marzycielka_10 18.01.09, 13:25 Cześć Dziewczyny :) Zaczynam jutro dietowanie, czy może ktoś się dołaczy? Zawsze razem raźniej! :) Serdecznie zapraszam Pozdrawiam, Magda Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
misia_2000 Re: Start: 19.01.2009 19.01.09, 11:45 ja już dzisiaj 15 dzien:) a za ciebie tzrymam kciuki;) pij duzo wody i nie waz mi sie podjadac:) powoidzenia 3 dni pierwsze sa najgorsze potem juz z górki. Odpowiedz Link
3m.nowak Re: Start: 19.01.2009 21.01.09, 15:41 Hej, jak pisałam miałam zacząć wcześniej, ale jakoś przesuwałam termin i w końcu zaczęłam 20.01 czyli dziś 2 dzień. Jak zwykle wątpliwości jak zwykle są... Przed świętami wytrwałam bez żadnego zgrzytu :))) choć też się bałam, ale w święta jak to w święta wróciło kilka kg do 20.01. Także wspieram pozostałe dietowiczki. Pozdrawiam, Małgosia Odpowiedz Link
dietkalive Re: Start: 19.01.2009 22.01.09, 10:08 Ja mam 5 dzien Diety Cambridge.Jestem w szoku.Zero glodu,nic,nul.Stosowalam kilka razy ta diete i zawsze sie meczylam.Zawsze.A teraz nawet nie mam ochoty na podstawowe posilki.Czy moj organizm zglupial?????Nawet jest to troche wkurzajace,bo czuje sie tak jak bym sie nie odchudzala.Jakis fenomen tym razem. Odpowiedz Link
paulina46 Re: Start: 19.01.2009 23.01.09, 09:43 Hej,ja jestem od wczoraj na diecie.Nawet znosnie.Dziewczyny piszcie co u Was,bo jakos cichutko sie zrobiło.Pozdrawiam,ciekawe czy dam rade ,bo jak patrze do lustra to... Odpowiedz Link
3m.nowak Re: Start: 19.01.2009 23.01.09, 11:52 Hej, ja trwam 3 dzień i też jakoś się trzymam, w spodniach trochę luźniej :))) Do upragnionej wagi jeszcze daleko, planuję 3 tygodnie ścisłej DC - mam nadzieję, że się uda. Do tego tradycyjnie dorzucam rowerek stacjonarny w domu. Może w końcu zacznę wyglądać tak, jak kiedyś i tak jak chcę :) W menu 3 tygodniowym mam same zupki, jakoś batony mnie nie kręcą... Faktycznie jakoś cicho na naszym kochanym forum. Na DC pierwszy raz byłam jakieś 3 lata temu i powiem, że więcej było "forumkowiczek" także piszmy i piszmy, tak naprawdę jest łatwiej!!! Pozdrawiam, Małgosia Odpowiedz Link
dietkalive Re: Start: 19.01.2009 23.01.09, 13:32 Trzymam kciuki za nas. Ja mam dzis 6 dzien i niedyspozycje, a czuje sie jak mlody Bog.Nie mam pojecia co sie dzieje,bo to nienaturalne przy tej diecie.Stosowalam ja i wiem,ze to byl koszmar.Hmmm.Jak po tygodniu nie bede miala o 3kg mniej to sie wkurze.Niestety w 2 tygodniu prawie nic sie nie dzieje na tej diecie.I mlody Bog ze mnie wyjdzie.To prawda cisza tu.Pozdrawiam Odpowiedz Link
paulina46 Re: Start: 19.01.2009 23.01.09, 14:41 Hej,to moze napiszmy cos o sobie.Ja startuje z wagi 70 kg/164.Dzisiaj troche ubyło ,to pewnie woda, ale narazie nie bede sie ważyc.Zobacze w przyszłym tygodniu.Najgorzej to wyglada mój brzuch i buzia taka nalana.Nietety.Jestem drugi raz na dc,pierwszy to było dwa lata temu i efekty były.Teraz troche mam pietra ... Odpowiedz Link
3m.nowak Re: Start: 19.01.2009 23.01.09, 16:01 No więc ja wzrostu mam 170 i kg zbyt duuużżżo. Coś około 78 kg, ale to na oko, ale moja zasada nie ważyć się i nie dołować :))) Zważę się na koniec (o ile dzielnie wytrwam). Czytałam we wcześniejszych wpisach, że dziewczyny mają np wzdęcia lub problemy z wypróżnianiem, no i muszę przyznać, że dla mnie to nowość, bo nawet przy DC, zdarzało mi się 2 dziennie(ależ wątek rozwinęłam :))), ale tak jak wspomniałam, każda z nas inaczej reaguje na DC. Dużo piję wody, a mój rekord to 12 kg na ścisłej. Najbardziej podoba mi się jak buzia robi się bardziej smukła i ubrania zaczynają robić się luźne :) A przede wszystkim to, jak ktoś z otoczenia mówi, zeszczuplałaś, albo spodnie zaczynają Ci wisieć... :) Najlepiej widzą osoby, które nie widzą Cię przez jakiś czas i najbardziej zauważają efekty. A propos nadmiernych kilogramów, to nie jest niczyja wina, tylko przeważnie same sobie winimy. No chyba, że jakaś choroba, np tarczyca. W moim przypadku to najnormalniej w świecie późne i obfite posiłki przeważnie kolacje (bo wtedy najlepiej smakuje), brak ruchu na co dzień i siedzący tryb pracy. Dlatego teraz trzeba przywołać się do porządku i do przodu :))) Małgosia Odpowiedz Link
azsx.az Re: Start: 19.01.2009 24.01.09, 00:15 Witam , planowałam zacząc wcześniej, ale albo choroba, albo jakiś dłiugi wyjazd. Od jutra to jest od 24.01. startuję. Mam dość swojego odbicia. To będzie moje drugie odchudzanie z dc( kiedyś, kiedyś wystarczyło mi tylko 2 tgodnie ścisłej). Mam zamiar być 3 tyg. na ścisłej a potem mieszana. Muszę zrzucić jakieś 15 kg, których nabawiłam się zajadając stres. Uff. Będzie ciężko , ale muszę. Mam nadzieje , że wytrwam. Serdecznie pozdrawiam. Tak przy okazji, to moja konsultantka poradziła mi, że oprócz tzrech torebek ( jem tylko zupki) powinnam coć jeszcze zjeść : mandarynkę, . Tłumaczyła to tym , że jestem wysoka (172) i mam dość sportową sylwetkę ( genetyka i dużo kiedyś ćwiczyłam). Nie wiem co o tym myśleć. Póki co zamierzam skupić się tylko na zupkach. Co o tym sądzicie? Odpowiedz Link
paulina46 Re: Start: 19.01.2009 24.01.09, 09:09 Hej.Witaj.Myśle ze zupki powinny wystarczyc.Z tego co słyszałam to przegryzki nie wskazane.Jedynie na mieszanej,ścisła to scisła,pozdrawiam Odpowiedz Link
dietkalive Re: Start: 19.01.2009 25.01.09, 15:23 Dzis moj 8 dzien scislej.Po tygodniu - 3kg 18.01.09 - 63,5 24.01.09 - 60,5 niestety w 2 tygodniu brdzie wolniej licze,ze za tydzien bedzie 58,5 kg Odpowiedz Link
paulina46 Re: Start: 19.01.2009 26.01.09, 07:48 Witam.Dzisiaj piaty dzień.Na wadze - 2,6kg.Czyli powoli,powoli.Nadal trwam,chociaz przyznam ze weekend był trudny.Napiszcie co u WAs.Pozdrawiam. Odpowiedz Link
azsx.az Re: Start: 19.01.2009 26.01.09, 11:35 Witam, Miałam zacząć w sobotę, ale chyba wybrałam zły termin( trudne dni), zaczęłam wczoraj, dziś będzie łatwiej, praca,mało czasu. Aby trzy pierwsze dni. Potem mam nadzieję będzie lepiej. Pozdrawiam i życzzę wytrwałości. BB Odpowiedz Link
dietkalive Re: Start: 19.01.2009 27.01.09, 09:33 Mam dzis 10 dzien scislej.Musze wmuszac w siebie kazdy posilek,gdyz nie czuje glodu nawet na jeden.Wszystko bylo by bosko gdyby nerki mnie tak nie bolaly.Ale zawsze przy tej diecie mi nawalaly nereczki.Tym razem troche sie boje zeby cos powaznego sie nie zrobilo.Genialnie dziala ta dieta ale zawsze bedzie to proszek z fabryki.Tak czy siak walcze dalej ile sie da !Pozdrawiam.Co taka cisza???? Odpowiedz Link
paulina46 Re: Start: 19.01.2009 27.01.09, 11:09 Ja tez walcze.Dzisiaj szósty dzien.Waga stoi narazie.Ja tez mam kłopot ze zjadaniem zupek,z reguły zjadam 2,5 saszetki.Może to jest grzeszek??Pozdrawiam. Odpowiedz Link
azsx.az Re: Start: 19.01.2009 27.01.09, 12:02 Ja przed rozpoczęciem diety , ograniczyłam znacznie posiłki, szczegónie te późne ( w ciągu dnia jadłam bardzo zdrowo i umiarkowanie), tak ok. 2 tygodni przed.Wczoraj miałam drugi dzień i tak byłam zajęta, że nie czułam głodu i nie zjadłam 1/2 zupki. Dziś mam tzreci dzień i nie boli już mnie głowa. Przed dietą piłam sporo kawy z mlekiem i z odrobiną cukru. Od czterech obywam się bez niej i czuję się dobrze. Piję za to dużo zielonej herbaty. Pozdrawiam BB Odpowiedz Link
paulina46 Re: Start: 19.01.2009 28.01.09, 07:40 Witam.Dzisiaj siódmy dzien.Humor dopisuje nawet.Wczoraj zrobiłam zakupy znowu na siedem dni.Kupiłam nowe smaki zupek brokułową i orientala oraz postanowiłam spróbowac batony.Były karmelowe to wzięłam trzy.Wczoraj juz zjadłam na kolacje jednego.Smakował mi ,no i nareszcie coś do gryzienia:)).Waga słabo w dół ale jak półtora roku gromadziłam kg to trudno teraz oczekiwac na cud w ciągu 7 dni.Obecnie -2,9 kg.Ubrania jakby luźniejsze.Pozdrawiam i co u Was dietowiczki?? Odpowiedz Link
dietkalive Re: Start: 19.01.2009 28.01.09, 07:43 Dzien 11.Kryzys ale tylko dlatego,ze nudza mnie juz smaki DC.Jak sobie pomysle,ze mam jesc znowu to samo...Boze!Strasznie mi brak smaku picia tj.woda mineralna i herbatka czerwona lub zielona nie posiadaja smaku.No maja ale...wstretny juz mnie wykrzywia.Cale szczescie,ze do tej monotoni nie dolaczyl glod.Jeszcze tylko 10 dni i jakies warzywa!!!Znacie jakies dobre soki na wprowadzenie do normalnego jedzenia(byle mialy smak).Nie moge reszte zycia pic tylko wode i herbatki, bo sie zabije :-) Odpowiedz Link
dietalive Re: Start: 19.01.2009 28.01.09, 12:32 dieta cambridge wprowadziła smaczki do wody jagodowy i pomarańczowy, może sobie trochę osłodzisz życie,są bezkaloryczne Odpowiedz Link
ela102 Re: Start: 19.01.2009 29.01.09, 08:20 Dzisiaj zaczynam, a właściwie zaczęłam 1 dzień. Konsultantka powiedziała mi, że do 3 posiłków (na razie kupiłam tylko zupki i napoje) powinnam wypijać jeszcze szklankę mleka 0,5%, bo mam 173 cm wzrostu (wiecie to granica 3-4 posiłków). Bardzo się ucieszyłam, bo chyba sobie te napoje będę w nim rozpuszczać. Trzymajmy się! Odpowiedz Link
3m.nowak Re: Start: 19.01.2009 30.01.09, 09:56 Witam, A tak się cieszyłam, że znów zaczęłam ścisłą, ale niestety dopadła mnie panująca wkoło choroba, o której nawet media zaczęły trąbić (wirus/grypa) No więc niestety lekarz, antybiotyki i pożegnanie diety na czas choroby. Dziś ostatni dzień antybiotyku, więc zacznę od 1-go. Cieszę się, że Wy jakoś się trzymacie, mówię Wam ubierajcie się ciepło i uważajcie na siebie, bo ten wirus jest okropny!!! Z reguły byłam odporna na choróbska, ale to cholerstwo to jakiś mutant!!! Małgosia Odpowiedz Link
azsx.az Re: Start: 19.01.2009 30.01.09, 12:39 życzę zdrowia, a ja dziś piąty dzień i wszysto ok, nie czuję głodu. Nawet trochę ćwiczę. Tylko zaparcie, a wypijam baardzo dużo, nawet błonnik mi nie pomógł. Chyba na wieczór napiję się jakich ziólek na opróżnienie. Pozdrawiam . BB Odpowiedz Link
dietkalive Re: Start: 19.01.2009 30.01.09, 16:57 13 dzien scislej.Glodu brak.Nerki przestaly bolec ale jestem taka jakas znudzona ta dieta i ciagle zdenerwowana.Zastanawiam sie czy zrobic tydzien mieszany i znowu 2 tyg scislej.Nie jestem przed miesiaczka zeby bylo jasne.Posmak w ustach doprowadza mnie do szalu.Nawet gumy bez cukru nie pomagaja.Wrrrrrr. Pracuje z ludzmi.Normalnie mi wstyd.Ze tez musialam sie opychac przez zime.Musze schudnac bo w marcu ide szukac suknie slubna.Rany Odpowiedz Link
ela102 Re: Start: 19.01.2009 30.01.09, 22:42 U mnie mija dopiero drugi dzień diety. Dzielę się swoimi odczuciami na blogu: niegrzecznyblogoodchudzaniu.bloog.pl/kat,0,index.html Jeśli macie ochotę, możecie tam zajrzeć, zapraszam:) Odpowiedz Link
dietkalive Re: Start: 19.01.2009 01.02.09, 08:48 Dzis 15 dzien 18.01.09 - 63,5 kg - start 24.01.09 - 60,5 kg 31.01.09 - 58,5 kg Musze sie pochwalic!Przetrwalam wczoraj wizyte w Pizza Hut.Wszyscy szamali a ja woda mineralna :-) Odpowiedz Link
azsx.az Re: Start: 19.01.2009 01.02.09, 20:43 Tydzien minął , razem z okresem kiedy ograniczyłam jedzenie 5,5 kg mniej. Ponieważ jestem wysoka i ćwiczę, czasami coś dodatkowo zjadłam. Czuję się dobrze. Weekend też jakoś przezyłam , smażyłam placki z jabłkami i nawet nie spróbowałam jednego! Mam nadzieję , że dalej też bęzie dobrze. A jak wam idzie dietowanie i co po diecie. ? JJa ma zamiar wrócić do biegania , wcześniej dziecko było zbyt małe by same zostawiać w domu. Pozdrawiam. BB Odpowiedz Link
ela102 Re: Start: 19.01.2009 02.02.09, 08:41 Zaczynam dopiero piąty dzień ścisłej, ale nie jest źle, chyba najgorzej czułam się w drugi, trzecim dniu, teraz OK. Piszę codziennie na niegrzecznyblogoodchudzaniu.bloog.pl/kat,0,index.html Wymyśliłam sobie, że zacznę ćwiczyć dopiero na miesznej i na 100 kcl, bo wtedy prawdopodobnie waga się zatrzyma, a tylko ćwicząc będę mogła przyspieszyć zwolnioną dietowo przemianę materii. Poza tym i tak teraz ruszam się więcej, mam sporo energii, 6 piętro zaliczam codziennie na piechotę i znajduję sporo dodakowych zajęć, żeby przypadkiem nie uciekło gdzieś to uczucie braku głodu:) No i gratuluję Wam zrzucanych kilogramów. Odpowiedz Link
ela102 Re: Start: 19.01.2009 02.02.09, 08:43 ela102 napisała: > Wymyśliłam sobie, że zacznę ćwiczyć dopiero na miesznej i na 100 > kcl, bo wtedy prawdopodobnie waga się zatrzyma, a tylko ćwicząc będę > mogła przyspieszyć zwolnioną dietowo przemianę materii. Oczywiście chodziło mi o dietę 1000 kcl, a nie 100, sorry:) Odpowiedz Link
monika1248 Re: Start: 19.01.2009 03.02.09, 12:24 cześć dziewczyny u mnie dziś 4 dzień nie powiem że jest mi łatwo.Po raz pierwszy od początku djetowania weszłam dziś na wagę i jest 2 kg. mniej.Zamierzam wytrwać 2 tyg.Jeśli prawdą jest że pierwsze 3 dni są najgorsze to myślę że mi się uda.pozdrawiam was i trzymam kciuki Odpowiedz Link
jotoszka Re: Start: 19.01.2009 02.02.09, 14:57 Ja zaczynam od jutra, właśnie przyszła mi dietka. Pełna obaw, ale i nadziei (już raz przekonałam się o dobrych efektach). Także trzymajcie za mnie kciuki, ja za Was oczywiście też będę (i za siebie) ;) Pozdrawiam Justyna Odpowiedz Link
dietkalive Re: Start: 19.01.2009 04.02.09, 08:19 Dzien 18. Zaczeło sie : bóle glowy,odruchy wymiotne,trzesienia,totalne oslabienia,zawroty głowy, bole nerek ponownie sa, jestem nerwowa.Bylo zbyt pieknie zeby to mogla byc prawda. Nie moge patrzec na produkty DC. Byle wytrzymac do soboty to bedzie dzien z magicznym 21!.Tyle, ze jak ja mam funkcjonowac do soboty?????????Ale pocieszeniem jest to,ze przez te osiemnascie dni wytrzymałam :Pizze Hut z przyjaciólmi,urodziny przyszlego szwagra,urodziny przyszlego tescia, przyjecie zwiazane ze spotkaniem moich i 2 połowki rodziców, przyjecie z okazji przyjazdu mojej ukochanej ciotki,na ferie przyjechal do mnie syn od ciotki,wiec ciagle cos gotuje na jego i ukochanego zyczenie :ciasta,kisielki ze smietanka,czekolada,lazanie,spagetti carbonara,rybeczki z frytkami itp :-)nic nie tknelam.Chcialo cialo wiec cierpialo :-) Odpowiedz Link
ela102 Re: Start: 19.01.2009 04.02.09, 12:28 Jutro zaczynam drugi tydzień diety. Mało, oj mało tych kilogramów zgubiłam bez jakiegokolwiek podjadania - tylko 3, ale pracowałam na nie dwa lata, więc nie mam co marudzić. Każdy batonik dc zjadam przez pół godziny zapijając wodą albo herbatą i pomyśleć, że normalne batony wciągałam momentalnie:) Trzymajmy się! Odpowiedz Link
jotoszka Re: Start: 19.01.2009 05.02.09, 21:23 3 kg to nie jest mało jak na jeden tydzień, powiedziałabym normalnie. W pierwszym tygodniu chudnie się 3-4 kg. Wiadomo im większa waga wyjściowa, tym więcej zrzucasz (z reguły, bo wiadomo wyjątki się zdarzają). Ja jutro zaczynam dopiero 4 dzień. Nie ma jak na razie tragedii, chociaż dziś byłam trochę osłabiona i baaardzo głodna. Ale jak pomyśle, że to jeszcze tylko 17 dni, to od razu mi lepiej. 17 dni to w sumie bardzo mało :)Na razie się nie ważę, będę robić to co tydzień. Niestety nie pomierzyłam się na początku więc nie będę widzieć różnicy w cm. Ale luzik w ciuszkach już jest. Dziewczyny piszcie co u Was. Jakie efekty, samopoczucie i nastawienie. Trzymajcie się Justa Odpowiedz Link
ela102 Re: Start: 19.01.2009 06.02.09, 08:30 Zaczynam dziewiąty dzień i nastawienie ciągle pozytywne. Waga stanęła, ale nie przejmuję się tym, bo czuję, że i tak jestem lżejsza:) Nie mierzę się, po prostu stosuję dietę i cieszę się, że jest dla mnie taka wygodna - zabieram dwa batoniki i do wieczora nie martwię się jak i gdzie przygotuję sobie posiłek:) Minus diety - zaparcia, może podpowiecie jakąś skuteczną herbatkę ziołową? Odpowiedz Link
jotoszka Re: Start: 19.01.2009 06.02.09, 11:24 Hej jeśli chodzi o zaparcia to słyszałam, że najlepsze są otręby lub 10 dkg kiszonej kapusty. Po kapuście efekt murowany, ale podobno lepiej tego dnia nie wychodzić z domu, hehe :) A mam pytanie. Batonikami zastępujesz dwa posiłki?? Bo z tego co wiem batonik, napój w kartoniku może zastępować tylko jeden posiłek, czyli ma być tak 2 zupki (koktajle) + 1 batonik (napój w kartoniku). I w sumie zastępować można w ten sposób jeden posiłek dopiero po 7-10 dniach diety. Pozdrawiam Justa Odpowiedz Link
ela102 Re: Start: 19.01.2009 06.02.09, 14:10 Wiesz, może to dziwne, ale kapusta kiszona ani przedwczoraj ani wczoraj nie zadziałała... Już dzisiaj nie próbuję. Kurczę, chyba jakaś oporna jestem;) Więc pomyślałam, że może ktoś zna dobre, skuteczne ziółka do polecenia. Co do pytania, to mnie zaskoczyłaś, może jest tak jak piszesz. Dotąd grzecznie zjadałam dwie zupy i jednego batonika dziennie, ale na kolejny tydzień, który wczoraj zaczęłam kupiłam takie proporcje zup do batonów, że muszę przynajmniej przez 3 dni zjadać np. dwa batony i jedną zupę - konsultantka nie miała nic przeciwko temu. Może dlatego, ze już minęło 7 pierwszych dni? A wczoraj niestety skończyłam tylko na tych 2 batonach. Dzisiaj już jeden za mną, zaraz zupa, a wieczorem zobaczymy, może znowu zupa. Trzymajmy się Justa i cała reszta, która odchudza się w milczeniu:) Odpowiedz Link
dietkalive Re: Start: 19.01.2009 06.02.09, 16:42 Dzien 20 ty. Jak podgladam wage to stwierdzam,ze 3 tydzien nie ma sensu. Raczej 2 tyg scislej,tydzien mieszanej,2 scislej ale to moje zdanie. Juz nie moge doczekac sie piersi z kurczaczka (gotowanej) marcheweczka i brokuly.Ostatnie dni daly mi ostro po tylku.Organizm zaczyna sie bronic przed ta glodowka.No ale jeszcze tylko jutro. Ale milo jest slyszec od wszystkich : Przestan juz bo jestes chuda!!! :-) W niedziele podam ostateczna utrate wagi przez te trzy tygodnie.Hmm...chudnijcie chudzinki:-)Pozdrowionka Odpowiedz Link
martitacz1 Re: Start: 19.01.2009 06.02.09, 20:25 zazdroszcze Wam... Ja dziisaj mialam 11 dzien i przerwalam.. z jednej strony zla jestem na siebie, z drugiej sie ciesze... Zła- bo zazwyczaj jestem wytrwala we wszystkim, ciesze- bo juz nie mialam sily... Od 4 dni mialam odruch wymiotny jak jadlam te zupki:(:( naprawde juz nie moglam.. Wiec z zazdroscia czytam Wasze posty:) nie mam wlasciwie duzo do zrzucenia, ok 6 kg. Ta dieta chyba poprostu nie jest dla mnie. W sumie schudlam 3 kg na DC, ale mam nadzieje, ze teraz nie przytyje. Bede na 1000 kcal i mam nadzieje, ze jeszcze mi cos zejdzie... Zostalo mi troche zupek, wiec jak chcecie to chetnie sprzedam:) Trzymam za Was kciuki:) Odpowiedz Link
jotoszka Re: Start: 19.01.2009 07.02.09, 12:19 Witaj na 1000 kcal na pewno schudniesz. Wiadomo na początku na wadze trochę przybędzie, bo raz będziesz jadła rzeczy które zawierają sól więc zatrzymają wodę w organizmie, a dwa jelita że tak powiem się wypełnią. Więc kg przybędzie Ci tyko na wadze :) Życzę powodzenia. Ja dziś piąty dzień i czuje się fatalnie. Nie wiem dlaczego, już raz przechodziłam ta dietę i było ok, nawet bardzo ok i nawet mnie to wtedy dziwiło. A teraz: zawroty głowy, osłabienie, uczucie głodu, zaparcia, nerki mnie trochę bolą i w ogóle jakoś mi tak ciężko. Ale wytrwam, muszę. Może to też przez pogodę, taka zmiana za zmianą (pogody) nigdy nie wpływała na mnie pozytywnie. Pozdrawiam, Justa Odpowiedz Link
kasia100-3 Re: Start: 19.01.2009 07.02.09, 13:26 CZEŚĆ JOTOSZKA JEŚLI BOLI CIĘ GŁOWA I MASZ ZAWROTY MOŻE BYĆ TO OBJAW ODWODNIENIA.JA WYKAPOWAŁAM,ŻE JAK CAŁY CZAS SIĘ PIJE WODĘ OK 5-6 L DZIENNIE TO SAMOPOCZUCIE BARDZO SIĘ POPRAWIA.MI TO POMAGAŁO ****** Odpowiedz Link
dietkalive Re: Start: 19.01.2009 07.02.09, 17:27 Jestem pelna podziwu JAK MOZNA WYPIC 5 - 6 L WODY!!!!!!!!!!!!!!!!!????????????????? Jadasz cos po takiej ilosci wody??????????????????????????Ja bym sie wrecz utopila :-) Odpowiedz Link
jotoszka Re: Start: 19.01.2009 07.02.09, 19:02 Aż tyle wody to nie pije, ale w sumie też dużo. Razem z herbatą i kawą to będą jakieś 3-4 litry. Chyba muszę przestać pić czerwoną herbatę bo ona dodatkowo odwadnia. Ale dzięki za radę. Trzym się :) Odpowiedz Link
dietkalive Re: Start: 19.01.2009 08.02.09, 09:12 Dzis 22 dzien - wprowadzenie do normalności 18.01.09 - 63,5 kg - start 24.01.09 - 60,5 kg 31.01.09 - 58,5 kg 07.02.09 - 57,5 kg - tydzien bezsensu ale mam swoje 36 (rozmiar)chcialam zapasu jeszcze kg. Mysle,ze ten 1 kg zgubie przy wprowadzeniu.Pozdrawiam Odpowiedz Link
monika1248 Do dietkalive 08.02.09, 10:01 Na początku gratuluję wytrwałości.Napisz co zamieżasz dalej przechodzisz na mieszaną czy może od razu na jakś kąkretną dietę,i dlaczego uważasz że ten 3 tydzień był bezsensu .pozdrawiam Odpowiedz Link
ela102 Re: Do dietkalive 08.02.09, 14:29 Również gratuluję! Mam nadzieję, że mnie przyda się mimo wszystko ten trzeci tydzień na ścisłej. Dzisiaj waga drgnęła, za trzy dni kończę drugi tydzień diety (jak dobrze pójdzie). Na razie ok - poza zaparciami, może znacie jakieś dozwolone i dobre sposoby - normosan zawiódł, choć to podobno silne ziółka. Pozdrawiam i życzę nam wytrwałości. Odpowiedz Link
dietkalive Re: Do monika1248 09.02.09, 20:19 Bezsens 3 tyg to to ze spadlam tylko 1kg. Mysle ze moglam zrobic 2 tyg scislej,jeden mieszany i 2 tyg scislej.Co do po 3 tyg scislej to konsultantka radziła zrobic tak : 1 tydzien po scislej : sniadanie :DC Obiad : cos na parze (piers z kury,ryba warzywa) Kolacja : DC 2 tydzień : Śniadanie : kromeczka ciemnego chleba i serek biały Obiad :cos na parze (piers z kury,ryba warzywa) Kolacja : DC 3 tydzień: Śniadanie : kromeczka ciemnego chleba i serek biały Obiad :cos na parze (piers z kury,ryba warzywa) Kolacja : kromeczka ciemnego chleba nastepne 4 tyg dieta 1000 kalorii ale przyznam sie,ze w niedziele jadlam tak jak trzeba ale od dzis do piatku dalej bede na scislej.Wiem,ze nie wolno Odpowiedz Link
monika1248 Re: Do dietkalive 09.02.09, 20:32 Ja właśnie za 4 dni kończę 2 tyg.ścisłej i tak się zastanawiam co dalej żeby nie nadrobić z nawiązką tego co udało mi się zrzucić.Odzywaj się czasem i pisz jak dalej z wagą u ciebie pozdrawiam. Odpowiedz Link
jotoszka Re: Do dietkalive 09.02.09, 21:16 Hej :) ja dwa lata temu po 3 tygodniach ścisłej przeszłam od razu na 1000 kcal. Miałam co prawda znów zacząć ścisłą, ale sierdziłam że nie ma sensu. Na ścisłej schudłam ok. 7 kg. Od razu po ścisłej przybył mi jakiś kilogram, ale to efekt tego że wypełniły się po prostu jelita i zaczęłam jeść produkty zawierające sól, która oczywiście zatrzymuje wodę w organizmie. Później zrzuciłam jeszcze 3 kg na 1000 kcal. Po 1000 kcal jadłam "normalnie". Normalnie to znaczy: biały chleb, smażone rzeczy, nawet słodycze. Po prostu zjadałam mniejsze porcje i nie jadłam po 18 w ogóle. Wagę utrzymywałam prawie dwa lata. Przybyło mi ostatnio jakieś 4 kg z powodu zajadania stresu i braku ruchu przez ciągłe siedzenie w domu nad mgr :) Wróciłam do Cambridge bo to dieta, która przynosi szybkie rezultaty w krótkim czasie. Dziś kończę pierwszy tydzień, jeszcze tylko dwa a potem 1000 kcal. Jutro wielkie ważenie, chociaż ważąc się po 4 dniach nie spadło mi zbyt wiele (wiem że niektóre z Was po takim czasie tracą już 3 kg, a mi jak się uda tyle po tygodniu to będzie dobrze). Nie zniechęcam się jednak bo: po pierwsze-kilogramy to nie wszystko, czuje duży luzik w ciuchach; po drugie-to jedyna dieta którą daje mi motywację, bo chudnie się w jej trakcie szybko no i uczy racjonalniejszego odżywania; a po trzecie-1000 kcal to po niej to "pikuś" :D Aha i po czwarte, nie wiem czy Wy tak macie/miałyście, ale mi po Cambridge poprawiła się bardzo cera, włosy były bardziej lśniące i nie przetłuszczały się tak bardzo. Życzę Wam wszystkim wytrwałości. Justa Odpowiedz Link
ela102 Re: Start 10.02.09, 09:30 Jutro kończę drugi tydzień. Dieta dla mnie bardzo wygodna. Ale dzisiaj waga poszła w górę - prawie o pół kilo... Stosuję DC bardzo restrykcyjnie, więc trochę mnie to dziwi. Zasatanawiam się nad przejściem na mieszaną i dodaniem do tego solidnych ćwiczeń. Tylko trochę mi szkoda kończyć ścisłą, bo ciągle liczę, że waga pójdzie w dół. Schudłam po prawie dwóch tygodniach 3-4 kg. Dla mnie to mierny efekt.Trzymajcie się:) Odpowiedz Link
azsx.az Re: Start 10.02.09, 19:14 Rzeczywiście dziwne, zaczynałyśmy z podobną wagą i wzrostem, ja tak restrykcyjnie się nie trzymam, po pierwsze wchodzą mi tylko zupki, a ostatni tydzień ciągle gdzieś jeździłam, poza tym ćwiczę i co drugi dzień łyzwy z dzieckiem. Schudłam 6 kg po dwóch tygodniach. W pasie 6 cm , a w biuście niestety tylko 2. Na zaparcia pomaga tylko podwójnie pażony senes. Mam nadzieję , że ostatni tydzień będę bardziej restrykcyjnie przestrzegać. chciałabym schudnąć na DC 4 kg, potem 1000 kcal i wrócic do biegania. Ja jestem zwolenniczką ruchu, ale latwiej mi sie będzie poruszać jak zrzucę jeszce tochę. Trzymaj się . Odpowiedz Link
ela102 Re: Start 11.02.09, 08:33 azsx, świetny wynik! U mnie waga zaczarowana, stoi w miejscu. Wczoraj wieczorem czułam sie kiepsko, nie miałam na nic siły. Diety przestrzegam ściśle i naprawdę nie mam już energii żeby późnym wieczorem ćwiczyć (tylko wtedy mam dla siebie trochę czasu, który teraz najchętniej przesypiam). Podobnie jak Ty potrzebuję ruchu. Chętnie pobiegałabym, jak dawniej, ale na razie muszę zrzucić chociaż trochę tego balastu i ciągle wierzę, że jednak jeszcze na DC to się uda. Aha, no kupię dzisiaj ten senes, może Hipokratesa. Odpowiedz Link
izaaaj Re: Start: 19.01.2009 05.03.09, 16:01 witam:) u mnie 8 dzien diety.Glod zdecydowanie mniejszy.najgorszy chyba byl 4 dzien,myslalam ze z lozka nie wstane. dziwne bo wlasnie rano jest najgorzej.zaraz po snie mam ochote sie rzucic na wszystko i pozrec.( a mam takie gladkie okraglutkie kociska w domu...;p)co do smakow , to na poczatku wszystkie napoje wydawaly mi sie slone.zupki calkiem calkiem a batony przyklejaja sie do zebow;p( niektore zwlaszcza chyba toffi rowniez jakies slonawe). ale ogolnie da sie wytrzymac. nie wiem ile zrzucilam jak narazie, ale troche jakby luzniejsze ciuchy i buzka szczurzeje;) a kto sie przyzna do jakis grzeszkow w trakcie? czy jak sie raz zbladzi;) to juz dieta przestaje dzialac? nie zebym planowala, ale...;p pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkich Odpowiedz Link