Pośmiejmy się

[iryska2604]

Przed wojną na sklepie było napisane Rzeźnik- a w środku było mięso. W czasach komuny na sklepie napisane Mięso- a w środku był rzeźnik.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Idzie Bush i Gierek po górach, nagle słyszą płacz kobiety i obelgi mężczyzny. Idą zobaczyć co się dzieje i widzą bace, który bije swoją żonę. Bush się pyta:
- Baco, co żona Bacy zrobiła?
- A bo kupiłem jej Mercedesa, chciała Lamborginhi. Kupiłem Lamborginhi, chciała Aston Martina. Teraz chce helikopter, żeby latać po górach jeszcze się zabije i będzie!
Bush pokiwał głową ze zrozumieniem i chciał iść dalej, jednak Gierek wziął Bacę na bok:
- Baco, mówcie teraz o co naprawdę poszło.
Baca odparł:
- Przecie nie powiem obcemu, że mi baba kartki na cukier zgubiła.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------Co by było w Polsce, gdyby nie było PRL?
Wszystko.
----------------------------------------------------------------------------------------------------
W 1968r., po słynnym wystawieniu "Dziadów", delegacja polska bawiła w Moskwie. Chruszczow zwraca się do Gomułki:
- Podobno u was w teatrze wystawiono antyradziecką sztukę?
- No, tak, "Dziady" - z pokorą potwierdza Gomułka.
- I coście zrobili?
- Zdjęliśmy sztukę.
- Dobrze. A co z reżyserem?
- Został zwolniony z pracy.
- Dobrze. A autor?
- Nie żyje.
- A toście chyba przesadzili...
--------------------------------------------------------------------------------------------------------
Z pamiętnika komunisty:
Pierwszy dzień: włączam radio - Lenin
drugi dzień: włączam telewizor - Lenin
trzeci dzień: czytam gazetę - Lenin
czwarty dzień: oglądam plakaty - Lenin
piąty dzień: boje się otworzyć konserwę.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
-mieć w górze niebo a w sobie spokój...

[plater-2]

Rok 1970 ogłoszono rokiem leninowskim. Powstała masa fajnych kawałów.
1) Ogłoszono konkurs na pomnik Puszkina: III nagroda – Puszkin czyta Lenina, II nagroda – Lenin czyta Puszkina, I nagroda – Lenin (sam).

2) Lenin miał 160 cm wzrostu – mówi Sasza. Skąd wiesz ? Bo tatuś ma 180 cm, a Lenin mu uszami wychodzi.

3) Lenin pyta Krupską. - Nadia, a gdzie są moje dolne niewymowne ? - Nie wiem, Wołodia, pewnie wynieśli do muzeum.

4) Perfumy – Ostatni oddech Lenina

5) Partia Komunistyczna po rosyjsku – DO-BRO-BYT

W przedszkolu w Moskwie

[plater-2]

- Dzieci, w jakim kraju dzieci maja modne sukienki ? Odpowiadmy - "W sowieckim sojuzie' !
- A w jakim kraju dzieci codziennie mają smakołyki w przedszkolu ? "Odpowiadamy - " W sowieckim sojuzie"
- A w jakim kraju dzieci...

- Masza, czemu płaczesz ?

- Bo ja chciałabym zyć w sowieckim sojuzie !

mąż na zakupach

[aga-kosa]

Żona posyła męża na zakupy i dokładnie tłumaczy:
- Kup pięć bułek zwykłych i zobacz czy są cielęce parówki. Jeśli będą to weź dziesięć.
Mąż wraca do domu i mówi:
- Były parówki, to wziąłem dziesięć bułek. aga

[plater-2]

Sasza pojechal do USA. Pracowal jako zlewozmywak, zarobil troche. Zwraca sie do John'a.
- Fajnie byloby kupic samochod, jak sie zalatwia zezwolenie na samochod ?
- Nie zalatwia sie, idziesz do slonu i kupujesz jaki chcesz .

Samochód kupiony.

- Johnny, a jak zalatwia sie kartki n benzyne ?
- Nie zalatwia sie. Podjezdzasz pod stacje i tankujesz do pelna.

Samochod zatankowany.

- Jaohnny, a jak zalatwic zezwolenie, zeby sobie po kraju pojezdzic ?

- Nie zalatwia sie, jeżdzisz, gdzie chcesz.

Sasza jedzie, jedzie, mysli, mysli...

- Ale w tych Sztatach bardak !

-

[matylda1001]

ZSRR, komuna w pełnym rozkwicie. Wania dostał list od kuzyna, który "zapomniał" wrócić po wojnie do ojczyzny i zamieszkał w Zachodnim Berlinie. Kuzyn pyta czy to prawda, co w Berlinie mówią, że w ZSRR bieda, drożyzna, że niczego w sklepach kupić nie można. Wania odpisał, że to szczera prawda i list wrzucił do skrzynki. Na trzeci dzień ma wezwanie do komitetu partii, a tam robią mu wymówki, że co z niego za towarzysz, który szkaluje własna ojczyznę. Napiszcie mu PRAWDĘ, towarzyszu, jak na radzieckiego człowieka przystało. Wania pomyślał... pomyślał i napisał - U nas wcale biedy nie ma, w sklepach wszystkiego pod dostatkiem. Za 5 rubli mogę kupić słonia, ale po co mi tyle mięsa, skoro za te same pieniądze mogę na targu kupić kurczaka?

----------

Rosjanie przyjechali do Polski, no i oczywiście chcieli spróbować polskiej wódki. Wania poszedł do sklepu i kupił cały litr. Po wyjściu klienta sprzedawczyni z przerażeniem zauważyła, że zamiast wódki sprzedała mu kwas siarkowy! Przez całą noc spać nie mogła mysląc co teraz będzie, ale trudno, stało się. Następnego dnia przychodzi do sklepu drugi Rosjanin i prosi o dwa litry tej samej wódki, co kolega wczoraj kupił.
-Dobra była? - pyta zaskoczona kobieta.
-Oj, dobra, i mocna. Jak Wania szczał, to mu buty popaliło.

stary kawal

[plater-2]

- Czy to prawda, ze w Moskwie na Placu czerwonym daja za darmo samochody ?
- Prawda, ale nie samochody, tylko rowery. I nie daja, a kradna.

[aga-kosa]

Spotkały się trzy rozwódki i opowiadają sobie dlaczego się rozwiodły:
Amerykanka; - zrobił skok w bok, kazałam firmę na siebie przepisać, drugi raz - zapisał mi na przeproszenie willę, basen, samochody, trzeci raz oczyściłam wszystkie konta i złożyłam pozew do sądu. A co ! Z biedakiem żyć będę?
Rosjanka: zdrada pierwsza - obiłam mordę jak wrócił pijany, zdrada druga poskarżyłam się sekretarzowi i dostał ostrzeżenie, kolejna ..i wywalili z partii. Z bezpartyjnym żyć nie będę.
Polka: zdradził mnie raz ja go dwa, zdradził drugi raz ja go cztery, zdradził trzeci... złożyłam pozew..
- ale ty jesteś głupia - powiedziały koleżanki - miałaś fajnie, po co ci rozwód...
- Przez durnego męża k...ą miałam zostać.

Na uniwersytecie Łomonosowa ma być egzamin z chemii.
Profesor znając poziom wiedzy studentów robi rozpiskę celofanu na tablicy i mówi studentom: Jak już nic nie odpowiecie , to pokażę wam rozpiskę celofanu i odpowiecie, że to właśnie on.
Żeby było łatwo zapamiętać to pomagam: park, drzewa, ławka i para na ławce. Co oni robią? - Całują się. Całować, celofan - podobne słowa.
Pora egzaminu ale kolejny uczeń nawet nazwy celofanu wydukać nie potrafi.
Profesor zdenerwowany krzyczy do kolejnej studentki: toż ja wam mówił; park, drzewa, ławka, para ludzi..
- Ja już wie! Eto jebonit. aga

[a_weasley]

Pytanie dodatkowe: w którym roku w Polsce jeszcze był Gierek, a w USA już Bush?

[horpyna4]

W końcówce Gierka był Carter, Bush (nawet senior) później.

No to i ja coś dorzucę z czasów radzieckich. Rzecz dzieje się na poligonie w Semipałatyńsku, sprzątaczka potknęła się przy zamiataniu pomieszczenia i niechcący trąciła klawiaturę komputera. Od razu do pomieszczenia wpadł rozwścieczony pułkownik:

- Ach, ty bladź! Paszła!!!

- Uże idu, tawariszcz połkownik...

- Nie ty, Kalifornia paszła.