eluchna88
24.09.09, 10:02
Chciałabym znaleźć osobę, z którą mogłabym regularnie korespondować, dzielić
się smutami i wspierać. Przez csf moje życie towarzyskie właściwie umarło, a w
dodatku kto się lepiej porozumie jak nie dwoje ludzi jadących na tym samym
wózku. Zdrowi nie rozumieją i nie chcą słuchać, a już nie mam ochoty znowu
zrażać do siebie kolejnych osób, tym że jestem jakąś 'użalającą się kluchą',
bo przecież sobie świetnie radzę i nic po mnie nie widać.