andrzej585858
11.11.10, 10:15
Przypomniał mi się dzisiaj wiersz Norwida "Moja piosnka". Pewnie z okazji dzisiejszego Święta Niepodległości i tak zastanawiam się czy dzisiaj Norwid tak napisałby takie same wersy?
Będąc na emigracji tęsknił do kraju gdzie ludzie "mają tak za tak - nie za nie" - czy zrozumiałby że można powiedzieć o swojej ojczyżnie - "w tym kraju nie da się żyć?" , gdzie na oczach milionów ludzi Wojewódzki mówi do człowieka - "ty masz talent, więc czym prędzej sp...aj z tego kraju?"
Czy w ogóle zrozumiałby takie określenie -"ten kraj"?
"Pierwsze ukłony, są jak odwieczne Chrystusa wyznanie, Bądź pochwalony" - pewnie teraz nie napisałby tego wersu, bo chciałby być nowoczesny.
Jaki wiersz dzisiaj napisałby Norwid, czy też miałby podobne odczucia jak rówieśnik naszej niepodległości 92-letni major Cz. Blicharski który tak mówi:
Z Święta Niepodległości nie potrafi się cieszyć 92-letni mjr Czesław Blicharski, lotnik 300 Dywizjonu Bombowego Ziemi Mazowieckiej, rówieśnik II RP, który walczył w Anglii. "Rzeczpospolitej" wyjaśnia:
"- Miałbym świętować rocznicę niepodległości? Której Polski? Tej obecnej? Uchowaj Boże, bym ją świętował. Nie tak ją sobie wyobrażałem w czasie II wojny. (...) Jestem rozczarowany w zasadzie wszystkim. To może zabrzmi za ostro, ale wydaje mi się, że nie mamy w tej chwili do czynienia z narodem polskim. To jest masa etniczna. Za świadomy naród polski uznałbym może 5-10 proc. z nas."
Więcej... wyborcza.pl/1,75968,8640853,Smutek_z_niepodleglosci.html#ixzz14xmgl639
Czyżby nadal tekst Norwida jest boleśnie aktualny?