Dodaj do ulubionych

guz pod pachą

26.06.07, 21:09
Witam Kochani.
Bardzo proszę Was o radę. Moją siostre od dwoch miesiecy pobolewalo pod lewa
pacha ale myslac ze to przejsciowa sprawa nie poszla do lekarza. Dzisiaj
wyczula pod pacha guzka wielkosci ok 1 cm centralnie w srodku, raczej w glab
pachy. Guzek tak jakby pojawil sie z dnia na dzien, bo siostra kontrolowala
to miejsce i wczesniej tego nie wyczula, dopiero dzisiaj.
Bardzo prosze podpowiedzcie mi co to może być, czy moze to byc cos
niepokojacego,?czy zwykle zapalenie mieszka czy ewentualnie ropien.?Dodam
tylko ze siostra /ja zreszta tez/jakis czas temu /ok 7 lat/miala usuwanego
guzka z piersi prawej ktory okazal sie zwylkym wlokniaczkiem. Guzek byl
usytuawany centralnie pod brodawka w srodku piersi.
Nie wiem czy moze miec to jakies znaczenie.
Bierze pigulki antykoncepcyjne, wiec pomyslalam ze to moze jakies zaburzenia
hormonalne.
Sama nie wiem co mam myslec, boje sie strasznie, chodx wiem ze nie powinnam
sie negatywnie "nakrecac", ale jeszcze jakby sie okazalo ze z nia jest cos
nie tak, to juz ponad moje sily. Mamy tate chorego na nowotwor pecherza
moczowego /w trakcie leczenia/ i jeszcze siostra na dodatek :-((((((
Co powinnismy zrobic po kolei? Rozumiem że najpierw USG, czy jest to jakies
konkretne USG ze wzgledu na umiejscowienie czy lekarz ktory wykonuje np.usg
piersi wykona rowniez usg pachy czy szuakc takiegi ktory specjalizuje
sie "tych miejscach"?
Prosze poradzcie mi cos, bo jestem jak dziecko we mgle.
Pozdrawiam Marzena.
Obserwuj wątek
    • jeanne72 Re: guz pod pachą 26.06.07, 22:15
      Prawdopodobnie to powiększony węzeł chłonny. Trudno powiedzieć z jakiego powodu.
      Może to błaha infekcja lub stan zapalny, ale w związku z wcześniejszym bólem
      pachy lepiej dokładnie to sprawdzić. Można zrobić USG węzłów i piersi. A
      najlepiej zgłosić się do onkologa.
      • alexandraf1 Re: guz pod pachą 26.06.07, 23:20
        Uważam, że trzeba pójść do onkologa. Nie bawić sie w lekarzy rodzinnych, bo oni
        będą leczyć na zapalenie węzłów...
        Czy guz jest twardy? czy taki bardziej "uciekający' pod palcami? jeżeli
        twardy,to dla spokoju tym bardziej do onkologa. nieraz pod pachą wyskakuje
        węzeł, gdy w piersi są różne zmiany, więc musi byc usg piersi.. być może jakaś
        torbiel czy włókniak
        • marzenkka1 Re: guz pod pachą 27.06.07, 13:44
          Bardzo dziękuję za odpowiedzi.
          Dzisiaj siostra wstała z ogromnym bólem reki, przez całą noc nie mogła spać, bo
          w kazdym położeniu bolało. Także mam nadzieje że gdyby to był nowotwór (aż nie
          chce mi to przejść przez gardło,)to nie powinien tak boleć (bo wyczytałam że
          rak raczej nie boli), a po drugie chyba nie urósł by z dnia na dzień.
          Co prawda od jakiegos czasu pobolewało ją pod paszką ale żadnego guzka nie
          wyczuła, dopiero wczoraj. Mam nadzieję że to zwykłe zapalenie.... ale jutro
          robimy USG i juz zapisałam siostre do chirurga onkologa.
          Pozdrawiam Marzena.
          • mario431 Re: guz pod pachą 27.06.07, 14:34
            Wierzę, że wszystko będzie dobrze!!! Nie martw się na zapas. Piszesz, że Twój
            Ojciec jest leczony na nowotwór pęcherza. Mogłabyś coś więcej napisać, jakie
            rozpoznanie, jakie leczenie wdrożono i gdzie? Czy stosuje jakąś specjalną
            dietę, a może zażywa jakieś naturalne specyfiki? Pytam dlatego, bo mój Ojciec
            jest również chory na ten typ nowotworu. Jest po radykalnej cystektomi, za 3
            tygodnie rozpoczyna chemioterapię, a następnie planowane są naświetlania. Czuje
            się z dnia na dzień coraz lepiej, przybiera na wadze. Oby tak dalej.
            Chętnie podzielę się z Tobą własnymi informacjami, dotychczasowymi
            doświadczeniami, a i z pewnością od Ciebie (mam taką nadzieję) dowiem się
            czegoś nowego.
            Pozdrawiam cieplutko :-)
            Mariusz

            • marzenkka1 Re: guz pod pachą 27.06.07, 15:03
              Witaj Mariusz.
              Tak nasz tata ma nowotwór pęcherza moczowego. Zdiagnozowany został w marci
              zeszłego roku GII nie naciekający mięśniówki. Od tego czasu miał kilka
              cystoskopii z pobraniem wycinków ze ściany pęcherza, później wdrozone leczenie
              szczepionką BCG, ponownie po jakims czasie dawka przypominająca i między tym
              kontrole. Ostatnie szczepionki BCG ( własnie te przypominające)miał podawane w
              lutym br, niedawno miał cystoskopię, która wykazała iz utrzymuja sie na
              scianach pecherza obszary zaczerwienionej sluzówki i w związku z tym żeby
              zobaczyc czy to nic złego będą pobrane wycinki własnie z tych miejsc. To tak
              pokrótce historia taty. U mojego taty ten nowotwór nie necieka mięśniówki czyli
              na razie na szczęscie nie przenika "głebiej" i na razie nie ma konieczności
              całkowitego usuwania pęcherza.
              Między tymi kontrolami nie bierze żadnych leków i na razie jest ok.
              Chociaż tez mnie troche niepokoi ta zaczerwieniona śluzówka, która się
              utrzymuje od jakiegoś czasu (juz na kontroli po zakończeniu leczenia BCG w
              lutym br. była widoczna.)
              No ale nie ma co gdybać, poczekamy na pobranie wycinków i na badanie
              histopatologiczne. Mam nadzieję ze będzie dobrze.
              Musi byc dobrze! Czego i Twojemu tacie życzę.
              To super,że Twój tata czuje sie dobrze.
              Mam nadzieję że i psychicznie też to dobrze znosi. Bo mój tata troche na
              poczatku leczenia był podłamany i bardzo sie tym wszystkim przejął. Ale teraz
              widzę że już spokojniej do tego wszytskiego podchodzi. Oby tak dalej.
              Pozdrawiam Ciebie i tate serecznie.
              Jakbys miał jeszcze jakieś pytania, to pisz, w miare mojej skromniej wiedzy
              podziele sie doświadczeniami.
              Marzena.

          • jeanne72 Re: guz pod pachą 27.06.07, 14:48
            Także mam nadzieje że gdyby to był nowotwór (aż nie
            > chce mi to przejść przez gardło,)to nie powinien tak boleć


            Tak, ale jeśli guz uciska nerwy, wtedy może boleć. Na zapas nie ma się jednak co
            martwic.
            • marzenkka1 Re: guz pod pachą 27.06.07, 15:09
              No tak Jeanne 72, masz racje,że jesli ucisłaby nerwy to moze boleć, ale chyba
              nowotwór nie rośnie tak szybko. Bo nie wim czy jest możliwość, żeby ta gulka
              rosła sobie niewyczuwalnie pod pachą, i siostra by jej nie czulaz i dnia na
              dzień stałaby sie wyczuwalna.
              • alexandraf1 Re: guz pod pachą 27.06.07, 15:41
                Najważniejsze jest, że zapisałaś siostrę do lekarza..
                kulka pod pachą to po prostu powiększony wezeł chłonny a nie osobny guzek, mógl
                się on powiększać, ale nie był wyczuwalny aż w końcu wywalił ten węzeł.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka