dzem jablkowy

[yndrk]

Za chinskiego boga nie moge znalezc przepis na dzem jablkowy. A jak patrze na
swoje jablonki w ogrodzie, to przerazenie mnie bierze-ogromne ilosci surowac
sie zmarnuja jak mnie ktos przpisem nie uratuje
Y

[vena1980]

A mi potrzebny przepis na mus z jabłek.

[atunia]

Marmolada jest tu:
www.sys21.de/viewtopic.php?t=14529
Dżemu nie widzę, ale może to kwestia zmiksowania?

Naprawdę warto tam się zarejestrować (Jak widzę, vena już tam jest, ciekawe
czy znajdzie się też przepis na mus).

Inna sprawa, że mam ambiwalentne uczucia odnośnie cukru żelującego, ale to inna
historia.

Atunia

[yndrk]

atunia napisała:


>
> Naprawdę warto tam się zarejestrować (Jak widzę, vena już tam jest, ciekawe
> czy znajdzie się też przepis na mus).
>
> Inna sprawa, że mam ambiwalentne uczucia odnośnie cukru żelującego, ale to inna
> historia.
>
> Atunia

Serdecznie dziekuje za informacje. Juz sie tam zarejestrowalem.
Y

[atunia]

Szukałam czegoś innego, a znalazło mi się:
montignac.miniportal.pl/przepisy.php?r=1
Może się przyda, dżemy tam są...

Atunia

[yndrk]

atunia napisała:

> Szukałam czegoś innego, a znalazło mi się:
> montignac.miniportal.pl/przepisy.php?r=1
> Może się przyda, dżemy tam są...
>
> Atunia

Dziekuje za linka.
Jak to czytam, to nie widze aby dodawany byl cukier.
Czy to mozliwe, ze bez cukru....
Pozdrawiam
Y

[atunia]

Możliwe... wszystko jest możliwe, jeśli owoce zawierają dużo cukru... Ja
zrobiłam właśnie wczoraj morele i skaszaniłam je strasznie, bo po pierwsze -
wlałam ciutkę wody, po drugie - mało posłodziłam. Są więc rzadkie i kwaśne,
przydadzą się chyba tylko do przesłodzonych ciast... Jak znów ktoś mi wtryni
kilo moreli, to zrobię następny eksperyment, bez wody i więcej cukru. Owoce z
klimatu nietropikalnego chyba jednak wymagają dodatku cukru .

Atunia

[yndrk]

atunia napisała:

Owoce z
> klimatu nietropikalnego chyba jednak wymagają dodatku cukru .
>
> Atunia

Tak, to chyba wlasciwe rozumowanie. Ja do jablek dodam troche cukru, i na pewno
troche zelfixu. Albo bez zelfixu ale z cukrem zelujacym. Nie mam oporow.
Y

[atunia]

Ja chciałabym uzyskać marmoladę bez żelfiksową, bo żelfiksy niestety z
konserwantem są. A z konserwantem to ja sobie mogę bez problemów dżem kupić, nie
muszę robić, własne chcę mieć przyzwoite.

Atunia

[yndrk]

atunia napisała:

> Ja chciałabym uzyskać marmoladę bez żelfiksową, bo żelfiksy niestety z
> konserwantem są. A z konserwantem to ja sobie mogę bez problemów dżem kupić, ni
> e
> muszę robić, własne chcę mieć przyzwoite.
>
> Atunia

To radze kupic gruba zeliwna patelnie lub taki garnek, zaopatrzyc sie w
drewniana lopatke i gotowac, gotowac, gotowac i jeszcze raz gotowac a potem
smazyc, smazyc i mieszac. Jak dysponujesz czasem, to wszystkiego najlepszego.
Ale do tego nie przyda sie Thermomix
Y

[atunia]

Nie wiem jakim cudem, ale swego czasu w maszynie do chleba (ale już tej nie mam,
a obecna nie ma takiej opcji), korzystając z programu marmolada, zrobiłam sobie
marmoladę z moreli. Z samym cukrem. Wyszło to gęste, aż zbyt gęste, ładnie się
przechowywało. I tylko robiłam na oko i smak, więc nie pamiętam proporcji . No
i niestety, thermomix ma za słabe odprowadzenie wody. W każdym razie patelnią
żeliwną i nadmiarem czasu na mieszanie nie dysponuję, niestety

A.