17.01.08, 17:12
Chyba zrozumiecie co jest tu po rosyjsku -
community.livejournal.com/polskarosja/82492.html
Я обращаюсь за помощью к польским участникам сообщества. Моя дочь (студентка МГУ! До сих по не могу к этому привыкнутьwink в эту сессию сдает фольклор и часто обращается ко мне с вопросами, на которые я - увы - не могу ответить. А мой авторитет и так уж упал "ниже плинтуса" (всю жизнь она говорила "Мама, ты, как филолог...", а давеча я услышала "Мама, ты, как бывший филолог") ((((
Меня интересуют:
ссылки на сайты польского фольклора;
польские сказки о животных;
интернет-жаргон, интернет-юмор, мифологические персонажи польского Интернета (как у нас - Ктулху, Медвед, Криведкоwink;
сайты живого фольклора (как у нас bash.org.ru/ или overheard.ru/list/).
Вот, была бы очень благодарна, если бы кто-нибудь откликнулся.

Obserwuj wątek
    • adrian_marcato Re: Prosba 17.01.08, 19:24
      Trzeba pomoc Chłopu.Cudownie ze sa tacy ludzie.
    • yigor Re: Prosba 17.01.08, 23:07
      Nie jestem specjalistą, ale przez napiszę o tych najbardziej znanych. chyba Janosik głównym "mitem",a reszta "mitologii" spisana Sienkiewiczem i w tej postaci zyje w społecznej świadomości.
      Co do Medweda, to niedawno przydarzyły się poszukiwania:
      forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=12252&w=73979105
      i chyba się nie odnalazł...
    • hajota Re: Prosba 18.01.08, 10:55
      Tak na szybko - bash ma polską wersję
      www.bash.org.pl/
      www.bash.org.pl/latest/
      Do legendarnych postaci polskiego Internetu należy Arnold Buzdygan. Niedawno
      było o nim głośno
      pl.wikipedia.org/wiki/Arnold_Buzdygan
    • hajota Baśnie, foklor itp. 18.01.08, 11:35
      wprowadzenie teoretyczne, trochę bibliografii
      basnie.republika.pl/definicja.htm#basn%20mag
      najbardziej chyba znany polski zbiór bajek i podań, opracowany przez Kazimierza Wójcickiego, wejście do tekstu tu
      www.pbi.edu.pl/site.php?sshockDdhZjJkNjAwOTY4&tyt=klechdy&aut=&x=64&y=13
      Prace ojca polskiej etnografii, Kolberga (ale to głównie pieśni ludowe)
      www.pbi.edu.pl/site.php?s=NWQ2NjcwOWEwOTY4&tyt=&aut=Kolberg&x=31&y=12
      I jeszcze coś takiego:
      pl.wikipedia.org/wiki/Diabe%C5%82_Boruta
      • tmu Re: Baśnie, foklor itp. 18.01.08, 20:59
        Serdeczne dzienkuje! To bylo dla mnie. Przepraszam ze pisze bez
        znakow diakrytycznych, glupio wyglada, nie? Jestem bardzo ucieszona,
        sama bym tego nie znalazla! No, tyle teraz mam do czytania i
        przemyslenia, toz to skarb prawdziwy! Dobrze ze Polska nareszcie
        zabrala sie na serio do promowania swej wielkiej kultury.
        Pozdrawiam.
        • yigor Re: Baśnie, foklor itp. 18.01.08, 21:17
          tmu napisała:
          > ... Dobrze ze Polska nareszcie
          > zabrala sie na serio do promowania swej wielkiej kultury.

          Uważam ironie za całkiem zdrowy odruch. Trochę gorzej gdy to się przeradza w sarkazm i zaślepia na zasadzie "dżazga-pień"(brewno-zanoza).
          Jeśli chodzi o promowanie własnej kultury i szacunek do rodaków(sooteczestwennikow) uczestniczących w życiu kulturalnym za granicą to niestety muszę zadeklarować że jest to odwrotnie proporcjonalne sukcesom naszych krajów w dziedzinie podboju kosmosu.
          • tmu Re: Baśnie, foklor itp. 18.01.08, 22:24
            Przepraszam, nie zrozumialam. Ironia - to do mnie? Alez ja naprawde
            ucieszylam sie z tej biblioteki, bo znalezc w polskim Inecie jakies
            teksty powazne - to przeciez marzenie scietej glowy. Pan nie uwaza
            polska kulture za wielka? Bo ja - tak. Co do rodakow za granica...
            Pan jest na emigracji? Bo ja jestem u siebie w domu, w Moskwie.
            Zaciekawil mnie Pana post, jakis taki mrocznie-emocjonalny, tylko
            dla mnie nie calkiem zrozumialy. Moze Pan wyjasni?
            • yigor Re: Baśnie, foklor itp. 18.01.08, 22:51
              Odniosłem wrażenie że to była ironia. Oprócz tego poczytałem dyskusje na żż i zobaczyłem, że nie jestem w tym samotny.
              Znacznie bardziej jestem zapoznany ze światem rosyjskich bajek, a polskie bajki prawie nie znam, mimo że zdarzyło się mi parę razy czytać dzieciom książki. Ale głównie był to Brzechwa.
              Kilka dni temu poznałem "bogactwo" kultury "padonków" i szukałem podobne w Polsce i też odniosłem wrażenie,że brakuje analoga.
              Tak że ze swojego (bardzo ograniczonego) punktu widzenia dostrzegam raczej ironie w Pani stwierdzeniu.

              > Zaciekawil mnie Pana post, jakis taki mrocznie-emocjonalny, tylko
              > dla mnie nie calkiem zrozumialy. Moze Pan wyjasni?

              Rosja tradycyjnie ignoruje swoich rodaków w tym czasie jak Polska zawsze promuje i podkresla polskie korzenie każdego twórcy za granicą. Polacy, którym udało się zaistnieć na zachodzie są pokazywane u siebie w kraju, czego nie dostrzegłem w Rosji za wyjątkiem kilku głamurnych gwiazd, wróciwszych do Moskwy.

              > Pan jest na emigracji? Bo ja jestem u siebie w domu, w Moskwie.

              Jestem na integracji u siebie w domu w Warszawie smile Emigracja kojaży mi się z zamianą, a ja wolę traktować świat jako całość, której części(obszary?) się oswaja w trakcie życia.
              • tmu Re: Baśnie, foklor itp. 18.01.08, 23:33
                Ano, taka jest roznica miedzy nami. Jak powiesz Rosjaninowi, ze
                kultura rosyjska jest wielka, wspaniala i czarujaca, przyjmie to
                jako cos naturalnego. Polak w podobnej sytuacji czuje ironie, jakis
                podstep i w ogole kacapskie intrygi. A najgorzej, jak zaczniesz
                dowodzic, ze naprawde podziwiasz literature polska, lubisz jezyk
                polski. Nieufnosc poteguje sie - bo co ta kacapka wygaduje? Po co? W
                jakim celu?! Aaa, prowokacja! I nic na to nie poradze. Ale mnie to
                nie przeszkadza, bo kiedy Polacy zrobia sie grzeczni, logiczni i
                poprawni, swiat bedzie nudny jak cholera, Pan tak nie uwaza?
                Rosja nie ignoruje rodakow za granica, po prostu nie interesuje sie
                nimi zanadto. Bo mnie na przyklad dziwi radosc Polakow z tego
                powodu, ze jakas panienka, ktora jest na jedna czwarta Polka,
                dostala role w filmie amerykanskim. No to co?
                Jezyk padonkow teraz zwie sie czesciej "olbanski" (albanski), i to,
                moim zdaniem, jest bardzo czekawe zjawisko. To jest humor
                ortograficzny! ))) W polskim nie ma redukcji samoglosek, dlatego
                fonetyczny zapis slowa jest ograniczony jedynie spolgloskami, a to
                wyglada nie tak smiesznie, jak w rosyjskim. W ogole humor polski
                jest raczej intelektualny, logiczny. Rosyjski niekiedy opieruje
                srodkami wylacznie jezykowymi.
                • yigor Re: Baśnie, foklor itp. 19.01.08, 00:00
                  > podstep i w ogole kacapskie intrygi. A najgorzej, jak zaczniesz
                  > dowodzic, ze naprawde podziwiasz literature polska, lubisz jezyk
                  > polski. Nieufnosc poteguje sie - bo co ta kacapka wygaduje? Po co? W
                  > jakim celu?! Aaa, prowokacja!

                  Podziwiam niektóre zjawiska w kulturze polskiej jak naprzykład "Kabaret starszych panów", grupę "raz,dwa,trzy" czy J.Chmelewską. Nie wymienię wszystkiego. A napewno sporo jeszcze nie znam.
                  Ale internetowa forma prezentacji kultury w runecie jest znacznie lepsza od plnetu. Serwis Pelewina, gdzie dostępne są wszystkie pełne teksty jest nie do pomyślenia w polskich warunkach. A cała biblioteka lib.ru!!! A filmy na airlover!!!
                  Polski internet jest ograniczony prawami autorskimi.
                  Być może dlatego nie rozwinął się i słang "oblańskiego" języku. To zjawisko obficie występuje na forach ale nie zaowocowało takim rozmachem jak w runecie.
                  Rozwijają się stronki z fłashmobami.
                  A może te "padonki" to anałog nihilistów, którzy w Rosji znaleźli znacznie bardziej żyźną głebę niż na zachodzie. Miejmy nadzieję że nie potoczy się jak za poprzednim razem smile
                  • kacap_z_moskwy Re: Baśnie, foklor itp. 19.01.08, 00:10
                    Igor, przepraszam ze sie wtrace. Ale mam pytanie.

                    Trudno ci jest pracowac (tworzyc) w Warszawie? Nawet nie mam na mysli polityki. TAk, obce otoczenie, inne zwyczaje. Mi jest dosc trudno zmeniac "moskowskije priwyczki". Ale tez uwazam swiat jako calosc. A panstwa to tylko jakas jego czesc.

                    Aha, jest sporo filmow na intv.ru Tylko niestety sczagnac gratis nie mozna. Co pozwala arj..
                    • yigor Re: Baśnie, foklor itp. 19.01.08, 00:54
                      smile tworzyć zawsze trudno. Tu są znacznie lepsze materiały dla plastyków i społeczne zapotrzebowanie. Rozumiem, że teraz w Moskwie też jest wszystko, ale tu minimalny poziom życia pozwala mi na korzystanie z normalnego zapotrzebowania na środki niezbędne do pracy(farby, płótna,narzędzia).

                      Akurat tu jest coś, co daje dodatkowego kopa. W moim rodzinnym mieście(oczywiście najpiękniejszymsmile zbyt dobrze się wypoczywa by dobrze pracować.
                      Co innego, że czasem każdy potzrebuje poczuć się SWOIM. A jak ktos wyjechał, to już nigdzie nie jest SWÓJ. Chyba że wśród rodziny.

                      Oprócz samego procesu "namalował-sprzedał" są ważniejsze aspekty "twórczości". Dla artysty jest potrzebne istnienie w niejakim "twórczym sosie". Inaczej staje się wyrobnikiem. Tu formy tego sosu są inne. U nas to były gawędy na kuchni. Często ze sztalugą i malowaniem przy 60wattowej żarówce.
                      Tu są całkiem dostępne plenery, konkursy, wystawy. Ale nie ma tych kuchennych gawęd.
                      atak chciałoby się "objat' nieobjatnoje" smile
                      • kacap_z_moskwy Re: Baśnie, foklor itp. 19.01.08, 01:14
                        Wyslalem ci mail'a na yigor@gazeta.pl
                  • tmu Re: Baśnie, foklor itp. 19.01.08, 00:35
                    "Kabaret starszych panow" tez lubie. Laskowiak, Pietrzak... Swoja
                    droga, dlaczego za "komuny" kabarety byly o niebo lepsze?
                    Z bibliotekami w inecie polskim jest krucho. Ja tam rozumiem, prawa
                    autorskie i rozne takie, ale z tym wszystkim Polska zapedza sie w
                    izolacje. W Moskwie ani ksiazek polskich, ani prasy, ani filmow
                    kupic nie mozna. W inecie - nie ma. I jezyk polski staje sie nikomu
                    niepotrzebny. Bo niby jaki z niego pozytek? Tylko takie uparte osly
                    (oslice) jak ja jeszcze trzymaja sie kurczowo swych sentymentow do
                    Polski, ale samymi tekstami z GW tej milosci - obawiam sie -
                    rozpalic sie nie da. Wczesniej czy pozniej zgasnie ((( Jezeli Polska
                    chcila wytrzebic resztki interesu do siebie w Rosji, to gratuluje -
                    udalo sie!
                    Nihilisci? Zartuje Pan? Tak samo mozna by podejrzewac w
                    dzialalnosci wywrotowej Medweda i Kriwedko )))
                • hajota Re: Baśnie, foklor itp. 19.01.08, 00:32
                  >Polak w podobnej sytuacji czuje ironie, jakis
                  > podstep i w ogole kacapskie intrygi. A najgorzej, jak zaczniesz
                  > dowodzic, ze naprawde podziwiasz literature polska, lubisz jezyk
                  > polski. Nieufnosc poteguje sie - bo co ta kacapka wygaduje? Po co? W
                  > jakim celu?! Aaa, prowokacja!

                  smile) Urso, nie wiem, jak reagują moi rodacy, ale zjawisko, o którym piszesz,
                  jest mi doskonale znane z kontaktów z Arabami. To jest dopiero nieufność do
                  sześcianu! Uczy się arabskiego - znaczy ma zamiar szpiegować dla Izraela.
                  Interesuje się kulturą - podejrzane! Przetłumaczyła książkę - na pewno zrobiła
                  to źle, bo książka jest bardzo trudna. I tak dalej.

                  Aha, znalazłam adres biblioteki
                  www.polona.pl/dlibra
                  • tmu Re: Baśnie, foklor itp. 19.01.08, 00:47
                    Ooo!!! O, rety! Nawet nuty sa! Hajoto, zycie jest piekne, bo
                    codziennie moze spokac czlowieka jakas radosc niezasluzona.
                    Przepraszam, ale juz po mnie. Pojde, poszpieram...
                • yigor Re: Baśnie, foklor itp. 20.01.08, 01:00
                  > Bo mnie na przyklad dziwi radosc Polakow z tego
                  > powodu, ze jakas panienka, ktora jest na jedna czwarta Polka,
                  > dostala role w filmie amerykanskim.

                  Tak, to czasem śmieszy. Ale to jest część szacunku do siebie. Do grupy swojej identyfikacji.
                  Możnaby odnosić tę tendencje do nacjonalizmu i promowaniu "naszości"
                  Ale ostatnio wydarzyły się w Polsce zupełnie niesamowite rzeczy, które zmieniają mój stosunek do tego. Jest to proces karny wszczęty przeciwko żołnierzom polskim z Iraku za ostrzelanie wioski. To się dzieje naprawde. Postawili przed sądem (na razie posadzili pod śledstwo) żołnierzy, których sami wysłali na tę wojne. To wszystko możnaby zamieść pod dywan. A tu taka sprawa! Nie do pomyszlenia w Rosji (po Afganie i Czeczenii).
                  Zobaczymy jak się to potoczy, ale jak na razie mam coraz większy szacunek dla takiego traktowania godności jednostki. Nie dlatego że SWÓJ, a dlatego że zasługuje na to.
                  Co innego, że odnoszę wrażenie, iż russkie tu traktowane w sposób specjalny(nie pozytywniejszy).
                  • tmu Re: Baśnie, foklor itp. 20.01.08, 17:02
                    "Nie do pomyszlenia w Rosji (po Afganie i Czeczenii).@

                    Nie do pomyslenia? Ja rozumiem, ze Pan nie ma dostepu ani do gazet
                    rosyjskich, ani do tv, ale runet stoi otworem. O sprawie Ulmana Pan
                    nic nie slyszal? O sprawie Arakczejewa i Chudiakowa tez? DWA RAZY
                    zostali uniewinnieni przez lawe przysieglych, nie dla tego, ze ruska
                    dzicz prawa nie uznaje, tylko dla tego, ze oskarzenie nie
                    przedstawilo wiarygodnych dowodow. Po trzecim sadzie dostali lat 17
                    i 15.
                    www.rosbalt.ru/2007/12/27/444093.html
                    Naprawde nie musi Pan interesowac sie tem, co dzieje sie w Rosji,
                    ale jezeli chce Pan wypowiadac sie na temat co u nas do pomyslenia i
                    co nie do pomyslenia, prosze zasiegnac chociaz by podstawowej
                    informacji, inaczej dyskusja nie bedzie miala sensu.
                    Pozdrawiam. Ursa.


                    • yigor Re: Baśnie, foklor itp. 20.01.08, 17:42
                      Bardzo się cieszę że przaworządność w Rosji stoi na wysokości. Tej sprawy nie znałem, a w Polsce nie są naświetlane przypadki działania prawa w RF a raczej naodwrót.
                      Ten przypadek jest jednak inny. Morderstwa popełnione przez konkretne osoby są bardziej ewidentne niż ostrzelanie wioski przez jednostkę wojskową. Tu możnaby łatwiej udawać że nic się nie stało albo był to przypadek, który należy zamilczeć.
                      właściwie to już żałuję że rozpoczęłem tu ten temat, bo z reguły na tym forum unikamy spraw spoza tytułowych dla forum.
                      • tmu Re: Baśnie, foklor itp. 20.01.08, 22:07
                        No tak. Jezeli sadzic o Rosji na podstawie prasy polskiej, to dzieja
                        sie tu same koszmary. Jezeli sadzic o Polsce na podstawie prasy
                        rosyjskiej, to w Polsce nic sie nie dzieje. Bo prawie nie ma
                        artykulow o Polsce. Ale Internet daje mozliwosc jakos poprawic
                        niedoskonalosc prasy i czegos tam dowiedziec sie )))
                        • yigor Re: Baśnie, foklor itp. 21.01.08, 00:18
                          Zgadza się. A na forach czasem można dowiedzieć się więcej niż zaglądając do wiadomości smile
    • kacap_z_moskwy Spasibo 18.01.08, 19:45
      Bardzo dzienki wszytkim. Mam nadzieje, ze proszaca o to Ursa zajrzy i sama przeczyta. Ale ja tez dam wasze posty jej na poczte.

      Спасибочки!!!
      • hajota Re: Spasibo 18.01.08, 20:57
        Denis, zaproś Ursę na nasze forum. Niech zobaczy, że tu fajne ludzie są smile
        • tmu Re: Spasibo 18.01.08, 21:02
          Pan pewnie jest filologiem? Bo czuje bratnia dusze )))
          Nie wyszlo mi zalogowac sie jako Ursa. I Tamara tez nie wyszlo. Bede
          podpisywac sie, bo co to jest tmu - po prostu nie wiem.
          Ursa
          • tmu Re: Spasibo 18.01.08, 21:11
            Przepraszam! Pani Hajoto!
            • kacap_z_moskwy Filologam :) 18.01.08, 21:34
              tht.ru/programs/NashaRussia/video/33/video01.flv
            • hajota Re: Spasibo 18.01.08, 22:36
              Nie szkodzi smile Tak, jestem filologiem. Kończyłam orientalistykę, ale aktualnie
              tłumaczę z angielskiego (default language).
              Zgadzam się, że w polskim Internecie niełatwo znaleźć poważne źródła, ale trochę
              jest - jak mi czas pozwoli, to może jutro podrzucę kilka linków do dobrze
              zakamuflowanych bibliotek internetowych.
          • qubraq Re: Spasibo 19.01.08, 16:55
            tmu napisała:

            > Pan pewnie jest filologiem? Bo czuje bratnia dusze )))
            > Nie wyszlo mi zalogowac sie jako Ursa. I Tamara tez nie wyszlo.
            > Bede podpisywac sie, bo co to jest tmu - po prostu nie wiem.

            a ja wiem - tmu to Tamara-Ursa prawda?

            > Ursa

            Witaj w naszym gronie! Jesli jak mowisz "polskosc" znajduje w Twoim rosyjskim
            sercu ciepły kącik to "szapo ba"! Zatrzymasz sie u nas na dluzej czy tylko
            "wpadłaś po ogień"? Zapraszamy Cie nie tylko Hajota i ja - pewnie i pozostali
            pisujacy tu tez sie uciesza mogąc czasem przeczytac Twoje posty... witaj i czuj
            sie dobrze - jak u siebie smile)
            Andrzej
            • jaszon Re: Spasibo 19.01.08, 19:20
              > Witaj w naszym gronie! Jesli jak mowisz "polskosc" znajduje w Twoim rosyjskim
              > sercu ciepły kącik to "szapo ba"!
              Człowieku czy ty wiesz do kogo piszesz?.
              Otóż uświadamiam wszystkich iż rzeczona pani Ursa zieje nienawiścią do
              wszystkiego co polskie.Zainteresowanych jej twórczością i znających języch
              rosyjski zapraszam na www.inosmi.ru, wątek "Pieriewody polskich forumow".


              • kacap_z_moskwy Re: Spasibo 19.01.08, 22:01
                I co zlego w jej tlumaczeniach? Czy cos wymysla, gekona naprzyklad? Pisze za niego posty??? Pisze za dzienikarzy teksty? Czy nie wolno je tlumaczyc? Sa do urzytku wylacznie polskiego? Ursa nie pisze za wszystkich na forum inosmi.ru Jak sie nie podoba, bo jest czesto bardzo ironiczno-zly, to trudno. Ale to wlasnie jest nastepstwo "prawdziwych" tekstow o Rosji w mediach polskich. A naprzyklad rzadkie normalne teksty nikt na inosmi nie krytykuje. Zaczynaja sami na siebie patrzec. Popatrz co sie dzieje na forum gazety, jak sie przetlumaczy kawaleczek czegoz, co jest nie bardzo podobne do rzeczywistosci w Polsce. Obyrzenie, to miekie slowo... Tak i u nas reaguja. Jak czytam codzienne rozna nieprawde o moim kraju. Czesto, poczytaw GW, wygladam na ulice i patrze, czy "jeszcze niedwedzi nie wszystko zrzarli..." smile

                Wiec obrazac sie na Urse nie ma potrzeby. Pokazuje nam to co jest. I jak na tym ze forum reaguja na jakies info. To bywa ciekawie.
                • yigor Re: Spasibo 20.01.08, 00:43
                  podsumowując:
                  "na zerkało niecza pieniat' koli roża kriwa"
                  Ostatnio Gogol się zrobił popularny.
              • demka Re: Spasibo 23.01.08, 00:54
                > Otóż uświadamiam wszystkich iż rzeczona pani Ursa zieje
                nienawiścią do
                > wszystkiego co polskie.Zainteresowanych jej twórczością i
                znających języch
                > rosyjski zapraszam na www.inosmi.ru, wątek "Pieriewody polskich
                forumow".

                Demaskator się znalazł.
            • tmu Re: Spasibo 19.01.08, 21:16
              "a ja wiem - tmu to Tamara-Ursa prawda?"
              Hm... chyba Pan ma racje. Wlasnie lamalam glowie, dlaczego wybralam
              wlasnie te literki jako login. Tak podswiadomie... No coz, jest Pan
              niebezpieczny intuitywista, ktory umie sledzic drogi obcej
              podswiadomosci )))
              "Wpasc po ogien" - bardzo ladnie brzmi. Nie wiem. No moze tak sobie
              od czasu do czasu - po prostu pogadac, bo do powaznej dyskusji sie
              nie nadaje, nie znam sie ani na polityce, ani na gospodarce.
              Ale dziekuje za zaproszenie, bo to bardzo dobrze, kiedy czlowiek ma
              gdzie wpasc po ogien... Z luboscia zawlaszczylabym ten zwrot, ale
              nie zrobie tego, nie dlatego ze jestem taka uczciwa, tylko dla tego
              ze nie da sie przetlumaczyc. Chyba cale nieszczescie swiata (z
              czasow wiezy Babilonskiej) polega na tym, ze najprostsze rzeczy nie
              daja sie tlumaczyc.
              • yigor Re: Spasibo 20.01.08, 00:40
                "zaglanut' na ogoniok"
                ale tu raczej
                "zaglanut' za Ogon'kom"
                smile
    • ruska-swolocz Re: Prosba 23.01.08, 09:22
      сказки о животных:
      pl.wikipedia.org/wiki/Ignacy_Krasicki
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka