Labrador Retriever i sierść !

[brochos1993]

Mam Labradora Retrievera 7 miesięcznego (Biszkoptowego) i bardzo
linieje jest jakiś sposób by to zmniejszyć. Czesze go 2 razy
dziennie ale to nie pomaga. Proszę o odpowiedź.

[paenka]

Nie ma mozliwosci. Te psy linieja permanentnie 24 h na dobe, 7 dni w
tygodniu, srednio 30 dni w miesiacu (zaleznie od miesiaca) i 365
dni w roku. Dopoki nie sa to takie kepy siersci, ze zostaja po nich
placki golej skory to jest wszystko ok. Jak poszukasz na forum to
sam zobaczysz ze wałkowalismy ten temat już wiele razy.

[agaxel]

no właśnie paenka ma absolutną racje... ALE labradory mają takie
okresy jak się nie myle 2 razy w roku, że to lnienie się nasila!!

[adulaa4]

Mam 2-letnią suczke i oszalec można od tej sierści, zauwazyłąm ze w
okresie jesienno zimowym jest tak jakby zastuj w gubieniu. też mam
ogromy problem z tym

[tenshii]

Można to powstrzymać w dosyć dużym stopniu, oczywiście nie całkiem, ale zauważycie sporą różnicę.

Wystarczy podawać psu raz dziennie łyżkę trany rybnego ))))

Sprawdzone.

[paenka]

Mam lepszy i tańszy sposób. Zakupić na bazarze trymer do owiec albo
i golarkę męską i ogolić na zero ...włosów nie będzie.

Gwarantuję!

[tenshii]

To ironia?

Ja na serio z tym tranem....

[paenka]

No chyba nie myślisz że na poważnie?

Oczywiście że ironia ale nie w stosunku do Ciebie tylko generalnie
do tego piję, że ludzie chyba nie zdają sobie sprawy, że psy tak po
prostu mają (poza rasami, które mają włos a nie sierść). Pies
linieje zawsze! Mniej lub bardziej w zależności od pory roku i
dopóki nie jest tak, że pies łysieje plackami albo całkowicie to
jest jak najbardziej normalnym zjawiskiem.
Wg mnie nie ma sensu podawać różnych odżywek. Tak już jest i koniec.
Trzeba się z tym pogodzić. Jak się włosów nie chce mieć wszędzie to
poelcam pluszaki. Im włosy nie wypadają.

[tenshii]

No oczywiście że trzeba się pogodzić i przyjmować jak codzienność z psem.
Ale jeśli jest sposób nieinwazyjny, mało szkoldliwy a wręcz zdrowy na pozbycie się jakiejś tam częsci tego wypadającego włosia to dlaczego nie?

[krechu]

Po prostu jak jesteś z psem na spacerze to wtedy porządnie go wyczochraj.
Niestety mniej więcej teraz laby (przynajmniej mój) kończą zrzucanie
zimowego+szczenięcego puchu - mniej więcej 1 kg dziennie. Mój "nie przepada" za
szczotkami i zgrzebłami więc robię to palcami.

Pozdrawiam
Krechu

[tenshii]

Tak, czeszemy codziennie psa, ale odkąd bierze tran, zauważyliśmy że gubi mniej sierści

[krechu]

Może już zimową zrzucił

Nawiasem mówiąc tran się dawniej robiło ze ssaków (morskich bo morskich ale
zawsze) teraz o ile dobrze wiem jest syntetyczny - nie rybi

Pomaga również siemię lniane. Ja dorzucam trochę zawsze do jedzenia (gotujemy mu
sami) tak żeby się wygotowało.

Pozdrawiam
Krechu

[dynia3]

my mamy labradorka biszkoptowego już 4 lata no i 4 lata "męczymy"
sie z sierścią, jest wszędzie na stole w łóżku chociaż w nim nie
śpi, nawet na talerzu się zdarzy pomimo że dbam przesadnie o
porządek, odkurzam codziennie bardzo dikladnie i myję podlogi ale
czysto jest tylko pół dnia bo potem hajda od nowa wszędzie ta sierść
lata ale co tam kochamy go przeogromnie mogę sprzątać bylebył z nami
jak najdłużej

tran

[costabryka]

a ze tak z ciekawosci zapytam, jaki tran podajesz swojemu psu, taki ludzki z
apteki? tez sie zamierzam podawac cos mojemu psu, bo ostatnio zrzuca ogromne
ilosci siersci dobrze ze przynajmniej "zakumplowal" sie z odkurzaczem

[tenshii]

Tak, zwykły z apteki. W kaspułkach

[paenka]

Przez ostatnich kilka dni pilnuję ciotce suki owczarka niemieckiego.
Zrobiłam test, wyczesałam obydwa psy i stwierdzam, że z owczarka
więcej włosów wypada niż z labradora, na którego przeciez ciagle
biadolimy, że gubi tyle siersci.

[tenshii]

To też zależy od kondycji zdrowotnej psa.
W każdym bądź razie tran pomaga

kupilam tran

[costabryka]

kupilam tran, piesior dostal wczoraj 1kapsulke i dzisiaj tez 1. smakowac to mu
nie smakowal, ale dzwieki z potrzasanego sloiczka tabletek mu pasuja ze tak
zapytam o dawke, 1 kapsulka czy 2 dziennie?

[tenshii]

Wsztystko zależy od tego jaki tran kupiłaś. Nasza dostaje 3 kapsułki dziennie.
Tyle, że te nasze małe bardzo no i tak mi kazali dawać

[inessta]

No niestety sierść dookoła labka to norma. Nasz Cezar zaczyna gubić na wiosnę
ale problem maleje, gdy tylko zaczyna codzienne kąpiele w jeziorku. Cezar ma
zwyczaj tarzania się po piachu i trawie zaraz po kąpieli i mam wrażenie, że w
ten sposób właśnie częściowo pozbywa się sierści już mu niepotrzebnej. Nie muszę
dodawać, że czesanie na wiosnę to norma. Czasem pozwala się także odkurzać.

[moonalisa]

Moja czekoladowa labradorka zaczęła intensywnie linieć,czyli zmieniać matową
,jaśniejszą sierść na ciemniejszą lśniącą -w maju,dopiero teraz w sierpniu się
to skończyło-kłaków wszędzie było pełno,teraz już mniej a i sunia wygląda
elegancko.Ale pocieszające jest to,że mając kiedyś cocer spaniela praktycznie
nie wyłączałam odkurzacza.Dlatego linienie labka to nic, w porównaniu z innymi
rasami.Wydaje mi się ,że zbyt częste /jak piszesz 2 razy dziennie/czesanie,nie
jest zbyt odpowiednie dla psa,pies i tak w naturalny sposób musi pozbyć się
starej sierści/podobnie , częste kąpanie psa pozbawia go naturalnej warstwy
ochronnej i powoduje wypadanie sierści oraz różnego rodzaju alergie/

[inessta]

Mój Cezar kąpie się codziennie od wczesnej wiosny do późnej jesieni. Fakt, nie
używam szamponów, bo kąpie się naturalnie w jeziorku. Nie ma od tego żadnej
alergii, uczulenia czy egzemy. Czesać też go nie czeszemy zbyt często, a sierść,
no cóż jak się chce mieć psa to są tego efekty uboczne. Czasem sierść ,czasem
pchły.

[moonalisa]

labradory kochają wodę,dlatego moczenie w czystej wodzie/deszcz,jeziorko itp/
nie szkodzi - tak jak częste mycie w chemikaliach jakimi są nafaszerowane
wszelakie szampony i odżywki.Te psy mają naturalną powłokę natłuszczającą
sierść/jak ptactwo wodne /,dlatego nawet w zimne dni woda im nie straszna
,sierść nie namaka,pies nie wyziębia się,woda spływa po nich jak po kaczce-nie
na darmo kiedyś pomagały rybakom wyciągać sieci,czy polować w podmokłych
szuwarach i bagnach.

[asia.zaw]

O rany czyżby intensywne lnienie się kończyło?? Jestem w szoku i
zarazem szczesliwa przez 2 miesiące była masakra a dziś zauważylam
że wypada mu juz nie garsc siersci tylko pare sztuk

[dibson28]

W ostatnich tygodniach byłam załamana tą sierścią,zdążyłam
mieszkanie odkurzyć pies się przeszedł i juz tona sierści na
podłodze - masakra!!!! Jednak od tygodnia jest jakoś lepiej, jakoś
mniej. Zobaczymy na jak dlugo.

sierść u goldena.

[pufatek3]

Czy goldeny skoro tak podobne rasą do labradora tez tak maja z ta
sierscia?? Nasza suczka ostatnio wygląda jak wyplosz Siersci
wszedzie pelno, z psa mozna wyczesac wiadro klakow, a mimo to i tak
dalej wszedzie fruwaja. nie nadazam z wyczesywaniem i sprzataniem.

[ddb2]

Ooo, to nie pozbylas sie suni?
To juz ostateczna decyzja?

[pufatek3]

Nie mam sumienia jej oddać. Zostaje z nami. Ale co z tą sierscią. bo
zaczynam sie o nia troche martwic. Strasznie duzo tego jej wypada.
Nie mam porownania z zeszlym rokiem, bo wtedy byla mala kuleczka i
siersci nie gubila.

[ddb2]

U Bory do dzisiaj nie zauwazylam wymiany siersci, na podlodze bylo
normalnie. Ale poniewaz na spacerze pogryzly ja komary, zeby ja
podrapac, zalozylam na reke specjalne gumowe czesadlo i zaczelam ja
czesac. I ku mojemu zdziwieniu wylazla z niej masa klaczorow!
Znaczy, ze wymiana sie zaczela. Czesz psice przy kazdej okazji.
Fakt, ze troche zmizernieje, bo bedzie miec mniej futra, ale szybko
nadobi braki. Pamietaj, zeby nie czesac ostra szczotka, bo mozna
pokaleczyc skore, szczegolnie na brzuchu.

[mamacita86]

witam. Miałam problem ze swoim labkiem, któremu strasznie wypadała
sierś i niezbyt ładnie pachniał (zazwyczaj jak był mokry). Okazało
się, że ma łojotok tłusty. Teraz kapie go w specjalnym szamponie
(ok. 35zł) i widać znaczna poprawe. Zobaczymy jakie bede efekty na
koniec kuracji

[paenka]

A czy ja moge zapytac o ten szampon? Jaka jest jego nazwa? No i
jakie yly objawy tego lojotoku poza wypadaniem siersci i zapachem?

[reynar]

Mysle,ze mozesz odwiedzic weterynarza tak na wszelki wypadek.Ale jesli ten uzna ,ze pies razcej wyglada zdrowo to musisz to niestety przecierpiec.Z reguly psy kazdej rasy lenia sie mocniej dwa razy do roku i czesanie nie za bardzo tu pomoze.Uzbroic sie musisz w cierpliwosc.Powodzenia .Reynar

[ewunia4444]

poprzednią rase jaką milam to amstaf,teraz mam labka i to co jest teraz ze
sprzataniem mieszkania a co bylo to nie ma porownania,poprostu teraz jak nie mop
to rolki z klejem i non stop odkrzacz!!! a narzekalam na amstafa hahah teraz to
dopiero wiem jaka jest roznica

[ddb2]

Ja tez narzekam na Bore przy kazdej okazji. A to z powodu siersci w
wielkich ilosciach, w kazdym miejscu w domu, a to z powodu sladow
lap na klepce, czy piachu na terakocie.
I nie zamienilabym mojego psa na nic innego!!!

[liloom]

a nie mozna tej siersci jakos zutylizowac ? jakbysmy zebrali tak wszystko, to
zobaczcie ile sie tego marnuje <zart>
moja ma wlasnie przestoj zimowy w gubieniu, a juz myslalam ze sie
polepszylodzieki za sprowadzenie na ziemie

[paenka]

podobno mozna z tego robić koce i swetry

[kiciiaa]

mam dwuletniego (prawie, w styczniu ma urodziny) laba, Browara, linieje non
stop, przez cały rok, przy czym jesienią i wiosną mu się ilość kłaków zwiększa
ale uwierzcie: labrador to mały pikuś
wcześniej miałam collie i to dopiero była radocha z odkurzaniem. lab, nawet
goldn to przy nich nic.
a i tak nie żałowalam...

[liloom]

oczywiscie ze nie zaluje, tylko sie za leb lapie, bo nie bylam na to
przygotowana, ze trzeba codziennie zamiatac, albo odkurzac, nie mowiac o
zrezygnowaniu z noszenia czarnych rzeczy...))

[ddb2]

Za to ja moge sie plawic w czarnym! ))