Dodaj do ulubionych

Lodowe kieliszki

26.01.06, 19:52
Znalazłem w necie lodowe kieliszki. Czy ktoś już tego próbował, jakie doznania? Nie rozpuszczają
się za szybko?
Obserwuj wątek
    • flamengista kurcze, pomysł genialny 27.01.06, 17:23
      w swojej prostocie.

      Problem w tym, że (jak piszą w GW) kieliszek z wódką po 5 minutach się topi.
      Więc jest na jeden raz (forma jest wielokrotnego użytku). Więc na imprezę z 10
      osobami trzeba by zrobić z 30 kieliszków (7 zestawów po 4 szklaneczki).

      Ale chyba fajna z tym zabawa. Szkoda, że nie ma w sklepach...
    • hubar Re: Lodowe kieliszki 28.01.06, 02:51
      Fajna sprawa, ciekawy jestem jak się z tego pije. Czy usta nie przymarzają, czy
      się nie topi od ciepła ciała itd.
      No i czy jak napój nie za zimny, to takiego kieliszka w mig nie roztopi?
    • jan-w Re: Lodowe kieliszki 30.01.06, 22:08
      Mam takie. Z ilością kieliszków nie ma problemu, bo można przygotować wcześniej
      zapas i trzymać w zamrażarce. Usta, ani ręce nie przymarzają. Ale pić trzeba
      szybko i odstawiać na tacę z brzegami.
      • korsarz3 Re: Lodowe kieliszki 30.01.06, 23:13
        Właśnie, o to przymarzanie też się obawiałem.
        Można to gdzieś poza siecią kupić?
      • tlen4 Re: Lodowe kieliszki 02.02.06, 15:15
        a jak z temperaturą wlewanego płynu? Raczej tez powinien być schłodzony, czy
        może być w temperaturze pokojowej? (chodzi oczywiście o to jak kieliszek się
        zachowuje)
        • jan-w Re: Lodowe kieliszki 02.02.06, 15:42
          Jeśli płyn jest w temperaturze pokojowej, kieliszek szybciej się rozpuszcza.
          Napewno te kieliszki, nie służą do powolnego delektowania się.
          • korsarz3 Re: Lodowe kieliszki 02.02.06, 15:51
            Poza tym im dłużej czekasz, to liczba procentów spada a przybywa płynu ;)
            • hubar Re: Lodowe kieliszki 11.08.06, 21:06
              Nie przesadzajmy, nie jest to az tak duzy uszcerbek ;-)
    • framberg Re: Lodowe kieliszki 21.02.06, 00:48
      Pani Beata Tyszkiewicz proponowala kiedyś coś podobnego:
      - do miski włożyć szczelną torebkę foliową
      - napełnić wodą
      - włożyć butelkę wódki oplecioną cienką gałązką z kwiatami (szyjkę oprzeć o
      brzeg miski tak by wódka leżała ukosem a koniec szyjki sterczał ponad wodę)
      - zamrozić w lodówce

      Później wyjąć, zdjąć folię (jeśli nie odchodzi to polać ciepłą wodą z kranu lub
      czajnika). Można zawieźć na imprezę - roztopi sie po trzech - czterech
      godzinach.
      Wygląda rewelacyjnie a wódeczka ciągle schłodzona. Zawoziłem tak nawet na
      ognisko. Sensacja ;-)
      • polisemia Re: Lodowe kieliszki 22.02.06, 14:21
        Tylko jak z takiego bydlęcia nalewać?
        • framberg Re: Lodowe kieliszki 23.02.06, 02:55
          Bez problemu się nalewa. Całość nie jest przecież taka wielka. Większym
          problemem jest, jeśli serwujemy tak zamrożony alkohol w domu. Lód się topi i
          rozlewa. Postawić to w talerzu - nieelegancko, niknie efekt. Ja stawiałem na
          metalowej tacy z dość wysokim rantem. Na szczęście taką miałem.
          Za to w plenerach efekt świetny a kłopotów żadnych.
    • hubar Re: Lodowe kieliszki 23.05.06, 13:53
      No to się chyba sezon na to zaczyna?

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka