jarkoni
17.03.11, 18:04
Zaczynałem sięgać pamięcią do gramofonu sprzężonego z lampowym radiem z "zielonym okiem"
Był na górze radia, odchylana do góry drewniana klapka, potem było Bambino, na 33/1/3, 45 i 78 obrotów(ktoś pamięta porcelitowe płyty na 78 obrotów)?
A potem był Artur w latach 70-tych, plastikowe głośniki z pustym dźwiękiem, ale stereo..
A magnetofony szpulowe? ZK 140, jako 6-letni kajtek umiałem już założyć taśmę i wielką wajchą przełączyć na granie..A słuchałem nagrań Tatusia, cały zafascynowany. Do tej pory pamiętam stare warszawskie kapele i mógłbym poprawić Szwagrakolaskę(zrobię to może)..
A pierwszy kaseciak był marki Thompson..
A pierwsze radio stereo to Amator, choć marzyłem o Radmorze z sensorami..
PS. A Radia Luksemburg i tak się najlepiej słuchało na starym lampowym radiu :-)