10.02.05, 21:53
W kilku źródłach spotkałam się z kilkoma wskazówkami więc nie wiem czy
afirmacje należy przepisywać czy powtarzać w myślach?
Obserwuj wątek
    • beataanna1 Re: afirmacje 10.02.05, 22:03
      dostałam treść afirmacji od koleżanki która zajmuje sie wrożeniem z run,mnie
      pomaga, należy ją powtarzać glośno, najlepiej przed lustrem...albo w
      mysli....ja robię w myślach, bo w domu mam nieciekawie, albo też można pisać
      pisać pisać....aż się uwierzy w siebie...wink)))
      "Spieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą..."
      • delphine2 Re: afirmacje 10.02.05, 22:11
        beataanna1 napisała:


        > "Spieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą..."


        w/g mnie to nie jest afirmacja wplywajaca pozytywnie na Ciebie smile
        afirmacja w stylu : Ja ... akceptuje siebie jaką jestem ... etc. to tak ale nie
        powyzsza .. chyba ze sie myle ;/
        • beataanna1 Re: afirmacje 11.02.05, 10:22
          To co otrzymałam brzmi : ja..imię i nazwisko, kocham i akceptuję siebie taką
          jaka jestem, taka jaka jestem zasługuję na miłość, szacunek i
          przyjaźń...dalej...wybaczam wszystkim którzy mnie skrzywdzili...no i rozwija
          się to do życzeń mówionych w czasie terażniejszym też..to znaczy jak jestem
          sama...żeby nie pisać przeczeń typu nie chcę być sama....tylko np mam kochanego
          faceta, jestem dobrym pracownikiem...(chociaż nie pracuję...), co do tych
          życzeń to jeszcze do nich nie doszłam...powtarzam na razie pierwszą część...do
          momentu wybaczam wszystkim...by zupełnie się...oczyścić....ale efekty już widzę
          powolutku. Kwestia by dobrze wypowiadać te życzenia...podobno..i muszę
          dokładnie to poczytać... 8-P


      • amatemi Re: afirmacje 11.02.05, 11:25
        witaj Beatosmile
        Nie zdziw sie jak zaczna od Ciebie odchodzic ludzie.
        Pozdrawiam Cie goraco, amatemismile))
        • beataanna1 Re: afirmacje 11.02.05, 14:12
          Dlaczego uważasz, że ludzie zaczną odchodzić ode mnie...przecież nie wykrzykuję
          głośno swoich afirmacji...wink, nie stoję na środku placu i nie wrzeszczę do
          ludzi..by mnie zaakceptowali taką jaka jestem, wolna wola..jeśli ktoś nie chce
          mnie akceptować nikogo do tego nie zmuszę, hehe,może ktoś zostanie przy
          mnie...jednak...przecież afirmacja ma pomóc...nie skrzywdzić...nie klepię jej
          jak różańca...cały czas...tylko wtedy gdy jest mi smutno...powtarzam sobie te
          słowa...a muszę przyznać...że od jakiegoś czasu nawet tego nie robię...bo czuję
          się szczęśliwa...
          • amatemi Re: afirmacje 11.02.05, 18:10
            no wlasnie, ma pomoc.
            A afirmacja, czy ja bedziesz wykrzykiwac, czy tez powtarzac w mysli dziala
            podobnie. Z ta tylko roznica, ze jednak wypowiadanie jej na glos moze
            przyspieszyc przemiany. Dziala jak mantra.
            Przeczytaj sobie te afirmacje ze zrozumieniem. Wtedy bedziesz wiedziala o co mi
            chodzilo.
            Pozdrowionka serdeczne, amatemismile)))
          • pieszczoszek5 do Beatyanny1 12.09.05, 14:26
            Jeśli Beato zrozumiałaś o co chodziło poprzedniczce( bo ja nie) że będą od
            ciebie niby ludzie odchodzić- to wytłumacz mi co takiego złego jest w twojej
            afirmacji( o co chodziło anatemi), - ja uważam że chyba się ciebie czepiała-
            nie rozumiem po prostu.Wytłumacz mi ją- jeśli rozumiesz,
            • amatemi Re: do Beatyanny1 13.09.05, 13:52
              smile))
              pieszczoszkusmile))
              Jesli mowimy, piszemy myslimy o czyms to nasza intencja nabiera ogromnej mocy.
              Jesli ktos powtarza sobie wciaz zdanie: spieszmy sie kochac ludzi, tak szybko
              odchodza. To jaka informacje wysyla w eter???smile)))

              Pozdrawiamsmile)) I mam nadzieje ze wystarczy Ci moja interepretacjasmile)) Choc
              chetnie przeczytalabym interpretacje Beatysmile)

              amatemi
    • eevvaa Re: afirmacje 10.02.05, 22:10

      Witaj Anetarem !

      Na pewno wiesz, że afirmacje służą przeprogramowaniu naszych form myślowych.
      Usuwamy poprzez afirmacje negatywne wzorce myślowe z naszego umysłu - więc nie
      możemy bezmyślnie je przepisywać. Przepisywanie afirmacji
      i jednocześnie powtarzanie ich w myślach może przyśpieszać te zmiany.

      pozdrawiam Cię serdecznie smile

      ewa smile
      < Życie jest piękne - tylko trzeba to jeszcze zauważyć. >
    • sc200 Re: afirmacje 11.02.05, 08:11
      Temat juz przeze mnie poruszany

      forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=468&w=17317073&v=2&s=2
      • anetarem Re: afirmacje 11.02.05, 13:49
        Dziękuję wszystkim za dotychczasowe rady,Michale zaglądałam do twojego wątku do
        którego mnie odesłałeś- dzięki. Jednak to wszystko nie rozjaśniło jeszcze
        wszystkich moich wątpliwości może dlatego że jestem w tym temacie całkiem
        zielona. Czytam coś nie coś na różnych stronach i koniecznie chcę zacząć
        zmieniać swoje życie na lepsze na początek wybrałam afirmacje. Michale czytałam
        też to co pisałeś wcześniej że najpierw należałoby oczyścić podświadomość, ale
        czy nie można tak na skróty od razu zacząć afirmować? Jeśli tak można to
        poproszę o jakiś może link czy może żeby ktoś krótko napisał coś w rodzaju
        elementarza afirmacji/ bo na razie wiem że trzeba afirmacje przepisywać ze
        zrozumieniem i dodatkowo je powtarzać/tzn chodzi mi bardziej o to ile afirmacji
        można pisać jednorazowo, czy wszystkie afirmacje mają się skupiać na jednym
        temacie, czy można pisać dekrety afirmacyjne i dodatkowo jakieś jeszcze
        afirmacje na inny tema......?????Jeśli to gdzieś już było to podpowiedzcie mi
        gdzie mam tego szukać bo przejrzałam już sporo stron a dalej nic nie wiem.
        Pozdrawiam
        Aneta
        • tamaya_lunaris Re: afirmacje 11.02.05, 14:04
          Afirmacją staje się wszystko co wypowiesz w takiej afirmacyjnej formie, więc
          mimowolnie stosujesz ja być może na codzień, chociaż najczęściej afirmujemy złe
          rzeczy i przez to potem czujemy się gorzej.
          Pytałaś wyżej czy pisanie może być pomocne myślę, że technik jest wiele.
          Ostatnio czytałam sobie wczoraj dokładnie na temat afirmacji gdzie
          piszesz "Jestem ładna", a obok co Ci w związku z tym napisem przychodzi do
          głowy negatywnmego i tak przez dwadzieścia parę dni, aż przestaną Ci pojawiać
          sie negatywne podszepty i wtedy kolejne.
          Pozdrawiam, Tamaya
        • sc200 Re: afirmacje 11.02.05, 14:18
          Witaj,

          Nie wiem gdzie Cie mam odesłać - więc może ja pokuszę się o ustalenie Ci tych
          zasad formowania afirmacji? Ok smile

          ZASADY POPRAWNEGO FORMOWANIA AFIRMACJI
          1. Musi być w czasie teraźniejszym
          2. Należy je pisać ZE ZROZUMIENIEM (nie zasypiać czy myśleć o zielonych
          ludzikach...)
          3. Należy pisać
          ja <imie> ..... x 5
          Ty <imie> ..... x 5
          On lub ona <imie> ..... x 5
          4. Nie należy pracować z więcej niż 2oma-3 tematów na raz
          5. Afirmacji w obrębie jednego tematu może być więcej ale muszą one dotyczyć
          właśnie tego tematu
          Wów czas można je układać w całe zdania, prawie opowieść - są to właśnie dekrety
          afirmacyjnej.
          6. Pisałem o oczyszczeniu wcześniej podświadomości więc to wyjaśnie

          Jeśli nie korzystamy z metod np. huna to warto się modlić tzn. pomodlić o:
          "Boże prosze Cie o oczyszczenie moich intencji do tego a tego tematu"
          "Bóg wspomaga poprawienie jakości mojego życia"

          7. Jeśli jesteś początkujący i za bardzo nie wierzysz w moc afirmacji to warto
          zaczynać od:
          "Ja <imie> ufam i dostrzegam pozytywne oddziaływanie moich afirmacji"
          "Ja <imię> Dziękuje, za niesamowitą moc afirmacji w moim życiu"
          itp
          Oczywiście w 3 osobach - jak wyżej.
        • sc200 Re: afirmacje 11.02.05, 14:36
          Sorry za szybko wysłałem.
          Wklejam teraz całość smile
          Witaj,

          Nie wiem gdzie Cie mam odesłać - więc może ja pokuszę się o ustalenie Ci tych
          zasad formowania afirmacji? Ok smile


          ZASADY POPRAWNEGO FORMOWANIA AFIRMACJI

          1. Musi być w czasie teraźniejszym
          2. Należy je pisać ZE ZROZUMIENIEM (nie zasypiać czy myśleć o zielonych
          ludzikach...)
          3. Należy pisać
          ja <imie> ..... x 5
          Ty <imie> ..... x 5
          On lub ona <imie> ..... x 5
          4. Nie należy pracować z więcej niż 2oma-3 tematów na raz
          5. Afirmacji w obrębie jednego tematu może być więcej ale muszą one dotyczyć
          właśnie tego tematu
          Wów czas można je układać w całe zdania, prawie opowieść - są to właśnie dekrety
          afirmacyjnej.
          6. Pisałem o oczyszczeniu wcześniej podświadomości więc to wyjaśnie

          Jeśli nie korzystamy z metod np. huna to warto się modlić tzn. pomodlić o:
          "Boże prosze Cie o oczyszczenie moich intencji do tego a tego tematu"
          "Bóg wspomaga poprawienie jakości mojego życia"

          Oczyszczanie przyśpiesza realizacje afirmacji, ale również to samo można
          osiągnąć przez właśnie... afirmacje i modlitwę.

          7. Jeśli jesteś początkujący i za bardzo nie wierzysz w moc afirmacji to warto
          zaczynać od:
          "Ja <imie> ufam i dostrzegam pozytywne oddziaływanie moich afirmacji"
          "Ja <imię> Dziękuje, za niesamowitą moc afirmacji w moim życiu"
          itp
          Oczywiście w 3 osobach - jak wyżej.

          8. Jeden cykl (zaliczam tu przestrzeganie góra 2-3 tematów) należy pisać przez
          około 4-6 tygodni
          No powiedzmy minimum 5 tygodni

          9. Należy pisać CODZIENNIE - nie ma wymówek że to czy tamto.
          10. Należy je pisać w spokojnym miejscu tzn nie słuchając muzyki (no chyba że
          cicha relaksacyjna) czy wiadomości sportowych, tv czy sąsiadki jednocześnie.
          Najlepiej osobny pokój i poprosić domowników aby nie przeszkadzali

          Tak jak napisałem nie należy zbyt wiele tematów na początek poruszać bowiem, w
          zależności od stopnia pop* podświadomości smile lepiej Jej nie mieszać za dużo na
          początek.

          LEPIEJ SYSTEMATYCZNIE I MAŁO niż DUŻO i NARAZ !


          Oglądanie efektów...

          Pierwszym efektem jest AKCEPTOWANIE afirmacji
          Polega to na tym, że na początku starajcie sie pisać tak

          ------------------------------------------------------------------------------
          AFIRMACJE || REAKCJE
          ------------------------------------------------------------------------------
          Ja <imie> itd itd || pisz reakcje
          Ja <imie> itd itd || pisz reakcje
          Ja <imie> itd itd || pisz reakcje
          Ja <imie> itd itd || pisz reakcje
          Ja <imie> itd itd || pisz reakcje
          to samo Ty i On (lub ona) || pisz reakcje

          LEGENDA:

          = "pisz reakcje" =
          W tym miejscu należy pisać pierwsze myśli KAŻDE nawet te najgłupsze jakie
          przyjdą po napisaniu ze zrozumieniem lewej strony czyli afirmacji.
          Będzie to DIALOG Z PODŚWIADOMOŚCIĄ
          Później za 1 razem (piwszy dzień pisania afirmacji) czy za drugim, trzecim
          będziemy widzieli pewną logikę w ODPOWIEDZIACH PODŚWIADOMOŚCI.
          I to co się ujawnia to jest często obrona naszej podświadomości.

          Prosze się tym nie zrażać. Jeśli po prawej stronie pojawia się problem to należy
          wysunąc z niego wniosek i napisać do niego AFIRMACJE rozwiązującą TEN PROBLEM i
          dopisać do tych pisanych w tym cyklu

          Przykład
          ------------------------------------------------------------------------------
          AFIRMACJE || REAKCJE
          ------------------------------------------------------------------------------
          1 Ja Zosia posiadam BMW 745i || brrrrrrrrr
          2 Ja Zosia posiadam BMW 745i || ????????
          3 Ja Zosia posiadam BMW 745i || a po co Ci?????
          4 Ja Zosia posiadam BMW 745i || kurcze ide wyłączyć bo chyba

          || zapomniałam gaz w kuchni sprawdzić
          5 Ja Zosia posiadam BMW 745i || I tak Ci zaraz ukradną!!! Nie
          || pamiętasz??? A w TV pokazywali jak kradną
          ||takie na stłuczkę i możesz życie stracić!
          ||Po co Ci to???

          Jak widać:
          pkt 1-4 to są Ściemy podświadomości smile aby olać temat
          a pkt 5 pokazuje konkretny problem
          Jaki? Poczucie bezpieczeństwa
          Bo jak mam poczucie bezpieczeństwa to mi BMW nie ukradnąsmile
          więc... afirmacja

          Ja Zosia jestem bezpieczna
          Ja Zosia czuję w każdej chwili Bożą opiekę i ochrone i jestem za to wdzięczna
          itp itd

          Jak rozpoznać kiedy afirmacja działa? Albo kiedy zaczyna wchodzić coraz łatwiej
          do Podświadomości?

          Kiedy nie mamy żadnej reakcji!!! podkreślam ŻADNEJ

          Jeśli ktoś pomyśli sobie (przykładowo w omawianym wyżej problemie): NO TAK
          PRZECIEŻ MNIE STAĆ NA SUPERFURĘ
          to jest to również ściema smile

          To tak jak w życiu
          Jeśli uczestniczymy w dużym spotkaniu gdzie wiele osób przedstawia rozwiązanie
          problemu, to przecież nie dyskutujemy z osobą, z którą się zgadzamy smile

          Może ktoś jeszcze coś dopisze? O czym zapomniałem?
          • anetarem Re: afirmacje 11.02.05, 14:57
            Michałdzięki że jest tu ktoś taki jak ty i że jest to forum
          • sc200 Re: afirmacje 11.02.05, 15:37
            Jeszcze trzy punkty zapomniałem:

            11. Nie wolno używać zaprzeczeń
            Np.

            niewłaściwe: Ja Zosia nie palę papierosów
            właściwe: Ja Zosia żyję zdrowo

            12. Afirmacje nie mogą być ZBYT ZŁOŻONE
            Tzn jedno zdanie na 10 linijek,
            Bo tam gdzie my się pogubimy to i podświadomość się pogubi. A tam gdzie sie
            pogubi to to oleje smile

            13. Afirmacje nie mogą zawierać słów:
            Należy mi sie cos a coś

            np.
            Mi Zosi należy się bardzo dobra praca z super zarobkami

            Gdzie tu jest błąd?
            dwa błędy
            Ad. 1
            Podświadomość myśli: "Ok Zosiu smile Należy Ci się" I nic ponadto
            Ad. 2
            Jak jest fragment "super zarobki" to należy powiedzieć JAKIE są te SUPER
            więc lepiej użyc konkretnych sum
            np. zarabiam minimum 1000PLN netto na rękę na miesiąc

            Z mojego doświadczenia lepiej mówić teksty: "minimum" bo jeśli powiemy bez tego
            słowa to podświadomość będzie miała ciężej (czytaj mozolniej i znacznie dłużej)
            wykreować właśnie TAKĄ KONKRETNĄ PRACĘ CO DOSTANIEMY powiedzmy x brutto co
            wyjdzie równe 10000PLN netto. Ciężko.
            A tak to OTWIERAMY się tą afirmacją na zarobki wieksze

            A słowo "super zarobki" są różnie rozumiane wink

            Więc z tego wniosek
            NALEŻY UKŁADAĆ AFIRMACJE PRECYZYJNIE !!! I BARDZO NA TO UWAŻAĆ.
            Mają być PROSTE i PRECYZYJNE.

            Inny przykład nieprawidłowej afirmacji.
            lub
            Ja Zosia zdrowieję
            bo:
            podświadomosć: "OK zdrowiejemy tak codziennie. Ok to pożyjemy 80 lat to rozłoże
            zdrowienie na całe życie" smile no to za 10 lat przestanie boleć kręgosłup za
            kolejne 10 lat coś następnego itd...

            Prawidłowo:
            Ja Zosia jestem zdrowa
            • sc200 Re: afirmacje 12.02.05, 13:45
              Kolejny punkt dorabiam smile

              14.
              Afirmacje mają dotyczyć NAS SAMYCH. Nie mogą być manipulacją.
              Choćby nawet w najszczerszych i dobrych intencjach

              Więc nic nie pomoze afirmacja:
              "On Paweł (załóżmy tak ma na imie mąż przykładowej Zosi smile) ma bardzo dobrą pracę"

              Pamiętajcie nie da się wpłynąc na innych jeśli sami tych zmian nie akceptują, a
              skoro wymieniony Paweł nie ma dobrej pracy tzn. że sam podświadomie uważa że na
              nią nie zasługuje - choćby niewiadomo co mówił świadomie smile

              Jeśli ktośstara się "wstawić" za innych to polecam modlitwy. Są to tzw. modlitwy
              wstawiennicze.

              Ps.

              Myślę że z czasem powstanie strona skupiająca że tak powiem nieładnie przepisy
              na afirmacje, modlitwy (?) itp itd na osobnej stronie, do której będzie coś
              dopisywane sukcesywnie w miare nowych pomysłów Ewy, delphine2, moich i innych
              forumowiczów.
              Link do strony pojawi się w opisie forum
              • elijana Re: afirmacje 14.02.05, 09:45
                A co myślicie o afirmacjach podczas medytacji ? Mnie one najbardziej
                odpowiadają ,wtenczas najlepsze sa wizualizacje i można sie "przenosić w
                czasie" czyli wczuwać w spełnienie nastrojem itp.I jeszcze jedno czy afirmacje
                b.konretne np. mam określoną kwotę na koncie są odpowiednie?
                • tamaya_lunaris Re: afirmacje 14.02.05, 15:41
                  Myślę, że te metoda z medytacją może być bardzo skuteczna. Stosowałam takie
                  programowanie w fazie medytacyjnej z całkiem dobrym powodzeniem.
                  Pozdrawiam, Tamaya
                • sc200 Re: afirmacje 14.02.05, 15:48
                  Witaj smile

                  Co do pierwszego masz racje - każda afirmacja nawet w medytacji ma dużą siłę
                  oddziaływania - chociaż pewno i tak mniejszą niz typowe modlitwy.
                  Ale na pewno ma. Warto w każdej postaci afirmacje "urozmaicać"

                  Co do pytania drugiego.
                  "mam określoną kwotę na koncie są odpowiednie"
                  Moim zdaniem nie uściślaj tego zbyt dokładnie - bo wówczas zamykasz się na coś
                  ... wiecej. I jakby szansa realizacji spada. Oczywiście przy dużej sile kreacji
                  i taka kwota się pojawia w rzeczywistości

                  Więc zamiast mówić:
                  "Ja ... mam 10000 PLN na koncie, które należą do mnie"
                  lepiej:
                  "Ja ... mam conajmniej 10000 PLN na koncie, które należą do mnie"
                  Bo czemu nie miałabyś mieć np. 15000? smile
                  • usmiech8 Re: afirmacje 16.02.05, 11:50
                    Witam smile
                    Michał proszę Cię o rozszerzenie tematu oczyszczania intencji, tzn konkrektnie
                    interesuje mnie, czy lepiej jest w trakcie pracy z afirmacjami prosić Boga o
                    oczyszczenie intencji do *tego* konkretnego tematu, czy może (aby uniknąć
                    blokowania (?)) lepiej będzie modlić się o oczyszczenie wszystkich intencji,
                    jak to napisałeś w innym wątku. I czy proponowane przez Ciebie krótkie modlitwy
                    w tej intencji wystarczają?

                    Pozdrawiam smile
                    • sc200 Re: afirmacje 16.02.05, 19:34
                      Witaj,
                      A przeczytałaś wątek "Banalny przepis"? Czy chcesz coś więcej?

                      Ale spróbuje odpowiedzieć przynajmniej na pytanie.

                      Pytasz mnie o takie rzeczy, że trochę śmieszno mi się zrobiło smile)
                      Oczywiście, moim zdaniem lepiej modlić się o oczyszczanie wszystkich intencji
                      inaczej mówiąc o wysprzątanie całego pokoju podświadomości.
                      Bo może okazać się, że oczyszczenie tylko jednego kąta nie będzie do końca
                      pomocne, bo z innych rogów pokoju będą tam podmuchem wiatru napływały śmieci...

                      Modlitwy najlepiej układać samemu

                      Przykładowa modlitwa zapożyczona od Łukasza Tuchacza (c) dot. pieniędzy i
                      zarabiania:

                      "Niech się dokona we mnie uwolnienie od wszystkich negatywnych intencji
                      dotyczących pieniędzy. Niech się dokona we mnie uwolnienie od wzorców lęków,
                      wątpliwości i oporów przed zarabianiem i posiadaniem pieniędzy. Niech się dokona
                      we mnie uwolnienie od tych wzorców i intencji, które nie pozwalają mi zarabiać i
                      posiadać pieniądze. Jestem gotowy i otwarty by zarabiać i posiadać pieniądze.
                      Niech się dokona we mnie uwolnienie od wszystkich intencji, wzorców i
                      mechanizmów dotyczących bogactwa. Jestem gotowy i otwarty by uwolnić się od
                      wszelkich intencji, wzorców i mechanizmów dotyczących bogactwa. Niech się dokona
                      we mnie uwolnienie od wszystkich negatywnych dotyczących ludzi bogatych. Niech
                      się dokona we mnie uwolnienie od wzorców lęków i wątpliwości na których opiera
                      się wzorzec pasożytnictwa. Niech się dokona we mnie uwolnienie od wszelkich
                      intencji, wzorców, mechanizmów i programów pasożytowania na innych ludziach.
                      Niech się dokona we mnie uwolnienie od wzorca lęku przed przywiązywaniem się do
                      czegokolwiek. Niech się dokona we mnie uwolnienie od wszystkich negatywnych
                      intencji, wzorców i mechanizmów przywiązywania się do czegokolwiek. Jestem
                      gotowy i otwarty by uwolnić się od wszystkich negatywnych intencji, wzorców i
                      mechanizmów przywiązywania się do czegokolwiek. Niech się dokona we mnie
                      uwolnienie od wzorców lęków i wątpliwości na których opiera się wzorzec nie
                      radzenia sobie w życiu. Niech się dokona we mnie uwolnienie od intencji,
                      wzorców, mechanizmów i programów nie radzenia sobie w życiu. Jestem gotowy i
                      otwarty by doskonale radzić sobie w życiu. Niech się dokona we mnie uwolnienie
                      od wzorców lęków i wątpliwości na których opiera się wzorzec uciekania od życia
                      w praktykę duchową. Jestem gotowy i otwarty by uwolnić się od wzorca uciekania
                      od życia w praktykę duchową. Jestem gotowy i otwarty na zmianę jaka dokona się
                      we mnie, moim postrzeganiu i w moim życiu po tej modlitwie. Wyrażam pełną zgodę
                      na spełnienie się tej modlitwy. Niech się dokona!"

                      Przykładowa modlitwa Ani Atras:
                      "Niech dokona się we mnie i w moim życiu konieczna zmiana, do tego, bym
                      uzdrowiła swoje nastawienie, intencje oraz wszelkie wzorce ograniczające mnie w
                      doświadczeniu w moim życiu poczucia bogactwa. Niech pojawią się w moim życiu
                      okoliczności, które sprawią, że uruchomi się we mnie chęć i motywacja do zmiany
                      tych wzorców. Niech pojawią się możliwości, które dostrzegę i z których
                      skorzystam. Niech pojawią się w moim życiu osoby, które mi w tym pomogą. Jestem
                      gotowa na ich pomoc. Jestem gotowa, na wszelkie zmiany, jakie się w związku z
                      tym dokonają w moim życiu i we mnie. Niech wszelkie siły wszechświata ustawią
                      się tak, bym przejawił gotowość na doświadczanie w moim życiu poczucia
                      spełnienia, jako istota bogata i świadoma możliwości, jakie daje mi materia.
                      Jestem gotowa na to, by zaistnieć w materii, jako istota doświadczająca jej
                      bogactwa. Niech się dokona"

                      Oto schemat skutecznej modlitwy błagalnej stworzonej przez Kahunów, opracowany
                      przez Leszka Żądło:
                      1. Zbadanie problemu, który polega na sprawdzeniu o co mi chodzi? Czy nie jest
                      to wewnętrznie sprzeczne z tym, o co się już wcześniej modliłem. Czy przypadkiem
                      nie chcę wyrządzić komuś krzywdy. Czy nie chcę własnej krzywdy?
                      2. Odpowiedz sobie na pytanie, czy chcesz rozwiązać ten problem. Jeśli masz w
                      głowie bałagan i nie wiesz, czego chcesz, módl się o uwolnienie od bałaganu i
                      realizację Boskiego Planu.
                      3. Odpowiedz, jak rozwiązać ów problem. Jeśli widzisz problem jako rozwiązany
                      przez siebie na swój sposób, to po co się modlić?
                      4. Przygotowanie formuły modlitwy (prośby). Całą formułę układaj w czasie
                      teraźniejszym. Dla Boga wszystko jest teraz. Formuła nie może zawierać
                      negatywnych myśli ani o tobie, ani o kimkolwiek innym
                      5. Naucz się formuły na pamięć, tak byś mógł ją wypowiadać w każdej chwili
                      bezbłędnie. Teraz następuje właściwa modlitwa.
                      6. Koncentracja na temacie, relaks i ładowanie się energią przez głębokie
                      oddychanie (zaleca się stosowanie od 3 do 10 głębokich energetyzujących oddechów)
                      7. Trzykrotne wypowiedzenie formuły bez zmian i poprawek. Dobrze, gdy
                      powtarzaniu tekstu towarzyszy wizualizacja - to przyspiesza realizację
                      8. ZAWSZE kończ modlitwę formułą: „cokolwiek się stanie, niech służy Najwyższemu
                      Dobru mojemu i innych”
                      9. Podziękowanie za to ,że już się to stało
                      10. Wyjście z medytacji
                      • usmiech8 Re: afirmacje 17.02.05, 08:56
                        Witaj smile
                        Dziękuję za odpowiedź.
                        Tak, czytałam ten wątek (w całości).
                        Moje pytanie/ prosba wynikała z faktu, że pracując z jedną z afirmacji miałam
                        problem z uzyskaniem / odczytaniem (?) odpowiedzi od podświadomości. Czułam
                        intuicyjnie, że chodziło o nieoczyszczone intencje, no ale w czoraj późnym
                        wieczorem w końcu ją dostałam smile.
                        Dziękuję za poświęcenie mi czasu.
                        Pozdrawiam smile
    • nadia338 Re: afirmacje 17.02.05, 14:22
      Od jakiegos czasu zaczelam stosowac afirmacje. Pisze je na kartce w trzech
      osobach. Zauwazylam, ze czesto odbiegam myslami od tresci afirmacji i pisze
      slowa zupelnie bezmyslnie. Moze lepiej jest wiec przed lustrem, obserwujac
      mimike twarzy. Raz probowalam, zauwazylam, ze nie jest to latwe.
      Afirmacje typu: 'jestem ladna' sa moim zdaniem 'zaawansowane', gdyz jesli sie
      siebie nie ackeptuje, mowienie sobie 'jestem ladna' kloci sie kompletnie z
      naszymi myslami. Wole wiec afirmacje typu: 'jestem mila, lubiana, atrakcyjna',
      potrafie w nie uwierzyc, natomiast mowiac 'jestem ladna' po prostu w duchu w to
      nie wierze. wydaje mi sie, ze afirmacje musza pzyPrzynajmniej w malym stopniu
      byc zgodne z naszymi odczuciami. Na przyklad osoba bardzo niesmiala, jak powie
      sobie: ‘jestem bardzo smiala’, myslicie, ze nagle stanie sie smiala? Nie wydaje
      mi sie.
      • sc200 Re: afirmacje 17.02.05, 14:55
        Witaj,

        I dlatego tak ważna jest precyzja nie tylko w układaniu afirmaji ale też w
        określaniu TEGO CO CHCE SIĘ OSIĄGNĄĆ

        Npiasałaś żę afirmacja "Jestem ładna" jest bez sensu - też sie zgadzam.

        Lepiej pisać żę jest się lubianym i owszem, ale pisać że jestem miła? Zaraz coś
        mi tu na mile w Twoich afirmacjach śmierdzi poczuciem niegodności względem
        siebie czy jak kto woloi nli niskim poczuciem wartości. Zgadłem?

        Coś Ci wytłumacze
        Mi np. całkowicie rybka czy ktoś mnie lubi czy ktoś mówi mi że jestem atrakcyjny
        czy miły. I Ty powinnaś zaprzestać takich afirmacji. Bo one wydają sie
        atrakcyjne na początek ale są pewną pułapką

        Raczej takie:
        Ja ... doceniam się pod każdym względem
        Ja ... zawsze wiem czego chcę
        Dziękuje za doskonałość mojej istoty pod każdym względem

        Wierz mi, że jeśli będziesz afirmowała tak dalej jak afirmujesz dotychczas to
        wpadniesz prędzej czy później uzależnienie od cudzych opinii (o ile już tego nie
        masz) i na końcu okaże się żę nie taki skutek chciałaś osiągnąć

        A afirmacja dotycząca śmiałości
        "Ja ... jestem otwarta i ufna w nowe zdarzenia imojego życia"
        "Ja ... otwieram się na pozytywne doświadczenia"

        Naprawdę trzeba głęboko zastanawiać się przed napisaniem sensownych afirmacji
        tzn takich które albo niczego w naszym życiu tak naprawdę nie zmienią lub też
        zostaną wyparte przez inne przyzwyczajenia, nad którymi nie chcemy
        sięzastanawiac a które są obecne w naszej podświadomości.

        Dlatego ZAWSZE WARTO stosować najpierw tą metodę skojarzeń zanim dojdzie się do
        właściwej afirmacji. Tą metodę już chyba opisywałem
        • nadia338 Re: afirmacje 17.02.05, 15:33
          Jest wiele racji w tym, co napisales. Psycholog poradzila mi afirmacje
          typu:’jestem potrzebna, kochana i zawsze mile widziana’. Dodam, ze zostawila
          mnie osoba, ktora bardzo kochalam i nadal kocham. W zwiazku z tym ta afirmacja.
          Moze moglbys mi poradzic, jaka afirmacja bylaby bardziej wiarygodna (dla mojego
          umyslu)?
          • ja118 Re: afirmacje 18.02.05, 10:06
            Bardzo zainteresował mnie temat afirmacji. Chciałabym o rozszerzenie tematu
            pisania afirmacji w trzech osobach. Nie jestem pewna czy dobrze zrozumiała.
            Przyjmijmy że afirmuję Kocham i akcepuję siebie taką jaka jestem. Czy afirmacja
            pisana w trzech osobach powinna brzmieć następująco:
            Ja Magda kocham i akceptuję siebie taką jaka jestem
            Ty Magda kochasz i akceptujesz siebie taką jaka jesteś
            Ona Magda kocha i akceptuje siebie taką jaka jest.

            Do tej pory nie spotkałam się z zaleceniem pisania afirmacji w trzech osobach
            • sc200 Re: afirmacje 18.02.05, 10:54
              ja118 witaj smile

              Bardzo dobra afirmacja

              możę tylko aby nie wyszło sztucznie pisz tak jak do Ciebie ludzie mówią (dla Ty
              i Ona)
              czyli jak mówią Madziu
              to pisz:

              Ty Madziu kochasz i akceptujesz siebie taką jaką jesteś
              Ona Madzia kocha i akceptuje sibie taką jaką jest

              Możesz dodawać przymiotniki smile np. Droga Madziu, albo Cudowna Madziu do koloru
              do wyboru. Umilaj sobie te afirmacje.
          • sc200 Re: afirmacje 18.02.05, 10:51
            Witaj smile

            No to ta psycholog nie miała do końca racji... Nie byłaby to zbyt skuteczna
            afirmacja.

            A co do tego, jaka afirmacja byłaby najlepsza dla Twojej jpodświadomości
            naprawdę nie wiem smile Sama musisz to wyczuć.
            Dodam tylko tyle, że zawsze istnieje metoda piramidy i musisz dojść do
            pierwotnych przyczyn dlaczego czujesz się "niepotrzebna, niekochana i nie zawsze
            mile widziana"

            Pisz:

            ---------------------------------
            Efekt problemu nr. 1 (czuje się niepotrzebna) | pierwsza myśl
            (może druga, trzecia itd)

            pierwsza myśl --> afirmacja pod to

            ta afirmacja | pierwsza myśl (itp druga, trzecia itd)

            te myśli --> afirmacja pod to
            --------------------------------------

            To samo powtarzasz od początku (to co jest między "--------") dla problemu nr 2
            pt. "Dlaczego czuję się niepotrzebna" i dla problemu nr 3 "Dlaczego nie zawsze
            jestem mile widziana, co za tym się kryje?"

            W ten sposób dojdziesz do przyczyn i te przyczyny prawdopodobnie (!!!!) Z
            WSZYSTKICH PUNKTÓW SKUPIĄ SIĘ DO JEDNEJ (góra) DWÓCH PROBLEMÓW

            np. bo czuję się niegodna....

            I wówczas układasz afirmacje pod ten jeden problem.
            Po przepracowaniu jak to w piramidzie... to co w dół tych tematów zostaje
            oczyszczone...
            • nadia8 Re: afirmacje 18.02.05, 13:39
              Pogubilam sie. Sadzilam, ze nalezy pisac/mowic afirmacje w 1 osobie.
              • sc200 Re: afirmacje 18.02.05, 14:17
                forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=25670&w=20472909&a=20494927
                • nadia8 Re: afirmacje 18.02.05, 20:29
                  Dziekuje. Pozostane przy formule: "ja....":-, ktora najbardziej do mnie
                  przemawia (i mam nadzieje, ze zaskutkuje juz niedlugo).
    • lorddead Re: afirmacje 19.02.05, 19:18
      Na mnie afirmacje wogóle nie działają. Chyba musial bym siedzieć na jakimś
      tronie, a wokół mnie afirmowały by mnie całe tłumy ludzi, żeby coś z tego było. wink
      • delphine2 Re: afirmacje 19.02.05, 19:30
        lorddead napisał:

        > Na mnie afirmacje wogóle nie działają. Chyba musial bym siedzieć na jakimś
        > tronie, a wokół mnie afirmowały by mnie całe tłumy ludzi, żeby coś z tego
        było.
        > wink

        hehe smile fajnie ujęłeś smile na mnie tez nie działaja sad coż .....
      • eevvaa Re: afirmacje 19.02.05, 21:19

        Witam smile))

        Myśl słowo i czyn to twórcze energie, które każda z osobna jak i wspólnie mają
        moc budowania naszej rzeczywistości, którą nazywamy doświadczeniem.Jeśli w życiu
        nie doświadczamy tego czego byśmy chcieli, to nie dlatego, że Bóg pozostaje
        głuchy na nasze afirmacje ( modlitwy) - nasze myśli, słowa i czyny są sprzeczne
        z naszymi pragnieniami.Nie jest dobrze robić co innego niż się myśli. Ani mówić
        co innego , niż się myśli. Postępując tak zaprzeczamy sami sobie, a skutki
        ( nasze doświadczenie) stają się nieprzewidywalną" mieszaniną" - brakuje w
        naszym życiu konsekwencji i spójności.
        Piszesz "a wokół mnie afirmowały by mnie całe tłumy ludzi, żeby coś z tego było."-
        Ha, ha chyba by Cię wielbiły te tłumy wink
        Czasami afirmacje mogą nie działac, tylko zadziałaja wtedy , gdy dziękujemy Bogu
        jakbyśmy to już mieli - może nie każdy potrafi prosić. Poprostu musi zachodzic
        spójność pomiędzy myślą, słowem i czynem . trzeba też miec troche zaufania do
        siebie i Boga. Takie uczucia negatywne jak: strach , zawiść , cynizm itp. też
        mogą przeszkadzać w spełnianiu się naszych próśb.

        Serdecznie pozdrawiam smile
        ewa
        Życie jest piękne -tylko trzeba to jeszcze zauważyć.
        • lorddead Re: afirmacje 20.02.05, 00:22
          eevvaa napisała:
          > nie doświadczamy tego czego byśmy chcieli, to nie dlatego, że Bóg pozostaje
          > głuchy na nasze afirmacje ( modlitwy) - nasze myśli, słowa i czyny są sprzeczne
          > z naszymi pragnieniami.
          > trzeba też miec troche zaufania do
          > siebie i Boga.

          To bóg ma słyszeć nasze afirmacje czy my? Sobie ufam, nie mam sprzecznych dążeń,
          staram się zachować spójność swojej osobowości, więc teoretycznie spełniam
          podane przez ciebie warunki, a mimo to jakoś nie czuję tych afirmacji.
          • sc200 Re: afirmacje 20.02.05, 10:56
            Witaj smile

            Ktoś wielki kiedyś powiedział:

            Afirmacje są po to abyśmy zmienili swój podświadomy stosunek do rzeczy, które
            chcemy otrzymać/zmienić.
            Bóg z Nami kontaktuje się poprzed Nadświadomość (ma to każdy z nas) i realizuje
            to co mamy zakodowane w podświadomości. Mówiąc inaczej, daje nam to czego chcemy
            (zawsze)

            Jeśli afirmacje na Ciebie jak piszesz nie działają, to mam szerokie wątpliwości
            smile czy sobie ufasz smile. Słowa to nie wszystko skoro nie widzisz skutków...

            A skoro nie czujesz afirmacji to mogą być różne przyczyny... pomijam to, że nie
            wiem czy rzetelnie nad nimi pracujesz czy też robisz to z doskoku, to proponuje
            Ci zrobić metodę przeciwstwanych myśli (to już omawialismy na tym forum) również.
            • lorddead Re: afirmacje 25.02.05, 01:46
              sc200 napisał:

              [...]
              > Jeśli afirmacje na Ciebie jak piszesz nie działają, to mam szerokie wątpliwości
              > smile czy sobie ufasz smile. Słowa to nie wszystko skoro nie widzisz skutków...
              >
              > A skoro nie czujesz afirmacji to mogą być różne przyczyny... pomijam to, że nie
              > wiem czy rzetelnie nad nimi pracujesz czy też robisz to z doskoku, to proponuje
              > Ci zrobić metodę przeciwstwanych myśli (to już omawialismy na tym forum) również

              Nie pracuje nad tym rzetelnie, bo po porostu tego nie czuję. Afirmacja to pewna
              forma, której nie akceptuję, ale równie dobrze mogę sobie przyswoić te same
              treści w zupełnie w innej formie. Skutek będzie taki sam. Sporo pracuje nad
              śnieniem, odnajduję spokój i harmonię w "własnoręcznie zbudowanej", wyśnionej
              świątyni, w której zwykłem medytować i rozmawiać z Bogami. wink
        • nadia8 Re: afirmacje 20.02.05, 21:49
          Jeśli w życi
          > u
          > nie doświadczamy tego czego byśmy chcieli, to nie dlatego, że Bóg pozostaje
          > głuchy na nasze afirmacje ( modlitwy) - nasze myśli, słowa i czyny są
          sprzeczne
          > z naszymi pragnieniami.
          Nie zgadzam sie z tym! Moje afirmacje nie sa sprzeczne z moimi pragnieniami.
          Zreszta te afiramcje to na naprawde nic wielkiego! Bo czy rzecza niemozliwa
          jest byc szczesliwa matka i mezatka??? To jest sprzeczne?
          • natali_ Re: afirmacje 21.02.05, 08:57
            witam, wydaje mi sie , a raczej jestem pewna, bo sama ostatnio tego
            doswiadczylam, tak jak tu juz nie raz bylo pisane, ze nic nie zmienimy, tzn
            afirmacje nic nam nie pomoga jesli nie usuniemy z naszej podswiadomosci blokad
            w danym temacie, ja kilkanascie trazy podchodzilam do tematu oczyszczenia tzn
            myslalam sobie "co jest nie tak?!!", bo mialam swiadomosc tego ze cos mnie
            blokuje ale nie bylam pewna, a raczej swiadoma tego co to jest, pisalam
            afirmacje ale mialam caly czas wrazenie ze trafia na sciane i dalej nie
            pojdzie ....w koncu doszlam do sedna, tzn do zrodla problemu....tak naprawde
            nie raz o tym mowilam ze to "cos" jest powodem ale nigdy sobie tego w 100% nie
            usiadomilam. Po tym jak doszlam do tych blokad poczulam sie jakas taka lzejsza,
            dziwne wrazenie, a w nocy snilo mi sie pranie, tzn sen o tym jak piore brudne
            rzeczy...moze to zbieg okolicznosci z tym snem o praniu i oczyszczaniem mojej
            podsiadomosci, ale przeciez kazdy zbieg okolicznoisci nie jest tylko zwyklym
            przypadkiem ....
            N.
            • nadia8 Re: afirmacje 21.02.05, 10:23
              Jesli chodzi o blokady, to jakis czas temu mialam mozliwosc skorzystania z
              uzdrawiania duchowego (SRT). Nie bede wdawac sie w szczegoly, pragne tylko
              napisac, ze osoba, ktora mi pomogla powiedzila, ze moje blokady zostaly
              usuniete. Moze to kewstia jej slow, moze chce w to wierzyc, ale ... nie czuje
              zadnej blokady....czuje sie otwarta na Nowe (stad te afirmacje)i jak na razie
              nicsmile Ale nie zniechecam sie za bardzo w swoich afirmacjach. Tylko czasem
              dopadaja mnie watpliwosci - czy to ma jakis sens?
    • nadia338 pytanie do sc200 23.02.05, 13:09
      Czy afirmacja ja,..., wybaczam.... i pozwalam mu zyc jego wlasnym zyciem moze
      byc twoim zdaniem skuteczna? Chcialabym 'wyzwolic sie' z tych natretnych mysli,
      wyrzucic go ze swoich mysli, bo juz dostaje swira od tego myslenia.
      • sc200 Re: pytanie do sc200 23.02.05, 14:33
        Witaj smile

        Afirmacje w stylu:
        "ja wybaczam sobie coś..." nie są dobre
        już lepiej
        "ja doceniam siebie" badź "ja jestem godna tego czy owego" itp

        Afirmacja
        "pozwalam mu zyc jego wlasnym zyciem" nie jest również dobra bo afirmacje
        dotyczą nas samych i choć niby tu dotyczy Ciebie to jednak jest niefortunna pod
        tym wzgledem że kogoś tam imiennie wpłatujesz w to w co afirmujesz.

        Nie wiem pod jakim kątem chcesz tą afirmację użyć. Ale lepiej byłoby tak:
        "Ja jestem wolna i doceniam tę wolność"
        "Ja ... spotykam wspaniałego partnera i tworzę z nim harmonijny związek"
        "Ja ... otwieram się na wspaniałą miłość w związkach partnerskich"
        itp
        • nadia8 Mam pytanie 01.03.05, 22:58
          Trzeba chyba bardzo bardzo chciec, aby afirmacje sie urzeczywistnily. Ja bardzo
          chce ale nic sie nie dzieje. Czy jestem jedna z tych osob, na ktore afirmacje
          nie dzialaja? Czy po prostu to wszystko to jedno wielkie nieporozumienie????
          • sc200 Re: Mam pytanie 02.03.05, 09:55
            Witaj nadio smile

            Kochana nadio, zawsze trzeba bardzo chcieć czegokolwiek w życiu się nie
            dotkniemy. Jeśli sami tego nie chcemy i nie robimy wszystkiego co w naszej mocy
            aby nasze przekonania urzeczywistnić to nikt za nas tego nie zrobi.
            To jak "bardzo się chce" wskazuje i generuje determinacje w dochodzeniu do celu.
            Tak samo jest przy afirmacjach, ale tu dochodzi jak nigdy: systematyczność,
            pracowitość.

            Skoro nie widzisz efektów afirmacji to powodów może być pare:
            1. Nie czujesz tego tematu
            Zacznij wiec od afirmacji.
            Ja ... wiem o sile i kreacji moich afirmacji!

            2. Masz blokady
            Zacznij od metody słupków
            Dojdź do prawdziwych przyczyn oporu. Było to już opisywane przeze mnie nieraz

            3. Piszesz: "Czy po prostu to wszystko to jedno wielkie nieporozumienie????"

            Szybko wyłącz Twój świadomy umysł smile) Bo tylko wówczas generują się takie
            pytania. A na głupie pytania są głupie odpowiedzi albo ich nie ma wcale smile

            Do roboty nie obijać się!
            smile
            • nadia8 Re: Mam pytanie 02.03.05, 22:13
              Juz sie biore do robotysmile Dzieki. Pozdrawiam.
    • usmiech8 Re: afirmacje_może komuś pomoże :) 03.03.05, 09:05
      Witam smile
      Dla tych z Was, którym afirmacje "nie działają" smile polecam książkę "7 nawyków
      skutecznego działania" Stephena R.Covey'a. Wczoraj ją zakupiłam i już wiem, że
      bardzo mi pomoże w dalszej pracy z afirmacjami. Może Wam również?
      Pozdrawiam smile
      • tee2000 Re: afirmacje_może komuś pomoże :) 19.09.05, 21:07
        "Niech się dokona we mnie uwolnienie od wszystkich ......" to sposob
        afirmowania ktory moze sie dokonac za dzien jak i za 60 lat bo brak tu czasu
        terazniejszego dokonanego.

        polecam afirmacje Saint germein

        mam pytanie - dlaczego niektore osoby zalecaja i afirmuja w trzech osobach ??

        z gory dziekuje za odpowiedz

        pozdrawiam
    • angelika211 Re: afirmacje 19.09.05, 22:05
      ja sobie od kilku lat wyobrazam siebie znajaca biegle dwa jezyki obce , siebie
      po studiach ,z usmiechem sukcesu na ustach.
      i czy ta afirmacja dziala ?
      -poniekad - w kazdym badz razie studia dopiero zaczynam ,jez. obcy to tylko
      niemiecki ,
      angielskie slowka nie wchodza mi do glowy , ale wmawiam sobie rano ,we dnie ,i
      w nocy , ze opanuje mowe Dikensa , ale poza wmawianiem tego swojej
      podswiadomosci ucze sie ...
      afirmacje nie zadzialaja ot tak , trzeba im nieco dopomöc ... przynajmniej w
      moim przypadku tak jest.
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka