23.03.10, 15:27
w ogrodzie.
https://img405.imageshack.us/img405/7359/p1160885.jpg
https://img91.imageshack.us/img91/5371/p1160884.jpg
Obserwuj wątek
    • metodiw Re: wiosna!:) 23.03.10, 17:29
      Fajnie smile
    • felinecaline Re: wiosna!:) 23.03.10, 19:01
      Szczesciaro Janou,- u Ciebie cieplej niz u mnie!!!!!!!!!!
      Nareszcie wychodze z roboty "za dnia", dzis nawalily mi baterie w aparacie,
      jutro zdejme wiosne kolo mojego "u mnie".
      • janou Re: wiosna!:) 23.03.10, 22:40

        felinecaline napisała:

        > Szczesciaro Janou,- u Ciebie cieplej niz u mnie!!!!!!!!!!
        --------
        I tak musi byc,bo zima ja dzwonie zebami a Ty prawie sie opalasz!big_grin
        • felinecaline Juz nie ma nijakiej watpliwosci 24.03.10, 18:18
          Wlasnie "zaliczylam" pierwsza tej wiosny burze - po drodze omal mnie nie zwialo
          z estakady obwodnicy prosto do "Manki" , zrobilo sie nagle ciemno a jak weszlam
          do mieszkania to zagladala do mnie tecza

          https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/0BmB360335SZUYSrWB.jpg

          https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/EVjjKFq6bk7Ul28krB.jpg

          https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/fWBGWiGbPvHP4TitkB.jpg

          • ewa9717 Re: Juz nie ma nijakiej watpliwosci 25.03.10, 07:26
            Wiosennych burz jeszcze nie było, kwitną tylko przebiśniegi, ale
            lada moment strzeli forsycja, bez ma grube paki, zielone kieły się
            pchają jak dzikie. Jest pięknie!
            • felinecaline Re: Juz nie ma nijakiej watpliwosci 25.03.10, 18:59
              Po wczorajszej burzy dzis slonce i pizdzielec od Atlantyku.

              https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/1Cqk1mbb5IBsfy4PoB.jpg

              https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/zzLP6z8nwaaA8IYiGB.jpg

              • ewa9717 Re: Juz nie ma nijakiej watpliwosci 25.03.10, 20:38
                O matko, jaka już orgia kolorów!!! Ciekawe, za ile tygodni u nas tak
                będzie...
                • felinecaline Re: Juz nie ma nijakiej watpliwosci 25.03.10, 22:23
                  Koniecznie wez pod uwage, ze w tym roku wegetacja sie opoznila o jakies 3 tygodnie.
                  Licze skromnie, ze przy tej poodzie prawdziwa orgia kolorow nastapi za jakies 2
                  tygodnie dopiero.
                  • felinecaline Re: Juz nie ma nijakiej watpliwosci 25.03.10, 22:58
                    jednak na pocieche polskiej galezi LESerek dodam, ze za pare dni u Was bedzie
                    cieplej niz u mnie - coz, takie prawa fizyki - Wy macie klimat kontynentalny a
                    ziemia nagrzewa sie szybciej niz woda - bliska nam "wielka kaluza" skutecznie
                    zadba, zeby nam sie tu z goraca nie "przewrocilo w glowach".
                    Ale tez wlasnie to, ze bedzie niezbyt cieplo, ale wilgotno spowoduje u nas za
                    kilka dni prawdziwy "wybuch" wegetacji. Swietna pora dla roznych okolicznych
                    ogrodnictw.
                    • janou Re: Juz nie ma nijakiej watpliwosci 25.03.10, 23:44
                      Piekne kolory Feline,tez mam taki tylko jeszcze musze poczekac na
                      kwiaty!sad
                      Eh u mnie w Owerni tez kontynentalny,zimy bywaja ostre za to lato
                      gorace.
                      Nie wiem jak sie te kwiatki nazywaja po polskusad
                      https://img338.imageshack.us/img338/5723/p1160891.jpg
                      • felinecaline Re: Juz nie ma nijakiej watpliwosci 25.03.10, 23:50
                        Nie mam pojecia, zapewne sie myle, ale kwiatki przypominaja floksy, tylko, ze na
                        nie jeszcze za wczesnie i pokroj rosliny jest inny.
                        Wyblagalam od polskich kumek, zeby mi przyslaly nasiona to sie podziele.
                        • janou Re: Juz nie ma nijakiej watpliwosci 26.03.10, 00:30
                          Feline, po francusku to pervenche a tu po polsku;
                          www.sadzonki.abc24.pl/default.asp?kat=21147&pro=180274
                          • janou Re: Juz nie ma nijakiej watpliwosci 26.03.10, 00:34
                            A tu jak chcesz znalesc cos przez kolor i nie tylko;
                            www.florealpes.com/choix_couleur.php
                            • ewa9717 Re: Juz nie ma nijakiej watpliwosci 26.03.10, 07:40
                              Barwinek rozmnaża się jak głupi, też w tym roku go zaprowadzę. A
                              swoją drogą, pierwszy raz o barwinku przeczytałam u Francuza, w
                              jednej z powieści Bazina wink
                              • janou Re: tulipany i nie tylko:) 05.04.10, 13:48
                                https://img265.imageshack.us/img265/8567/p1160977.jpg
                                https://img519.imageshack.us/img519/9150/p1160979.jpg
                                https://img25.imageshack.us/img25/9959/p1160981.jpg
                                • janou Re: tulipany i nie tylko:) 05.04.10, 13:56
                                  https://img96.imageshack.us/img96/8715/p1160983.jpg
                                  • felinecaline Re: tulipany i nie tylko:) 05.04.10, 14:43
                                    Co za bogactwo kolorow, taka wiosenna ogrodowa "eksplozja".
                                    Ja dzis 2 godziny spedzilam na...sprzataniu balkonu, to zajecie Kicur uznal za
                                    niegodne jego uwagi a moja nieoceniona Virgula akurat zaniemogla.
                                    Ale nie powiem, dobrze mi to zrobilo, troche sobie odsapne przed monitorem i
                                    pojde kontynuowac.Inaczej nie wiem, kiedy znajde czas.

                                    • felinecaline Re: tulipany i nie tylko:) 05.04.10, 18:08
                                      Umylam etazerke i przekopalam do dna 4 "rynny" z zeszlych lat, zasadzilam
                                      zapomniane cebule irysow i nie wiem czego - wsio rawno, byle tylko wzeszlo,
                                      zasialam slonecznik i jeszcze jakies rozne inne.
                                      Kicurek byl na spacerfze, na ktory go wyslalam w ramach "treningu"
                                      antyzadyszkowego.
                                      Miesiac temu kardiolodzy znalezli Mu NIC'awiec tak sie zmartwil, ze dzis
                                      sobie "rozpoznal" raka zoladka.
                                      Teraz wrocil i "poprawia" po mnie, bo ja oczywiscie nic nie umiem (co w tej
                                      dziedzinie jest prawda, tyle, ze mi rosnie bez umienia nawet sucha miotla,tyle
                                      ze przez pare lat mi sie nie chcialo ogrodniczyc).
                                      No, niech teraz tylko bedzie slonecznie i cieplo, to moze bede niedlugo miala
                                      sie czym pochwalic.

                                      • metodiw Re: tulipany i nie tylko:) 05.04.10, 20:14
                                        U nas dziś, po wczorajszej pięknej pogodzie, lało cały dzień.
                                        Byłam "w gościach" u córki i sfotagrafowałam dla Was (i dla siebie smile) szykujący
                                        się kącik dla Oczekiwanej Istotki:

                                        https://fotoforum.gazeta.pl/photo/9/si/gb/hqay/b9JFkJ3WbwLAurxUvB.jpg
                                        • felinecaline Re: tulipany i nie tylko:) 05.04.10, 20:37
                                          Te fiolety baaaardzo piekne, nawet powiedzialabym w jakims sensie...dostojne.A
                                          kolyseczka - cudo big_grin
                                          • metodiw Re: tulipany i nie tylko:) 05.04.10, 21:04
                                            Dziękuję smile
                                        • janou Re: tulipany i nie tylko:) 05.04.10, 20:40
                                          metodiw napisała:

                                          > U nas dziś, po wczorajszej pięknej pogodzie, lało cały dzień.
                                          > Byłam "w gościach" u córki i sfotagrafowałam dla Was (i dla
                                          siebie smile) szykując
                                          > y
                                          > się kącik dla Oczekiwanej Istotki:
                                          fajniesmile
                                      • janou Re: tulipany i nie tylko:) 05.04.10, 20:38
                                        Teraz wrocil i "poprawia" po mnie, bo ja oczywiscie nic nie umiem
                                        felinecaline napisała:
                                        (co w tej
                                        > dziedzinie jest prawda, tyle, ze mi rosnie bez umienia nawet sucha
                                        miotla,
                                        big_grinbig_grinbig_grin
                                      • felinecaline Re: tulipany i nie tylko:) 06.04.10, 12:59
                                        Ledwo zdazylam rano przetrzec oczy polecialam na balkon obejrzec rezultaty
                                        mojego wczorajszego ogrodniczaenia.
                                        Cebule jak cebule, strzykaja w gore , ale czy zakwitna tak pozno posadzone - oto
                                        jest pytanie.
                                        Cale szczescie, ze prymulki i gerania - te po czesci ocalone po zimie, po czesci
                                        nowo kupione zdaja sie miec dobrze.
                                        Jeszcze "wieksza polowa" jadalniana czeka na uporzadkowanie, Kicur dostal
                                        przykaz wyniesienia wszelkiego badziewia. Po robocie, jesli starczy mi "cugu"
                                        planuje robot ziemnych ciag dalszy.

                                        https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/b3SlrE8BYqnuWWkdyB.jpg

                                        https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/hyyHalrTabePvI05bB.jpg

                                        https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/NvBWP8IshbVp4bGaYB.jpg

                                        https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/8lhnxKBh9MDEn3a2aB.jpg

                                        https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/uQuAbRCJNrEIiyuubB.jpg
                                        • janou Re: tulipany i nie tylko:) 06.04.10, 23:35
                                          Gratulacje,kawal roboty odwalilas!
                                          • felinecaline Re: tulipany i nie tylko:) 07.04.10, 11:06
                                            Dzieki, czeka mnie jeszcze ze 3 razy tyle.
                                            Wczoraj bylam nazbyt padnieta, zeby kontynuowaca a dzis jest szaroburo i zimno,
                                            wiec nie da sie wiele zrobic, Kicur ma nowe tlumaczenie w wlasciwie nowo
                                            wersje starego: migrena z braku okularow nie pozwala mu na zebranie i wyrzucenie
                                            starego chlamu.
                                            Okulary zamowione, ale beda dopiero za 2 tygodnie.
                                            • felinecaline Re: tulipany i nie tylko:) 08.04.10, 10:36
                                              No, dotelepalam sie dodom po dyzurze, dopijam kawke i po ostatnim lyku ide
                                              kontynuowac "roboty ziemne" a wlasciwie przyziemne (w przeciwienstwie do
                                              gornolotnych,, bo to zwykle odkurzanie -szorowanie).
                                              Cud jednak sie wydarzyl i sloiki znikly (przynajmniej sprzed oczu) a za to "na
                                              oczach zastalam" nowa hortensyjke, jakiej jeszcze nie mialam a z rodzaju tych,
                                              ktore lubie najbardziej, prawie bezbarwna.
                                              Z 3 zeszlorocznych przezyly i paczkuja 2, chyba rozowe.
                                              No, do gory uszy - to i ....musi, narazie jestem za bardzo nabuzowana zeby odsypiac.
                                              • felinecaline hortensje 08.04.10, 20:28
                                                Zrobilam oczywiscie o wiele mniej, niz sobie zalozylam - jednak sen mnie zmogl a
                                                potem bylo mi za zimno.
                                                Oto moj nowy okaz hortensji - wyglada dosc niepozornie, ale ja ten kolor barfzo
                                                lubie, bo wywoluje u mnie wspomnienia "Foto Studio" Cioci Wilusiowej cale
                                                udekorowane takimi hortensjami do ceremonii zdjec komunijnych.

                                                https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/mQ3VZvhZob7egjUciB.jpg
                                                https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/vQ7QDjI2VoJ5j6eVFB.jpg
                                                https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/ynNBzaege8ZYMpasMB.jpg
                                                • felinecaline Re: hortensje 10.04.10, 17:07
                                                  Kilka impresji z wiosennego spacerku:

                                                  https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/ByDwLyH6PyRHbBRnZB.jpg
                                                  https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/jInBvFPLAh7hb5mwVB.jpg
                                                  https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/EqHaTrj5a0kwwg36bB.jpg
                                                  https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/BKqiNjinBHlkZ5db0B.jpg
                                                  https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/CqlyFFBKY5CYGtqceB.jpg
                                                  https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/zxL9L0z08OYxCB2NCB.jpg
                                                  https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/GrL4jWrtebW1e5eW6B.jpg
                                                  • felinecaline Re: hortensje 17.04.10, 21:50
                                                    I z dzisiejszego: okolice blokowiska i "Buszmenia" (ujscie Maine do Loary):
                                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/ijN8jvA18SxhcARSvB.jpg
                                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/ayCBfAfIhAMwozgwZB.jpg
                                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/I2kiA7bJ7va6vZVacB.jpg
                                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/j2cgIhBJpD5NADsYxB.jpg
                                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/3GxWOtpVFVAE2jps0B.jpg
                                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/aEKTOjtmFE1EzA2iyB.jpg
                                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/oLMjIHVVbTbke47whB.jpg
                                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/BFPpDteg2MpGdNyGIB.jpg
                                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/l8yoe5tA7lbl5ZQ71B.jpg
                                                  • felinecaline Re: hortensje 17.04.10, 22:31
                                                    A w ogole to wlasnie zeszlam z balkonu.
                                                    Temperatura o 22.30
                                                    ...22,5°C big_grin
                                                  • felinecaline skwer i balkon o zachodzie slonca 20.04.10, 22:39
                                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/bGwT9qp9J0NxhUHGuB.jpg
                                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/D9sOdOfa5R57o7bwtB.jpg
                                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/v99cG8taBnRefNMcIB.jpg

                                                    i moja kliwia niesmialo kwitnaca.
                                                  • felinecaline Kazdego dnia cos nowego 22.04.10, 22:20
                                                    Wlasnie zakwitly glicynie, kasztany i bzy. Narazie tylko zdjecie tej pierwszej, mojej ulubionej:

                                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/rT7HwWjKgCiBePNYEB.jpg
                                                  • felinecaline Re: Kazdego dnia cos nowego 22.04.10, 22:34
                                                    O, mam jeszcze i kasztany, ale musze poszukac gdzies rozowych i bzow.
                                                    Bez bzu nie ma wiosny ;D
                                                    [img]https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/CznpU5sPo9JQNgnD5B.jpg[img]
                                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/AaqptkDcOEGwFk0V6B.jpg
                                                  • felinecaline Re: Kazdego dnia cos nowego 22.04.10, 22:35
                                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/CznpU5sPo9JQNgnD5B.jpg
                                                  • metodiw Re: Kazdego dnia cos nowego 22.04.10, 22:42
                                                    A weź Ty mnie nie denerwuj...
                                                    U mnie dzisiaj deszcz ze śniegiem padał sad
                                                    I na balkonie nie mam czasu nic zrobić sad
                                                  • felinecaline Re: Kazdego dnia cos nowego 22.04.10, 22:57
                                                    No to jeszcze Ci podlubie w otwartej ranie: u nas (i u Janou tez) bedzie piekna
                                                    pogoda conajmniej do niedzieli, slonko i 20°, u mnie balkon tez rozgrzebany,
                                                    czeka na sobote.
                                                    A ja tak sie ciesze , ze po zmianie czasu na letni wracam jeszcze "za widoku",
                                                    ze robie zdjecia gdzie tylko moge.
                                                    Dodatkowa przyjemnosc: dzis w przerwie obiadowej pojechalam do sklepu, ktory
                                                    mnie znecil reklama, kupilam telewizory do obu sypialni, dekodery TNT (nie mylic
                                                    z trojnitrogliceryna) i piekny skorzany kufer, z ktorym mam zasadniczy problem:
                                                    nie mam go gdzie wyeksponowac zgodnie z przeznaczeniem tzn jako stolik
                                                    przedkanapowy.
                                                    Wiem natomiast, co w nim poupycham co mi zawadza tam i owam.
                                                    Kufer jest piekny, smierdzi skora, ze strach - bede spala przy otwartym oknie.
                                                    Od progu po wejsciu do sklepu wpadl mi w oko i cena tez - a wlasciwie ceny:
                                                    pierwotna 670€ i dzisiejsza okazyjna...29€!!!!!!!!!!!!!!! "sztuka z wystawy" ;D.
                                                    "Telewizjery" tez mi sie trafily przecenione, nawet nie napisze ile wydalam, bo
                                                    pisac hadko w porownaniu ze skala wartowci "we wnetrzach".
                                                  • metodiw Re: Kazdego dnia cos nowego 22.04.10, 23:09
                                                    No to pokaż ten kufer!
                                                  • felinecaline Re: Kazdego dnia cos nowego 22.04.10, 23:21
                                                    Pokaze go w sobote, jak bede go mogla jakos wzglednie korzystnie wyeksponowac,
                                                    nrazie wierz mi na slowo, jest boski i az mi z gory zal, ze nie zajmie
                                                    honorowego miejsca przed budyniowa kanapa.
                                                  • metodiw Re: Kazdego dnia cos nowego 22.04.10, 23:24
                                                    big_grin
                                                  • felinecaline Re: Kazdego dnia cos nowego 22.04.10, 23:26
                                                    Ale zeby ulzyc Twoim nerwom dopisze jeszcze, ze dostaje nerwicy na sama mysl o
                                                    koniecznosci podlaczania tych tiwizjerow i dekoderow i ich programowania.
                                                    Bo to "oczywiiiiiscie" musze zrobic ja...
                                                  • metodiw Re: Kazdego dnia cos nowego 22.04.10, 23:35
                                                    A to współczuję sad
                                                    Ja w zasadzie też potrafię, ale wolę w takim wypadku scedować to na zięcia wink
                                                  • felinecaline Re: Kazdego dnia cos nowego 22.04.10, 23:37
                                                    Trudno by mi to przyszlo, bo nie majac corki nie mam widokow na ziecia.
                                                    A poza tym...wstydzila bym sie ;P majac opinie baby - twardziela.
                                                  • marguyu Re: Kazdego dnia cos nowego 23.04.10, 00:39
                                                    feline,
                                                    nie przejmuj sie dekoderami. Technika ulatwila nam zycie i wlasciwie
                                                    to wsio programuje sie samo. Najgorsze jest utrzymac nerwy na wodzy
                                                    wtedy gdy podczas operacji programowania, stojacy obok malzonek
                                                    zadaje pytania ni z gruszki ni z pietruszki.
                                                    No ale ma inne zalety wiec nie dusze, daje zyc :smile
                                                  • felinecaline Re: Kazdego dnia cos nowego 23.04.10, 13:05
                                                    No, ja akurat w tych kabelkach i fiszkach jestem dosc dobra, nawet kiedys maz
                                                    kumy podziwial "jak ta ela sie w tych kablach potrafi rozeznac" - a co to? Ela
                                                    ma badz co badz wiecej niz 3 zwoje nerwowe ;P... Tylko od czasu do czasu
                                                    chcialabym moc sie poczuc jak to bylo w piosence: "ja przy panu jestem taka
                                                    mala" (tu chociaz raz przydal sie brak polskiej czcionki).
                                                    Jejku, lece do kantyny, bo mi wszystko zjedza!!!!!!!!!!!!!!!
    • kwiatek_leona Re: wiosna!:) 23.04.10, 14:48
      Ojejku, piekne te rabatki, skrzynki balkonowe, kwitnace drzewa i
      krzewy ale najpiekniejsze sa powody, ktore nie pozwalaja Mr Kicurowi
      dolaczyc sie do tego szalu wiosennych prac smile Doprawdy zasluguje On
      na honorowa prezesure tego forum! Moj malzonek zainteresowal sie
      tylko jednym zdjeciem: wedkarza muchowego brodzacego po pas w
      wodzie. Sam dzielnie zreszta codziennie stawia czolo zywiolom,
      wedkujac w malych strumykach okalajacych tutejsza doline.

      Bez, bez, widzialam dzisiaj kwitnacy bez! Zczolgalam sie z loza
      bolesci, zeby pojechac z malzonkiem do Colmar, szukac tokarki,czy
      obrabiarki, czy jak sie tam ta maszyneria nazywa (potrzebne mu to
      bedzie, jak sie na dobre sprowadzimy do Alzacji). Byla to dotad moja
      najdluzsza wyprawa i zostalam nagrodzona widokiem pieknych liliowych
      kisci bzu. A od forsycji tu wszedzie naokolo az oczy bola. Nie moge
      sie doczekac na dluzszy pobyt (i lepsze zdrowie), zeby sobie takie
      cuda pozasadzac wkolo domu. Jednak wiosna to wspaniala rzecz: kwitna
      drzewa, biale szparagi wylaza z gruntu na potege, plasterki szynki
      czekaja juz w lodowce na swoich smuklych kolegow, Pinot Gris w
      lodowce przytupuje niecierpliwie... Ech, chyba im wszystkim sprawie
      dzis niespodzianke i pochlone je ze smakiem!
      • kwiatek_leona Re: wiosna!:) 23.04.10, 14:56
        Oh, pardones, jak mawia pani Basia z kultowych filmikow na youtube,
        nie wiem czemu sie tak wyindywidualizowalam z rozentuzjazmowanego
        tlumu wpisow. Wyszlo szydlo z worka - komuszek nie mogl zniesc nawet
        wpisania sie po prawej stronie smile
        • janou Re: wiosna!:) 23.04.10, 15:10
          Bez, bez, widzialam dzisiaj kwitnacy bez!
          ***************
          Kwiatku,a fotek nie pstryknelas?smile
          • felinecaline Re: wiosna!:) 23.04.10, 15:33
            Ja tez widzialam, juz chyba ze 4 dni temu, nawet zrobilam fotki i ...zamiast
            nagrac to skasowalam.
            Ale kwitnie pieknie i bialy i lila (nomen omen).
            • felinecaline zdazylam 27.04.10, 19:07

              Ostatnio niewiele majac czsu na spacerki i obfotografowywanie kwiatkow w miescie z powodu robotek zrecznych na balkonie balam sie, ze mi bzy przekwitna, zanim zdaze zrobic jakas fotke, alisci udalo mi sie dzis! Oto bzy:

              tu jeszcze "mieszanka firmowa z bratkami w roli glownej
              https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/wg7PABB6uab2bv1bfB.jpg

              https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/CgtEErvdJJzGBFYl7B.jpg
              ..."zakwitly wlasnie biale bzy"...

              https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/mpDUtc6pz4b7c4N8PB.jpg

              https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/CayLpdDb0GBR6W4jwB.jpg
              ..."vive les roses et les lilas"
              • kwiatek_leona Re: zdazylam 27.04.10, 21:27
                Jakie sliczne! Dzieki Feline, szczegolnie, ze jestes zajeta na
                balkonie, ktory zreszta zaczyna wspaniale wygladac!
                • felinecaline Re: zdazylam 27.04.10, 22:20
                  Dzieki-c, dobra kobieto za zyczliwe slowo.
                  Balkon juz wylazl ze stanu kompletnej degrengolady, co ma kielkowac kielkuje,
                  co ma kwitnac kwitnie, co ma rosnac rosnie.
                  Ale jeszcze troche roznosci mu brakuje: Kicur wlasnie boryka sie z lamiglowka
                  produkcji "kurtynki, ktora ma zaslonic wneke z wszelkim ogrodniczym badziewiem
                  a ja mam jeszcze okolo 70 plytek do przyklejenia na posadzce.Czyli niezbedna
                  jest wycieczka do LM i zakup tychze, klejenie idzie jak z platka.
                  A w nagrode bede miala do dyspozycji cacuszko balkon i bede byczyc sie na nim
                  przez cale lato z wyjatkiem niespelna miesiecznej wycieczki do Polski.
                  A Ty wciaz w Alzacji? Gdyby nie Twoje biedniusie bioderko to napisalabym
                  "szczesciara" smile Czy sobie moze zainstalowalas "zsypa" (Skypa)????????????
                  Jk tam konsumpcja Gewurzta?
                  • metodiw Re: zdazylam 28.04.10, 09:03
                    Feline, u Was jest już taka piękna wiosna, że oczy się śmieją na widok zdjęć smile
                    Naszym bzom jeszcze się nie kwitnie, natomiast pod moim balkonem zakwitła już piękna śliwa ozdobna i cieszy moj wzrok smile Nawet mnie udało się w biegu coś kupić i zainstalować na balkonie, ale nie mam kiedy zrobić zdjęcia, bo wychodzę rano z domu, a wracam po południu lub wieczorem i przede wszystkim muszę zająć się samotnym kotem...
                    Teraz też zaraz wychodzę, a ponadto, niepięknie dziś na dworze...
                    Powiedz mi jeszcze, Ty hodowałas hortensje na balkonie, czy one wytrzymują w pełnym słońcu? Mam jedną, ale boję się wynieść na balkon, ponieważ zdaje mi się, że wolałaby półcień. Jak to jest? Szkoda mi jej zniszczyć, bo ładnie rozkwita.
                    • felinecaline Re: zdazylam 28.04.10, 12:49
                      Meto, ten okres wlasnie jest moim najulubienszym, takim, dla corocznego
                      zobaczenia go znowu warto jest postarzec sie o kolejny rok.
                      W tym roku wegetacja jest opozniona lekko liczac okolo miesiaca, ale za to
                      nadzwyczaj bujna; wczoraj zauwazylam kwitnaca juz robinie , biale akacje jeszcze
                      nie kwitna.
                      No a reszta juz chyba w calosci jest na moich fotkach...Nie! Zapomnialam , ze
                      przez nieuwage skasowalam sobie piekny jasmin w Bouchemaine.
                      Ta dzielnica a wlasciwie miasteczko - sypialnia Angers jest tez "ogrodem
                      Angers", to super elegancka dzielnica, zamieszkala przez ludzi najbogatszych i
                      na szczycie spolecznej "wierchuszki, ogrody sa przepiekne, trawniki wrecz
                      wyczesane, wszystko niestety w duzej mierze skryte za ozdobnymi murkami ub
                      dorodnymi zywoplotami w mysl zasady: "vivons heureux, vivons cach"s" czyli:
                      zyjmy szczesliwie, zyjmy w ukryciu".
                      Ale czasami udaje sie cos podgladnac i uchwycic paratem.
                      Sprobuje w najblizszy w-end, tym bardziej, ze mam dluzszy niz inne o...cale pol
                      dnia ;D
                  • kwiatek_leona Re: zdazylam 28.04.10, 12:17
                    Feline, co tam, nawet z bioderkiem czuje sie szczesciara. Ciagle w
                    Alzacji, choc te dni sa juz policzone. Skypa za skarby nie
                    instaluje, nienawidze rozmow tel. plus obiecalam sobie, ze przyszedl
                    czas na upraszczanie zycia a nie otaczanie sie coraz wieksza iloscia
                    gadzetow. Mam podlaczenie do Internetu i to juz i tak spory
                    kompromis.
                    Im dluzej tu siedze, tym bardziej tesknie za moimi dwoma "kilerami".
                    Trzeba bedzie na powaznie zaczac planowac przeprowadzke, coby i oni
                    mogli sie nacieszyc alzackimi ptaszkami na pobliskiej wisni. Mam
                    oczywiscie na mysli wylacznie stanie na balkonie i bezsilne klapanie
                    zabkami w strone ptaszkow.





                    • felinecaline Kwiatuszku, skypa odzaluje 28.04.10, 12:57
                      bo respektuje Twoje osobiste przywiazania do nieprzywiazania
                      Wiem, co przezywasz z racji tymczasowej separacji od "Kilerow", ja mam to samo,
                      jak wyjezdzam gdziekolwiek na dluzej niz 2 dni tongue_out skrecam sie z poczucia winy i
                      wyrzutow na sumieniu.
                      Noooo, widze, ze masz tam w tym alzackim raju wszystko co 3a bo jak jest wisnia
                      to i kirsz moze byc domowy, czyli pozytek nie tylko dla kilerow, wystarczy
                      poznac lokalnego "bruler'a du cru", ktory Ci przepedzi ewentualny nadmiar
                      urodzaju na osobisty bimberek prima sort.
                      A bioderka dotykam czubkami palcow - mam w nich takie dziwne "cos" usmierzajace
                      bole stad chyba po czesci wybor specjalizacji.
                      ...I jeszcze nie moge sie oprzec wsciPstwu: to kiedy ta definitrywna przeprowadzka?
                      • felinecaline A druga szczesciara, Janou 28.04.10, 13:06
                        wlasnie sie wakacjuje w Ardeches'ach
                      • kwiatek_leona Re: Kwiatuszku, skypa odzaluje 28.04.10, 14:24
                        Przeprowadzka za jakis rok, poltora. No chyba, ze nastapi cud i
                        zdrowie mi wroci do tego stopnia, ze odbiora mi rente inwalidzka i
                        kaza wrocic do pracy. Ot, dylemacik.

                        Feline, tutaj od domoroslych gorzelnikow to sie kijami trzeba
                        opedzac. Znajomy co roku daje nam wielka butle pelna eau de vie z
                        mirabelek z wlasnego ogrodu, pedzona przez jakiegos specjaliste.
                        Jedna z najpopularniejszych jest sznapsik z korzenia gentiany, ktora
                        przynajmniej w Vosges jest ponoc pod ochrona. Ale to
                        oczywiscie "wylacznie" dla jej skutkow leczniczych smile
                        • felinecaline Re: Kwiatuszku, skypa odzaluje 29.04.10, 22:12
                          nastepna dawka "wiosennosci": balkon wzbogacil sie o z dawna - pradawna
                          zapowiadana "kurtynke, ale dzis bylo juz za ciemno na fotografowanie.
                          Kurtynka bowiem ma jeden zasadniczy feler, jest z materialu wprawdzie bardzo
                          "ogrodowego", ale tez i bardzo ciemnego.
                          Nic to, narazie bedzie taka,aby zaspokoic autorska dume Kicura.
                          Jak sie zabrudzi (czytaj: znudzi) znajde w jego kolekcji jakas jasniejsza
                          szmatke i poprosze o "bis" ;D
                          A we wnetrzu w jadalni robi sie dzungla - dzieki przestrodze Jolixi podlewam
                          obficie gloksynie a one pieknieja z dnia na dzien.
                          A kliwia w apogeum rozkwitu przypomina mi jedna z Ciotek, ktora odeszla w
                          zeszloroczne wakacje a rece miala zielooone, ze sucha miotla Jej kwitla bez
                          namawiania.

                          https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/p6R2CLAhxGMtKarUyB.jpg

                          https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/5T8zeo1IfpcQyMIypB.jpg

                          https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/p6R2CLAhxGMtKarUyB.jpg
                          • felinecaline Oto balkon w stanie o ktorym 01.05.10, 15:01
                            pisalam na lenistwie bez granic.
                            Tzn zawsze troche balaganu, zawsze jakies smiecie na posadzce, zawsze jakies
                            dyrdymalki miedzy kwieciem, by to kwiecie chronic przed wizytami golebi - za to
                            przyciagajace jednozwojowce tongue_out...
                            ... a niech im tam, niech sie napasa tongue_out
                            • felinecaline zdjecia tu[img]http://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/ 01.05.10, 15:02
                              https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/kVPn4IPUnxT3R8EdxB.jpg

                              https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/rogjOuawOePluBOkCB.jpg

                              https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/sKhByT1URDvac36J8B.jpg

                              https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/sKhByT1URDvac36J8B.jpg

                              https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/bfrgH39VVfKwlPrhTB.jpg
                              • kwiatek_leona Re: zdjecia tu[img]http://fotoforum.gazeta.pl/pho 01.05.10, 17:01
                                O rany, papuga tam rzadzi! smile)) A jakie to kwiatki, te
                                ledwo "wylegle" szykuja sie w tej duzej donicy?

                                Ale, ale, o foty kuferka pieknie prosze!
                                • felinecaline Re: zdjecia tu[img]http://fotoforum.gazeta.pl/pho 01.05.10, 17:59
                                  Tak, rzadzi papuga, coby sie golaby nie szarogesily ;D
                                  Ptactwo opanowalam, czosnek naprzeciwko mszycom posadzony, teraz musze znalezc
                                  trutke na plazince.
                                • felinecaline Re: zdjecia tu[img]http://fotoforum.gazeta.pl/pho 01.05.10, 18:16
                                  W duzej donicy te najwieksze i chyba jedyne widoczne golym okiem to sloneczniki,
                                  bedzie jeszcze maciejka, groszek pnacy i...fasolka taka jedna z popularnych
                                  tutaj odmian jadalnych.
                                  Posialam jeszcze maciejke, lewatere, lubin i jakies cos czego nie pamietam, o
                                  malenkich, pokrytych szaroniebieskim puszkiem nasionkach, co przyslala mi Kuzynka.
                                  A teraz fotek pare z inauguracji czesci jadalnianej.
                                  To, co bujnie "kwitnie" w glebi to slawetna kurtynka "czapka niewidka
                                  antybalaganowa) mojego pomyslunku a Kicurowego wykonania fizycznego.
                                  Jak widac ta czesc pelni role "2 w 1", bede tam sobie tez i pedalowac ogladajac
                                  na la lapptopieciu filmy krajoznawcze tongue_out

                                  https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/xJZJ66VdtrouT855eB.jpg

                                  https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/aOEpMa59vnP9yPF66B.jpg

                                  https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/gcrZAaI5ugljTspxLB.jpg

                                  Nastepne moje marzenie i skryty zamiar: jak najszybciej wymienic kurtynke na jasna.
                                  Juz nawet przeznaczylam na nia jeden z "zabytkowych" zyrardowskich obrusow,
                                  ktorych od lat nie uzytkuje zgodnie z przeznaczeniem z powodu braku zamilowania
                                  do prasowania.
                                  .
                                  • felinecaline Z podziekowaniem dla Jolixi 02.05.10, 15:46
                                    za sugestie o podlewqniu gloxynii

                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/bMpnAOnAKEBHUaqs9B.jpg
                                    kwitna jak szalone.
                                    • felinecaline wiosna???????????????????????????????????? 04.05.10, 21:06
                                      Ktos mowil, ze to niby wiosna?
                                      • felinecaline Re: wiosna???????????????????????????????????? 04.05.10, 22:59
                                        [b[/b]Pitunia mowi: cholerka, ale zimno! cale szczescie, ze mam ...termoforek
                                        (pod bezowa kolderka i czerwona kolderke na grzbiecie.
                                        fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/Y5IJagRKd8A0pOolrB.jpg
                                        • felinecaline Re: wiosna???????????????????????????????????? 04.05.10, 23:05
                                          https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/Y5IJagRKd8A0pOolrB.jpg
                                          • metodiw Re: wiosna???????????????????????????????????? 05.05.10, 00:12
                                            U mnie też paskudnie, zimno i leje sad
                                            Na szczęście kaloryfery jeszcze lekko grzeją.
                                            • felinecaline Re: wiosna???????????????????????????????????? 05.05.10, 00:19
                                              ja wlasnie zmienilam termoforek Pitce, zrobilam sobie i ide sie grzac w
                                              objeciach Morfeusza.
                                              U nas ogrzewanie wylaczyli juz miesiac temu, widzisz, jaka z cCiebie
                                              szczesciara? Dogrzewaj Pana G.
                                              • metodiw Re: wiosna???????????????????????????????????? 06.05.10, 22:44
                                                Niestety, dziś już nie grzeją sad
                                                A deszcz pada i pada, trochę przerywa, daje lekko błysnąć słońcu i pada od nowa sad

                                                My nadal walczymy z żółtaczką sad
                                                • felinecaline Re: wiosna???????????????????????????????????? 06.05.10, 23:10
                                                  Naswietlali mala na niebiesko?
                                                  • metodiw Re: wiosna???????????????????????????????????? 07.05.10, 09:45
                                                    Nawet założyłam wątek:

                                                    forum.gazeta.pl/forum/w,907,111042734,111042734,Zoltaczka_pewnie_po_raz_kolejny_.html
                                                    Nie mam czasu pisać, bo już miałam telefon, że mała znowu nie spała od 3. w
                                                    nocy, wisi na piersi i ryczy, a mamusia chce ją wyrzucać przez okno sad
                                                    Muszę spieszyć z pomocą sad Jak się córka wrodziła do matki, to będzie miała
                                                    charakterek, jeszcze obie sobie pokażą, na co je stać!
                                                    A ja po południu zaczynam maraton sprawdzania egzaminu gimnazjalnego,
                                                    ech.............
                                                  • janou Re: wiosna???????????????????????????????????? 08.05.10, 16:31
                                                    dzisiejsze fotki z ogrodu tuz przed deszczemsad
                                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/OMsI2K0nQ8cDIFCm1B.jpg
                                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/bC335FP6S5ko7kCzpB.jpg
                                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/QD0bCeTbbNjmt4WG2B.jpg
                                                  • felinecaline Re: wiosna???????????????????????????????????? 08.05.10, 18:51
                                                    Janousiu! podziwiam ogrodek, zwlaszcza sliczne azali(j)e ;D, ale tez i Twoja
                                                    odwage, ze wysciubilas dzis nos na zewnatrz.
                                                    Ja co prawda tez, ale tylko na abalkon i niewiele zdzialalam, bo zrobilam sie
                                                    jak mleko - completement caillée.
                                                    No i w zwiazku z tym dogrzewam sie w domu, na obiad upieklam pyyyyszne ziemniaki
                                                    a potem piekarnik grzal mi wnetrze (a ziemniaki i rybka pospolu wnetrznosci),
                                                    na kolacje wymyslilam tartiflette a w tzw "miedzyczasie" ogladam horror na TVNie
                                                    z Magda Gessler w roli glownej jako naprawiaczki polskich restauracji.
                                                    Ta pani zna sie na wszystkim od sztuki kulinarnej po sztuki plastyczne a jak
                                                    wiadomo: co jest dobre do wszystkiego jest dobre do...do...do...d....
                                                    Ale fajnie mi sie to oglada, bo dostaje przyplywu adrenaliny, co mnie
                                                    rozgrzawa i wyrywa ze stadium "caillée".
                                                  • janou Re: wiosna???????????????????????????????????? 08.05.10, 20:17
                                                    Maz sie zalil ze nie pstryknelam mu fotki rhododendrons,ten zolty
                                                    przywiezlismy w bagazniku z Bretanii kilka lat temu,kwitnie co dwa
                                                    lata i pachnie miodem ,tu w mojej Owernii takich nigdy nie spotkalam.

                                                    Mielismy nie az tak zla pogode,troche popadalo,teraz jeszcze mamy
                                                    slonce ale zimnawo jest i jestesmy oboje chorzy,maz bronchite a ja
                                                    sinusite(carabinéesad wiec ogrzewanie domu musi byc!

                                                    Mam TV Polonia,Kultura,TVinfo a TVNu niet,ale i tak nam wystarczy
                                                    bo mamy Canalsat na rok zobaczymy czy sie oplaca czy nie.
                                                  • felinecaline Re: wiosna???????????????????????????????????? 08.05.10, 21:48
                                                    Pozapuj po Canalsacie, niewykluczone, ze znajdziesz cala serie TVNow.
                                                    Zdrowka zycze - na sinusit oklady z moutarde (gorczycy) na stopy.
                                                    Rozgrzej ziarna w mikrofali, wsyp do jakiegos woreczka i obloz sobie tym 100pki.
          • kwiatek_leona Re: wiosna!:) 23.04.10, 17:04
            Nie pstryknelam, bo prowadzilam samochod. Moj maz juz i tak pewnie
            mial zbielale palce od kurczowego trzymania sie fotela. Jedna reka
            prowadze, druga podciagam sobie noge do sprzegla przy zmianie
            biegow, inaczej boli jak cholera. Ale jak trzeba cos wskazac za
            oknem, to nie ma problemu: puszczam wszystko i pokazuje (naaa,
            zartuje, jestem raczej ostroznym kierowca).

            Janou, te kwiatki w ogrodku, to wyrasta wszystko rokrocznie? Wiem,
            ze tulipany to z cebulki ale ta cala reszta? Slicznie.

            Feline, czy ja dobrze zrozumialam, ze czesc Twoich roslinek
            (geranium?) przetrwala w skrzynkach od ub.roku? Myslalam, ze one sa
            jednoroczne, no ale u Ciebie lagodniejszy klimat. Ze mnnie jest
            zupelny ogrodniczy baran, ino zapalu nie brak...
            • janou Re: wiosna!:) 23.04.10, 20:34
              kwiatek_leona napisała:
              > Janou, te kwiatki w ogrodku, to wyrasta wszystko rokrocznie? Wiem,
              > ze tulipany to z cebulki ale ta cala reszta? Slicznie.
              *********
              tak to wszystko wyrasta rokrocznie,wszystko to celulki,ale polskich
              nazw nie znam
              tu kilka linkow z lacina;
              crocus;
              fr.wikipedia.org/wiki/Crocus
              primevère(to nie cebulki);
              www.aujardin.info/plantes/primevere.php
              jacinthe;
              www.aujardin.info/plantes/jacinthe.php
              muscari;
              www.aujardin.info/plantes/muscari-armeniacum.php
              corbeille d'or,tez nie cebulki;
              www.aujardin.info/plantes/alyssum_saxatile.php
              narcisse;
              www.aujardin.info/plantes/narcisse.php
              • felinecaline Re: wiosna!:) 23.04.10, 20:54
                Tu cie podepre, choc te tlumaczenia sa latwiutkie.
                Crocus = krokus, szafran
                primevère = pierwiosnek, prymulka
                jacinte = hiacynt
                tylko muscari nie jestem pewna ? Barwinek?
                narcisse = narcyz
                corbeille d'or nie wiem.
                Ktore to?
                • felinecaline Re: wiosna!:) 23.04.10, 21:00
                  Kwiatku - geranie to odmiana pelargoni i sa to rosliny wieloletnie.
                  U nas bez problemu zimuja i nawet kontynyyja kwitnienie w zimie, ale zwaz, ze u
                  mnie mrozow jest moze z 2 tygodnie i to takich gora do -5°C.
                  My je profilaktycznie pakujemy razem z doniczkami w papier gazetowy i ustawiamy
                  na balkonie pod stolem, przykryte kartonami.
                  Wyglada to dziadowsko ale jak sie chce przechowac to sie mowi trudno i calego
                  tego "chochola" przykrywa folia drukowana w "margerytki.
                  Nawiasem mowiac: znowu dzis tyralam poltorej godziny na balkonie i coraz blizej
                  jest moment, kiedy go Wam pokaze w calym tegorocznym splendorze.
                  Z moich zasiewow pieknie rosna mi sloneczniki, niedlugo bede mogla je flancowac
                  na miejsce ostatecznego przeznaczenia.
                  A teraz ide zrobic chlup do wanny, bo brudna jestem jak robotnik rolny po dniowce.

                  • felinecaline Re: wiosna!:) 23.04.10, 21:02
                    A, jeszcze jedno: koniecznie przyucz malzona do robienia zdjec. Nie beda Mu
                    dretwialy stawy miedzypaliczkowe tongue_out
                • janou Re: wiosna!:) 23.04.10, 22:49
                  felinecaline napisała:
                  > corbeille d'or nie wiem.
                  > Ktore to?
                  *********
                  ale moja to nie dwuletnia,bo co rok wylazi,kwitnie i daje nowe
                  malutkie dzieciatkawink
                  www.google.pl/#hl=pl&source=hp&q=allysum+saxatile&lr=&aq=f&aqi=&aql=&oq=&gs_rfai=&fp=f7cf68944926d511
                  • felinecaline Re: wiosna!:) 24.04.10, 15:17
                    Twoj "corbeille d'or" to oczywiscie bylina (roslina wieloletnia = plante vivace.
                    Nowe pokolenia wyrastaja z "samosiejek".
                    A teraz ide na dalszy ciag harowy balkonowej.
                    Jest nadzieja, ze jutro bedziemy mogli sobie urzadzic "déjéuner sur l'herbe.
                    Ale na razie jest jeszcze burdello maximo, zwlaszcza w czesci "jadalnianej".

                    • felinecaline A tymczasem jest tak: 24.04.10, 15:48
                      W jadalnianej "dzungli" kroluje kliwia - "meczennica", ma uszkodzone liscie, tak
                      ja skutecznie Kicur skrepowal, bo uznal, ze liscie zbyt szeroko sie rozkladaja.
                      Glicynie "zapowiadaja sie" calkiem - calkiem.
                      Czesc balkonowego ogrodka zaczyna juz przypominac ogrodek, nasionka sie
                      "puscily", zwlaszcza sloneczniki.
                      A Pitka niezadowolniona, bo ja obudzilam nie w pore.
                      https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/e0BKDTNpBpLJzYylRB.jpg
                      https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/kRCpLLwYmYjji9zQ6B.jpg
                      https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/kRCpLLwYmYjji9zQ6B.jpg
                      https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/NP6xDArtoh9bTuMYmB.jpg
                      https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/cW93tzf3oFRgzh0T8B.jpg
                      • felinecaline Re: A tymczasem jest tak: 24.04.10, 15:51
                        I jeszcze jedno: "gleboki fiolet"

                        https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/mCGcUpbMhjz6iCaoJB.jpg
                        • jolix Re: A tymczasem jest tak: 24.04.10, 16:39
                          Moje gloxynie miały własnie taki fioletowy kolor smileAle w tym roku coś
                          nie mogą się ze snu zimowego przebudzić...

                          ----
                          Także to nie tak że ...
                          • felinecaline Z nieba mi spadasz, Jolixiu 24.04.10, 17:00
                            Napisz prosze, jak je podlewasz? Ja mam ochote ustawic doniczke na kamukach w
                            kaszpocie i lac do kaszpota - kaszalota big_grin
                            Te kosmatolistne zdaje sie malo lubia, jak im sie z gory leje.
                            Wlasnie ulozylam 4 m2 plytek podlogowych i przerywam na dzis z braku materialu i
                            sil (niektore stare sa tak mocno przyklejone, ze musze je zdzierac szpachla,
                            zdzierajac sobie rownoczesqnie naskorek zw stawach miedzypaliczkowych. Juz bym
                            wolala sie tak ranic przy tarciu ziemniakow na placki, ale gdzieeeetaaaam.....
                            Odetchne troche i wrzuce fotki stanu obecnego.
                            • janou Re: w ogrodzie 24.04.10, 20:41
                              https://img219.imageshack.us/img219/7986/p1170057m.jpg
                              https://img541.imageshack.us/img541/1713/p1170063.jpg
                              https://img260.imageshack.us/img260/6296/p1170065.jpg
                              https://img156.imageshack.us/img156/2752/p1170061.jpg
                              • felinecaline Re: w ogrodzie 24.04.10, 21:16
                                O, jakbym sie chetnie przytulila pod tym bialo kwitnacym drzewkiem na
                                "przesypke" w sloneczku.
                                Balkon wyzul mnie z sil, ale mam satysfakcje, ze go zmoglam i moze jutro
                                zainaugurujemy sezon niedzielnych obiadkow "w plenerze".
                                • janou Re: w ogrodzie 25.04.10, 00:14
                                  Bialo kwitnace drzewko to "cerisier griotte" wisnia ???
                                  Sa lata ze nie wiem co z nimi robic,wiec daje sasiadomsmile

                                  www.plantes-et-jardins.com/catalogue/catalogue4.asp?id_variations=7343
                                  • felinecaline Szklanka 25.04.10, 10:59
                                    Tak, wisnia tzw "szklanka", to bardzo stara odmiana,w Polsce w tej chwili
                                    prawdziwa rzadkosc.
                                    A ja z dziecinstwa i wakacji u Dziadkow pamietam caly wisniowy sad - pelno ich
                                    bylo, bo sie rozsiewaly z wypluwanych (pardon) przez konsumentow gdzie popadnie
                                    pestek.
                                    Nigdy nie widzialam ich w okresie kwitnienia, ale wlasnie drzemeczki pod
                                    wisienka to bylo "toZe stara ksiazka albo przedwojennymi numerami
                                    "Plomyka" i jeszcze starsza i wielce juz sponiewierana aksamitna narzuta
                                    ukladalam sie pod moja ulubiona wisienka, tuz obok stodoly, zaopatrywalam w
                                    przygarsc cierpkich owocow, po 5 minutach dola zaly do mnie wszystkie kociaki
                                    naszych 2 kotek: Starej i ...Mlodej i wyruszalam do "krainy marzen" - najpierw
                                    na jawie, wkrotce pozniej sennych.
                                    Wiec nic dziwnego, ze Twoja "griottka" znecila mnie ze zdjecia.
                                    A Babcia gotowala zupe wisniowa zabielana smietana i jedzona z makaronem,
                                    oczywiscie Jej osobistej produkcji...
                                    ....Ojjj, zarzucala mi kiedys Meto pisanie anegdotycznych (?) postow ;D.... a
                                    czemu mam sobie zalowac?
                            • jolix Re: Z nieba mi spadasz, Jolixiu 24.04.10, 20:54
                              Feline,
                              zaraz ortodoksyjne ogrodniczki podniosą larum, ale co mi tam wink Ja
                              nawet fiołki podlewam z góry... Gloxynie też tak leję, a pić to one
                              lubią smile
    • metodiw Niech diabli porwą taką wiosnę :( 16.05.10, 12:56
      Leje jak z cebra, na termometrze 12 stopni, a na jutro zapowiadają SIEDEM!!!
      Tragedia sad Zimno, mokro, wietrznie, nieprzyjemnie sad
      Z dzieckiem się nie da wyjść na spacer sad
      Pranie nie chce schnąć sad
      I to ma być połowa maja???

      Moja wnuczka skończyła dziś miesiąc smile Byłyśmy pewne, że będziemy o tej porze odbywać długie spacery, a tu figa sad
      Koleżanki wnuczka ma dziś komunię, biedne dziecko sad Wymarzną i wyflejtuszą się te komunijne dzieciaki w białych ubrankach, ech...
      • felinecaline Re: Niech diabli porwą taką wiosnę :( 16.05.10, 19:57
        Biedulkizmarznete, zmokle kurki z pisklaczkiem!
        U nas wlasnie wraca normalny klimat, wiec u Ciebie za jakies 4 dni tez powinno
        byc OK.
        A tymczasem chcialam Ci cos podszepnac, bo przeciez nie od parady ze mnie
        dochtorka od 7 bolesci: obserwujcie malutka, bo przy zoltaczce wystepuje
        przewaznie bardzo nieprzyjemna co prawda nie bolesc ale uporczywe swedzenie skory.
        Moze wiec krzyk to nie spontaniczna gimnastyka plucek, ale protest przeciwko
        temu nader paskudnemu uczuciu.
        Masujcie, gliglajcie, ewentualnie mozecie smarowac specyfikami Roche Posay
        specjalnie dla skorek wrazliwych z egzema wlacznie. Posiadaja one wlasnosci
        kojace swiad.
        Powodzenia i przyjemnosci.
        Jeszcze jedno: maama wyrasta z rozmiaru na jaki "wiek"?
        • metodiw Re: Niech diabli porwą taką wiosnę :( 16.05.10, 20:37
          Ha, kto ją tam wie, tę artystkę... może i skóra swędzi? Może kolka? Może po prostu marudzenie? Może pokarmu za mało?
          Zaczęli dokarmiać i okazało się, że po półtorej godz. wiszenia u piersi potrafi jeszcze wydoić sporo z butlismile
          Grunt, że przybiera na wadze i żółtaczka powoli schodzismile

          Fakt, że jak tatuś tańczy i śpiewa z dzidziusiem na rączkach albo mama czy babcia stoją w oknie i pokazują świat, to jakoś pyszczek się zamyka smile
          • felinecaline Re: Niech diabli porwą taką wiosnę :( 16.05.10, 20:43
            No to sobie Matodziu hodujecie terrorystke tongue_out
            • metodiw Re: Niech diabli porwą taką wiosnę :( 16.05.10, 20:47
              Hehe, już ją nazywają Binladenka smile

              Ale żebyś Ty widziała tę buzię w podkuwkę https://emoty.blox.pl/resource/36_1_38.gif
              • felinecaline Re: Niech diabli porwą taką wiosnę :( 16.05.10, 20:52
                Jakbys wyslala fotke to bym widziala.
                Ponawiam pytanie o "rozmiarowiek".
                • metodiw Re: Niech diabli porwą taką wiosnę :( 16.05.10, 21:05
                  Dawno nie robiłam zdjęć, nie miałam czasu sad
                  Musiałabym wziąć do nich mój aparat, bo ich jest co prawda lepszy, ale coś się pokiełbasiło w laptopie i zgrać się nie chciały.
                  Pójdę z aparatem, jak się pogoda poprawi, może też na spacerze coś pstryknę.

                  A o czyj rozmiar pytasz? Matki czy córki?
                  Córka wyrasta z rozmiaru 50, jak dobrze wyciągnie kopytka, to jest w sam raz 56, a matka nosi rozmiar XXS smile
                  • felinecaline Re: Niech diabli porwą taką wiosnę :( 16.05.10, 21:32
                    Myslalam o wnuczce, mam nadzieje, ze przyodziewek, ktory dla niej kupilam w
                    zastepstwie tego, co znikl w wuklanicznej chmurze bedzie w czerwcu jeszcze
                    dobry, przewidzialam na 9 miesiecy big_grin
                    • metodiw Re: Niech diabli porwą taką wiosnę :( 16.05.10, 21:38
                      To Ty wysyłałaś do nas jakąś paczuszkę??? Rety!
                      Toż reklamować powinnaś, że nic nie doszło sad
                      • felinecaline Re: Niech diabli porwą taką wiosnę :( 16.05.10, 21:52
                        Etam, reklamowac ;P
                        Wyslalam to jako ...list, wiec szukaj..."wiatru w wulkanicznej chmurze".
                        Zreszta nawet gdybtm wyslala "rozsadniej" to nie warto by wypelniac duperelnych
                        druczkow reklamacyjnych, juz kupilam cos w zamian, jeszcze ladniejsze a ze to
                        leciutkie to nie przekrocze limitu wagi bagazu.
                        Zaraz tu puszcze zdjecia naszego Konradka juz przeze mnie przezwanego "Korkiem" ;D
                        • felinecaline Re: Niech diabli porwą taką wiosnę :( 17.05.10, 23:33
                          Doszly do mnie z tivizjera obrazy apokaliptycznego przyboru wod na poludniu
                          Polski, Meto, mam nadzieje, ze Pogoria jeszcze nie wylala.
                          nie trac nadziei, u mnie od trzech dni pogoda wrocila do zdrowego rozsadku, co
                          oznacza, ze za trzy - cztery dni to samo stanie sie i u Ciebie, wiec nie trac
                          nadziei na rychle spacerki z Ninon i jestem pewna, ze odpowie ona pozytywnie na
                          Twoja prosbe o radosny usmiech: "ninon, aaach usmiechnij sie"...- powinno to byc
                          gdzies w "tubce", zaraz poszukam.

                          • felinecaline Re: Niech diabli porwą taką wiosnę :( 17.05.10, 23:38
                            Znalazlam, sznurek jest dlugasny, wiec nie wiem, czy sie wklei.
                            W dodatku aria spiewana przez "sasiada" - chlopaka z Sosnowca.
                            Zabawne, jak ogromnie zmienily sie gusty w ciagu zaledwie niecalego stulecia.
                            • felinecaline Re: Niech diabli porwą taką wiosnę :( 17.05.10, 23:40
                              No a o sznurku zapomnialam:
                              www.youtube.com/watch?v=JxBb687gGpk&feature=PlayList&p=67E9EDD58761E6D0&playnext_from=PL&playnext=1&index=83
                              • metodiw Re: Niech diabli porwą taką wiosnę :( 18.05.10, 00:08
                                PS
                                Kot jest zdecydowanie mniejszym wielbicielem Kiepury, niż my smile
                          • metodiw Re: Niech diabli porwą taką wiosnę :( 17.05.10, 23:56
                            Leje beznadziejnie sad
                            Jak zaczęło w sobotę przed wieczorem, tak pada do tej chwili. Na szczęście
                            ponownie włączyli CO, bo u mnie już było 17 stopni, a w takiej temperaturze
                            zapadam w stan hibernacji sad
                            Przyszłam dziś do moich dziewczyn w mokrych do kolan spodniach i przemoczonych
                            butach! Nigdy nie pamiętam, żeby kupić sobie gumiaki
                            https://emoty.blox.pl/resource/36_1_42.gif
                            Anielka była okropnie marudna cały dzień sad

                            Nam tu powódź raczej nie grozi, ale w okolicy stany alarmowe i podtopienia.
                            Niewesoło sad
                            Kiedyż w końcu zrobi się ta wiosna????
                            • felinecaline Re: Niech diabli porwą taką wiosnę :( 18.05.10, 00:21
                              Mowie Ci, ze ja swedzi to marudzi biedulka.
                              • felinecaline Re: Niech diabli porwą taką wiosnę :( 18.05.10, 00:23
                                Nawiasem mowiac - ostatnie zdjecie pokazuje, ze z "bladoskora" karnacja tez jest
                                Jej do twarzy, slicznota, koniecznie zawiazcie Jej czerwona kokardke od uroku ;P
                            • metodiw Re: Niech diabli porwą taką wiosnę :( 19.05.10, 09:21
                              Dla formalności nadmieniam, że u mnie nadal pada i jest 7-9 stopni sad
                              Chodzę w starych, zimowych kozakach, bo nie dobrnęłam przez kałuże do żadnego sklepu z kaloszami.

                              Nusia coraz bledsza smile
                              • felinecaline Re: Niech diabli porwą taką wiosnę :( 19.05.10, 10:20
                                Mam nadzieje,ze te twoje kozaki wytrzymaja jeszcze ze dwa dni; wedle moich
                                doswiadczen i pogody u mnie za dwa dni powinno u Was przestac padac.
                                Niunie ucalowac prosze i Pana G tez, sprawiedliwosc musi byc! A co? Kotu tez
                                sie nalezy.
                                Zaraz lece na tramwaj (patrz watek o obowiazku obywatelskim).

                                • metodiw Re: Niech diabli porwą taką wiosnę :( 19.05.10, 10:56
                                  Czytałam o obowiązku obywatelskim smile W DG mam tramwaj od urodzenia i kilka razy
                                  w swym długim życiu byłam świadkiem rozkopywania torowisk i przebudowy/rozbudowy
                                  śródmieścia i tras przelotowych, więc wszystko to znam z autopsji smile

                                  Lecę do dziewczyn, bo już się upominają.
                                  Pada jakby trochę mniej smile
                                  • felinecaline Re: Niech diabli porwą taką wiosnę :( 19.05.10, 12:33
                                    Wlasnie wrocilam, mocno zniesmaczona, NIC nie odbylo sie zgodnie z zaproszeniem,
                                    zmieniono miejsce spotkania, pan mer wykpil sie pania vice, potem byl spacerek
                                    wzdluz niegotowej linii rozkopana ulica ale na koncu ...przygotowano barek i
                                    podano napoje niewyskakujace.
                                    Oj, niepredko jeszcze powiaze dupke tym tramwajem.
                                    Ale chociaz co mialam powiecziec powiedzialam pani vice i nie bylam odosobniona
                                    w mojej opinii.
                                    Ha!
                                    A upal jest taki, ze zaraz po powrocie oproznilam duuuuza szklanke
                                    chlodniutkiego cydru, bo inaczej padla bym z odwodnienia.
                                    Jeszcze jedna korzysc - zrobilam kilkanascie zdjec dzielnicy od strony, ktorej
                                    dotad nigdy nie pokazywalam.
                                    Zaraz wrzuce w komputr. Ale opracuje do publikacji chyba dopiero wieczorem.


                                    • janou Re: wiosna!!! 23.05.10, 23:04
                                      w ogrodzie;
                                      https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/aLCWOhQv6w9rREpFAB.jpg
                                      https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/FqET8VdmZx5bYSTgQB.jpg
                                      https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/qOD4HZeQzqNl8QBkFB.jpg
                                      • felinecaline Re: wiosna!!! 23.05.10, 23:10
                                        Och, jak ja na Ciebie tu czekalam - warto bylo, ogrod wspanialy, pogratuluj Mezowi.
                                        Najbardziej zazdroszcze lubinow.
                                      • janou Re: wiosna!!! 23.05.10, 23:20
                                        cd.
                                        https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/CPUVIan4pfZRukS6zB.jpg
                                        https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/gPYQ5rZjNOd4cSCp7B.jpg
                                        https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/Aj7eqQmpTikUCe1GxB.jpg
                                        https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/tt0jBKQLC3AyuSbv4B.jpghttps://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/GBbUKV3rRZDYfrazpB.jpg
                                        https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/fkEITP7ew23Hd0fiMB.jpg
                                        https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/VBn1jp8TTUOu6zLapB.jpg
                                        https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/BKp075QruVijS1kwNB.jpg
                                        • janou Re: wiosna!!! 23.05.10, 23:26
                                          Feline dzieki za mile slowa,pogratuluje jutro bo teraz za pozno
                                          jest,tylko ja siedze przed komputeremwink
                                          • janou Re: wiosna!!! 29.05.10, 23:34
                                            Mniej slonecznie w ogrodzie,za to Clermont-Ferrand po jedenastej
                                            probie jest "champion de France de rugby" !!!big_grinbig_grinbig_grin
                                            https://img191.imageshack.us/img191/4494/jardin290510007.jpg
                                            https://img580.imageshack.us/img580/8952/jardin290510017.jpg
                                            • felinecaline Re: wiosna!!! 29.05.10, 23:40
                                              Félicitations!
                                              Ca s'arrose big_grin
                                              • janou Re: wiosna!!! 30.05.10, 14:33
                                                felinecaline napisała:

                                                > Félicitations!
                                                > Ca s'arrose big_grin
                                                *******
                                                juz po,bylo superwink
                                                img38.imageshack.us/img38/4351/vin002.jpg
                                            • kwiatek_leona Re: wiosna!!! 30.05.10, 01:20
                                              Janou, jaki wspanialy ogrod! Naprawde piekny i ogromny. Czy Ty/Wy
                                              sie nim zajmujecie sami, czy jakis ogrodnik sie tam zjawia co jakis
                                              czas, zeby tu przyciac, tam zasadzic? Takiego rozmiaru ogrod, z tak
                                              ogromna roznorodnoscia roslinnosci musi zabierac kupe czasu...

                                              Gratulacje dla druzyny rugby! Cholerka, lecialo u nas na TV5 ale nie
                                              wiedzialam, ze jedna z druzyn jest "Twoja", wiec sie wypielam i
                                              teraz zaluje.
                                              • janou Re: wiosna!!! 30.05.10, 14:56
                                                Kwiatku,dotychczas bo starzejemy siesad tylko maz i ja,tzn.maz
                                                zajmuje sie na 100% ogrodem a ja daje rozkazy(gdzie i jak) i
                                                pstrykam fotkibig_grinbig_grinbig_grin

                                                A propos rugby,jestem bardziej fanka foot ball'u,szczegolnie ten na
                                                wysokim szczeblu MS,ME, no ale takie wydarzenie jak wczoraj to dla
                                                naszego regionu jest naprawde wielkim wydarzeniem,pozno w nocy w
                                                moim malym miasteczku swietowali zwyciestwo a w Clermont-Ferrand na
                                                centralnym placu zgromadzilo sie 50tys fanow!!
                                                Kwiatku jak ze zdrowiem,jest lepiej?

                                                • kwiatek_leona Re: wiosna!!! 30.05.10, 15:44
                                                  Dzieki, zdrowie trzyma sie mniej wiecej na tym samym poziomie.
                                                  Cos mi sie wydaje, ze bedziemy musialy niedlugo zalozyc pilkarskie
                                                  podforum, bo szykuje sie mnostwo potencjalnie znakomitych meczy.
                                                • felinecaline Re: wiosna!!! 30.05.10, 20:09
                                                  Janousiu, wlasnie widzialam w Journal de 20H - ponoc do 90 tys uczestnikow - nie
                                                  w kij dmucham!
                                                  Felicitations - niekibicujaca .
                                                  • felinecaline Re: wiosna!!! 03.06.10, 13:48
                                                    Ale mnie dzis spotkala rewelacyjna niespodzianka po powrocie z dyzuru!
                                                    Slonko dzis swieci, wiec ze za pozno na odsypianie wychodze na balkon a tuuuuuu....olsnienie!!!!!!!!!!!!!!!!
                                                    Zakwitly iryski syberyjskie, ktore Kicur zapomnial zasadzic we wlasciwym czasie a ja zrobilam to z duzym opoznieniem, kiedy juz zaczely wegetowac w opakowaniu.
                                                    X razy je bronilam przed Kicurem, ktory palal checia ich wykarczowania a na mnie pomstowal, ze sadze "badziewie" a On nie ma miejsca na swoje "oillets d'inde" (tlum.: gozdziki indyjskie, ktorych nie znosze i nazywam "oillets dingues" czyli gozdzikami wariatami a po polsku to sa chyba "aksamitki.
                                                    No i posial te swoje zwariowane aksamitki gdzie indziej a wlasciwie wsadzil flance i sobie kwitna a moje "niedobitki" mi sie odwdzieczyly:
                                                    Oto kawalek dzungielki elki.

                                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/07pDE58xBEBaTOG06B.jpg

                                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/PzH6RUxQjCec9fO5NB.jpg

                                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/GlnnNBNJDAwZrG5nfB.jpg
                                                  • metodiw Re: wiosna!!! 03.06.10, 17:14
                                                    No a ja, chcąc pokazać różnice pomiędzy klimatem "słodkiej Francji" a "zimnej Polski", pobiegłam sfotografować swój balkon, rozdziawiwszy przedtem usta z zachwytu nad obfitością kwitnienia na Felinowym:

                                                    Jeden kwiatek kwitnie obficie, chociaż nawet nie znam nazwy tego biedaczka:
                                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/9/si/gb/hqay/nqax1M8BdKyUcWRETB.jpg

                                                    Bratki jakoś dają radę, a fuksja próbuje:
                                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/9/si/gb/hqay/4VW86v9Zthyq66ztjB.jpg

                                                    Powojnik się rozrasta, ale do kwitnienia mu daleko:
                                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/9/si/gb/hqay/Y3NBdeikptPlYhEK3B.jpg

                                                    A róża wypuszcza pierwszego, chudego i nieśmiałego pąka:
                                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/9/si/gb/hqay/SZIhggPijUdC4HYu7B.jpg
                                                  • felinecaline Re: wiosna!!! 03.06.10, 17:21
                                                    A to nie jest ta "corbeille d'or" o ktorej pisala i pokazywala ja w swoim
                                                    cud-ogrodzie Janou?.
                                                    Janou, do tablicy! gdziezes sie zapodziala, soeurette?
                                                  • felinecaline Re: wiosna!!! 03.06.10, 18:11
                                                    A oto moje dzisiejsze osiagniecie piekarnicze, ktore zawdzieczam "Galerii potraw", mianowicie komocz slaski z kruszonka.
                                                    Popelnilam 2, jeden bedzie dla Dziadostwa Leo i Nai.
                                                    Konsumpcja przewidziana na "po-zbawianiu ludzkosci" przez Kicura i Babcie. I przeciwlegly "dzungielce" (wciaz nie wykonczony sad "jadalniowy" biegun balkonu.
                                                    I...dodatkowa niespodzianka: moje jesienne "pedzone" sztucznie do kwitnienia leluje tongue_out zdecydowaly, ze wbrew regule zakwitna znowu...
                                                    widocznie im wszystkim tu niezle mimo doniczek pochlapanych farba tongue_out

                                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/ZcdqfCFYMCTyvaycLB.jpg

                                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/dx3Lu3OONMfWGMgB1B.jpg

                                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/aikYqlEY4BbPB9Z2BB.jpg

                                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/NaM41qyxhMBxiFk8NB.jpg
                                                  • metodiw Re: wiosna!!! 03.06.10, 18:16
                                                    No, kołocza to bym zjadła!
                                                  • felinecaline Re: wiosna!!! 03.06.10, 18:26
                                                    Eeeej, diete Ci przepisano!
                                                  • metodiw Re: wiosna!!! 03.06.10, 18:34
                                                    W nosie mam dietę! Lubię ciasto i słodycze smile

                                                    Nie twiedzę, że jestem chuda, ale wśród moich koleżanek jestem "średnia" - są szupłe (o pomarszczonych twarzach) i grubsze, o gładszych twarzach, ale za to drugim podbródku smile
                                                  • felinecaline Re: wiosna!!! 03.06.10, 18:39
                                                    No, ale jesli taaaaaki autorytet ci wskazuje droge "cnoty"????? Nie wypada
                                                    lekcewazyc rady przeciez niewatpliwie z dobrego serca plynacej.
                                                    Ja Cie rozgrzeszam, bo sama mam okresy, kiedy pozeram slodkosci a potem sie
                                                    nagle koncza i szala moich zadz przewaza na korzysc "slonosci".
                                                  • metodiw Re: wiosna!!! 03.06.10, 18:49
                                                    Jestem zbyt leniwa smile
                                                    Wolę swój własny, puszysty wygląd niż katowanie się jakąś głupią dietą.
                                                    Kiedy byłam szczupła, to byłam, a jak przytyłam w okresie menopauzy, to przytyłam... jak wszystkie kobiety w mojej rodzinie.
                                                    Musiałabym faktycznie, rzucić wszelkie słodycze i przejść na sałatę, żeby schudnąć. Tylko po co? Żeby mieć problem z koniecznością wymiany garderoby?
                                                  • felinecaline Re: wiosna!!! 03.06.10, 20:08
                                                    No to zapraszam, chodz sie poczestowac moim koloczem.
                                                    Jak widzisz przygotowalam Ci skromna, dietetyczna porcyjke z maslem i kicurowa konfitura z pigwy.
                                                    Czestuj sie - bez krepacji tongue_out
                                                    A ze na balkonie chlodnawo sie zrobilo to zjemy w sasiedztwie calkiem nowego jadalnianego hibiskusika.


                                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/k3NN2YZ6nN0yonfVgB.jpg

                                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/B9k5laq7KxU01O7SAB.jpg

                                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/hBAY8CPKEOmIaSx11B.jpg
                                                  • metodiw Re: wiosna!!! 03.06.10, 22:21
                                                    A, dziękuję, dziękuję, poczęstuję się z przyjemnością smile
                                                  • felinecaline Re: wiosna!!! 08.06.10, 18:42
                                                    Pilnowalyscie Medarda? Nie rozplakal sie aby?
                                                    U mnie wytrzymal ledwo-ledwo, ale wilgoc w powietrzu jest okrutna.
                                                  • lubietango Re: wiosna!!! 08.06.10, 19:44
                                                    Bardzo ladne sa wasze ogrody i balkony smile

                                                    U nas juz wlasciwie jest lato w pelni. Wszystkie hortensje raczyly
                                                    zakwitnac. Jest ich nagle mnostwo.
                                                    Najbardziej lubie te niebieskie i jasno-niebieskie

                                                    http://img251.imageshack.us/img251/2747/june20010003.jpg

                                                  • lubietango Re: wiosna!!! 08.06.10, 19:54
                                                    I jasnoniebieskie

                                                    http://img85.imageshack.us/img85/3309/june20010026.jpg

                                                    Ktos sie pytal jak po polsku nazywa sie Muscari? To sa szafirki smile
                                                  • metodiw Re: wiosna!!! 08.06.10, 19:54
                                                    U mnie z dnia na dzień zrobił się upał smile
                                                    We wczorajsze i dzisiejsze popołudnie spacerowałyśmy z Niuśką nad Pogorią. Było prawie idealnie smile Prawie, gdyby Niuśka spędzała cały czas w wózku, a nie u mamusi na rękach smile No i gdybym ja nie obdarła sobie stóp od sandałków sad Wracałyśmy: ja, kulejąc, pchałam wózek, a córka taskała małego potworka na rękach smile
                                                    Ale i tak było przyjemnie https://emoty.blox.pl/resource/th_0girl_cleanglasses1.gif
                                                  • felinecaline Re: wiosna!!! 08.06.10, 20:27
                                                    Oj,Metus, tak to bywa jak sie na takie spacerki zaklada fikusne sandalki
                                                    zamiast wygodnych pepegow.
                                                    Ale teraz masz gwarancje, ze po tej pierwszej kontuzji sandalki beda wygodne
                                                    no i ze "sie beda podobaly".
                                                    Stopy sobie wymocz w soli ciechocinskiej i jutro bedziesz w pelnej formie.

                                                    Bi-scottko, wiesz, ze niebieskie hortensje jako takie ...nie istnieja,
                                                    naturalnymi kolorami sa bialy (we wczesnej fazie z takim zielonkawym nalotrem) i
                                                    rozowy.
                                                    Dla uzyskania kwiatow niebieskich nalezy zalkalizowac ziemie, istnieje
                                                    specjalny proszek do tzgo czlu a u nas dzieje sie to czesto " od samosci", bo
                                                    gleba zawiera domieszke lupku szyfrowego, ktory ma takie dzialanie na szczepy
                                                    hortensjoowe.
                                                    Najpiekniejsze sa hortrensje w Bretanii - olbrzymie kepy, kwiaty wielkie
                                                    doslownie jak glowki kapusty i w 3 kolorach na raz.
                                                    Moje rozowez zeszloroczne w tym roku jakos nie wykazuja ochoty do kwitnienia, w
                                                    tym roku kupilam bialo-zielonkawa wlasnie a jutro z rana pocwaluje do Lidla po
                                                    lawende.
                                                    Kicur wreszciezainstalowal kurtynke na balkonie, jesli do jutra sie
                                                    instalacja nie zepsuje i bedzie pogoda to sobie w poludnie urzadzimy piknik.
                                                  • felinecaline Re: wiosna!!! 08.06.10, 20:28
                                                    Pardon, pomylilam Tango i Biscotto.
                                                    Zwracam, co nalezne smile
                                                  • lubietango Re: wiosna!!! 08.06.10, 20:46
                                                    felinecaline napisała:

                                                    > > Bi-scottko, wiesz, ze niebieskie hortensje jako takie ...nie istnieja,
                                                    > naturalnymi kolorami sa bialy (we wczesnej fazie z takim zielonkawym
                                                    nalotrem)
                                                    > i
                                                    > rozowy.
                                                    > Dla uzyskania kwiatow niebieskich nalezy zalkalizowac ziemie, istnieje
                                                    > specjalny proszek do tzgo czlu a u nas dzieje sie to czesto " od
                                                    samosci", bo
                                                    > gleba zawiera domieszke lupku szyfrowego, ktory ma takie dzialanie na
                                                    szczepy
                                                    > hortensjoowe.
                                                    > Najpiekniejsze sa hortrensje w Bretanii - olbrzymie kepy, kwiaty wielkie
                                                    > doslownie jak glowki kapusty i w 3 kolorach na raz.
                                                    > Moje rozowez zeszloroczne w tym roku jakos nie wykazuja ochoty do
                                                    kwitnienia, w
                                                    > tym roku kupilam bialo-zielonkawa wlasnie a jutro z rana pocwaluje do
                                                    Lidla po
                                                    > lawende.
                                                    > Kicur wreszciezainstalowal kurtynke na balkonie, jesli do jutra
                                                    sie
                                                    > instalacja nie zepsuje i bedzie pogoda to sobie w poludnie urzadzimy
                                                    piknik.


                                                    Sa jednak niektore odmiany hortensji ktore niezaleznie od rodzaju ziemi w
                                                    jakiej rosna maja swoj kolor. Np " Annabelle" to jest ta jasnoniebieska :-
                                                    )
                                                    W tej samej identycznej ziemi inna odmiana o olbrzymich kwiatach wielkosci
                                                    kalafiora ma kolor jasnorozowy ..
                                                    Sa tez tzw. "Lace-cup" o niebieskich srodkach i bialych platkach..

                                                    Taka jak ta np.

                                                    http://img138.imageshack.us/img138/7308/june20010033.jpg

                                                    Te biale hortensje o ktorych mowisz Feline, na jesieni robia sie rozowawe
                                                    a nawet czerwonawe.. Kocham ta odmiane. Te tez sa olbrzymie.