avastin

[m_zonka]

Witam, czy macie jakies doświadczenia z leczeniem za pomoca leku
avastin w zastrzykach?

[maja80-net]

moja droga, pomylilas chyba forum. avastin to lek na nieoperacyjne stadium
nowotworow i podawany jest tylko we wlewach dozylnych. o co tobie wlasciwie
chodzilo?

[m_zonka]

avastin, poza leczeniem nowotworów jest tez stosowany w UE i Stanach
w leczeniu naczyń krwionośnych oka (wylewów). To jakaś alternatywa
dla laseroterapii. W Polsce jest nowością jeśli chodzi o ten rodzaj
leczenia. To jest leczenie nierefundowane, chciałam wiedzieć na ile
bezpieczne i na ile skuteczne, jakie kto ma z tym doświadczenia. na
ile okulista obiecuje "złote góry" za kupę pieniędzy.

Pytam tutaj bo Internet pełen jest wiadomości o leczeniu raka tym
lekiem, sami okuliści często nie są zorientowani bo to zupełna
nowość w Polsce.

Zapewniam, że nie pomyliłam forum.

[maja80-net]

Nie piszesz o co konkretnie chodzi-o AMD?
Trudno odpowiedziec w oparciu o tak niekonkretne informacje. Moja ciocia leczy
za pomoca Bevacizumab, a zmylily mnie te zastrzyki ;) Dla mnie iniekcja do ciala
szklistego galki ocznej to nie zastrzyk ;)

[trafor]

Pomyliłaś - jesteś jedną wielką pomyłką.
Patrz iniekcja dożylna, iniekcja podskórna... - jeśli nie masz o
czymś pojęcia to sidź cicho i nie wprowadzaj innych w błąd

[qawsderf]

Trafor co mogę rzec jesteś wielkim CH..EM. Ty peda.. jak bym Cię spotkał to nie wiem co bym ci zrobił.

[qawsderf]

Chyba cię jednak gdzieś znajdę gdyż podałeś imie i nazwisko. Ludzie tu pytają się, gdyż są w ciężkiej sytuacji a ty tak masz ty chu.u ich w dupie ??

[lolinka2]

bevacizumab to avastin, ładna nazwa formy podania to iniekcja doszklistkowa.

[jurek-1]

Avastinem leczy się choroby oczu. w Weis Klinik Chorzówie leczy się lucentisem
niestety jest to płatne i drogie zabieg z badaniem i badaniem kontrolnym 3500 zł

[jurek-1]

Avantisem leczy się też w Czechach sprawdź Leksum.cz jest kilka razy taniej niż
w polsce

[asieee]

Stwierdzono u mnie zakrzep żyły środkowej siatkówki obydwu oczu. Efektem był
obrzęk na jednym i drugim oku (widziałam niewyraźnie - "za mgłą"). Otrzymałam
avastin 3*do prawego oka i na razie raz do lewego. Poprawa jest kolosalna. Po
jednym zastrzyku odzyskiwałam prawie pełną ostrość wzroku. Dla mnie avastin jest
cudownym lekiem - skuteczny i bez efektów ubocznych! Chciałam w tym miejscu
bardzo podziękować lekarzom ze Szpitala Klinicznego Nr 1 we Wrocławiu. Dzięki
nim teraz dobrze widzę!!!

[lolinka2]

Avastin w iniekcjach doszlistkowych jest stosowany w wysiekowej postaci
AMD na przykład...

[bogbag2000]

... to nie jest zadna pomylka jestem wlasnie w trakcie terapi avastinem. jestem po pierwszej seri zastrzyku do oka. metoda stosowana jest od ok 2006 roku.
w moim przypadku jest to wilgotne badz mokre amd (nie wiem jaka jest wlasciwa nazwa polska)

[lichotkowa]

Mój tato po stwierdzonej retinopatii i szeregu wizyt (prywatnych i
drogich i w większoości nieskutecznych)trafił na okuliste z
powołania. Obecnie ma trzeci zabieg podania awastinu w ciałko
szkliste oka. W niektórych szpitalach avastin jest podawanie
nieodpłatnie. Na Dolnym Śląsku: w Bielawie, Lubinie oraz we
Wrocławiu - Klinika Wojskowa. Osoby które maja cztery zabiegi - w
większości znaczna poprawa wzroku. Zabieg jest powtarzany co miesiąc
tylko w jedno oko. We Wrocławiu i pod Łodzią są prywatne kliniki
okulistyczne koszt podania to około 5 tys. warto zrobić jazdę po
państwowych szpitalach - ponieważ jest to bezpłatne. Ale z
doświadczenia wiem, że wbicie się na listę jest bardzo trudne, za to
jak już jesteś to masz rezerwowaną wizytę na kolejne podanie.

[baska192]

Jak dostac sie na taka liste???Dowiedzialam sie ,ze trzeba miec
skierowanie z adnotacja "kwalifikuje sie do avastinu"...Czy Twoj
tato tez musial miec takie skierowanie.Jak w ogole czlowiek przezywa
te zastrzyki???

[trafor]

Pomyśl - trzeba dać "prezent" i jesteś poza kolejnością.
Nasi biedni lekarze nie gardzą ale byle czego też nie wezmą.

[asieee]

Te zastrzyki nie są bardzo bolesne. Wykonywane sa w znieczuleniu miejscowym oka.
Czasami gdy już znieczulenie przestaje działac to troszkę boli - ale da się
przeżyć. Przez ok dwie doby kłuje , a później swędzi oko - ale to juz jest efekt
gojenia. Miałam już 9 razy i jest ok.

na AMD cierpi 1,9 mln Polaków

[agiatami]

orka2.sejm.gov.pl/IZ6.nsf/main/7A2D08BC
to chyba sporo wyborcow? moze jakis protest? jak dodac czlonkow rodziny to bedzie protestowac minimum 5 milionow .
3500zl x ? = szlag mnie trafia i liczyc nie bede!
moze by gdzies pisma pisac? zalac urzedy "morzem" podan?
jest jakies stowarzyszenie AMD ?

[lolinka2]

są nawet dwa :)
plus konsultant krajowy mocno walczy żeby refundowali wreszcie i nie
wstrzymywali programu

program się pisze i koryguje, są prowadzone rozmowy i z ośrodkami
zaangażowanymi i z dostawcami leków, to informacje z pierwszej ręki

[bar221]

Ja mam dostać od onkologa. Napisz proszę jakie miałaś działania
uboczne będę wdzięczna

[iwonawa12]

Mam pytanie . Mój tata miał już 12 iniekcji w ciągu 3 lat. Teraz lekarz proponuje 13. Poprzedni był dwa tygodnie temu czyli przerwa będzie wynosiła niecałe cztery tygodni. Czy nie jest to naciąganie 80 - letniego pacjenta .

[megi270775]

witaj
Mój tato otrzymał wczorajtzn.04.02.2010r wstrzyknięcie leku Avastin
do oka w Goczałkowicach-Zdrój w
Polsce,ul,uzdrowiskowa54.woj.śląskie.Koszt podania do jednego oka
950zł,do obydwu 1250.Podawała Pani drGaluba-Dębska.

[repjar]

Witam wszystkich!

Sądzę, że temat wart jest odświeżenia. Czy ktoś może wie gdzie w Warszawie dokonuje się kuracji AMD przy pomocy awastinu? Bo o ile się orientuje, to trzeba się liczyć z comiesiecznym podawaniem i razem z badaniami wychodzi z tego niemała kwota 1700-2000zł. Jak sobie z tym radzicie? Czy w dłużej perspektywie można ograniczyć koszty np. kupując awastin samodzielnie?

[lolinka2]

aż tyle? kwota rzędu 2-2.5k to raczej lucentis (ranibizumab) a nie avastin (bevacizumab).
Myślę, że w klinice okulistyki na szaserów spotkasz sporo specjalistów b. zorientowanych w temacie z dr M. Figurską na czele. I tam w temacie AMD dowiesz się najwięcej.

[red.bmx]

Mam pewne doświadczenie z tym lekiem.
A było to tak:
mam 64 lata, w marcu 2010 zmieniałem okulary. Okazało się, były pewne trudności
z doborem szkieł. Badań nie przeprowadzał lekarz a optometrysta.
Poradził mi, bym zrobił badanie dna obu oczu.
Zrobiłem, lekarz skierował mnie na badanie i nazwie AF i OCD.
Nie spieszyłem się. Byłem u lekarza /z NFZ/, który nie widział żadnego dla mnie zagrożenia. We wrześniu 2010 poszedłem /z NFZ/ i otrzymałem skierowanie na grudzień. Nie pasowało mi i miałem te badania w marcu 2011.
Z wynikami poszedłem do lekarza /prywatnie/. Lekarz to młoda kobieta. Po przeprowadzeniu dodatkowych badań od razu wypisała skierowanie do szpital, informując, że na szpital nie ma szans. Podała informacje dot. tej choroby i abym się spieszył.
Okiem lewym nie byłem zdolny przeczytać w diagramie kontrolnym największej litery. Prawym nie wiem który "rządek" bo zawsze wyświetlał się tylko jeden.
W każdym bądź razie w telewizorze 42 calowym np. nie mogłem przeczytać paska, w gazecie to tylko tytuły.
Wybrałem prywatną klinikę prof. Kałużnego.
Pierwszą rzecz którą zrobił to "wykrzyczał" mnie za stratę czasu.
W związku z tą stratą czasu, dostawałem zastrzyki w oba oczy jednocześnie. Już po pierwszym zastrzyku Profesor stwierdził niesamowitą poprawę w prawym /tym lepszym/ oku. Jeździłem co około 6 tygodni a w międzyczasie na badania kontrolne.
Każdorazowo bywałem w 4-ch gabinetach w tym dwa razy u Profesora.
Obecnie jestem po serii 2 x 4 zastrzyki w każde oko.
W prawym choroba został całkowicie zatrzymana a organizm sam częściowo zlikwidował blizny w siatkówce. Zastrzyki już się skończyły a Profesor żartując, powiedział,
że mam tu 300 procentową poprawę
Natomiast lewo wymaga dalszego leczenia z minimalną, praktycznie zerową nadzieją na poprawę ale za to prawie ze 100 proc. pewnością o jej zatrzymaniu.
Strata czasu jest nie do odrobienia.
I jeszcze jedna informacja: choroba za 2-3 lata może wrócić.
Radzę pani i proszę: jak najszybciej do lekarza.

[red.bmx]

Jeżeli chodzi o koszty to ja płacę /płaciłem/ 2 x 800 PLN.
Wizyty kontrolne to różnie, w zależności od ilości dodatkowych badań.
Było tak: od 200 do 520 PLN.
A z tym bólem to bez przesady. Choć prosiłem aby mi ręce przywiązać.
Dla mnie najgorsze było chodzenie z zaklejonymi oczami. Niby tylko doba ale we znaki się dawało.

[red.bmx]

Cd.
Początek grudnia 2011. Kolejne badania kontrolne. Lewe oko b/z a prawe, niestety, pogorszyło się.
Kolejne dwa zastrzyki w oba oczy.
I prawe wraca do stanu poprzedniego. Widzę prawie normalnie. Mogę przeczytać pasek
w TV.
Ten pasek, to taki mój test. W sumie w prawe: 8 zastrzyków.
Luty. Tylko lewe. I na badaniach kontrolnych w marcu REWELACJA.
Widze najwieksza litere -tu cyfra 7 !!!

[red.bmx]

W kwietniu zastrzyk tylko w lewe. Kolejne badania u Profesora, który stwierdza nikłą poprawę
i sugeruje jeszcze kolejny zastrzyk.
Wczoraj, 18 maja już 17-ty /10-ty w lewe, w prawym skończyło się na 7-miu/.
Czekam na 12 czerwca i kolejną opinię Profesora. Mam nadzieję, że to będzie koniec mych wizyt w klinice.
Pasek w TV czytam ale samochodem jeździć nie mogę.

[bogbag2000]

.. mam podobne doswiadczenia chociaz z tym bezbolesnym stanem troche sie nie zgadzam.
jestem po pierwszej seri i faktem jest ze ostrosc widzenia sie poprawia. kolory sa nasycone i swiatlo bardziej kontrastowe .
w dniu zastrzyku przeszedlem przez cala game skutkow ubocznych .. poczawszy od swiatlowstretu po pieczenie, swedzenie, podwojne widzenie i inne mniej dokuczliwe stany.
pierwszy dzien po zabiegu jest kontrola ranki. wszystko bylo ok. nalezy zachowac calkowita sterylnosc i dbac o czystosc zwlaszcza dloni, ktorymi czasami bezwiednie dotyka sie oka.
osobiscie mialem spory problem z przestawieniem odleglosci patrzenia. przy przenoszeniu wzroku z dalszego planu na blizej polozony obiekt mialem bole galki ocznej ( tempy klujacy bol ). pogorszyla sie symetria obrazu, tu polecam zainteresowanym test amslera . w 11 dniu od zabiegu mam lekkii wyciek plynu z oka.
za dwa i pol tygodnia bede mial nastepny zabieg. mam cholernie mieszane uczucia. z jedej strony oczekuje dalszej poprawy a z drugiej ten dyskomfort.
pozdrawiam zainteresowanych i z pewnoscia sie odezwe.
...aaa i popieram wczesniejsze sprawdzenie wzroku. w odmianie mokrego amd decytuja tygodnie a czasami wrecz dni. tak bylo wlasnie w moim przypadku :(

[45malpa]

pilnie poszukuję informacji, gdzie w warszawie można zrobić iniekcje z avastinu, prywatnie (na miejsce w poradniach przyszpitalnych szans nie ma) u jakiego lekarza, na razie staram się o to dowiedzieć bezskutecznie, wszędzie lucentis, czyli bardzo drogo
jeśli macie taką wiedzę podzielcie się proszę

[hrypka4]

Chciałabym się dowiedzieć coś na temat skutków ubocznych po zabiegu Eylea do oka. Czy wystepowało u kogoś puchniecie, zaczerwienienie i swędzienie juz w następnej dobie po zabiegu? Byłabym bardzo wdzięczna za odpowiedź.
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.

[red.bmx]

Byłem 12. czerwca na badaniach kontrolnych w klinice.
Oba oczy b/z.
Tzn. w obu oczach postęp choroby zatrzymany. Decyzja Profesora: robimy przerwę w lipcu
i następne badania kontrolne w sierpniu.
Oceniam, że jest chyba dobrze.
Mam jednak kłopoty z rozróżnieniem kolorów.
I tak oglądając w TV snooker /bardzo lubię/ nie wiem która bila jest biała a która żółta.
Jadąc /jako pasażer/ w kierunku A1 /Toruń/ nie wiem który drogowskaz jest zielony a który
niebieski.
Pasek w TV prawym czytam. Lewe trochę w tym pomaga. Czyli jak pisałem: b/z.
Czekam na 9. sierpnia. Co będzie?

[red.bmx]

Byłem u Profesora 9. sierpnia.
Stan obu oczu b/z.
Następna wizyta za 3 m-ce tj. na początku listopada.

[red.bmx]

Dziś jest 20. listopada.
Wizytę mam 22.
Czekam z niepokojem.
Z lewym jest gorzej.

[pablom86]

Bardzo proszę o podanie placówek w woj. Śląskim, które wykonują zastzryki do oka avastin'u oraz czy jest to zabieg lub lek refundowany. Bardzo proszę o szybką odpowiedź

[red.bmx]

Avastin /jako lek do oka/ NIE jest refundpowany przez NFZ.
Jest inny /Lucentis/ podawany w szpitalach.
Ja próbowałem ale się nie dostałem.
Pani doktor powiedziała;
lewe się nie nadaje a prawe jest za dobre.

[red.bmx]

Minęło "trochę" czasu.
Jest już maj 2013.
Ostatni raz byłem u Profesora w listopadzie 2012.. Bez zmian i mam przyjechać w styczniu.
Ale nie zdąrzyłem. W styczniu ląduje w Szpitalu Uniwersyteckim w Poznaniu. Serce.
Po operacji długo nie mogę dojść do siebie. Ale już teraz w maju jest dość dobrze.
Jadę do Profesora.
Właśnie dziś. 9-ego maja.
Badania i lewe bz. Chyba tak już pozostanie. na dłużej
Widzę w diagramie "na ścianie" tylko największą literę /tu cyfra 7/.
Drugiegi rzędu juz nie czytam.,
Prawe. Niestety. Pogorszyło się.
Następny zastrzyk 17-go maja.

[pantea]

Czy po tym zastrzyku ma się zasłonięte oko i jak długo? Czy czegoś nie wolno robić, trzeba leżeć itp??

[red.bmx]

Witaj Pantea.
Tak, oko /oczy/ ma się zaklejone.
Opatrunek zdejmuje się następnego dnia rano.
Żadnych zakazów niema.
Ja zawsze po powrocie do domu /ok. 90 km/ kładę się na kanapę.
Czuję się bardzo osłabiony.
Pozdrawiam.
PS. 28 czerwca dostałem zastrzyk nr 19 i 20.
Na wizytę do Profesorea jadę 30. kipca.