Dodaj do ulubionych

nasz maluszek ;-) zdjęcie

20.01.14, 17:23
Skradł nasze serca :) kochany łobuz :)

ludzie.gazeta.pl/ludzie/0,120535,10446067.html?user=kamila2401&photoId=1109764
ps. Dzieki forum "psy shih tzu" wiele sie dowiedziałam, co pomaga mi przy wychowaniu naszego psiaka :) Staram sie zagladac tu codziennie i czytac o roznych problemach,radach , jak i ogladac zdjecia waszych pociech :) Pozdrawiam!
Obserwuj wątek
    • malgokasp59 Re: nasz maluszek ;-) zdjęcie 20.01.14, 17:43
      śliczności !
    • egeltje Re: nasz maluszek ;-) zdjęcie 20.01.14, 19:10
      No!Nareszcie sie doczekalysmy fotki! :) Przeslodka mordeczka!!!Prosimy o wiecej zdjec tego pieknoty!:)
      • kamila2401 Re: nasz maluszek ;-) zdjęcie 20.01.14, 19:43
        dziekujemy! ;-) na pewno beda kolejne :-)
        • paulamu Re: nasz maluszek ;-) zdjęcie 20.01.14, 19:57
          CUDASNY kołtunek :) kurcze moj niedawno byl taki malenki :D a teraz juz 2 kg hehe
          • kamila2401 Re: nasz maluszek ;-) zdjęcie 20.01.14, 20:04
            a ile ma twoj?
            • paulamu Re: nasz maluszek ;-) zdjęcie 20.01.14, 21:00
              ale sliczniusi...ah jak mojego zobaczylam tez pokochalam czrno biale...ale ma tez przeblyski brazu i zlota...ma juz lol wlasnie policzylam 13 tyg!! :D a dalej kulka taka mała...jak miał 9 ważył 1,05
              • an3czka2 Re: nasz maluszek ;-) zdjęcie 21.01.14, 13:29
                To kruszynka:), Lila jak miała 10 tygodni ważyła 1,850 kg. Dziś waży 7 kg prawie, ale to niestety wina sterydów, które musi brać. Na wiosnę ją odchudzę znowu i będzie w normie 5-6 kg:)
                Pozdrawiam Ania.
      • kamila2401 Re: nasz maluszek ;-) zdjęcie 20.01.14, 20:13
        bi.gazeta.pl/im/fotomon/ludzie/f640x640/93/98/10/016240a354.jpg
        jeszcze jedno zdjęcie! :)
    • an3czka2 Re: nasz maluszek ;-) zdjęcie 20.01.14, 20:54
      Śliczności :), uwielbiam czarno białe umaszczenie.
      Pozdrawiam Ania.
      • an3czka2 Re: nasz maluszek ;-) zdjęcie 20.01.14, 20:56
        Na drugim zdjątku też fajny, ale maluszki są kochane wszystkie:)
        Pozdrawiam z małpeczkami:)
        • kamila2401 Re: nasz maluszek ;-) zdjęcie 20.01.14, 22:04
          dziekuje, rowniez pozdrawiam z Simbą ;)
    • kamila2401 Re:do paulamu 20.01.14, 22:19
      naszemu teraz idzie 12tydzien i wazy prawie 2,4 grubasek :D choc powiem ze czasami nie zjada calej porcji co mu daje... Ale jest bardzo ruchliwy :) smiejemy sie ze maly pilkarz, bo uwielbia zabawe z pilka i piszczałki :)
      • an3czka2 Re:do paulamu 21.01.14, 12:44
        Waży bardzo ładnie, będzie chłopak duży:). Myślę że osiągnie 7 kg spokojnie w ciągu paru miesięcy.
        Pozdrawiam Ania.
      • paulamu Re:do paulamu 21.01.14, 14:28
        ooo to nie ma wielkiej roznicy...bo na poczatku sie martwilam takie tycie to było, najmniejsze z miotu, bałam sie na rece brac, a jak głaskalam go siedzacego na ziemi, to az sie chwiał, takie delikatne owłosione cuś :D Twoj nie wyglada na grubaska, gdzie...
        • kamila2401 Re:do paulamu 21.01.14, 15:28
          Właśnie nie widać no ale tyle waży, ważyłam go na swojej wadze. Za tydzień czeka nas trzecie szczepienie to zwazymy się u weterynarza :) on szaleje po mieszkaniu, poświęcam mu czas na zabawę rozgrywamy codziennie mecz hahaha, kocha zabawę z piłka ;) choć nie za długo w nią gramy żeby się nie zmęczył za bardzo ;) wiec moze prze, to nie widać bo jest ruchliwy :D
          • paulamu Re:do paulamu 21.01.14, 18:24
            Kamila, taka rasa :D smiali sie aaaa po co ci taki kanapowiec, to nawet nie wyjdziesz na spacer dluzszy, no jak nie....wczoraj przestal jakos sie bac,nie siadal z protestem, jak sie przetruchtalam z nim na smyczy to az tchu zabraklo, z h z nim latalam (mamy e de ladna pogode puki co). Znajomi tez sie smieja, jak biora go na rece, napinaja sie bo z tymwłosem i tak wyglada na ciezszego a tu szok i konsternacja. ubaw mam niezly...
            • kamila2401 Re:do paulamu 21.01.14, 18:40
              wychodzicie juz? My tez zaczelismy, pierwsze dni to smiechu warte dwa kroki do przodu a 10 do tylu :D i siadał i koniec, w niedziele bardzo ladnie szedl i dosc dlugo ;-) no i teraz staramy sie go wyprowadzac kilka razy , choc pogoda sie psuje wczoraj u nas lało, dzis lodowisko na chodnikach :D ale bylismy na chwile.. wiec powoli do przodu :D
              Bardzo lubi sie bawic, smiac mi sie chce jak przychodzi ktos do nas to najpierw ucieka, ale ma bardzo ochote obwachac :D i tak sie skrada, skrada haha :)
              • paulamu Re:do paulamu 22.01.14, 01:19
                Wychodzimy wychodzimy, najpierw krotkie siku, 5 min w znanym terenie, gdzie nie ma innych psow, kkupek przede wszystkim, a teraz juz dluzsze wojaże, no ale...jak wczesniej pisalam, idzie...tfu BIEGNIE...nagle siada koniec, boi sie, NA RACZKI i sie telepie...ale po tyg tzn teraz wlasnie przod tyl prawa lewa obwachanie wszystkiego do okola...zauwazylam ze jak ide z nim znana trasa(2,3 razy byl)to juz tak nie niucha...wlasnie nie wiem jak suczkami, ale psy sa ogolnie bardziej strachliwe, panikarze, jak sie wystraszy to az piszczy jakby conajmniej go ktos przydeptał. Smieszne psiaki :) Moj poprzedni z czasem na prawde ladnie chodzil, tak jakos po prostu zaczał, ale uwielbiał ciagnac na poczatku-zabawa byla przednia, bo jak odpinalam smycz to szedl przy nodze jak na wystawie
          • paulamu Re:do paulamu 21.01.14, 18:39
            A jeszcze tak w temacie drapania sie...napisze tu bo aktualny watek...ja tez tak panikowalam, jak widze wiele osob...najlepsze ze panikowalam z 1 shih tzu i z tym tez chociaz wiedzialam wiele...Anyway przypomnial mi sie wpis pewnej forumowiczki z DAAAWIEN DAWNA, jak wiadomo shih tzaki ogolnie wrazliwe pieski, wrazliwe zoladki i sie dziewczyna naczytala wszystkiego...troszke heh bardzo sie prazestraszyla i napislala posta o tym jak to jej piesek na spacerze zjadl chipsa, ojejejejej, w tonie jakby mial sie zaraz przekrecic, z pieskiem na kolanach blagala zeby odpisac, lzy w oczach sobie wyorbazalam :D tak dla wylajtowania sie! pozdrawiam
            • kamila2401 Re:do paulamu 21.01.14, 18:44
              to jest mój pierwszy pies w domu ;-) tez tyle sie naczytalam zanim do dostalismy, ile pielegnacji przy nim, ile czasu na to trzeba, ze pieski wrazliwe- ja tym sie przerazilam. Pierwszy dzien, noc to dla mnie takie czuwanie i w krok w krok za nim :D:D:D pewnie sobie teraz pomyslisz WARIATKA :D ale tak bylo, a teraz jest z Nami miesiac i jest cudownie, wiadomo jestem ostrozna ale pewna siebie i ze "diabel nie taki straszny jak go maluja" i oby tak bylo- jak najmniej problemów a same radosci ;)
            • egeltje Re:do paulamu 21.01.14, 19:49
              Tez mysle,ze najlepiej wyluzowac i nie panikowac (choc oczywiscie kazdy piesek inny i wsrod shihtzakow,zdarzaja sie chorowitki ,i bardzo delikante egzemplarze). Nasz Snoop na farmie urodzony i chyba juz tak przez to swoje pochodzenie ,widac ,ze silny i zdrowy chlop z niego (tfu,tfu,odpukac!) ;). A co do spacerow ,to nieraz do bialej goraczki mnie doprowadza, tym wachaniem,wylizywaniem z ziemi co pol metra!Zrobienie dluzszego dystansu z takim delikwentem jest prawdziwym wyzwaniem.... Ciekawa jestem czy wlascicielki suczek tez maja ten problem?Czy suczki w ogole tez tak obwachuja? Ja zawsze mialam psy ,wiec nie mam porownania...

              bi.gazeta.pl/im/fotomon/ludzie/f640x640/66/98/10/012d5fc298.jpg
              bi.gazeta.pl/im/fotomon/ludzie/f640x640/64/98/10/01efcd3836.jpg
              • kamila2401 Re:do paulamu 21.01.14, 20:21
                też fajniutki :-)

                no ja sie nie wypowiem jak jest z suczkami, bo to moj pierwszy piesek shih tzu ;)
                właśnie ja mam np. do rodzicow droge 5 minut a z młodym ostatnio 20min. :P
                • egeltje Re:do paulamu 21.01.14, 20:56
                  Dzieki ;-).
                  No to u nas by to pewnie bylo minut 40 ,heheh... :P. Wkurza mnie to troche,bo bym sie nieraz chciala z nim przejsc na wiekszy spacer ,tak jak to z poprzednimi psami robilismy,ale po prostu trwa to tyle,ciagle sie zatzrymuje i ryje w ziemi,wahca lub po prostu stoi jak wryty i ani rusz... Pod innymi wzgledami jest przekochany,madry itd. ale to jest okropnosc...Coz ,chyba to jest cecha tej rasy i to pewnie w szczegolnosci Panow-shih tzu...
                  • kamila2401 Re:do paulamu 21.01.14, 21:51
                    ;-)

                    Musimy to przetrwac :) Ja wierze ze niedlugo bedziemy juz ładnie chodzic na spacerki :)
                    • egeltje Re:do paulamu 21.01.14, 23:14
                      No oby...oby... :-P
                  • an3czka2 Re:do paulamu 22.01.14, 10:51
                    Moje to samo, zapaszki są najważniejsze :). Takie są psy i nie zmienimy tego, wąchacze i już.
                    Pozdrawiam Ania.
              • paulamu Re:do egeltje 22.01.14, 01:21
                haaa mojemu tez sie tak uklada biała strzałka...nie do tylu tylko na boki :D taki chloptas!! cudny jest!
                • an3czka2 Re:do egeltje 22.01.14, 10:59
                  Dziewczyny nim się oglądniecie, maluchy będą szalały na dworku. Moje obie lubią szaleć z innymi psiakami do upadłego:). W brew pozorom dają radę szaleć długo, a jak się zmęczy to poleży 5 minut i znowu szaleństwo:). Pilnujcie tylko aby psy bawiące się z nimi były dość delikatne, bo nawet w zabawie może niechcący może skrzywdzić.
                  Pozdrawiam Ania.
                  • paulamu Re:do egeltje 22.01.14, 14:48
                    taaak, zwlaszcza ze te male bandziory nie zwracaja uwagi na wielkosc psa...leca do kazdego :D
                    • kamila2401 Re:do egeltje 22.01.14, 18:36
                      Ja widze co Simba w domu wyprawia, zabawa do upadlego chwila przerwy i dalej :D
                      Dzis wyszlismy pierwszy raz na snieg bo u Nas spadł , trzasł sie nie chcial wyjsc z korytarza, ale po chwili dal sie namowic, sprobowal snieg usiadl i koniec spaceru :D
                      Uparciuch kochany!
                      • an3czka2 Re:do egeltje 22.01.14, 20:21
                        Jeszcze będzie tak że nie będziesz miała siły aby go zagonić do domu z dworu. Lila miała około pół roku jak zobaczyła śnieg, i dostała amoku na jego punkcie:). Wpadała w zaspy i nie było siły aby ją wyciągnąć., tylko ogon widać było.
                        Pozdrawiam Ania.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka