ding_yun
06.06.12, 16:45
Oraz innych miękkich narkotyków.
Proceder kwitnie, jest niezywkle popularny i ludzie w gruncie rzeczy już się nie kryją z tym, że zażywają miękkie narkotyki. Temat powraca w mediach co jakiś czas, ale w gruncie rzeczy mało mówi się o konkretach - zarówno o wpływie zażywania miękkich narkotyków na organizm człowieka jak i o skutkach społecznych i ekonomicznych legalizacji. Myślę, że to dobre miejsce, żeby powymieniać się spostrzeżeniami i konkretami jeśli takowe znamy.
Moje jedno spostrzeżenie jest takie, że tworzy się potencjalnie niebezpieczna polaryzacja. Ludzie będący przeciwni legalizacji są często ogólnie poza tematem i nie mają za bardzo rozeznania w tym kto zażywa miękkie narkotyki, jak wygląda rynek, jaki jest ich wpływ na organizm, więc nie mają tak naprawdę zbyt wielu argumentów "za" - ograniczają się do postawy "nie bo nie". Natomiast zwolennicy legalizacji to są zazwyczaj zwolennicy jarania jako takiego i sypią agumentami jak z rękawa często podkreślając, że np. marihuana jest używana w medycynie, że jest mniej wyniszczająca i mniej uzależniająca od alkoholu. Jak zwykle w debacie publicznej brakuje środka - czyli przyznania, że może i alkohol jest w jakimś sensie gorszy, ale miękkie narkotyki też uzależniają i nie są super-bezpieczne jak niektórzy chcą sądzić