Przereklamowane

[bene_gesserit]

Są takie rzeczy/zjawiska, które są bardzo popularne, ale zdaniem was kompletnie tego nie warte? Nie rozumiecie zachwytów i tego, że są wszędzie albo wiele osób je uwielbia alb o nich marzy?

Moja lista (kolejność przypadkowa):

dżinsy z dziurami
mindfulness
słony karmel oraz czekolada i chili
influencerzy (to się tak pisze?)
i celebryci
wszelkiego rodzaju oznaki statusu finansowego w rodzaju zegarków w cenie luksusowego samochodu
tiktok
"Seks w wielkim mieście" i "Przyjaciele"
show z udziałem dzieci w konwencji konkursu

A wasze?

---
Disklajmer: nie, nie nienawidzę osób lubiących te rzeczy lub używających tych przedmiotów, kompletnie nie o to chodzi. Nie próbuję też szczuć na posiadaczki dzinsów z dziurami, nawet z dziurami na kolanach. Itd.

[profes79]

Giewont. W zeszłym roku wszedłem i w zasadzie w przeciwieństwie do innych miejsc w Tatrach nie widzę absolutnie sensu powrotu.

[sueellen]

Ale ze już od roku siedzisz na tym Giewoncie? Chyba jednak musi być fajnie?

[ayelen40]

Grunt, że Internet jest.

[daisy]

Przywykł. Do wszystkiego się można przyzwyczaić.

[heca7]

Musi ci się podobać na tym Giewoncie skoro od zeszłego roku tam siedzisz Czyli chyba warto i nieprzereklamowane

[profes79]

[afro.ninja]

Nie chce mu się schodzić. Nie warto.

[dolores025]

Ale powrotu skąd z Giewontu? No, zawsze można zostać 👍😉

[yuka12]

Giewont zaliczyłam 30 lat temu. Widoki fajne, ale już wtedy nie rozumiałam fenomenu. Nie mówiąc o bardzo ciężkim wejściu przez wyślizgane, niemal całkowicie gładkie kamienie przy wejściu/zejściu na szczyt/ze szczytu, oraz wręcz kolejki na ścieżce.

[profes79]

Właśnie o to chodzi. Widoki owszem, fajne ale z innych szczytów tatrzańskich niegorsze, za to podejście i zejście po łańcuchach wymagają minimum kondycji i wprawy a na szczycie ludzie bez mała na głowach sobie stoją bo miejsca jest mało. A nie daj panie trochę popada...

[laura.palmer]

Thermomix i to wszechobecne "zrobiłam w thermomixie bułki/ drożdżówki/ ciasto na pizzę, itp". Przecież to robi chyba każdy dostępny na rynku robot kuchenny, pomijając może te najprostsze do ubijania śmietany.

[paola.brunetti]

O, Thermomix dla mnie też jest kompletnie zbędnym gadżetem, a ludzie się tym jarają.

[stara-a-naiwna]

jestem kolejną rozczarowaną tym produktem

[ponis1990]

Ja też nie rozumiem fenomenu, wolę kilka garnków na palniku jednocześnie.

[shmu]

No nie, robót kuchenny nie robi ci listy zakupów, ani nie napiszę ,,teraz włóż cebulkę i naciśnij guziczek", a raczej rzadko który. Dla mnie to sprzęt dla mniej ogarniętych w kuchni i w robieniu listy zakupów, najwyraźniej - niemała grupa ludzi. Nie rozumiem, bo lubię gotować i eksperymentować, i strasznie mnie nudzi czekanie aż robot powie mi ,,wrzuć cebulkę"

[marta.graca]

Ale już przepisy w necie tak robią, masz listę zakupów i przepis, dla mega nieogarniętych są zdjęcia i filmy nawet, krok po kroku.

[paola.brunetti]

Wszystkie produkty Apple, dałam się skusić i następnie z ulgą się pozbyłam, nie rozumiem fenomenu.
Popularni pisarze, jak Mróz, Bonda czy Puzyńska.
Większość seriali Netflixa i filmów Marvela, no nie ogarniam jak można się tym zachwycać.

[kk345]

>Większość seriali Netflixa
Ale nie pasuje ci żaden z setek dostępnych, z żadnej możliwej kategorii?

[virtualnie]

Większość to kit. Ale jest parę fajnych. Tak rozumiem ten wpis.

[paola.brunetti]

Większość to jakieś 3/4. Czasami zdarzy się coś lepszego, ale zdarza się to na tyle rzadko, że jakiś czas temu zrezygnowaliśmy z subskrypcji. Kiedy odwiedzam siostrę, ogladam u niej po jednym lub dwa odcinki czegoś, co może mnie ewentualnie interesować. Ostatnio próbowałam obejrzeć polecaną tutaj Dyplomatkę, i o mało nie zasnęłam w połowie drugiego odcinka. Na szczęście mam BBC, a tam jest jakoś więcej rzeczy, które mi odpowiadają (też nie wszystko, ale proporcje są mniej więcej odwrotne niż na Netflixie).

[bazia_morska]

Ubrania z gigantycznymi napisami i logotypami (torebusie Pinko, guessy, itepe). Klapki i sandalki w roli eleganckiego obuwia, brr.
Gigantyczne suvy, ohyda.
Wszelkie znamiona "bogactwa".
Btw ostatnio do klasy biznes wsiadł niepozornie ubrany pasażer z torbą w krateczkę (lata 90 ubiegłego wieku, typowe dla handlu na łóżkach polowych), wygladał bardzo sympatycznie

[jednoraz0w0]

bazia_morska napisała:

> Btw ostatnio do klasy biznes wsiadł niepozornie ubrany pasażer z torbą w kratec
> zkę (lata 90 ubiegłego wieku, typowe dla handlu na łóżkach polowych), wygladał
> bardzo sympatycznie

Uwielbiam te torby, są genialne na np. ciężki i drogi sprzęt foto w podróży bo bardzo mocne, bardzo lekkie a wyglądają jakbyś w nich ziemniaki wiozła i nikt się na to nie połaszczy

[al_sahra]

bazia_morska napisała:

> Klapki i sandalki w roli eleganckiego obuwia, brr.

A co jest złego w eleganckich sandałkach? Do niektórych lekkich wieczorowych sukien nie pasują bardziej zabudowane buty.

[bazia_morska]

Złego nie ma nic, ale są przereklamowane

[mysiulek08]

Gigantyczne suvy, ohyda

punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia

w miescie sie zgodze, kompletnie to nie przydatne, ale jesli meiszkasz na zadupiu, gdzie typowe auto typu kia czy inne clio albo nie dojedzie albo z zgubi zawieszenie to spojrzysz inaczej na te 'ohydne' suvy, z reguly 4x4, wygodne i bezpieczne, z tym, ze mowa o prawdziwych suvach a nie bulwarowkach

[bazia_morska]

Mysiulku, nie mówię o ludziach, którzy naprawdę potrzebują aut terenowych. Mówię o tych, którzy tarasują pół parkingu pod osiedlowym sklepem (zmora w Trójmieście).

[mysiulek08]

wyrazilas sie 'suvy-ohyda' czyli tak jakby ogolnie

ale tak, zgoda, jak pisalam, w warunkach miejskich jest to typ auta kompletnie nieprzydatny i cholernie niepraktyczny, tylko jak mam wyjechac z zadupia?? a do miasta czasem trzeba 🤣

[bazia_morska]

Są przereklamowane i przez to kupują je osoby, którym są całkowicie niepotrzebne

[yuka12]

Jak zaczęłam mieszkać w maleńkiej miejscowości między górami, to też dziwiłam się tym toyotom lc, subaru i in. nie za nowoczesnymm, ale wielkim i praktycznym (i ubłoconym po szyby) 4x4. Do czasu pierwszego śniegu, a zwłaszcza naszych wypraw w okolice i dalej przez te góry 😃. Sami z czasem nabyliśmy podobne auto 🤣.

[bi_scotti]

mysiulek08 napisała:

> ale tak, zgoda, jak pisalam, w warunkach miejskich jest to typ auta kompletnie
> nieprzydatny i cholernie niepraktyczny,

Miasto miastu nierowne - St. John's, Edmonton, Halifax, Whitehorse etc. zima - only 4x4 i to taki porzadny a nie jakis American sh***t. Kwestia nie tyle praktycznosci co czasem wrecz przezycia. Cheers.

[mysiulek08]

mowa raczej o polskich miastach, choc i w naszej Koziej Wolce ciezko jest z naszym smokiem

American sh***t o ja cie bardzo przepraszam, do naszego smoka (juz trzeci) nie mamy nic do zarzucenia, wybieralismy sposrod 'ikon' 4x4 i smok wygral bezapelacyjnie

[bi_scotti]

mysiulek08 napisała:

> auto typu kia czy inne clio albo nie dojedzie albo z zgubi zaw
> ieszenie to spojrzysz inaczej na te 'ohydne' suvy, z reguly 4x4, wygodne i bezp
> ieczne, z tym, ze mowa o prawdziwych suvach a nie bulwarowkach
>

W obronie KIA 4x4 - Sportage jezdzilam po takich okolicach, po blocie, lodzie, sniegu, kamulcach, korzeniach, gravel, ze nie dam zlego slowa powiedziec! W ogole KIA juz od lat jest truly impressive jako firma i choc poki co nie posiadam (moje doswiadczenia wylacznie z rentals) to bronic bede ogniem i mieczem Off road - no problem, only fun & pleasure!
Przereklamowane to sa definitely wlasciwie wszystkie American cars wyprodukowane po jakims 1985 roku Z wyjatkiem Jeep Rubicon, ktory po prostu piekny jest, wiec juz nie musi byc good car Cheers.

[mysiulek08]

Bi, kia to byl skrot myslowy 'nieduze miejskie auto'

[bi_scotti]

Kto drogi skraca ... trafia na Obronczynie KIA Nawet sie nie spodziewalas, co Next time you will know Cheers.

[yen_z_vengerbergu]

Piwo. Nie rozumiem, dlaczego ktokolwiek pije jakiekolwiek piwo - jasne, ciemne, nieważne. Sam posmak, echa charakterystycznego zapachu - no nie pojmuję, że ktoś lubi / przepada. (To samo tyczy się też i innych trunków, ale piwo jakoś zwłaszcza).

Papierosy. Wypaliłam bodaj 1 w życiu, był okrutnie obrzydliwy (czerwony Sobieski, to było dawno). Nikogo nie ewangelizuję, że "nie pal, po co palisz", bo każdemu jego porno, ale przyznaję, że tajemnicą jest dla mnie to, jak się wpada w ten nałóg, bo chyba każdemu te pierwsze fajki smakują ohydnie (tak wieść niesie w każdym razie).

Różne seriale, "Sex w wielkim..." jest w tej grupie razem z innymi "Desperate housewives" i takimi tam niby "kobiecymi". Aczkolwiek mam sentyment do "Ally McBeal".

[jolie]

Mogę się podpisać jeżeli chodzi o piwo i papierosy. Nienawidzę też wina, dla mnie jego smak jest ohydny.

[hanusinamama]

A widzisz ja smak piwa lubię, za to słodycze i desery mogłyby dla mnie nie istanieć. Zjedzenie pączka to dla mnie katorga

[stephanie.plum]

mam tak samo...

[heca7]

Piwo, rzecz kompletnie niepijalna, niesmaczna i do tego potem się tym śmierdzi.

[hanusinamama]

NO zeby śmierdzieć trzeba wypić chyba sporo. Po małej szklance piwa się nie śmierdzi...piwem

[inny.kwiatek]

Nie.
Tak samo palaczom wydaje się, że oni nie śmierdzą.
Dla kogoś, kto nie pije osoba, która wypiła choćby jedno piwo śmierdzi tym piwem.

[hanusinamama]

Serio? Mam nadwrażliwość zapachową. Piwo piję bardzo rzadko, wielokrotnie siedziałam obok osób które wypiły jedno piwo i nie czułam od nich tego zapachu o którym piszesz. Bo nie mówimy o urżnięciu się piwem chyba.

[mysiulek08]

dopisuje sie, nie pojmuje fenomenu piwa i papierowsow

[daisy]

Tak, piwo to ohydztwo, ale PAPIEROSY SĄ BOSKIE.

[stephanie.plum]

ha, w idealnym świecie, gdzie alkohol nie szkodzi, nie zmula i nie uzależnia, piłabym wyłącznie piwo.

no dobra, nie wyłącznie, bo rano jednak pół litra kawy, a wieczorem ulubioną herbatę lipową, wielki kubas.

[1matka-polka]

Ja rano kawę, wieczorem piwo, a pomiedzy wode mineralną.

[stephanie.plum]

no tak, u mnie mineralna z cytryną (którą ktoś poniżej wpisał na listę tych przereklamowanych rzeczy!!!)

[yuka12]

Piwo jest ok. Wprawdzie nie każde i nie przy wszystkich okazjach, ale od brytyjskich "ale" i Guinnessa proszę się odstosunkować 😡🤣.

[bi_scotti]

yen_z_vengerbergu napisała:

> Piwo. Nie rozumiem, dlaczego ktokolwiek pije jakiekolwiek piwo - jasne, ciemne,
> nieważne.

Guinness rulez! Cheers.

[sueellen]

Mindfulness jest super
Słony karmel tak ale z lodami, wole czekoladę ciemna z wiśniami lub zwykła, ostatecznie mleczna z orzechami laskowymi.
Z reszta się zgadzam

[towarzyszka_leila]

Czekolada to jest dopiero przereklamowana rzecz! Bleh

[borsuczyca.klusek]

SPA, wellness, wszelkie beauty routines
Podróże
Coaching czy biznesowy czy rozwojowy czy jakikolwiek inny
Legginsy noszone jako spodnie w sytuacjach pozasportowych
Koszmarne programy w TV typu wyspa miłości, szukanie męża, szukanie kochanka, oglądane niby jako guilty pleasure, ale zapotrzebowanie musi być ogromne skoro to guano ciągle pączkuje.
Tatuaże
Rap
Oglądanie cudzych dzieci na SM i wszelkie profile parentingowe
Kolejne filmy superhero, no ile można wałkować w kółko to samo?

W przypadku twojej listy zgadzam się w 100% co do Przyjaciół i śpiewających/gotujących dzieci. Też nie wiem kto i dlaczego to ogląda. Za to kocham miłością wielką dziurawe dżinsy. Uważam, że dużo lepiej do mnie pasują niż sukienki.

[m_incubo]

Wszystkie powyższe.
Plus jeszcze sushi.

[hanusinamama]

Borsuczyco?? Czy robienie pazów to nie ejst beauty routines?

[borsuczyca.klusek]

hanusinamama napisała:

> Borsuczyco?? Czy robienie pazów to nie ejst beauty routines?
>

Pazy to dla mnie wyraz artystyczny 😜

Pisząc beaty routines miałam na myśli coś takiego, że potrzebujesz czterdziestu różnych peelingów, balsamów, maseczek, mgiełek, kremików, serum i innych gówienek które wklepujesz i wsmarowujesz w odpowiedniej kolejności. Całość trwa pięć godzin i kosztuje ziliony monet. A efektem końcowym jest uwaga szok czysta twarz 😒

[hanusinamama]

NO tak zależy jak się na to patrzy. Ja uzywam serum, kremu nawilżającego plus kremu z filtrem. Efektem jest nawilżona twarz i ochrona przed UV.
To jest dla mnie podstawa jak mycie. Za to malowanie paznokci zajmuje mi 10 minit (przy czym wiekszość z tego to schniecie lakieru)

[konsta-is-me]

No, ja dzięki temu ( tym milionom mgielek) mam "czysta" twarz w sensie trądzik różowaty ( i ten zwykły) jest mniejszy albo prawie znika .
I nawet bez podkładu nie straszę ludności ( tylko trochę).
Nie każdy ma takie szczęście, by mieć cudownej piękności skórę, tylko po użyciu mydła i wody.
I uzywam 4 mgielek ( hydrolatow) a potem jeszcze serum, żel pod oczy, krem , krem z filtrem.

[borsuczyca.klusek]

Chyba mnie pokarało za ten wpis, bo właśnie poranek powitał mnie wielkim pryszczem 🙄

[snakelilith]

borsuczyca.klusek napisała:

> Chyba mnie pokarało za ten wpis, bo właśnie poranek powitał mnie wielkim prysz
> czem 🙄


Wiara w powrót karmy/sprawiedliwość/zwycięstwo dobra jest chyba najbardziej przereklamowaną rzeczą na tej planecie i regułą tylko w tanich serialach.

[borsuczyca.klusek]

Zapomniałaś o palcu bożym 😉

Ale bóg ma chyba lepsze zajęcia niż sadzenie komuś pryszczy na czole 🤔

[bene_gesserit]

Ten Pruszcz to nagroda. Nic nie odmładza bardziej niż pryszcze

[marzeka11]

Z rzeczy, które wymieniłaś:
- kilka podejść miałam i nie mogłam zrozumieć fascynacji serialami "Seks w wielkim mieście" i "Przyjaciele"
- spodnie z dziurami są ohydne i mogły być najmodniejsze, nigdy nie kupiłam. Podobnie jak kiedyś buty z czubami czy włosy farbowane w wersji: góra ciemna, dół jasny lub na odwrót)
- żadnych programów typu show nie oglądam.
- dorzucam: kuchenka mikrofalowa czy teraz Thermomix- nie czuję potrzeby, aby te rzeczy mieć.

[borsuczyca.klusek]

marzeka11 napisała:

> czy włosy farbowane w wersji: góra ciemna, dół jasny lub na odwrót)


Fryzura na borsuka 😂

[marzeka11]

O tak, coś niesamowitego to było na głowie

[elenelda]

borsuczyca.klusek napisała:

> marzeka11 napisała:
>
> > czy włosy farbowane w wersji: góra ciemna, dół jasny lub na odwrót)
>
>
> Fryzura na borsuka 😂

Ja na to mówiłam „skunksy”. Brrr…
Kolejny koszmarek to norki na powiekach.

[borsuczyca.klusek]

Norki na powiekach? Możesz przybliżyć?

[heca7]

borsuczyca.klusek napisała:

> Norki na powiekach? Możesz przybliżyć?

Może sztuczne rzęsy

[black_magic_women]

Norki w formie ekskluzywnej (typu Kardasziany), na codzień oglądamy raczej 🐛

[pepsi.only]

500+

[pepsi.only]

i wszystkie pozostałe 13 14
a na problemy które tworzy pis- dopłaty

[fioletowa01]

pepsi.only napisała:

> 500+
>
Jesteś rentierem który hejtuje pisowski social, zastanawiam się od dłuższego czasu jaki typ ludzi krytykuje 500+?

[pepsi.only]

Od pisu to ja dostaję jedynie coraz wyższe podatki i coraz większą drożyznę.

[malgosiagosia]

pepsi.only napisała:

> Od pisu to ja dostaję jedynie coraz wyższe podatki i coraz większą drożyznę.

I dobrze ci tak.

[ayelen40]

Ja w Niemczech też tak mam. Tu też rządzi PIS?!

[vivi86]

To wszystko przez zły kindergeld 😅

[panizokienka]

fioletowa01 napisała:

> pepsi.only napisała:
>
> > 500+
> >
> Jesteś rentierem który hejtuje pisowski social, zastanawiam się od dłuższego cz
> asu jaki typ ludzi krytykuje 500+?

Myślący. Myślący typ ludzi krytykuje wszelkie rozdawnictwo.

[taniax]

Tak myślący, ale głównie o sobie bo się akurat znalazł w lepszym miejscu, a że tam jest to już jest bardziej skomplikowane niż tylko dzięki sobie i swojej oczywiście ciężkiej pracy no ale tak uważa, miejsce w jakim jest w życiu to jest w 100% jego zasługa i praca.

[marta.graca]

Nie zgadzam się, gdybym myślała o sobie, to miałabym w nosie, że rozdają publiczną kasę, bo mnie stać na wszystko, co chcę. Ale zależy mi na stanie finansów państwa, bo to na najbiedniejszych się odbije inflacja.

[vivi86]

No jak to? Urodzenie się w odpowiedniej rodzinie to nie jest własną zasługa 😁 ? Łamiesz serca milionów libkow ,😎

[heca7]

Do show wyżej wymienionych dorzucam jeszcze wszelkie odmiany Hell's Kitchen.

[sol_13]

A ja paradokumenty (tak to się chyba nazywa?) typu Detektywi, Trudne sprawy itp. Boniu jaki to szajs.

[borsuczyca.klusek]

I pamiętniki z wakacji 😅

[mallard]

borsuczyca.klusek napisała:

> I pamiętniki z wakacji 😅

Borsi, no ale nie powiesz mi, że mięsny jeż Cię nie jarał! 🙃🙃

[borsuczyca.klusek]

Jarał to złe słowo, ale prawda że beka była z tego przednia 🙄

[1matka-polka]

Beka śmiechu.

[heca7]

Nie dość, że szajs to jeden z takich programów kręcą u mojej sąsiadki więc co chwilę mam zastawioną ulicę tak, że ledwo mieszczę się autem.

[ayelen40]

Sąsiadka też występuje? Jako patola?

[iwoniaw]

ayelen40 napisała:

> Sąsiadka też występuje? Jako patola?

Czy zarabianie na życie poprzez udawanie patoli żyjacej z zasilku w programach reality show, żeby nie być patolą żyjacą z zasiłku jest ok czy nie? 😉

[ayelen40]

W sumie nie. Odmiana sztuki aktorskiej.

[kura17]

ciasta i slodkie desery.

[hanusinamama]

O tak. Do tego batoniki. Na widok snikersa robię się zielona...

[ayelen40]

Jejku, też tak chcę.

[yannefer]

Ja jestem team Kinder Bueno

[hanusinamama]

Bleh. Lubie i czasami zjem troche gorzkiej czekolady. Im wiecej kakao tym lepsza.Ale to jest wszystko ze słodyczy co lubie

[szmytka1]

Wszystko z listy autorki posta, druga rzecz, to nawet jie wiem co to jest. Z wyjątkiem obu seriali, oba lubiłam, oglądałam wiele razy.

Ja dodam termomiksy lidlomiksy itp

[jolie]

Pod większością mogę się podpisać. A w przypadku celebrytów, zawsze zastanawia mnie też, kto ogląda to, co wrzucają na swoje profile w mediach społecznościowych, np. Doda i jej wakacje, Rozenek na siłowni, żona Żebrowskiego z dziećmi. Naprawdę wolę "Z kamerą u Kardashianów"😛, choć to też reżyserowane głupoty.

[fioletowa01]

Przecież te Dody, Rozenki i inne polskie celebrytki inspirują się ameryką czyli też Kardashianami.

[jolie]

Oczywiście, że Kardashianki przyczyniły się do popularności takich treści na IG, nie przeczę. Codzienne śledzenie tego, co która z Kardashianek wrzuca na profilu jest dla mnie równie niepojęte.

[borsuczyca.klusek]

jolie napisała:

> . Naprawdę wolę "Z kamerą u Kardashianów"😛, choć to też reżyserowane głupoty.

Dla mnie to ta sama kategoria

[jolie]

Ja widzę różnicę w nachalności - jak przypadkiem natkniesz się na odcinek w tv, to może i obejrzysz, ale śledzenie profilu, lajkowanie zdjęć, pisanie komentarzy? Szkoda czasu i atłasu.

[hanusinamama]

Serio?
Dla mne to jest to samo. Nie rozumiem całego fenomenu tej rodziny.

[1matka-polka]

Seriale Netflixa, discopolo, parki rozrywki w ktorych kłębi sie dziki tlum, wszelkie populaene miejsca w których kłębi się dziki tłum, PiS...

[evro44]

obiegowa opinia - wszyscy słuchają i znają ale udają , że nie. Nie udaję, tylko jawnie nienawidzę disco polo. Na wszystkich imprezach kiedy tylko usłyszałam w tle, od razu zejście z parkietu nawet po spożyciu. Buty tzw. kopyta tarpana, oszpecają i zaburzają proporcje nóg. Farbowanie włosów nie istniejące w naturze kolory. Maniakalne malowanie paznokci które stanowią dysonans w stosunku do zaniedbanej reszty. Więcej na ten czas nie pamiętam

[yuka12]

Też frakcja antydiscopolowa z italo-disco włącznie. Niestety mam w domu kryptofana tego ostatniego trendu i katuje mnie discopodobnymi (ale niepolskimi) klimatami w samochodzie 🙄. Na szczęście tylko podczas jazdy.

[lajtova]

Mądrość i wiedza ematek.

[leosia-wspaniala]

>Są takie rzeczy/zjawiska, które są bardzo popularne, ale zdaniem was kompletnie tego nie warte?

Ale czego nie warte?

>influencerzy (to się tak pisze?)

Słownik ukradli z internetów?

[bene_gesserit]

leosia-wspaniala napisał(a):

> >Są takie rzeczy/zjawiska, które są bardzo popularne, ale zdaniem was kompl
> etnie tego nie warte?
>
> Ale czego nie warte?

Co jest dokładnie niejasne w powyższym zdaniu?

> >influencerzy (to się tak pisze?)
>
> Słownik ukradli z internetów?

Internety nie zawsze mają rację, ostrzegam.

Nic więcej oprócz dopi.przania nie masz do powiedzenia?

[leosia-wspaniala]

>Co jest dokładnie niejasne w powyższym zdaniu?

Pomijając twoją składnię, chodzi mi o to, że popularność nie jest kwestią wartości. Niektóre rzeczy są po prostu popularne, niektóre nie, i rzadko w sumie popularne są rzeczy, które są dobre, wartościowe, mądre. No tak już jest. W dodatku cały wątek (jak zwykle takie wątki) dryfuje w stronę "ja tego nie lubię, jak można mieć inaczej?" - i wymieniona jest kupa rzeczy, które wcale nie są popularne. I o ile można rozwodzić się nad popularnością np. konkretnego serialu, to jak można nie rozumieć, że ludzie w swojej masie lubią czekoladę albo karmel? Bo lubią.

>Internety nie zawsze mają rację, ostrzegam.

Ale SJP już zazwyczaj ma, można sprawdzić.

>Nic więcej oprócz dopi.przania nie masz do powiedzenia?

Powiedziałam poniżej.

[bene_gesserit]

Dziękuję za tę garść trywializmów.. Zakładając wątek liczyłam raczej na sympatyczną rozrywkę, a nie dziwaczne w duchu dop.erdalanko, ale jeśli o mnie chodzi, to możesz się czepiać cokolwiek bez sensu i OT dalej, do uśmiechniętej śmierci. Nic mi do tego.

[marzeka11]

O, jeszcze to: damskie pikowane kurtki bez rękawów- no za nic nie wyobrażam sobie takiego stroju u siebie

[borsuczyca.klusek]

Też lubię i pasują do moich podartych dżinsów 😎

[marzeka11]

[mysiulek08]

pikowane kamizelki sa super jak wieje i jest troche chlodno a za cieplo na kurtke a za chlodno tylko na sweter to taka pikowka jest bardzo na miejscu

[ritual2019]

Są takie rzeczy/zjawiska, które są bardzo popularne, ale zdaniem was kompletnie tego nie warte?

Czego nie warte sa rzeczy ktore wymienilas?

Nie rozumiecie zachwytów i tego, że są wszędzie albo wiele osób je uwielbia alb o nich marzy?

Nie rozumiem dziwienia sie ze komus cos tam sie podoba i chce lub to ma. O co chodzi?

[m_incubo]

Niewarte popularności, przecież napisała wyraźnie.

[ritual2019]

Popularnosc to rzecz wzgledna. Wiele rzeczy wymienionych w tym watku wcale nie jest szczegolnie popularna.

[bene_gesserit]

To bardzo, bardzo ciekawe. Napisz więcej.

[totutotam.org]

Z serii: ani to ładne ani wygodne - malowane paznokcie i szpilki.
Z serii: niektórzy płacą, żeby tak nie częsło: karuzele i inne atrakcje z parków rozrywki.

[fioletowa01]

awokado i sushi

[fioletowa01]

tik tok i nastaranie na co dzień na tip top, nie wiem dlaczego ludziom się podoba taki wylizany, wystylizowany wygląd, to jest kulturowo zaimplementowane ponieważ wielokrotnie doświadczałam różnicy w podejściu do mnie gdy się nastarałam lub nie.

[bene_gesserit]

Dla mnie przestylizowany, których Agę w widoczny sposób jest wynikiem wielu godzin pracy, zawsze wstępnie świadczy o wysokim poziomie lęku i/ lub niskim poczuciu własnej wartości.

[chatgris01]

Nutella. Kompletnie nie rozumiem fenomenu (slonego karmelu tez zreszta nie).

[bene_gesserit]

Nutell, tak! Ulep.
Domowa śliwella natomiast może być pyszna.

[konsta-is-me]

Też nie rozumiem, a już zupełnie fenomenu słonego karmelu ( czekolady z solą) ,czekolady z chili/ rozmarynem/różowym pieprzem itp.
I nie wiem po co komu ciastka Oreo ( blee).

[midge_m]

Uwielbiam SATC i Friendsów więc się tutaj nie zgodzimy natomiast już przy influencerach jak najbardziej, tylko sądzę że to są bardziej takie słupy reklamowe.
Moje typy: upraszczanie ekonomii (vide Mentzen), dżinsy z dziurami
Piłka nożna
Markowe torebki typu Hermes
Casablanca (film)

[fioletowa01]

Dobre ciuchy i torebki jak najbardziej, za to modne zabiegi uważam za przereklamowane, nie lubię wystylizowanych fryzur, brwi, rzęs, paznokci, opalania natryskowego, wybielonych zębów w kolorze sedesu itd ale Polska to lubi, celebryci promują.

[turbinkamalinka]

W pełni się z tobą zgadzam. Do tego torby, koszulki, plecaki z "bohaterami. Niedzielne obiady jako scalanie rodziny,

[18lipcowa3]

Termomix

[mamtrzykotyidwato5]

Podzielam twoje z wyjątkiem ostatniego. Niektóre konkursy z dziećmi lubię, ale z wyjątkiem miss.
Na resztę nie starczyło by internetu, jak bym chciała wszystkie wymienić.
Ale dla przykładu: wyjazdy na wakacje, posiadanie samochodu, szpilki, modne ciuchy, kosmetyczki, fryzjerzy, masażyści itp. piwo i inne alkohole, krewetki i inne owoce morza, szale, chusty, apaszki, okulary przeciwsłoneczne, kawa, kawiarnie i restauracje, seriale tasiemce i nie tylko tasiemce, mecze piłkarskie i inne zawody sportowe, rower, motocykl, hulajnoga elektryczna....i mogłabym tak dłuuuugo wymieniać.

[simply_z]

Jesteś przetrzymywana w bunkrze?🤣

[mamtrzykotyidwato5]

Czemu miałabym być?

[homohominilupus]

mamtrzykotyidwato5 napisała:


> Na resztę nie starczyło by internetu, jak bym chciała wszystkie wymienić.
> Ale dla przykładu: wyjazdy na wakacje, posiadanie samochodu, szpilki, modne ciu
> chy, kosmetyczki, fryzjerzy, masażyści itp. piwo i inne alkohole, krewetki i in
> ne owoce morza, szale, chusty, apaszki, okulary przeciwsłoneczne, kawa, kawiarn
> ie i restauracje, seriale tasiemce i nie tylko tasiemce, mecze piłkarskie i inn
> e zawody sportowe, rower, motocykl, hulajnoga elektryczna....i mogłabym tak dłu
> uuugo wymieniać.

...jedzenie, oddychanie, seks...

[borsuczyca.klusek]

homohominilupus napisała:

> mamtrzykotyidwato5 napisała:
>
>
> > Na resztę nie starczyło by internetu, jak bym chciała wszystkie wymienić.
>
> ...jedzenie, oddychanie, seks...
>
>

😅😅🤣

No dobra ze wszystkim można jakoś podyskutować. Ale okulary przeciwsłoneczne? Toż to często wybawienie dla oczu 😳

[simply_z]

Może to Marianna pod innym nickiem a wiecie, że ona ma niby dzieci? ciekawe życie z taką mamą

[homohominilupus]

A to może andaba się ukrywa? 🧐

[mysiulek08]

hmm, ja wiem, ze ty jestes z frakcji pustelniczoamiszowej w kazdym aspekcie ale na bogow! czy ktos ci pod bronia nakazuje z tego korzystac???

z pilka nozna i cala otoczka sie zgodze

[mamtrzykotyidwato5]

No toż przecież nie korzystam, a inni niech korzystają, jak mają taką potrzebę.
Ktoś tu się o moje dzieci martwił. Dzieciom przecież nie zabraniam, korzystają z czego tam sobie chcą, ale prawa jazdy nie mają zamiaru robić, choć proponowałam, i samochodu żadne mieć nie chce, ale bardzo lubią jeździć po świecie i do fryzjera chodzą, i krewetki uwielbiają.

[yuka12]

No jak wyjadą na bezdroża, gdzie nie dojeżdża żaden autobus, a pociąg zlikwidowali 20 lat temu (szyny poszły na złom), to nagle okaże się, że samochód może być wręcz niezbędny żeby przetrwać. A nie, czekaj, złapią stopa czyli skorzystają z tego, że ktoś inny ma prawo jazdy i samochód 🤣.