KRYSTYNA JANDA ODCHODZI Z POWSZECHNEGO

[Gość: Katarzynka]

Dziennik Internetowy Krystyny Jandy, 18.03.2004, www.krystynajanda.net
Wczoraj za zebraniu artystycznego zespołu Teatru Powszechnego, wybieraliśmy
Radę Artystyczną Teatru. Zgłoszono jako kandydatkę na członka Rady, między
innymi panią Joannę Szczepkowską. Przed głosowaniem wstałam i wyjaśniłam
kolegom, że Joasia od jakiegoś czasu, szkaluje mnie i obraza poza teatrem,
używając do tego między innymi łamów Gazety Wyborczej. Że nie mogę pozwolić
żeby osoba, która działa publicznie, jawnie i świadomie przeciwko mnie,
decydowała w jakimkolwiek stopniu o moim życiu zawodowym, a jako członek Rady
Artystycznej mojego teatru, ma takie uprawnienia. Powiedziałam zespołowi, że
jeśli zadecydują, że Joasia wchodzi do Rady, ja niestety będę musiała opuścić
zespół. W tajnym głosowaniu, większością głosów, koledzy zadecydowali, że
pani Joanna będzie w Radzie a ja mam odejść.
Ten teatr był moim domem i rodziną, przez piętnaście lat."

[Gość: K.]

Joanna Szczepkowska, Wysokie obcasy

Bardzo drogi uśmiech
Joanna Szczepkowska 13-03-2004 01:00
Jestem na stronie przeznaczonej na reklamę! Przysięgam, że nie znalazłam się tu
dzięki znajomościom, tylko dziełem przypadku, ale jednak. Co za
odpowiedzialność! Ze strony przeznaczonej na reklamę mogę wejść w waszą
podświadomość! Te litery zmienią się w małe robaczki, które zajdą wam za siódmą
skórę i złożą tam jajeczka! A więc powinnam coś zareklamować.
Oczywiście honorarium za felieton ma się tak do honorarium za reklamę jak ząb
myszy do Mont Blanc. Z drugiej strony po co mi Mont Blanc? Za długo już żyję,
żeby nie wiedzieć, że ząb myszy i Mont Blanc to to samo.
Wszystko jest kwestią radości życia.
Mam tremę. Nigdy nie wzięłam reklamy, bo póki mam siły, żeby zarobić w swoim
zawodzie, nie widzę powodu, żeby się wyprzedawać po kawałku ze swojej twarzy.
Ale uwielbiam oglądać reklamy! Oczywiście dobre reklamy. To jedna z dziedzin
współczesnej sztuki. Powinna mieć swoją muzę i swoich wieszczów. Zresztą pewnie
ma.
Bywają reklamy genialne, reklamy dzieła sztuki. I jak w każdej dziedzinie
sztuki bywają buble, kicze i szczyty głupoty. I widać gołym okiem, czy się ktoś
przyłożył, czy robi łaskę. A za takie pieniądze powinien się przyłożyć.
Bywają osoby, które emanują z ekranu takim blaskiem, urodą, ciepłem, że pal
sześć komercję - dobrze, że chociaż one się do nas uśmiechają. Ale czasem mam
ochotę zawołać - uśmiechaj się, cholera, szczerze za taką forsę!
A więc powinnam coś zareklamować. Naprawdę dobra reklama zaskakuje. Niby zwraca
uwagę na jakiś produkt, na przykład na lekarstwo, a tu nagle okazuje się, że
chodzi o pastę do zębów.
Zresztą co tam reklamy. Straszny dokument widziałam w telewizji. Pokazują to
często chyba ku przestrodze. Młody człowiek, prawdopodobnie bez pracy,
postanowił zostać ulicznym połykaczem ognia. Wyszedł na ulicę, podniósł do ust
płonące drzewce i już-już miał połknąć ogromny płomień w sposób wiadomy tylko
połykaczom, ale zagapił się albo stremował i połknął ogień naprawdę. Zapłonął
po same trzewia i zawył z bólu na całą ulicę.
I wtedy właśnie nadbiegły dwie kobiety, prawdopodobnie matka z córką spieszące
na zakupy albo do kina, i... psiknęły w niego... Tantum Verde! Po czym uciekły -
tak szybko, że jeszcze dotąd nie dogoniła ich policja.
Na litość boską, za żadne pieniądze nie gaście połykaczy ognia Tantum Verde!
Przeczytajcie ulotkę! Tam jest napisane: "Trzymać w temperaturze pokojowej"! To
chlorowodorek benzydaminy i nie można go lać na ogień! Chcę dodać, że to dobre
lekarstwo, o czym mogę powiedzieć z czystym sumieniem i za darmo.
Każdy z nas może kiedyś zostać połykaczem ognia. Nigdy nie wiadomo, od kogo i
kiedy odwróci się fortuna. Nie śmiejmy się z połykaczy ognia. Uśmiechajmy się
do nich. Ale szczerze.
Jak to zrobić?
Używajcie mojej ukochanej pasty do zębów! Sprawia ona, że wasz uśmiech przenika
do serca każdego przechodnia! Dzięki mojej ukochanej paście do zębów uśmiechamy
się chętnie i bezinteresownie, ot tak, żeby było miło. Naprawdę warto! Szczery
uśmiech szybko ugasi ból

[Gość: Wiktor]

Tekst Pani Joanny Szczepkowskiej nie jest bynajmniej przejawem radości życia,
nie ma w nim też śladu deklarowanego uśmiechu. Jest natomiast szczerość.
Szczera zawiść wobec koleżanki z zespołu. I to jest bardzo smutne.
Nie jestem miłośnikiem Krystyny Jandy, ale obiektywnie podziwiam jej energię,
niezwykłą pracowitość, wszechstronność, a przede wszystkim jej charyzmę. Bo po
to, by mieć takie rzesze wiernych widzów trzeba mieć charyzmę. Spróbujcie kupić
bilet na którykolwiek ze spektakli, w których występuje Janda!
Uczestnicząc w reklamie Pani Janda "sprzedaje" swoją twarz - ale jest to jej
twarz i nic nikomu do tego. A zwłaszcza nic do tego koleżance z tego samego
teatru. Smutno, że aktorka nie pozbawiona talentu musi sie uciekać do
publicznego recenzowania koleżanki, by zwrócić na siebie uwagę. Dzisiaj
Szczepkowska ma za złe Jandzie , jak i w jakiej reklamie wystąpiła - jutro
będzie oceniała innych kolegów z zespołu - też publicznie. Bo, jak widać, nie
ma zahamowań.

lubię i jedną i drugą

[Gość: Kocham kino/teatr]

To 2 wielkie polskie aktorki
Szkoda, że się skonfliktowały.
Życę wszystkiego dobrego i jednej i drugiej.
A po za tym
Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.

Tylko Krystyna Janda!!!

[Gość: nel]

jestem wielką wielbicielką Krystyny Jandy, a joanna Szczepkowsa zawsze mnie
denerwowała. tym artykułem dodatkowo pokazała jaka potrafi być zawistna i jakie
potrafi prawić złośliwości w stosunku do koleżanki z teatru. myśle, że w
najbliższym czasie będziemy mogli przeczytac podobne opinie i komentarze w
stosunku do innych artystów. a wtedy z pewnością straci wielu swoich
zwolenników. a Krystyna Janda to najlepsza aktorka jaka znam!!!!

[jasiek_natolin]

A może warto czasem nazywać rzeczy po imieniu ? Myślę ,że Joanna Szczepkowska
ma prawo do dzielenia się swoimi spostrzeżeniami na tematy tak bolesne w
środowisku aktorskim.Bo to są dla aktorów tematy bolesne.Nikt mi nie wmówi,że
aktorzy sprzedający swą twarz w reklamie jakiegoś gówna są z tego powodu
szcześliwi tylko dlatego,że suma na ich koncie lawinowo sie powiększa.I nie
uwierzę w bajdurzenie takiej Joanny Brodzik,która mówi,że nie chciałaby grać w
teatrze przede wszystkim dlatego,że byłaby uzależniona od decyzji dyrektora,że
wtedy nie miałaby niezależności,bo nie wierzę,że nie widzi tego,jak
jej "niezależnosć" jest groteskowa w tym,co robi.
Wszystko jest pięknie dopóki chałturzący aktorzy nie zaczną dopisywać ideologii
do swoich "popisów".W końcu każdy ma prawo robić ze swoją twarzą co tylko
zapragnie.
Jak Miętus.
Jak Syfon.

Dlatego trzeba cenić szczerość Joanny Szczepkowskiej,bo nie każdy potrafiłby
zdobyć dię na drwinę z tak słynnej persony jak Krystyna Janda,która ma całe
legiony wielbicieli.

[Gość: Alla]

Ale zauwaz, ze Szczepkowska zdobyla sie na te jak to nazywasz odwage dopiero
kiedy wielbicielami Jandy zatrzesla jej obecnosc w reklamie. Ta reklama
oslabila pozycje Jandy dlatego Szczepkowska zdobyla sie na to aby uderzyc i
jeszcze aby przyznano jej racje.

[Gość: pamela]

Uwazam,ze i pani Janda jak i pani Szczepkowska sa swietnymi aktorkami a co do
udzialu w reklamach to jednak taka aktorka jak pani Janda powinna sobie darowac
wystep Nie chodzi mi o pieniazki ale po co sie rozdrabniac Majac taka pozycje
jak pani Janda uwazam ze jest to niepotrzebne Po co dawac do snucia roznych
domyslow.To powinno byc poza nia Ja osobiscie cenie ja zbyt wysoko zeby
pozwalala sobie na takie foruo z powazanie!!!!!!!!!!!

[Gość: pan-tofel]

To duża strata dla tego teatru. Bywałem tam często, ale głównie na spektaklach
Jandy, której nie wielbię, ale szanuję. Widocznie jej czas w tym teatrze się
skończył. Z pewnością znajdzie miejsce w innym. I tam będę chodził także. A do
Powszechnego może kiedyś zajrzę. Natomiast "felieton" Pani Szczepkowskiej -
którą notabene uważam za zdecydowanie gorszą aktorkę - jest po prostu
małostkowo, zawistnie obrzydliwy. Ta Pani jest u mnie skreślona.

[axur]

A ja się ciesze, że Krystyna Janda odchodzi z Powszechnego. Moge tylko
ubolewać, ze nie powstrzyma jej to od pracy w teatrze i telewizji w ogóle.
Oglądam rózne jej wystepki (bez fanatyzmu, ale i bez powstrzmywania się) i
uważam, ze nie ma ona nic nowego do powiedzenia; gra wciąż takie same role i
tymi samymi środkami - to dla mnie nie jest definicja dobrego aktorstwa. A
udzuał w tak żenujących imprezach, jak "Mewa" w Teatrze Studio tylko ją
pogrążają. Jej pozorne załugi wiążą się ze znakomitą promocją, jaką jest w
stanie sobie zapewnić.

Joanny Szczepkowskiej równiez nie lubię, ale za kombatanckie wystapienia i
wieczne wynoszenie się ponad środowisko w sposób ostentacyjny i pogardliwy.
Natomiast cenię ją za wrażliwość i teatralną kreację. Mam nadzieję, że będzie
chętniej grała na scenie, że otrzyma propozycje większych ról, które do tej
pory w dużym stopniu trzymała K. Janda. Jezeli ktoś widział "Wesołe kumoskzi z
Windsoru", to powinien zrozumieć, że tam się odbywa znakomita twórczość
aktorska, niemal wszystkich obecnych na scenie, ze Szczepkowską na czele.

A kwestia reklamy - dla mnie to niedopuszczalne, żeby aktor, który chce się
uważac za renomowanego, sprzedawał mi cokolwiek innego, niż siebie na scenie
czy ekranie filmwym. Sa aktorzy do reklam i sa aktorzy do teatru. Razem nie
idzie. Winę ponoszą chore układy, których środowisko nie ma zamairu zmieniać.
trudno, co robić.

[Gość: Ewa]

Każdy dobry aktor ma swoich wielbicieli i tych, co to go niekoniecznie... Pani
Krystyna Janda również ma i tych, i tych. Potwierdza to tylko, że jest wielką
osobowością i nikt nie przechodzi obok obojętnie. Teatr Powszechny niwątpliwie
straci, ale skoro taką podjęto decyzję - ich prawo. Taka aktorka jak Krystyna
Janda z całą pewnością da sobie radę, choć to niewątpliwie przykre... Teatr
straci. A Pani Joanna nie zapełni widowni, nie da rady. Ona o tym wie i dlatego
tak wściekle walczy. Ona też już wiele straciła - szykanując Jandę wydała
świadectwo o sobie. Do tej pory mi nie przeszkadzała (z przyjemnością oglądałam
Gołą Babę) ale teraz dla zasady nie pójdę już na żadną sztukę, w której ta pani
będzie grać. Nie mam ochoty wspierać takich ludzi!

[Gość: Ewa]

Każdy dobry aktor ma swoich wielbicieli i tych, co to go niekoniecznie... Pani
Krystyna Janda również ma i tych, i tych. Potwierdza to tylko, że jest wielką
osobowością i nikt nie przechodzi obok obojętnie. Teatr Powszechny niwątpliwie
straci, ale skoro taką podjęto decyzję - ich prawo. Taka aktorka jak Krystyna
Janda z całą pewnością da sobie radę, choć to niewątpliwie przykre... Teatr
straci. A Pani Joanna nie zapełni widowni, nie da rady. Ona o tym wie i dlatego
tak wściekle walczy. Ona też już wiele straciła - szykanując Jandę wydała
świadectwo o sobie. Do tej pory mi nie przeszkadzała (z przyjemnością oglądałam
Gołą Babę) ale teraz dla zasady nie pójdę już na żadną sztukę, w której ta pani
będzie grać. Nie mam ochoty wspierać takich ludzi!

[Gość: PiJaK]

A dlaczego aktor nie ma prawa grać w reklamie??? Bo co, bo to komercja???
W cywilizowanych krajach nikt nie ma takich obiekcji. Grają i ci renomowani i
nierenomowani. I nikomu nie przyjdzie do głowy potępiać ich za to.
Chore to są układy, które potępiają takich aktorów.

[Gość: terra]

To co mowisz to niezupelnie prawda. Jezeli firma jest NAPRAWDE duza, potrzebuje
Naprawde wielkiej gwiazdy i placi NAPRAWDE duze pieniadze - to moze nawet
dostac J.Aniston i zadna strona sie tego nie wstydzi ale.... Reklsmy to glownie
sznsa dla mlodych aktorow (czy modelek), zeby sie pokazac, wypromowac..
W Polsce jest tak, ze te STARE wygi chca zagarnac WSZYSTKO, kazda mozliwosc
zarobienia. Latwiej im przez kolesiowskie uklady.
To prawda, ze te STARE wygi troche lubimy ale....ja powoli zaczynam ich miec
dosc!!!! Juz nie moge wiecej Kontrada, Lindusia, Pazury, Rodowicz - chociaz
cenie ich wysoko. NIECH NARESZCIE PRZYJDZIE NOWE!!!!!

[Gość: rep]

Mój drogi to, co piszesz jest kompletną bzdurą, bo wybrałem Panią Krystynę ze
względu na grupę targetową produktu, który chcę sprzedać i tu żadne układy nie
mają znaczenia, znaczenie ma tylko moje przekonanie, że dana osoba najlepiej
wpasowuje się w grupę pacjentów, którzy mogą używać mojego produktu. Radzę
przed napisaniem podobnych opinii przeczytanie jakiejkolwiek pozycji z zakresu
marketingu i reklamy. A przy okazji dziękuję Pani Szczepkowskiej, że za darmo
reklamuje mój produkt w swoim artykule ..."Chcę dodać, że to dobre lekarstwo, o
czym mogę powiedzieć z czystym sumieniem"... więc mam nadzieję, że Pani
Szczepkowska pozwoli na to aby też inni pacjenci mieli szansę się o tym
przekonać stosując je po obejrzeniu reklamy. A i na ostatek mam nadzieje, że
jak w przyszłości zdecyduję się na zaangażowanie Pani Joanny to podtrzyma swoją
deklarację i powie o tym publicznie jeszcze raz "...z czystym sumieniem i za
darmo...", ..."...że to dobre lekarstwo...."
Pozdrawiam i życzę mnie zawiści...

[Gość: iza]

Nareszci ktoś normalny, popieram, masz 100% rację

[Gość: magda]

popieram. Myslalam ze szczepkowska jest w porządku. Zawiodlam się. a Janda ma
charyzmę-uwielbiam ja

[Gość: pamela]

jeszcze chce dodac ze odchodzenie z teatru z takiego powodu to naprawde pani
Krystyno szkoda Prosze pomyslzc o swoich wielbicielach Ja mieszkam w Paryzu i
zawsze jak jestem w Polsce biegne Pania obejrzec i tego chce mnie Pani pozbawic
nie nie zgadzam sie Wrecz ZABRANIAM Takie rzeczy powinny byc ponad Pania
kobiety z taka klasa!!!!!!!!!!!!!!!

[Gość: Marek]

W tajnym głosowaniu, większością głosów, koledzy zadecydowali, że
> pani Joanna będzie w Radzie a ja mam odejść.
WIEKSZOSCIA, a wiec to nie rozgrywka Szczepkowska vs Janda.

WIEKSZOSC?Precz z JANDA.

[Gość: MICHAL]

Teatr jest dla publicznosci.Rozumiem ,ze aktorzy Powszechnego sa zmeczeni
Janda.Tymi wiecznymi owacjami i uwielbieniem publicznosci,ktora Jande
adoruje.Jest to jedyna polska aktorka na ktora publicznosc chodzi.
Pozostale panie mimo, ze piekniejsze i zdolniejsze pozostaja
w swiadomosci publicznosci szara masa.

[Gość: kira]

No właśnie. kto trochę wystaje ponad przeciętność - to uciąć mu głowę.
To żałosne, że Pani Aktorki (a i Panowie zapewne też) liczą, że wypełnią sobą
scenę po Jandzie. Gwiazdą się jest i koniec. Kombatanctwo, minoderia, uroda i
różne inne niewątpliwie pozytywne cechy tego "czegoś" nie zastąpią. Jandę
przychodzą oglądać także i ci, którzy jej nie znoszą - żeby sie upewnić w
swoich negatywnych uczuciach. Bo Janda ma osobowość, rozbudza silne emocje - w
odróżnieniu od wielu utalentowanych, ale pozbawionych tej właśnie - danej przez
Boga - cechy.

[axur]

I to wszystko, co piszecie, jest dowodem na znakomitą propagande, jaką Janda
dysponuje. Jej macki sięgają bardzo daleko i łapią wielu. Pisanie,że Joanna
Szczepkowska zazdrości Jandzie, że się na niej wyżywa czy ją szykanuje, jest
dla mnie grubym nieporozumieniem. Z tego, co zdążyłam zauważyć, nie tylko
publiczne, wystąpienia Szczepkowskiej reprezentują pewną linię poglądów, od lat
niezmieną. Jako publicystka wypowiada opinie, do której ma prawo, robi to w
dodatku w sposób sprytny. Jest nieco nudna, z tym nawowływaniem do pewnej
uczciwości zawodowej, ale to inna sprawa.

Syzkany? Sprawdźcie w słowniku.

[Gość: sprawdziłem]

wyraz "syzkany" faktycznie w nim nie występuje. Ale może sprawdzisz inne-
flekowanie? czepianie się? zawiść?

[Gość: Dorota]

Wielokrotnie byłam w Teatrze Powszechnym ale chyba tylko raz na sztuce z K.
Jandą. Jest to DOBRY Teatr z dobrymi aktorami n.p. E. Olszówka. Joanna
Szczepkowska jest aktorką wybitną, wręcz genialną (nie pamiętam tytułu sztuki w
teatrze TV - grała karczmarkę radzącą sobie w zawierusze rosyjskiej wojny
domowej). Uważam, że zasługuje na równie ciekawe role. Natomomiast Janda w
reklamie Tantumverde jest KOSZMARNA, i nie tylko tam.

[Gość: hmm]

Droga Doroto,

przesadasz i to grubo. Wymień "z biegu" trzy genialne, powszechnie znane role
teatralne i trzy filmowe owej genialnej aktorki Szczepkowskiej. Może tytuły
trzech wybitnych filmów? Ta Pani jest po prostu słaba.

[Gość: mlody]

[Gość: Dorota]

Droga hmm
Dlaczego to ach dlaczego wymiernikiem genialności Szczepkowskiej ma być
potrójność ról w filmie i w teatrze. Poczytaj sobie o jej baaaaaaardzo bogatym
twórczym dorobku w poniższym wątku. Dla mnie pozostanie na zawsze wielka za
niby nic nie znaczącą rolę Miriam w sztuce Olega Juriewa w TeatrzeTV z 1993
roku.

[Gość: Ain]

Ja też uważam Szczepkowską za wspaniałą aktorkę. Polecam
www.culture.pl/pl/culture/artykuly/os_szczepkowska_joanna

[Gość: Paweł]

Genialne role Joanny Szczepkowskiej? Proszę bardzo: "Zdaniem Amy", "Wesołe
kumoszki z Windsoru", "Śluby panieńskie", "Klątwa" (TV), "Trzy siostry"
(TV), "Mewa" (TV), "Matka Królów" (Film), "Jezioro Bodeńskie" (Film),
Cudzoziemka (Film). To dego jeszcze duży talent pisarski.

A poza tym, Janda sama zrezygnowała. Szczepkowska też kiedyś odeszła z etatu w
Powszechnym. Janda będzie miała więcej czasu na to, żeby jej rodzina kosiła
kasę. Np w serialu "Męskie - żeńskie". Główna rola: Janda, druga główna rola:
córka Jany. Scenariusz: Janda. Reżyseria: Janda. Zdjęcia: mąż Jandy. A Janda
już reklamowa renault w "Pestce" i Radio Zet. Reklama Tantum Verde jest tak
bezsensowna, ze ktoś powinien o tym napisac.

[Gość: Witek]

Ktoś - może tak, ale nie osoba z tego samego zespołu.
W zespole - tak jak w rodzinie - niektórych rzeczy sie nie wywleka na forum
publiczne. Bo najważniejsze jest to, żeby mógł sie odbyć spektakl, żeby teatr
mógł funkcjonować. Jeśli Pani Szczepkowska ma zastrzeżenia do postawy Krystyny
Jandy wobec sztuki, wobec zawodu - to ma multum sposobów, żeby sie swoimi
uwagami z nią i ze środowiskiem podzielić. Bo też Janda nie jest jedyną
aktorką, która występuje w reklamie. Zjawisko jest szersze i jeśli Pani
Szczepkowska uważa, że jest to rzecz niegodna ARTYSTY teatralnego to może
zainicjować szerszą i głębszą dyskusję na ten temat. Forma, jaką wybrała, jest
niestety przejawem zawiści i zgorzknienia. Natomiast pretensje o to, że Janda
napisała scenariusz serialu, wyreżyserowala go i zagrała w nim jest aberacyjny.
Jest też przejawem zazdrości, że ktoś ma więcej energii, fantazji, uporu - (nie
mówię o talencie, bo zaraz będzie, że przecież zawsze jest taka sama i tak
dalej)Typowe polskie piekło.

[Gość: Dorota]

Delikatne opinie o koszmarnej reklamie Tantum Verde nie są wywlekaniem
rodzinnych problemów na forum publicznym. Coś ci się Witek pomieszało. Polskie
piekło to też takie jak twoje wciskanie nieprawdziwych opinii i posądzanie o
zazdrość Pani Szczepkowskiej. Pani Janda potwierdza tylko obiegową opinię o
sobie, że jest nadpobudliwa.

[Gość: haha]

a co z ośmieszniem i obrażaniem przez Jandę Szczepkowskij w unternecie, czy
zapomnieliście że to janda zaczęła. i co z faktem że jest w tym samym zespole
co Szczepkowska jakos jej to nie hamowało przed "szkalowaniem" Szczepkowskiej
publicznie.

[Gość: Gerontofil]

I tak królową polskiej sceny nie jest ani Janda, ani Szczepkowska, ale...
ZAWSZE Nina Andrycz. No może jeszcze od niedawna - Ewa Wiśniewska...

[Gość: p]

janda odchodzac z powszechnego robi temu teatrowi wielka krzywde.gra tam kiedy
chce ,podrozuje ze spektaklami i zarabia kupe kasy na tych wyjazdach i w
powszechnym .wiec o co jej chodzi.pewnie juz sobie wyjasnila z szczepkowska,a
dlaczego karac widzow.i co teraz powszechny ma wyrzucic te jej spektakle do
kosza.janda utrzymuje caly teatr tymi spektaklami.jak ma olej w glowie to niech
sie zastanowi nad odejsciem,bo moze pojsc w artystyczny niebyt i zapomnienie
publicznosci.

[Gość: x]

no to się ubawiłam! Przecież teraz to genialna aktorka Szczepkowska podźwignie
teatr. Bo teraz to ona dopiero pokaże jaka jest wielka!

[Gość: KAROL]

Jak to w ogóle mozliwe, że doszło do tej sytuacji. Czy nie mówi wam wszystkim
nic postawa całego zespołu. To przeciez koledzy aktorzy chcieli,żeby wśród nich
została J. Szczepkowska. Jak wyraznie widać to ona jest dla nich autorytetem a
nie Janda. Przecież koledzy aktorzy świadomi konsekwencji podjeli taka decyzje.
Wiedzieli, co robia. Widac dobrze wiedza, ze teatr poradzi sobie bez Jandy. A
moze wszyscy mieli szczerze dosyc jej szarogesienia sie i uzurpowania sobie
roli primadonny. Moze nie jestem tu obiektywny. Ja po prostu Jandy nie trawie.
Toz to amatorka. A widac to tym wyrazniej jesli porowna sie jej gre z kunsztem
J. Szczepkowskiej

[Gość: mezuu]

odchodzi.. ale na szczescie nie znika. Kilka osob wspominalo, ze robi z siebie
gwiazde, primadonne.. nie, ona jest gwiazda, nie musi nikogo udawac, sztucznie
kreowac. Krystyna Janda swieci najjasniej na firmanencie i czy ktos jej nie
lubi, czy wrecz przeciwnie, ubustwia nie moze sie z tym nie zgodzic. Zaden
artysta nie jest tak plodny kulturalnie jak ona. Zaswiadcza chocby o tym
ogromna rzesza fanow. Janda znajdzie dla siebie miejsce w tysiacu innych
instytucjach. Powoli, ale z czasem sie do tego przyzwyczaimy. gorzej moze byc z
Powszechnym.. nie rozumiem ich decyzji, czyzby probowali wymazac fakt, ze to
Ona byla glownym magnesem przyciagajacym widzow. Bilety na spektakle z jej
udzialem na tygodnie przed sa wyprzedane. Powszechny bez Jandy zniknie,
odejdzie w zapomnienie... Janda bez Powszechnego pozostania ta sama Janda, moze
torche mocniejsza i swiadomą swojej wartosci. Jestesmy z Pania, Pani Krystyno!
a Szczepokowska.. lubilem te pania, nie cenilem za wybitny kunszt aktorski, ale
wydawala mi sie oaza spokoju i umiaru.. teraz pokazala swoja prawdziwa twarz..
coz, z bezsilnosci czlowiek jest zdolny to najgorszych posuniec. czlowiekowi z
przerostem ambicji trudno jest sie pogodzic, ze nie jest sie pierwszym, ze jest
ktos bardziej ceniony, kochany przez widzow.. ktos, kto na ta milosc ciezko
zapracowal.

[Gość: agnussek]

Dzieki bardzo za te wszystkie głosy dostrzegajace po prostu prostactwo
Szczepkowskiej, zawiść i bezinteresowną chęć dokopania. Budujace, że aż tylu z
Was to dostrzega. Dzieki!!!!!

[Gość: dupek]

Janda wielki talent i wielka aktorka, jednak również wielka komercja.

Coz, chcialbym obedrzec Kryche z tej calej sztampy filozoficznych dywagacji na
jej stronie i zobaczyc ją, jak naprawde wyglada nasza urazona primadonna, jakie
sa jej ciemne mysli.

Dzieki zaistnialej sytuacji nastepne wypaty beda jeszcze wieksze.

[Gość: M]

Szczepkowska to wielka aktorka i człowiek o sprecyzowanych przekonaniach. I w
tchże nie mieści się udzielanie aktora o ststusie gwiazy w dennych reklamach.
Bo Szczepkowska napisała: to też jest sztuka, jeśli już - trzeba to robić
dobrze. A Janda w tej reklamie jest gorsza od Brodzik w Kasi i Tomku, a byłam
przekoana, że to własnie jest dno...

[pchrust]

Wielce Szanowni Przedmówcy
Krystyna Janda wielką aktorką jest. nie ma znaczenia czy to sie komuś podoba
czy nie ,to jest fakt.
To że nie może czuć sie bezpiecznie w swoim Teatrze to zgroza.
To że wystepuje w reklamach to jej prawo i skończmy z tym świętoszkowatym
zakłamaniem. Oburzają się ci ,który nikt nie zaproponował reklamy,oraz ci dla
których "świętośc sztuki"jest ważniejsza od tego czy ich ulubiony aktor ma z
czego opłacić rachunki.
Pani Szczepkowska.......no cóż....aktorka.....mistrz Łomnicki trochę ją nauczył.
Jednak by od razu miała występować jako wyrocznia i wszystkowiedzący
narreator........to chyba przesada. Pani Joanno, kiedy ostatnio miała pani
propozycję zagrania w reklamie? No tak ,domyślałem się tego.

[Gość: BLA]

Janda jest pretensjonalna i niedouczona baba

[Gość: guano]

a ty kim jesteś?

[Gość: anka]

Gruba przesada i grubiaństwo.

[Gość: albertdw]

A ja Kryche widziałem na prowincji!Aplauz był z owacjami na stojąco.Osobiście
myślałem,że troche będzie markować,ale nie pozwoliła sobie na to!I chwała
jej.Pani Szczepkowska,kiedyś pokazywana często,przeszła do Historii i spoczęła
na laurach?po ogłoszeniu w TV upadku komunizmu!Szkoda,bo z wielkim wzruszeniem
i emocjami,oglądałem sztuki z jej udziałem.Widać takie czasy,nie ma świętości a
anioły sie tłuką jak w BARZE po piwie.Tylko czy to ma sens jakiś?

[Gość: rea]

drodzy!
ja zupełnie nie rozumiem Waszych emocji - jedna i druga chałturzy, jedna i drug
a miewa dobre i bardzo dobre role. Charakterologicznie są siebie warte.
No żeby sie przejmować zakulisowymi sporami dwóch aktorek?!! Koń by się
uśmiał!!!

[Gość: brokatisdead]

o o
rea
zgadzam sie z Toba (i uwazam to za warte podkreslenia)
;)))))))))))))))))))))

octem oblewam

[Gość: Re:JAND KRYAPOWHNE]

troche dystansu, artystow oceniac za role a nie za jakies gazetowo-internetowe
wynurzenia... janda jest wielka gwiazda a szczepkowska wielka aktorka ....
janda chalturzy bolesnie- gowniane 'meskie zenskie srenskie nijakie' / zenujacy
nepotyzm/ a szczepkowska troche sie niezbyt umiejetnie madrzy po gazetach...ale
w koncu sa tylko ludzmi, takimi jak ja i ty i reszta....

[Gość: Lula]

Janda to gwiazda przez duże "G",utalentowana,pracowita,pełna optymizmu
życiowego,spełniona jako żona i matka.A w pani Szczepkowskiej siedzi jakieś
wielkie zgorzknienie czy też niespełnienie.Szczepkowka od pewnego czasu zawsze
chce być pod prąd płynącej wody,czyżby ten upadek komunizmu tak ją rozstroił i
złamał jej dogorywającą karierę.

[Gość: chris]

bardzo mi pasuje ta opinia. To jest właśnie to. Prywatne animozje dwóch pań,
które mają możliwość dać publiczny im upust.I jedna i druga robi sobie przy tym
świetny PR, bo się o nich mówi.
Ale Szczepkowską bardzo, bardzo lubię i szanuję....

[Gość: jerber.]

TAK - TO JEST BARDZO SŁUSZNA UWAGA. A obu paniom lektura tych wypowiedzi bardzo
się przyda. Widać w nich jak różnorodne oceny mają widzowie.

[michaluu]

Nie ma się naprawdę nad czym gorączkować. Naprawde, trzeba uszanowac decyzje p.
Jandy. Moze wydawac sie bezsensowna, ale nic sie z tym nie zrobi. Czytam zawsze
felitony p. Szczepkowskiej, lubie je bardzo. Nie odebrałem jej felietonu, jako
atak na p. Jandę. Moze rzeczywiscie jest uszczypliwy, wyraza pewne zdanie,
przytacza konkretny przykład. No cóz. Nie wiem po co robic afere, nie wiem kto
straci. Widac po komentarzach, ze na pewno zyska pani Janda, bo łatwo z siebie
mozna zrobić ofiarę i liczyc na wspolczucie innych. Nie pani Szczepkowska
wyrzucila pania Jande z teatru. O tym pamietajmy.

[Gość: M]

Święte słowa.
Ale i tak uważam, że Szczepkowska to lepsza od Jandy aktorka i ciekawszy
człowiek

[axur]

aż mi się nie chce wierzyć. czy ta kobieta wie, że ma w Polsce armię gotowych
zbrojnie za nią stanąć fanów? to zaiste frakcja na wzór młodzieży
wszechpolskiej!

wypisujecie tutaj bzdury jak mało który

[Gość: haha]

dokładnie!zgadzam sie z toba. nie możemy zapomnieć że to zespół tak
zadecydował. współczuje pani Joannie że przez wybór zespołu musi teraz znosić
te całą aferę. sama nie prosiła sie o miejsce w radzie,a juz na pewno nie o to
żeby Janda odeszła z teatru. nie ukrywam że uważam że janda zachowała sie jak
rozkapryszony bachor. jakim prawem szantażowała zespół i dyrektora swoim
odejściem?! lubie teatr powszechny wiec mam nadzieje ze wszystko sie ulozy, mam
tylko ogromny niesmak po dzisiejszym wywiadzie dla Faktu, który dał zespół
powszechnego nie przyznając sie na kogo głosowali. sami wpakowali swoją
koleżankę w tak niprzyjemną sytuację a teraz nawet nie stają za nią murem. czy
ktos uważa że nie powinni?

[Gość: DamaKier]

Kiedy przeczytałam felietonik Pani Szczepkowskiej, uśmiechnęłam się, pomyślałam
sobie - "Ale dała prztyczka Krysi Jandzie!" - ale nigdy bym nie pomyślała, że
wywoła taką burzę. Bardzo lubię i cenię obie Panie aktorki - i za aktoestwo i
za to co poza tym - pisanie, reżyserkę, postawę życiową. W tym konkretnym
wypadku to jestem trochę bardziej za Panią Szczepkowską bo reklama jest
faktycznie marna. Jak Pani Janda występowała w świetnej reklamie samochodu, to
nikt się nie czepiał. No i reakcja Pani Jandy jest trochę na wyrost, bez braku
dystansu. Chyba, że sedno tkwi poza sferą publiczną. A w ogóle to cieszmy się,
że mamy takie dobre aktorki i że dają nam możliwość pobycia w "wielkim świecie".
Póki co, to z przyjemnością i rozbawieniem oglądałam 1. odcinek nowego serialu
(Pani Janda, córka Pani Jandy, piesek Pani Jandy) i mile wspominam "Garderobę
damską". A Pani Joannie szczególnie gorąco dziekuję za uroczy walentynkowy
felietonik w "Wosokich Obcasach". DamaKier

Czegoś nie rozumiem.

[agrafek]

Przecież to Krystyna Janda postawiła sprawę na ostrzu noża mówiąc: "Albo ona
albo ja!". Teatr wybrał Szczepkowską. Nie rozumiem więc skąd te ataki na nią
właśnie, skoro to Janda zrobiła ten o jeden krok więcej? Za konflikt
odpowiadają obie, obie sobie nawzajem dogryzały. Wygrała silniejsza, przegrała
słabsza - nie lepsza ani gorsza, bo żadna nie jest święta.
pozdrawiam.

[Gość: magda]

Janda nie powiedziała albo ona albo ja. Nie chciała być oceniana
przez"koleżankę o bardzo ostrym języczku". Pytam gdzie jest dyrektor. Do tego
teatru chodzi się na Jandę.Koleżanki - silna osobowość nie ma koleżanek

[Gość: stary]

MERYTORYCZNIE:CHLOROWODOREK BENZYDAMINY W ZAWARTYM W PREPARACIE STĘŻENIU, WCALE
NIE SPOWODUJE WYBUCHU. P.SZCZEPKOWSKA MIAŁA PEWNIE NA MYŚLI FAKT ŻE WIĘKSZOŚĆ
AEROZOLI JAKO PROPELENT ZAWIERA SUBSTANCJE ŁATWOPALNE. I TU CHYBIŁA, GDYŻ
REKLAMOWANY PREPARAT JEST ZAWARTY W NEBULIZATORZE A WIĘC WYDOBYWA SIĘ PRZEZ
NACISKANIE POMPKI ZINTEGROWANEJ Z ZAWOREM A NIE POD CIŚNIENIEM PROPELENTU.
NIE ZMIENIA TO OCENY: WSPOMNIANA REKLAMA JEST DENNA, A STANOWISKO
P.SZCZEPKOWSKIEJ ZARÓWNO W OCENIE SAMEJ REKLAMY, JAK I UDZIAŁU W NIEJ
POWSZECHNIE CENIONEJ AKTORKI JEST DLA MNIE ZROZUMIAŁE I UWAŻAM JE ZA SŁUSZNE.
REAKCJA P.JANDY JEST NIEADEKWATNA I DOWODZI TEGO ŻE ANSE ISTNIAŁY JUŻ WCZEŚNIEJ
A WYZWOLENIE NIECHĘCI W JAWNY SPOSOB BYŁO TYLKO KWESTIĄ CZASU.
SWOJĄ DROGĄ SMUTNE JEST TO ZE GWIAZDY (AKTORSKIE) MUSZĄ SIE TAK BYLE JAK
SPRZEDAWAĆ...

[Gość: elwin2]

przepraszam ale kim jest Pani Janda, zeby stawiac takie ultimatum. Uwazam ze to
niedopuszczalne, nieprofesjonalne. P. Janda jest aktorka i ma grac (machac ta
swoja grzywka). Jezeli jakies decyzje w teatrze jej sie niepodobaja to moze
odejsc. I zrobila to. Ale stawianiu ultimatum aldbo ja albo ona - to szczyt
arogancji i zle pojmowanego gwiazdorstwa.
Nie lubie zadnej z tych Pan i w sumie mam to gdzies.

[Gość: Facuś]

Janda i tak ma już pewnie miejsce w Narodowym u Englerta. A Powszechny -
cóż...najpierw odszedł Gajos, teraz Janda w międzyczasie Olszówka też się
wzięła..zostali halabardnicy plus towarzystwo wzajemniej adoracji - będą
wystawiać różne "Historie Teatralne" tylko kto na to będzie chodził...?

[Gość: magda]

No to mnie mój drogi pocieszyłes.Wiesz ja z Krakowa i nie wiem co sie tam u was
dzieje.Bardzo dobra informacja.I zostali BMW czyli BIERNI<MIERNI WIERNI.A na
Jande cały Kraków czeka.Tylko bilety ciut za drogie ale trudno

[Gość: popop]

Krystyna, są z Tobą i pójdą za Tobą setki fanów. A Pańcia Szczepkowska niech
zostanie z Bogiem.

[Gość: magda]

Konflikt między paniami powstał nasilił sie po opublikowaniu w Wysokich
Obcasach artykułu Szczepkowskiej[nota bene która do tej pory bardzo
szanowałam].To że K. Janda zdecydowala się wziąć udział w reklamie to jej
sprawa.Zresztą jest to dobra reklama.Przypominając sobie ją najpierw widzę
osobę Jandy a potem przypominam sobie co reklamowala. I chyba o to chodzi.Ale
stek pomyj wylanych na nia przez Szczepkowską w wyzej opisanych WO jest nie do
przyjęcia. Myślałam . ze p.Sz. ma wieksza kulturę.Uwazam ze osobowość Jandy nie
wymaga komentarza.Jest naszą najlepsza aktorką.Widząc co sie dzieje w teatrze
wolała opuścić jego siedzibę.

[tkapio]

Ciekawa jestem dlaczego Pani Joanna Szczepkowska nie krytykuje występu w
reklamie kawy Pedros - kolegi z Teatru Powszechnego Janusza Gajosa. (kawa jest
okrrrropna). A poza tym niech sobie występują i zarabiają, jeśli mają takie
możliwości.

[Gość: magda]

Właśnie dlaczego przyczepiła sie do Jandy.Bo Janda jest niezastąpiona.Bo jest
dobra we wszystkim co robi czy to na scenie czy w filmie i trzeba ją wykończyć,
taka jest mentalność p.Joanny i jej kolezanek. Zaszczuć!!!!!!!

[Gość: Agnieszka]

Ludzie, dajcie spokój!!!
To typowa ludzka zawiść. Joanna Szczepkowska napewno jest bardzo dobrą aktorką,
ale jest aktorka głównie teatralną. Jej twarz nie jest tak rozpoznawalana jak
twarz i osobowość, nota bene uwielbianej przezemnie
Krystyny Jadny~! W związku z tym można przypuszczać ze zadna agencja reklamowa
nie ubiega o to zeby p. Joanna Sz. brała udział w reklamie jakiego kolwiek
produktu! O p. Jande walczono od lat i moim zdaniem miała absolutne prawo do
tego zeby wziąc udział w tej czy innej reklamie. Pani J.SZ. ma oczywiscie prawo
do wyrazania swojej opini ale powiedzmy szczerze ze jest ona niesmaczna i wrecz
pokazujaca małostkowość wydawałoby sie inteligentnej pani Joasi.

Nie wszyscy wiedzą ze w srodowisku aktorskim takie brudy były od dawana. Ale to
środowisko bylo zawsze jednak zamkniete. I wszytkim bylo z tym dobrze. Szkoda
ze P. JSZ wprowadziła taki zament moim zdaniem tylko z powodu ZAZDROSCi i
ZAWISCI

NIe mam niczego gorszego dla Teatru Powszechnego jak odejscie Pani Krystyny
Jandy. Bardzo nieładnie p. Joasiu ! Widac pazurki ma pani spore....

[boga14]

Ciekawe co teraz zrobi Teatr Powszechny ? Proponuję zalogować Radę Programową
na scenie a póżniej sprzedać budynek na supermarket.A Pani Joannie
Szczepkowskiej życzę takiej siły i talentu jaki posiada Pani Krystyna Janda to
może ten Teatr nie padnie.

[Gość: magda]

Podpisuję się pod tym tematem obiema rekami.I zyczę dużo zdrowia i sił p.
Jandzie.Da sobie pani radę i czekam na dalszy ciag dziennika.A pani
Szczepkowskiej proszę oddać następna propozycję reklamy.Stać pania na to.Jesli
Szczepkowska jest bykiem to musi być pazerna n apieniądze.Chyba jej tym nie
krzywdzę

a niech sobie odchodzi i to szybko!

[Gość: widz]

gratuluję zespołowi że nie dał się zastraszyć WIELKIEJ GWIEŹDZIE.

mam dosyć Jandy, dawno się wypaliła, teraz tylko zbija kasę.
NIECH PRZYJDZIE NOWE!

[Gość: dominika]

Do :Re Ty masz człowieku problem, ale nie z wiekiem...Kretyn

[Gość: Magda]

Ps.pomyłka - początkujący

[Gość: Nina]

Zazdrosna jest to fakt, ale P. Janda. Zazdrości p. Szczepkowskiej niezłomnej
postawy w zawodzie aktora, wynikającej również z tego, że P. Joanna jest na
pewno ciekawszym człowiekiem. Szczepkowska nie uczestniczyłaby w takim szajsie
reklamowym, jak janda.

[Gość: magda]

Odczep się od Jandy Szczepkowska niech idzie do reklamy i spokoj

[Gość: suma]

utalentowana aktorka nawet w reklamie dobrze zagra,Janda odwaliła chałę aż
wstyd,tak jakby wszystkim robiła łaskę.

Nie odchodzi - bierze urlop.

[Gość: zainteresowana]

Jak informuje dzisiejsza "Rzeczpospolita" K.Janda wzięła roczny urlop w
Powszechnym.

[Gość: merlin]

Jestem za Szczepkowska, Janda to megalomanka 1 jakości,a ludzi traktuje jak
bydło.

[nefil]

Piekna katasrofa. Pani Janda przechodzi do opozycji ;-)

[jasiek_natolin]

Aleście się rozpisali!!!
Czy warto wyrywać sobie włosy z głowy dla obrony Jandy???Ona sobie na pewno
poradzi.Gorzej z Powszechnym,który na płaszczyźnie finansowej mocno odczuje
brak swojej gwiazdy .Nie ucierpi natomiast wartość czysto artystyczna Teatru,bo
tak się składa,że to właśnie Joanna Szczepkowska gra w najlepszym
przedstawieniu tej sceny,czyli w "Zdaniem Amy".

istnieja jeszcze inne teatry, przeciez!

[Gość: tomasz]

"... Mam do tej k... y szacunek i podziw!
Lubię ją też za poczucie humoru i inteligencję.
I ciągle mam ochotę powiedzieć: - ODCZEPCIE SIĘ OD NIEJ!

...WIECIE CO, MALI LUDZIE? MOŻECIE JEJ NAJWYŻEJ NASKOCZYĆ NA OGON!"

Fragment felietonu p. Jandy o Marlenie, jakos dziwnie do tego calego
zamieszania pasuje, nieprawdaz?
Tylko gdzie ten ogon u p. Jandy?
pozdrowienia

[Gość: zainteresowana]

polityka.onet.pl/162,1156767,1,0,2443-2004-14,artykul.html

[Gość: golec]

Villqist, Glowacki i Walczak;
Hare, la Bute i Albee
Belbel, Koltes i Szekspir x 2 (tragedia i komedia)
McDonagh, Frayn i Schwab
- rzeczywiscie chaos repertuarowy.
Pogratulowac Pani Szczepkowskiej rzetelnej i bezstronnej oceny sytuacji
repertuarowej teatru.
Gdyby grano na okraglo jej dzielo, czylo Gola babe - byloby wspaniale i bez
chaosu.

[Gość: alicja(17)]

a ja uwielbiam Jandę i będę Ją uwielbiała. Jest Wielką Aktorką i Wspaniałą
Kobietą. Imponuje mi tym co w życiu osiągnęła właśną pracą, imponuje mi swoją
mądrością. Do Pani Szczepkowskiej mam stosunek obojętny. Uważam ten konflikt za
ludzki po prostu. Bo w życiu ludzie się kłócą i tak już będzie. A te Aktorki
nie lubią się i już i mają do tego prawo.

Jeny, Jeny

[Gość: Cypis]

Urban (Jerzy) napisał kiedyś trafnie, acz prosto:
Polska dzieli się na projandystów i antyjandystów.
Stąd tak wielkie emocje wokół jej osoby.
Tu już nie chodzi o talent.

[axur]

nie, Cypis? w pale sie nie mieści, nie?

no naprawdę wszsycy
ale Kystyna Janda?????????????

[jasiek_natolin]

Tym wszystkim,którzy z lekceważeniem wypowiadają się o aktorstwie Joanny
Szczepkowskiej polecam w jutrzejszym Teatrze Telewizji spektakl z jej udziałem -
"Zdaniem Amy".
Domyślam się,że po obejrzeniu tego przedstawienia przynajmniej niektórzy z was
odszczekają niesprawiedliwe dla tej aktorki uwagi.

[Gość: babazwozu]

Jak najbardziej - tylko na ten spektakl trzeba się przede wszystkim wybrać do
rzekomo zawladniętego i zdominowanego przez repertuar rozrywkowy Teatr
Powszechny. Bo tam powstał i tam jest grany - zresztą obok licznych innych
sztuk "do zadumy" (jak je nazywa Pani Szczepkowska)

[Gość: loni]

Podobno głównym powodem odejścia Gajosa z Powszechnego było to, że ten teatr
stał się prywatnym folwarkiem pani J.

[Gość: klips]

Tak powiedzial w wywiadzie Kuc, ktory nigdy w Powszechnym nie pracowal.
Podejrzewam, że pewnie dlatego Gajos odszedl, że mial juz dosyc grabienia forsy
w tym kicie, wyprodukowanym przez jego żonę, pt. "Harry i ja", w którym
zjezdzil całą Polskę - razem z Jandą zresztą. Strasznie krotka pamiec miaja ci
wielcy artysci polskiej sceny.

[andrew_eldtrich]

Kutz chyba wie co mówi, w środowisku nie mają najlepszego zdania o pani Krysi,
która potrafi podkładać świnki innym artystom, tak aby jej było na wierzchu.
Poza tym dlaczego pani Krystyna na siłę próbuje udowodnić, że potrafi śpiewać,
skoro nie potrafi?
Guma do żucia, nie do wyplucia ;)