problem z dostawcą internetu

[Gość: jonin252]

witam forumowiczów mam pewien problem z moim dostawcą internetu który prawdopodobnie leci w balona, otóż mam codziennie po kilkadziesiąt (!!) zaników internetu, dzwonienie do działu technicznego jest niczym rozmowa ze ścianą , udzielają pomocy która jest nieskuteczna a usterka komputera dawno wykluczona , bo nawet na innym sprzęcie dzieje się to samo, kable nie są popsute nie wygniecione itp.jest to tzw "radiówka" . a sama usterka objawia się tym że niespodziewanie trace połączenie i już nie wraca, dopiero po użyciu stanu wstrzymania/hibernacji i wyjściu z w/w stanu internet działa do następnego razu . umowy zerwać nie mam zamiaru , chcę by to co mam było internetem a nie kroplami kapiącymi z kranu . na takim łączu nie da się grać ani oglądać filmików na youtube/wrzucie

co z tym fantem zrobić? prosze o pilną pomoc

[Gość: gosc]

No to chyba problem po Twojej stronie jest... a nie dostawcy

[Gość: paweł]

Napisz coś więcej odnośnie tego jaki masz komputer (stacjonarny, laptop) oraz jak jest realizowane połączenie między Twoim komputerem, a punktem dostępowym operatora? Te informacje pomogą wskazać nam ewentualne przyczyny Twoich niepowodzeń w surfowaniu po internecie.

[Gość: jonin252]

jak to wygląda,

komputer>>>2kable>>>1kabel na dach do anteny/routera >>>2kabel do komputera

internetu niema 11 - 12 razy na godzine czasem więcej, ..

awaria komputera lub jego nieprawidłowe działanie zostało wykluczone gdy chwilowo był wpięty internet mobilny, żadnego zaniku sieci, zero rozłączeń

[Gość: jonin252]

opiszę problem nieco inaczej

, gdy połączenie znika, winbox nie widzi zadnych innych anten, . pomaga wtedy czynność jak w pierwszym poście,po jej wykonaniu program widzi inne anteny.. natomiast gdy do komputera w port USB został podpięty internet mobilny internet chodził bez najmniejszego zarzutu.

[Gość: jonin252]

pożyczyłem od koleżanki laptopa i problem nie uległ zmianie, przy okazji kable także zmieniałem a dostawca internetu tylko zaleca restartowanie urządzenia i na tym rozmowa się kończy .. i co ja mam teraz zrobić?

[Gość: paweł]

Wydaje mi się, że przyczyna awarii tkwi w routerze. Być może jest on uszkodzony albo źle skonfigurowany (np: konflikt adresów IP). Istnieje możliwość, że antena się rusza i traci sygnał z bazy.To trzeba sprawdzić. Jeśli jednak nadal będzie zrywać połączenie, to pisemnie zgłoś reklamację u operatora i czekaj na odpowiedź. W przypadku gdyby zignorowali Twoje uwagi możesz interweniować w UKE.

[Gość: jonin252]

reklamacje wysłałem i po tygodniu była odpowiedź i tylko lekko obniżą rachunek za jeden miesiąc a średnio dziennie niema internetu kilka godzin, zgłosić to do uke zgłoszę ale co mam zrobic? zrobić wykresy aktywności internetu podczas korzystania i wykorzystac jako dowód? w tej chwili wygląda to jak EKG u pacjenta z zawałem ;/ o filmach na youtube mogę całkowicie zapomnieć .

[Gość: paweł]

Należałoby pisemnie po raz ostatni wezwać ich do usunięcia usterki. Bonifikata w opłacie abonamentowej przy dalszym utrudnionym korzystaniu z usługi, jest moim zdaniem sprytnym wybiegiem ze strony operatora. A to dlatego, że bądź co bądź reklamacja została rozpatrzona pozytywnie, choć usterka nadal występuje. Skargę do UKE możesz skierować poprzez formularz na stronie UKE. Będziesz poproszony o przygotowanie zrzutów ekranowych pomiaru prędkości internetu, kopii umowy o świadczenie usługi internetowej, kopii pisma reklamacyjnego, które kierowałeś do operatora oraz kopii odpowiedzi operatora na Twoją reklamację. Wkrótce zapewne ktoś z UKE zjawi się u Ciebie celem dokonania pomiarów z czego zostanie spisany protokół. Na tej podstawie będzie wszczęta mediacja z operatorem. Ta procedura ma na celu wymusić na firmie ISP ostateczne usunięcie niedogodności w korzystaniu z internetu.

[kemotost]

Napisz jeszcze jaką masz antenę(tuba kierunkowa/ kwadratowy panel/coś innego), jaki dokładnie model routera i sposób połączania z PC (Lan czy USB).
Pogadaj też z ludźmi korzystającymi z tego samego dostawcy w okolicy Twojego domu - czy inni mają ten sam problem ? Będziemy wiedzieć czy jest to problem dostawcy, czy Twojego sprzętu.

[Gość: jonin252]

na dachu jest wysoki pręt jest kwadratowe białe coś i jest reszta anteny,to coś jest przykręcone do tego pręta a od tego kwadratowego czegoś leci kabel z dachu do mieszkania leci do czarnej prostokątnej kostki do której leci kabel zasilania i drugi kabel do komputera,

udało mi się dotrzeć do paru osób z których narzekały dwie. typ awarii podobny. ale się dowiedziałem że prawdopodobnie coś podrodze się gubi , w pobliżu jest troche drzew ale nie mogły przeszkadzać bo działało bezawaryjnie długi czas aż wkońcu pojawiły się kwiatuszki :/ nie bedę tego ciągnąć , poleci wypowiedzenie umowy bo jest bezterminowa, nie mam nerwów na zgłaszanie tego do UKE.

tylko chciałem się dowiedzieć co może byc nie tak

gdy komputer przestaje odbierac pakiety winbox nie pokazuje żadnych innych AP w okolicy (kiedy dochodzi do zaniku internetu) w komputerze pomaga chwilowo restart karty sieciowej . u wspomnianych osobach jest problem podobny bo też restartują k. sieciową by internet wrócił alle problem nie występuje u wszystkich. niedawno okablowała się netia i wezmę internet z netii 20zł droższy od tego złomu co mam ale około 13razy szybszy i łącze symetryczne czy jak to się zwie

[kemotost]

Problemy mogą być różne, Z tego co opisujesz zresetowaniem kart sieciowych,wygląda mi to na kiepski router (to czarne coś prawdopodobnie najtańszy "BlackBox" zrobiony małymi rączkami), który się lubi przegrzewać i zawiesza działanie. W takim przypadku reset karty sieciowej wymusza ponowne połączenie komputer -router. To by tłumaczyło brak widoczności innych sieci radiowych w twoim rejonie. Wisi połączenie, nie widzisz nic.
Drzewa i liście mogą mieć znaczenie, ale nie objawiało by się to zawieszeniem karty sieciowej, tylko czasowym brakiem widoczności wybranej sieci dostawcy (jakieś inne sieci były by widoczne).

[Gość: jonin252]

to nie problem przegrzewania bo jest chłodna , problemy sprzętowe związane z komputerem nie występują, więc wina leży albo w antenie albo coś na przekazniku jest spsute, .. .... ale zauważyłem że nnie rozłącza co kilka minut, czasem 2 - 3 razy na godzine czasem dluzej, ale o żadnej grze sieciowej niema mowy , bo nie mam zamiaru zbierac bana na steamie za częste utraty połączenia,

ale zauwazyłem taką rzecz, że jak komputer tylko uruchomie, internet sam od siebie też znika nawet na viście, ale gdy coś ściagam to zrywy są częste, o grach takich jak eve czy airrivals mogę zapomnieć bo oba wymagają ściągnięcia programu który dużo waży , .

[Gość: jonin252]

teraz troche się to uspokoiło, ale wciąż mnie zastanawia dlaczego tak zrywa, teraz zdecydowanie przyglądnąłem sie temu zjawisku bliżej, kiedy przestaje odbierać pakiety to cały czas sa wysyłane, ale po jakimś czasie odbiera i znowu przestaje i tak kilka razy az całkowicie przestaje je odbierać. ale mimo to zadej anteny nie widzi nawet jak przez chwile pakiety sa.... .

i wlasnie odnośnie pobierania czegokolwiek to wtedy często się wysypuje. ograniczenie nie, bo gry sieciwoe działają. ale czy przyczyną może być to że antena nie wyrabia z odbiorem danych i przez to się gubi?



.