01.11.06, 22:34
Lekarz przepisal mi ten lek na dodatkowe skurcze nadkomorowe,i w sumie
dziala,jak wezme tabletke z rana 150 mg,ale pod wieczor mnie zaczyna lapac
znowu i znowu musze brac 150 mg,czy ten lek po dluzszym braniu moze wyleczyc
te dodatkowe skurcze??
Obserwuj wątek
    • jukilop Re: Rytmonorm 02.11.06, 11:33
      nie myślałeś o ablacji
      mój syn ją przeszedł i jest ok (ma 16 lat )
      • hanss25 Re: Rytmonorm 02.11.06, 22:20
        problemy mam tak od powiedzmy 4 miesiecy ,a skurzce nasilil mi sie ostatnio do
        tego stopnia ,ze mnie trzyma po kilka godzin dzien w dzien i skurzce sa od
        jednego do kilu na minute;/
        • jukilop Re: Rytmonorm 03.11.06, 08:11
          a co na to kardiolog ????
          mówił co o ablacji czy chce Cię karmić prochami (za młody jesteś by do końca
          życia być na tabletkach )
          dodatkowe skurcze są niebezpieczne a codziennie to juz dużo !!!!!!!!!!!
          • jukilop Re: zobacz też inne wypowiedzi 03.11.06, 08:11
            users.nethit.pl/forum/forum/kardiologia/
            Magda
            • hanss25 Re: zobacz też inne wypowiedzi 03.11.06, 16:59
              bylem u 3 kardilogow i mi powiedzieli ze dodatkow skurze sa nieprzyjemne,ale
              nieszkodliwe.
              • jukilop Re: zobacz też to 06.11.06, 16:03
                www.cm-uj.krakow.pl/kardiologia1/
                • hanss25 Re: zobacz też to 06.11.06, 16:43
                  narazie sie sprobuje podleczyc lekami w sumie mam ta arytmie od kilku
                  miesiecy ,a ablacja nie zawsze moze pomoc;/
                  • jukilop Re: zobacz też to 07.11.06, 10:33
                    tabletki nie leczą częstoskurczu tylko go wytłumiają . Nie ja to powiedziałam ,
                    gdzies przeczytałam - i JA SIĘ Z TYM ZGADZAM
                    • green_land Re: zobacz też to 28.12.06, 10:40
                      Ja na częstoskurcze dostałam con cor cor 2,5. Zawsze myślałam,że mają
                      zapobiegać częstoskurczom, więc zdziwiona powiedziałam lekarzowi, że tabletki
                      nie pomagają, a on mi na to,że one nie zapobiegają częstoskurczom, lecz serce
                      dzięki nim jest mocniejsze.
                      A po rytmonormie czulam się bardzo xle. Aha, lekarz mówił, że trzeba go
                      przyjmować bardzo regularnie, jak antybiotyk.
                      • mila.j Re: zobacz też to 09.01.07, 19:33
                        Witajcie.
                        Ja też biorę rytmonorm 150, a do tego biosotal 40 i oczywiście aspargin +
                        cardiomin (wapń, magnez, potas).
                        Mam zespół wpw (ukryty). Wystąpiło u mnie po raz pierwszy w wieku 13 lat, ale
                        dopiero od grudnia 2006r. wzięło mnie na maksa. Gdyby nie leki, prawdopodobnie
                        napady częstoskurczu miałabym codziennie.
                        Przez 11 lat myślałam, że mam tylko nerwice, bo w tym przekonaniu utrzymywali
                        mnie lekarze. Jednak nie. Sama wpadłam na to, że moge mić WPW.
                        Pani kardiolog najchętniej faszerowałaby mnie lekami do końca moich dni, gdyż
                        twierdzi,że ablacja jest skrajnie niebezpieczna. Dziwne tylko, że najpierw
                        powiedziała, że bez niej się nie obejdzie. Beznadzieja. Mam 24 lata. Ile mam
                        się truć lekami? Jestem mężatką. Chcę mieć dziecko, a na lekach, to
                        wykluczone!!!
    • xanonymous Re: Rytmonorm 08.02.20, 10:13
      Czy ktoś z Was miał lęki/niepokój po Rytmonormie (propafenonie)? On działa też słabo jako beta-bloker (antagonista receptora adrenergicznego beta1) ale ma też jakieś właściwości adrenergiczne - pobudza chyba jakiśreceptor adrenergiczny bo ja mam po tym lęki!!!!
      www.google.com/search?&q=adrenergic+propaphenone+ncbi Jet to bloker kanałów sodowych oraz też troche bloker kanałów wapniowych - może te mechanizmy wpływają jakoś na układ adrenergiczny? Nie bardzo wiem jakie efekty dają te różne blokery kanałów sodowych, wapniowych potasowych itp. Tzn. jak to wszystko dokłądnie dziaóła i kardiolodzy też pewnie nie wiedzą bo niby skąd? Chyba że ktoś jest paskonatem medycyny i ciekawi jak co działa i dlaczego
      • xanonymous Re: Rytmonorm 08.02.20, 10:40
        Generalnie bea-blokery (wyjątkiem może być Atenolol który nie przenika do OUN - Ośrodkowego Układu Nerwowego czyli do mózgu) działają przeciwlękowo i przeciwstresowo / uspokajajają gdyż hamują oddziaływanie adrenaliny/noradrenaliny nie tylko na serce ale i na MÓZG OUN i na każdą tkankę w organiżmie w której znajdują się właśnie te repceptory beta-adrenergiczne. Metoprolol, bisoprolol wyraźnie można odczućdziałanie przeciwlękowe (przynajmniej ja tak odczuwam) zresztą propranolol ma we wskazaniach napisane że znosi stres psychiczny czy pomaga w stresie/niepokoju związanym z wystapieniami publicznymi/ tremą. Natomiast propaphenon widocznie słabo działa bo ja czuje tylko niepokój po nim, bolała mnie też głowa po nim.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka