Dodaj do ulubionych

Świateczna reaktywacja!

23.12.14, 16:25
Witam świtecznie wszystkich forumowiczów z "rodzicami forum" na czele. Rachela180, krambambulia,
niezmordowany freemason i inni od lat dają nam energie i frajdę z odkrywania Dzieła Olgi Lipińskiej.
Prześledziłem wszystkie wątki Forum- ponad 300! Skopiowałem cytowane tam teksty i wiele z nich udało mi si dosłuchać dokładniej. Odsłuchałem i spisałem kolejne aby je teraz udostępnić na Forum.
Będę wdzięczny za zwrotne poprawki i uwagi, zwłaszcza za informacje na temat wykonawców, autorów tekstów, kompozytorów. Przepraszam za ewentualne powtórki!
Serdeczne pozdrowionka i życzenia Wesołych, pogodnych i zdrowych Świąt!

Dzisiaj 2 teksty: "A my swoje wiemy." i "A ty się top na własne konto."

A my swoje wiemy. Wieczór sylwestrowy. 1987.12. Piosenki z KOL. 1991.12.15.

Gra się toczy, gra w pozory, od pałacu do kurnika,
Spycha nas na boczne tory wielka polityka! Auu!
Tu się zapisz, stamtąd wypisz, to jest be, a tamto śliczne,
Znowu nowy quiz na ringu geopolitycznym!

A my swoje wiemy gdzie Europa, jest gdzie Azja,
A my swoje wiemy kto w życiorys nam nabazgrał,
Nie ma takiej ceny by nas za nią można kupić.
Wszystko przeżyjemy tylko głupiec się wygłupi!

Źle już było nieraz- przeżyliśmy potop szwedzki
To tym bardziej teraz przeżyjemy i radziecki!
Kryzys gospodarczy, cierpliwości nam wystarczy.
Przecież uwiąd starczy najpierw dorwie kryzys, a nie nas!

Choć ktoś za nas przeciął talie, rozdał karty, wyprał atu
I pokazał jak wygląda poker z pięciu asów. Auu!
Potem kości za nas rzucił, by nas wyzbyć z resztki marzeń,
Zgarnął pulę, a grę nazwał karuzelą zdarzeń.

Na tej karuzeli- siekiera motyka smok wawelski
Ciury, jeneraly, czort, anioł, Apollo belwederski
Bez ładu i składu kreci się, kręci dookoła,
Sensu ani śladu, kręćmy się, kręćmy nikt nie woła!
Wióry przed oczami- karuzel już na nas nie chce czekać
Znika nam na zmianę raz błędem u Gierka, raz u Becka.
Szybciej, coraz szybciej wiruje karuzel niczym globus.
Szybciej, coraz szybciej- nie widać już krajów ni narodów,

A my swoje wiemy gdzie Europa jest gdzie Azja,
A my swoje wiemy kto w życiorys nam nabazgrał,
Nie ma takiej ceny by by nas za nią można kupić
Wszystko przeżyjemy tylko głupiec się wygłupi!

Źle już było nieraz- przeżyliśmy potop szwedzki
To tym bardziej teraz przeżyjemy i radziecki!
Kryzys gospodarczy, cierpliwości nam wystarczy
Przecież uwiąd starczy najpierw dorwie kryzys, a nie nas!


Po cenzurze:
A my swoje wiemy kto w życiorys nam nabazgrał,
Nie ma takiej ceny by by nas za nią można kupić.
Wszystko przeżyjemy tylko głupiec się wygłupi!
Kryzys gospodarczy, cierpliwości nam wystarczy
Przecież uwiąd starczy najpierw dorwie kryzys, a nie nas!


A ty się top na własne konto. Wesoło jak nigdy. 1997.12. Nastąpi niespodzianka. 1998.03.

Foka luz, byczy blues, gdzie jest racja?
Na łbie guz, ale mus- demokracja!
W górę wierz, zgoda precz bo w dnie sito.
No i cześć w naszą rzecz pospolitą!

Gdy nam żywioł wokół wzbiera,
Kiedy, kurna, jak nie tera?!
Niech tu wieje, niech tu leje,
Gdy na sukces są nadzieje!

Ahoj, na wantach wiatr historii śpiewa.
Ahoj, nas woda, a raz krew zalewa!
Ahoj, wytrzeszczaj gały, ciągnij fały!
Tylko mi nie przeginać pały!

Chłopie bier za ten ster, nic nie pękaj!
Przepchnie nas jakiś czas boska ręka!
Jasny gwint! W mordę-wind ode Gdańska!
Aby mit dalej kwitł, naród klaskał!

Gdy nam żywioł wokół wzbiera,
Kiedy, kurna, jak nie tera?!
Niech się wali, niech się pali,
Skoro żeśmy to wygrali!

Hej, o, hej! Nie tęsknisz za różowym lądem,
Wichrze wiej! Niech nowy przyjdzie nam porządek!
Pewność miej- tych z góry uratuje ponton
Hej, o, hej! A ty się top na własne konto!
Tych z góry uratuje ponton,
A ty się top na własne konto!


Obserwuj wątek
    • fanolgi58 Re: Świateczna reaktywacja! 23.12.14, 19:59
      Cały sercem przyłączam się do Świątecznych życzeń.
      Dla wszystkich fanów prawdziwego Kabaretu życzenia w piosence: youtu.be/HXyzuIBxNZM
      Bardzo fajny pomysł z tym zbiorem tekstów piosenek. Proponuję zastanowić się jak to zorganizować na stronie. Fajnie, że podałeś teks szanty: www.youtube.com/watch?v=rtPowLnHH3Q
      Jej autorem jest: nekrologi.wyborcza.pl/0,11,,300619,Włodzimierz--Żukowski-inne.html
      • japilot111 Re: Świateczna reaktywacja! 24.12.14, 10:50
        No i tak trzymać! Może uda nam się ułożyć plan upowszechnienia i wymiany kabarecików.
        Dzięki za link do youube i za smutną wiadomość o śmierci Włodzimierza Żukowskiego.
        Szukałem jakiejkolwiek wiadomości na jego temat- bezskutecznie. Piszcie również biograficzne notki.
        Przy okazji wyszedł problem tytułów tekstów i piosenek- bo nie zawsze są tożsame. Czekam na odzew "Papy" freemasona, którego podejrzewam znajomość bezpośrednią z niektórymi autorami tekstów.
        Pomaleńku ruszymy z posad...! Dzisiaj Wigilia i tekst na tę okazję.
        Jeszcze raz życzę Wam najlepszych Świąt Bożego Narodzenia.
        Kontakt: japilot@o2.pl


        Cicha noc. I po balu. 1994.01.02.

        Cicha noc ponad światem,
        Ziemia w srebrze i bieli.
        Jeszcześ się nie narodził,
        A jużeś nas podzielił!

        Jeszcze żłób stoi pusty,
        Zamiast gwiazd łzy się palą.
        Już o twoje pieluchy
        Ludzie kości rzucają.

        Kapłan krzyż ci szykuje,
        Sędzia biegnie myć ręce.
        Herod sam nadsłuchuje
        Czy już płaczesz w stajence.

        Co poczęte, to święte,
        Przed stajenką straż chodzi.
        Zanim umrzesz na krzyżu
        Masz się żywy narodzić!

        Ogień zgasł, mrok ciemnieje,
        Losy świata się ważą.
        Dla naszego zbawienia
        Matka rodzi pod strażą!

        Wilcze oczy lśnią w mroku,
        Ludzie siedzą po domach.
        Jeszcześ się nie narodził,
        Już ofiara skończona.
        • japilot111 Re: Świateczna reaktywacja! 27.12.14, 16:58
          Witam po Świętach! Jeden z finałów sprzed lat:

          Ach bum cyk cyk. "Wirus optymizmu". 2002.03.

          www.youtube.com/watch?v=epcYLAKmKUo&list=PLbg2gckPn4F93-A_nsRpD3NX2KYBgpjvu&index=98

          Sam teatr może się spalić
          I kurtynę mogą nawet zeżreć szczury,
          Ale spektakl grać musimy dalej,
          Dawać finał, nikt już nie wie który!

          Przetrzeć szmatą brylanty, poodkurzać pióra!
          I do schodów przybić tę ostatnią deskę,
          A my skaczmy dopóki możemy skakać
          Bo nie wiemy co przytrafi się jeszcze !

          Ach bum cyk cyk! I rach ciach ciach! I umpapa!
          Od oklasków rozbolą was dłonie,
          To finał, to finał więc uśmiech jest łza
          Bo to jeszcze nie finis Poloniae!

          Nie pierwszy raz tak to gramy,
          Przy łaskawym współudziale narodu,
          Kilka wygibasów nad przepaścią,
          A potem hołubce i do przodu!

          Znowu chochoły poszły w tango z różą w zębach,
          Pijany Jankiel do kotleta teraz gra.
          Demokracja ewidentnie się pogłębia.
          Chwila-moment, a dosięgnie wreszcie dna!

          Ach bum cyk cyk! I rach ciach ciach! I umpapa!
          Żart za żartem bez chwili spoczynku!
          To finał, to finał choć jakość nie ta,
          Damy czadu w nastepnym odcinku !

          Na scenie nogi i pióra, za sceną poplątał się sznurek.
          Raz ciagną nas wasi, raz ciagną nas nasi-
          Nasi- wasi zawsze sa u góry!

          Od tych, którzy nami tak pięknie kręcicie
          Odpocząć zechcijcie dni parę!
          Co dla was kabaret to dla nas jest życie,
          A życie to nie jest kabaret!

          I teraz, i teraz, i teraz z grubej rury-
          I bum cyk cyk! I rach ciach ciach! I umpapa!
          Finały zdarzają się wszędzie, a naród i reszta-
          Możecie tym grać bo po was i tak potopu nie będzie!

          Odpoczywajcie spokojnie po Świętach i piszcie poprawki i uwagi!
          Pozdrowionka- japilot@o2.pl



    • japilot11 Re: Świateczna reaktywacja! 30.12.14, 19:26
      Witam prawie sylwestrowo!
      Ponieważ do Wielkanocy tuż, tuż więc odpowiedni tekst:

      Ballada wielkanocna o zatopionej szynce.

      Stoi facet na moście
      z szynko pięciokilowo,
      o balustradę oparł się
      i smutno kiwa głowo,
      jesień idzie i zima,
      a facet szynkę trzyma.

      Ech, facecie, facecie,
      ty przed nami nie udasz,
      na nic tu eciepecie,
      jesteś guślarz lub dudarz,
      znamy twe gry zabójcze,
      ty romantyczny ojcze!

      Bo patrzcie: Nasz obiektyw
      scenę notuje taką:
      ten most, woda, sztachety
      i ta szynka pod pachą,

      szynka, prezent od teścia,
      pięć kilo i dwadzieścia.
      Na na na na na! Na na na na na!

      Nagle, rany koguta!
      Ach, co ty robisz, co ty?
      Guślarz w żółtych półbutach
      szynkę wrzuca do wody,

      nawet rybitwy kwilo:
      szynka przeszło pięć kilo.

      Cóż za głupi patałach
      tych przysłów tworzy kosze!
      U rzeźnika wisiała,
      a zatonęła, proszę;

      Zatonęła, po krzyku.
      Guślarz stoi i płacze.
      A księżyc na młodziku
      i puchają puchacze;
      no bo ktoś musi puchać.

      A z szynką co? Na denko
      poszła rzeczki wspomnianej,
      prawie serce jej pękło
      od tej nagłej przemiany:
      cztery raki i muszla,
      ach, ten przeklęty guślarz!

      I teraz, nocą, zawsze,
      kiedy wietrzyk dmie w puzon,
      szynka wypływa na brzeg
      i śpiewa jak Caruso:

      "Jestem taka samotna
      i mokra, proszę pań!
      Ach, ać moja podwodna,
      ach! dziańdzia moja glań.

      (Lecz każdy się naśmiwa
      z tych szynki łez, a wicher
      na pełnię noc nagrywa
      jakby na gramopłytę.)

      Co do mnie, to ani w ząb
      nie pojmuję tej kpiny,
      że: guślarz, wody głąb
      i pięć kilo wędliny.

      Nie można żyć na fuksa,
      lari fari lakuksa.

      Dla mnie szynka to doping,
      myślę o niej z oskomą,
      a ten, czemu utopił,
      do dzisiaj nie wiadomo.
      La la la la la! La la la la la! Dzisiaj nie wiadomo!

      Śpiewał Jan Kobuszewski w programie Niespodzianka. Tekst Gałczyńskiego.
      galczynski.kulturalna.com/a-6782.html
      www.youtube.com/watch?v=NDoAadik4zc&index=12&list=PLbg2gckPn4F93-A_nsRpD3NX2KYBgpjvu

      Pozdrowionka- japilot@o2.pl
    • japilot111 Re: Świateczna reaktywacja! 01.01.15, 11:36
      Witam Noworocznie!
      Piszę na adresy email podane kiedyś- czasem dawno!- na Forum Kabaret Olgi Lipińskiej z nadzieją,
      że również tą drogą reaktywujemy zainteresowanie twórczością Pani Olgi.
      Zacząłem na Forum Gazety wątek "Świąteczna reaktywacja!" w oczekiwaniu na odzew zainteresowanych.
      Podaję tam swój email gdyż zorientowałem się, że łatwiej jest dokonywać wymiany zbiorów przez
      kontakt bardziej osobisty niż na Forum. Zapraszam chętnych do udziału w polowaniu i wymianie
      programów i doświadczeń z lat 1970-2010.
      Z paroma zapaleńcami zgromadziliśmy większość programów, ale brak nam jeszcze sporo.
      Ja ze swojej strony oferuję wymianę lub pliki z moich zbiorów, a nie ukrywam apetytu na brakujące kabareciki.
      Możemy się również dogadać w sprawie przegrania programów ze starych nośników- zwłaszcza VHS, VHS-C- na formę cyfrową.
      Apeluję również o zaznaczenie na Forum opcji zawiadamiania mailowego o nowych postach. To nie jest uciążliwe, a pomaga w kontaktach.
      Jeżeli dla Ciebie temat jest już nieaktualny to sorry, nie ma sprawy, zapomnij!
      Gdyby, jakby, co by, to czekam na odzew w sprawie konkretów.

      Pozdrawiam serdecznie - Jarek.
      japilot@o2.pl
      japilot@poczta.onet.pl

      Bracia Rojek. Tekst K.I.Gałczyński. Piosenka o braciach Rojek (z Wycieczki do Świdra). 1949.
      Teatr TV 2003. Ja się nie boję braci Rojek. 2012.05.

      Chwile wolne nad ?Przekrojem?
      Ja spędzam w dezabilu,
      Tam piszą bracia Rojek,
      Lecz nie wiadomo ilu;

      Podobno to opoje,
      A jeden, mówią, mnich-
      A ja się nie boję,
      Ja się nie boję,
      Ja się nie boję ich!

      Ja się nie boję braci Rojek,
      No bo jak się braci bać?
      Ja w drodze im nie stoję,
      A dlaczego miałbym stać?

      Ten kosz to wszystko moje,
      Mam dwie koszule w nim.
      Ja się nie boję braci Rojek.
      U! A! Rym, cym, cym!

      Potworna cały Szczecin
      Historia poruszyła:
      Jedna pani miała dzieci,
      Ślimakowska Ludmiła.

      Niewątpliwie z braćmi Rojek,
      Bo ten główny zaraz znikł-
      A ja się nie boję,
      Ja się nie boję,
      Ja się nie boję ich!

      Ja się nie boję braci Rojek,
      No bo jak się braci bać?
      Ja w drodze im nie stoję,
      A dlaczego miałbym stać?

      Ten kosz to wszystko moje,
      Mam dwie koszule w nim.
      Ja się nie boję braci Rojek!
      A ja się boję! Rym, cym, cym!

      Czasem sny nas męczą straszne,
      Aż człowiek się poci
      I krzyczy, i na szafce
      Przewraca kompocik.

      To śnią się bracia Rojek,
      Co drugi jest jak byk!
      A ja się nie boję,
      Ja się nie boję,
      Ja się nie boję ich!

      Ja się nie boję braci Rojek,
      No bo jak się braci bać?
      Ja w drodze im nie stoję,
      A dlaczego miałbym stać?

      Ten kosz to wszystko moje,
      Mam dwie koszule w nim.
      Ja się nie boję braci Rojek.
      U! Rym, cym, cym!

      Ja się nie boję braci Rojek,
      No bo jak się braci bać?
      Ja w drodze im nie stoję,
      A dlaczego miałbym stać?

      Ten kosz to wszystko moje,
      Mam dwie koszule w nim.
      Ja się nie boję braci Rojek.
      Rym, cym, cym!

      Ja się nie boję braci Rojek,
      No bo jak się braci bać?
      Ja w drodze im nie stoję,
      A dlaczego miałbym stać?

      Ten kosz to wszystko moje,
      Mam dwie koszule w nim.
      Ja się nie boję braci Rojek.
      Rym, cym, cym!

      • fanolgi58 Re: Świateczna reaktywacja! 01.01.15, 17:04
        Przyłączam się do apelu kolegi o zorganizowaniu forum wymiany programów i doświadczeń.
        Na dobry początek 2015 roku wgrałem powyższą piosenkę na YT.
        youtu.be/ZNR39-bXQvw
        W tym roku minie 10 lat jak nie ma prawdziwego kabaretu w TV. To się teraz nazywa "wolność słowa". Chyba muszę kupić nowy słownik aby sprawdzić aktualne znaczenie tych słów, a przepraszam, teraz się nie używa słowników tylko google.
    • maria1601 Re: Świateczna reaktywacja! 01.01.15, 23:29
      Witam,
      bardzo się cieszę ze świątecznej reaktywacji. Oczywiście przyłączam się do akcji.
      Pozdrawiam
      • fanolgi58 Re: Świateczna reaktywacja! 02.01.15, 10:26
        To super, serdecznie witamy kolejną osobę w klubie.
        Jeżeli jesteś zainteresowana wymianą posiadanych materiałów proszę o maila na fan.olgi3@gmail.com
        Pozdrawiam
    • japilot11 Re: Świateczna reaktywacja! 27.01.15, 20:06
      Hej Wam! Jak tam zimowom porom?

      No program na dziś:

      www.youtube.com/watch?v=chPwVokg-_0&feature=youtu.be

      Miłego oglądania i słuchania! Pozdrowionka- Jarek.


      Bo głupiec nie wie. Konstanty Ildefons Gałczyński. Wyk. Pokora Wojciech.. Program na dziś. 1990.11.

      Wszystko się chwieje, proszę pań,
      i myśl to niebezbożna,
      że świat ten to jest stary drań,
      któremu ufać nie można.

      Na przykład ktoś dolara miał,
      a jutro ma dwa centy,
      więc oczywiście wpada w szał
      i wbija nóż do pięty.

      Bo głupiec nie wie, że wszystko się chwieje,
      a tylko ja, ja patrzę i się śmieję.
      Bo głupiec nie wie, że wszystko się chwieje,
      a tylko ja, ja patrzę i się śmieję.

      Przypuśćmy, że już wszystko mam:
      Mieszkanko idealne
      i fotel, a wśród złotych ram
      "Jagiełło pod Grunwaldem".

      Więc sobie patrzę w książkę PKO
      i słucham, jak milion śpiewa,
      a nagle burza, wiatr i deszcz, i grom
      i wszystko woda zalewa -

      I fotel płynie obok mistrza Jana,
      i to jest właśnie życie, proszę pana.
      I fotel płynie obok mistrza Jana,
      i to jest właśnie życie, proszę pana.

      To jesień już, szafarka aspiryny,
      to jesień już, panie majorze,
      bolesny brydż i rozpacz złej godziny,
      o Boże, Boże.

      I klon, i dąb, i słoń, i koń się chwieje,
      a tylko ja, ja patrzę i się śmieję.
      I klon, i dąb, i słoń, i koń się chwieje,
      a tylko ja, ja patrzę i się śmieję.


      Pominięte:

      Ach, smutnym jak Leopold Staff,
      gdy wchodzę w parku aleję;
      pokrył się kirem smętny staw,
      wierzba się nad nim chwieje.
    • japilot11 Re: Świateczna reaktywacja! 29.03.15, 20:19
      Witam wszystkich Wielkanocnie!
      Życzę Wam zdrowia, pogody ducha, dostatku oraz:

      Żeby jaja były świeże. 1998.04.

      www.youtube.com/watch?v=N1ldnWl7dWQ&feature=youtu.be
      Życie nie jest piękną bajką,
      Nie pogodzi nas purpurat.
      Na początku było jajko.
      Na początku była kura!
      Było jajko!

      W drugiej strofie, katastrofa:
      Ktoś dowodzi naukowo bez pomocy filozofa-
      Na początku było jajko! Było słowo!

      Staropolskim obyczajem-
      Cel uświęca wszelkie środki-
      W prezydenta rzucim jajem-
      Demokracja kocha psotki!
      La la la la!

      Czyś magister czy też docent,
      Nie wystarczy w głowie olej
      Aby dowieść na sto procent
      Jaka była rzeczy kolej! Była rzeczy!

      Mniejsza o to czyje z góry
      I nie ważne w co ja wierzę.
      Ważne jednak dla kultury
      Żeby jaja były świeże!

      Staropolskim obyczajem-
      Cel uświęca wszelkie środki-
      W prezydenta rzucim jajem-
      Demokracja kocha psotki!
      Aha, ha, ha, ha!

      Nie pójdziemy z tym do Rzymu,
      Grunt, że rzucim w dobrej wierze
      Jajem, ale obowiązuje wymóg
      Żeby jaja były świeże!

      Z dwojga złego mniejsze wybierz,
      Lepiej jajem niż maczugą
      Lecz pamiętaj gdy wybierzesz
      Żeby jaja były świeże!

      Światły przykład więc raz jeszcze
      Niech z nas biorą inne kraje
      I zapamiętają refren:
      Żeby jajo, żeby jajo, żeby jajo było jajem! Świeżym!

      W ostatnich tygodniach udało się nam, szalonym fanom Olgi, uzupełnić kolekcję kabarecików.
      Mamy prawie wszystko, ale to "prawie" robi- jak zawsze- wielką różnicę! Brakuje nam:
      Gallux Show 1-5. Właśnie leci kabarecik:11. Naczelnik Bączek. 12. "Zemsta".
      1993.01.27. Piosenki z KOL.Teraz ja! – Hanna Śleszyńska.
      1993.03.31. Piosenki z KOL. Teraz ja! – Jacek Wójcicki.
      1993.06.28. Piosenki z KOL.Teraz ja! –Agnieszka Suchora.
      1993.09.28. Piosenki z KOL. Teraz ja! – Marek Siudym.
      1993.12.31. Piosenki z KOL. Teraz ja! – Grzegorz Wons.
      1994.08.14. Piosenki z KOL. Teraz ja! Krzysztof Tyniec.
      2003.10 Konkurs otwarty.
      2004.02 Powiew niezupełnie świeży.
      2005.05 Jest świetnie.

      Może ktoś z Was ma te nagrania, nawet w kiepskich kopiach i mógłby ich użyczyć?
      Dzięki Wam jest szansa na skompletowanie zbioru. Każdy odcinek jest na wagę złota!
      Ze swoje strony oferuję wszystko z moich zbiorów- w dowolny sposób- na płytkach DVD, "w chmurze" np. dysk-google, na twardy dysk zewnętrzny- ca 250GB.

      Pozdrawiam serdecznie - Jarek.
      japilot@o2.pl
      japilot@poczta.onet.pl

    • japilot11 Re: Świateczna reaktywacja! 28.04.15, 19:44
      Witajcie Forumowicze! Witajcie wiosennie!

      Dzisiaj tekst Gałczyńskiego w pradawnym acz świetnym wykonaniu Jana Kobuszewskiego:

      Barbara Ubryk. Wyk.- Jan Kobuszewski. Tekst- KIG. Z utworu "Chryzostoma Bulwiecia podróż do Ciemnogrodu".
      Właśnie leci kabarecik. 8.Brydż.

      "Barbara Ubryk"- dziura nad dziury;
      "Barbara Ubryk" - hotel ponury.

      Pokojów nigdy się nie przewietrza,
      wszyscy wołają: - Powietrza nie trza!

      Nie przewietrzane izby i bety;
      na oknach czarne wiszą rolety.

      I dniem, i nocą. Może to harem?
      Portier śpi pod sto-jącym zegarem.

      W tzw. hallu trzy sztuczne palmy
      i plakat: WIEDZĘ, BOMBĄ ROZWALMY!

      Tuż oleodruk z jakąś Wenecją
      W fotelach duchy siedzą i szepcą,

      Ślęczą nad radiem, mówią na migi
      Duże kanalie i kanalijki,

      Kombinujące dzionki i nocki.
      A deszczyk pada, deszcz ciemnogrodzki.

      I nie ma wyjścia- ciemność grobowa.
      Ciemność i tęskność stu-procentowa!

      La la la lal la la! La la la!
      La la la lal la la! La, ach!

      (Ostatnia zwrotka dodana- autor NN.)

      Youtube: www.youtube.com/watch?v=ofFtceOUo-k&list=PLbg2gckPn4F93-A_nsRpD3NX2KYBgpjvu&index=148

      I permanentny apel do nieśmiałych posiadaczy programów jeszcze nam brakujących:
      bądźcie dzielni i się podzielcie tym co Wy macie , a nam jeszcze brakuje!
      A brakuje już tak niewiele: Gallux Show 1-5. Właśnie leci kabarecik: 11. Naczelnik Bączek. 12. "Zemsta".
      1993.01.27. Piosenki z KOL.Teraz ja! ? Hanna Śleszyńska.
      1993.03.31. Piosenki z KOL.Teraz ja! ? Jacek Wójcicki.
      1993.06.28. Piosenki z KOL.Teraz ja! ? Agnieszka Suchora.
      1993.09.28. Piosenki z KOL.Teraz ja! ? Marek Siudym.
      1993.12.31. Piosenki z KOL.Teraz ja! ? Grzegorz Wons.
      1994.08.14. Piosenki z KOL.Teraz ja!

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka