Kredyt bez wkładu własnego

[Gość: id30]

Para, oboje 30lat. On -umowa na czas nieokreślony - 8200brutto, ja umowa na czas określony do 06.2012 - 4500brutto. Chcemy kupić mieszkanie w Krakowie. Potrzebujemy ok 400 000. Czy mamy szansę na kredyt? Nie mamy w ogóle wkładu własnego. Czy warunki kredytu byłyby dużo lepsze przy wkładzie własnym ok 10% ?

[samkredyt.pl]

Myślę, że nie będzie problemu z kredytem, jeśli jest dobra historia kredytowa.
Przy kredycie na 30 lat:
rata w PLN ok 2400zł
rata w EUR ok 1900-2000zł.

Przy wkładzie rzędu 10% (zakładając kredyt na 400tys, wartosc nieruchomości 445tys)
warunki nie będą dużo korzystniejsze - oszczędność miesięczna ok 70-90zł)
Chyba, że przyjmujemy kredyt ok 359tys, neiruchomość 400tys - wtedy dla EUR rata ok 1700zł

Zapraszam do skalkulowania kosztów na www.samkredyt.pl.
Pozdrawiam.

[Gość: id30]

No to świetnie, bo myślałam że bez wkładu własnego to nie mamy szans na kredyt. Moglibyśmy trochę przyoszczędzić, ale właśnie trafiło się nam świetne mieszkanie- idealne na nasze potrzeby.
Jeśli chodzi o historię kredytową to w zasadzie żadnej nie mamy. Miałam tylko kredyt studencki - spłacony jakieś 1,5 roku temu. Poza tym żadnego kredytu ani pożyczki nie braliśmy. Nawet na raty nic nie kupiliśmy, nie mamy też kart kredytowych. Czy to sprawia, że będziemy dla banku mniej wiarygodni?

[samkredyt.pl]

Banki zwracają uwagę na historię kredytową BIK w różny sposób. Najmniej korzystną sytuacją jest taka, w której posiadaliśmy lub posiadamy zobowiązania kredytowe z opóźnieniami w spłatach, a gdy takie opóźnienie przekroczyły 90 dni to szansa na kredyt jest bardzo niewielka (nawet jeżeli takie zobowiązania jest już spłacone).
Pani jednak posiadala kredyt studencki, więc historia w BIK już będzie (jak się domyślam pozytywna).

Odnosząc się do Państwa wątpliwości – brak historii w BIK może być jedną z przyczyn odmowy udzielanie kredytu, ale jest wiele banków, w których brak historii nie stanowi większego problemu.
Dodatkowo Państwo (przynajmniej jedna osoba) taka historię posiadacie.

Piotr

[michas007]

Nie powinniście mieć żadnego problemu z przyznaniem takiej kwoty kredytu.

[Gość: zbyszek]

Przepraszam, ale jak to mozliwe ze przy dochodach 13 000pln/miesiecznie nie macie zadnych oszczednosci ? :-O ...To z czego ta rate ~ 3.5-4 tys chcecie placic ?

[Gość: id30]

Podane przeze mnie dochody są brutto,więc faktycznie mamy o jakieś 30% mniej. Przy takim kredycie rata nie powinna przekroczyć 2500. A teraz za wynajem płacimy 2000. Generalnie pieniądze rozchodzą się nam na pierdoly;-) wyjazdy wakacyjne,weekendy za miastem.no i samochód sporo kasy kosztuje,a w zasadzie cały czas trzeba go naprawiać. To wcale nie sa tak wysokie zarobki jak ci się wydają,gdybym myślała inaczej nie pytalabym o zdolność kredytową.

[Gość: zbyszek]

OK, OK brutto zgadza sie.
Nie twierdze ze to sa wysokie dochody choc sam jedne mialem nizsze i to w Warszawie. Ale myslac o wlasnym kacie (choc i niekoniecznie) to co zbywa zazwyczaj odklada sie (?)i wtedy dopiero kalkuluje ile brakuje na swoje m. (sam po 4-rech latach dobralem 30% kredytu ale to bylo w 2006/7 czyli po cenach 2xnizszych).

Macie pewnie jakis wypracowany standard zycia (wydajac na jak pieszesz "pierdoly")...i teraz kupujac mieszkanie nagle przestaniecie wydawac na te pierdoly ?
Raczej jak sie idzie na "swoje" to dopiero az się czlowiekowi chce korzystac z zycia;)

Sama rata to tylko fragment kosztow (2500 ? OK)
www.comperia.pl/wyniki-kredyty-hipoteczne,zakup-wtorny-mieszkanie_lub_dom-400000-400000-10000-pln-2-30-25-0-----1---.html
Do tego:
1) PLUS ubezpieczenie od brakujacego wkladu niskiego raz na dwa albo trzy lata to chyba ok. 4,5% od (20%z 400tys.) = 3 600zł
2) ubezpieczenie na zycie (min 100zl)
3) beżace rachunki za juz zakupione mieszkanie ~ 500 pln


Zycze Wam wlasnego kata jak naszybieciej!
Dobrze jednak miec swiadomos ze to nie do konca jest tak:
ze skoro teraz placicie 2000 zl za wynajem to 500 zl (pozornie) wiecej to mala roznica.

[Gość: profi]

nie będziecie mieć żadnego problemu z kredytem. Jeżeli nie chce Wam się porównywać licznych ofert lub po prostu nie orientujecie się w rynku kredytów mieszkaniowych radzę skorzystać z usług jakiejś dużej firmy brokerskiej. Co ciekawe ich usługi są darmowe i nie podnoszą w żaden sposób kosztów zobowiązania (prowizję czerpią z banków, a jako "kredytowi hurtownicy" mają korzystniejsze oferty niż nawet w samych oddziałach bankowych). Na naszym rynku liderami są: Expander, Open Finance, Gold Finance i Dom Kredytowy NOTUS.
Pozostaje życzyć powodzenia w wyborze korzystnej oferty.

[Gość: gosc]

ankador12.systempartnerski.pl/

[Gość: karolina]

Witam :) Jeżeli dalej poszukuje Pan kredytu, polecam serdecznie przedstawiciela Ing, który przedstawi Panu pełną ofertę. Na chwilę obecną ten bank ma najlepszą na rynku ofertę dla klientów, dlatego warto chociażby zapoznać się z nią. Kontakt do przedstawiciela: tel-509530332 pan Jerzy Kolejko.
To nic nie kosztuje a może akurat