw o których gentelmanom nie wypada rozmawiać parafrazując nobless oblige) Odpowiedz Link
kolejar Re: klajstrowanie mózgu krochmalem 01.03.07, 19:58 A ja jeszcze raz grzecznie proszę o przedstawienie nie-złych kandydatur. Demokracja nie polega na bluzgach i bojkocie. Natomiast brak pojęcia o komunikacji publicznej dyskwalifikuje Rafiego jako prezia miasta - nie RP. Nie twierdzę, że się nadaje, bo go nie znam i bardzo niewiele o nim wiem, jednak doktoracik teologiczny jest w takim przypadku plusem. Odpowiedz Link
poloeschatolo Re: klajstrowanie mózgu krochmalem 01.03.07, 22:20 kolejar napisał: > A ja jeszcze raz grzecznie proszę o przedstawienie nie-złych kandydatur. > Demokracja nie polega na bluzgach i bojkocie. > Natomiast brak pojęcia o komunikacji publicznej dyskwalifikuje Rafiego jako > prezia miasta - nie RP. Nie twierdzę, że się nadaje, bo go nie znam i bardzo > niewiele o nim wiem, skoro się nie znasz to po co lansujesz swoje myślokształty? > jednak doktoracik teologiczny jest w takim przypadku plusem. jakim do kurwy nędzy plusem? że niby miał on zhumanizować ducha technokraty? o to ci chodziło? czy może o sugestię, że jest on bliższy sprawom ducha (mamony) niż zwyczajny robol, inż czy mgr? Odpowiedz Link
kolejar Re: klajstrowanie mózgu krochmalem 01.03.07, 22:39 poloeschatolo napisała: > skoro się nie znasz to po co lansujesz swoje myślokształty? Czytaj ze zrozumieniem, co napisane, a potem się wypowiadaj - tego wymagają już w podstawówce. Dlaczego tak przeklinasz i wkurwiasz się? Że niby coś śmiem sobie myśleć, czy co? Nie wolno myśleć o Rafim, czy w ogóle nie wolno? Więc przepraszam za urazę, ale sam spróbuj - myślenie naprawdę jest fajne! Odpowiedz Link
poloeschatolo Re: klajstrowanie mózgu krochmalem 01.03.07, 22:44 kolejar napisał: > poloeschatolo napisała: > > skoro się nie znasz to po co lansujesz swoje myślokształty? > > Czytaj ze zrozumieniem, co napisane, a potem się wypowiadaj - tego wymagają > już w podstawówce. chodziłem do szkoły specjalnej i tego nie było w programie > Dlaczego tak przeklinasz i wkurwiasz się? Że niby coś śmiem sobie myśleć, czy > co? Nie wolno myśleć o Rafim, czy w ogóle nie wolno? Więc przepraszam za > urazę, ale sam spróbuj - myślenie naprawdę jest fajne! teraz już za późno na próby a bluzgam bo jestem wkurwiony (najbardziej na siebie) Odpowiedz Link
sztuk6mistrz Re: Dutkiewicz - prezydent RP? Kolejnym pajacem! 01.03.07, 20:04 A co będzie jeśli się okaże, że nie masz racji? Odpowiedz Link
napoj.chmielowy Po co jest Prezydent? 01.03.07, 20:25 Po co w ogóle istnieje to stanowisko? Mi wydaje się doskonale zbyteczne. Polska systemowa konstrukcja nie trzyma się kupy, a raczej elementarnej wiedzy o zarządzaniu (notabene jednym z konstrktorów był B.Geremek). Jeżeli, Kolejowy wyjaśnisz mi do czego potrzebny jest prezydent wtedy będę mógł zastanawiać się nad kandydatem. Bez tego szkoda szczępić język. Odpowiedz Link
sztuk6mistrz A poco policja? 01.03.07, 20:53 Wczoraj zastanawiałem się nad sensem istnienia policji. Ile razy przeciętny obywatel ma z nią do czynienia i w jakich okolicznościach. Doszedłem do wniosku, że w większości przypadków są to sytuacje restrykcyjne, czyli takie w których policja występuje przeciwko komuś w imieniu państwa, które to my utrzymujemy. Mi w życiu nie byli potrzebni, tylko narażali na koszty, stanowili i stanowią zagrożenie. Pierdolę policję, milicję, i wszelkiej maści psy. Służą tylko sobie, są nieprawdopodobnie bezradni wobec tych którzy zagrażają babciom, dzieciom. Odpowiedz Link
napoj.chmielowy Re: A poco policja? 01.03.07, 21:06 sztuk6mistrz napisał: > Wczoraj zastanawiałem się nad sensem istnienia policji. Ile razy przeciętny > obywatel ma z nią do czynienia i w jakich okolicznościach. Doszedłem do wniosku > , > że w większości przypadków są to sytuacje restrykcyjne, czyli takie w których > policja występuje przeciwko komuś w imieniu państwa, które to my utrzymujemy. M > i > w życiu nie byli potrzebni, tylko narażali na koszty, stanowili i stanowią > zagrożenie. Pierdolę policję, milicję, i wszelkiej maści psy. Służą tylko sobie > , > są nieprawdopodobnie bezradni wobec tych którzy zagrażają babciom, dzieciom. Zgadzam się, ale to się bierze z podwórkowych zabaw w "policjantów i złodzieji". Zresztą z tej zabawy bardzo dużo się bierze. Najnowsza historia Polski może być w kategoriach tej zabawy opisana - najpierw przeważali złodzieje, a teraz przewagę zdobyli policjanci (po dokooptowaniu kilku złodzieji). Odpowiedz Link
sztuk6mistrz Re: A poco policja? 01.03.07, 21:28 Tym tropem możemy dojść do wniosku, że prezydent nam jest niepotrzebny, bo poco nam ktoś kto więcej sobie uzurpuje niż ma na to prerogatywy. Ja z natury antypaństwowy, bowiem do mojej rodziny zawsze coś mieli, że nie ta religia, że nie ta narodowość, nie to nazwisko, że nie takie poglądy. Stąd moja alergia na wszystkich doktrynerów, którzy występują jako reprezentanci państwa - tworu będącego abstrakcją, emblematem na czapce, tarczy dla pewnej zbiorowości, która się jednoczy wokół doktryny strachu. Mógłbym tak długo jeszcze, ale też jestem praktyczny i zachowując bezpieczny dystans do państwa i jego instytucji, też mogę o nich gadać, jak o konkursie na miss mokrego podkoszulka. Odpowiedz Link
arek5001 Re: A po co policja? 01.03.07, 21:29 Gdy widzę mundurowych odruchowo przechodzę na przeciwległą stronę ulicy, zatrzymuję się aby się oddalili, lub skręcam w jakikolwiek kierunek byle smutasów nie mijać.. Bo jeszcze coś ode mnie będą chcieli.. A tego Ja Nie chcę.. Gdy parę razy starałem się wykazać postawę obywatelską to zaraz mnie kurwiali swoim kretyńskim podejściem do obywatela.. Odpowiedz Link
napoj.chmielowy Wróćmy do Prezydenta. 01.03.07, 21:39 W tej wypowiedzi sprzed kilku godzin (minut?) chodziło mi o beznadziejną konstrukcję systemową władzy w Polsce. Służy ona tylko i wyłącznie rozmywaniu odpowiedzialności za decyzje. Bliźniaki to chichot Pana Boga (albo jego miłosierdzie) bo tak idiotycznie skonstruowanego systemu władzy chyba na świecie nie ma. Odpowiedz Link
sztuk6mistrz Re: Wróćmy do Prezydenta. 01.03.07, 21:45 napoj.chmielowy napisał: > W tej wypowiedzi sprzed kilku godzin (minut?) chodziło mi o beznadziejną > konstrukcję systemową władzy w Polsce. Służy ona tylko i wyłącznie rozmywaniu > odpowiedzialności za decyzje. Bliźniaki to chichot Pana Boga (albo jego > miłosierdzie) bo tak idiotycznie skonstruowanego systemu władzy chyba na świeci > e > nie ma. Może powiedz jak Ty byś to widział, bo dla mnie idealny władca to taki, którego mam w zasięgu ręki, czyli żeby zawsze wiedział, że ja go obserwuje. Ale jak pomyślę jak musiałby być zestresowany to już mi go szkoda i pewnie przymkną bym oko na jakieś małe świństewka. Ech, jestem bezideowy. Odpowiedz Link
sztuk6mistrz Re: A po co policja? 01.03.07, 21:39 Społeczeństwo obywatelski to takie, które rodzi się w warunkach dobrze pojętej anarchii. Odpowiedz Link
poloeschatolo Re: A po co policja? 01.03.07, 22:30 papciu chmielu objaśnij sztuk6miszczowi teorię kapitału politycznego. może coś mu w głowie zakiełkuje Odpowiedz Link
sztuk6mistrz Re: A po co policja? 01.03.07, 22:33 To jakaś wegetariańska teoria bo z kiełkami? Odpowiedz Link
poloeschatolo Re: Dutkiewicz - prezydent RP? Kolejnym pajacem! 01.03.07, 22:27 sztuk6mistrz napisał: > A co będzie jeśli się okaże, że nie masz racji? że rafik zostanie prezydentem? czy że będzie pajacem? nic nie będę musiał robić r.d. nie jest w stanie przepoczwarzyć się w człowieka wizjonera. wizjonera nie w wymiarze technokratycznym, lecz osoby współodczuwającej (w sensie buddyjskim i chrześcijańskim zarazem) Odpowiedz Link
kolejar Re: Dutkiewicz - prezydent RP? Kolejnym pajacem! 01.03.07, 22:45 poloeschatolo napisała: > r.d. nie jest w stanie przepoczwarzyć się w człowieka wizjonera. wizjonera nie > w > wymiarze technokratycznym, lecz osoby współodczuwającej (w sensie buddyjskim i > chrześcijańskim zarazem) Ale za to Ty jesteś wizjonerem, czy zapyziałym technokratą w branży psychologiczno-psychiatrycznej? A może chodzi o to, żeby Rafi przestał dymić, tylko spokojnie brał leki? Hmmmm... Hurtowienka z lekami?... Odpowiedz Link
poloeschatolo Re: Dutkiewicz - prezydent RP? Kolejnym pajacem! 01.03.07, 23:17 kolejar napisał: > Ale za to Ty jesteś wizjonerem, czy zapyziałym technokratą w branży > psychologiczno-psychiatrycznej? nie mam żadnej wizji ani telewizji natomiast jestem bio-technologiem > A może chodzi o to, żeby Rafi przestał dymić, > tylko spokojnie brał leki? Hmmmm... Hurtowienka z lekami?... po co leki wystarczy empatia (choć mi wygląda na osobę po lekkiej lobotomii frontalnej) Odpowiedz Link
kolejar Re: Dutkiewicz - prezydent RP? Kolejnym pajacem! 02.03.07, 00:57 poloeschatolo napisała: > po co leki wystarczy empatia (choć mi wygląda na osobę po lekkiej lobotomii > frontalnej) To jakie jest rokowanie? Są jakieś szanse, że z Rafiego da się coś pożytecznego zrobić, czy nie? A jak nie, to ambulatoryjnie, czy jednak oddział chroników? Odpowiedz Link