Witam

[chasca_coyllur]

Mam takie pytanie...
czy Wy czytając ANTHONY DE MELLO
PRZEBUDZENIE, O NAŚLADOWANIU CHRYSTUSA
Tomasz a Kempis i Umysł zen, umysł początkującego
Shunryu Suzuki macie wrażenie ze to jest to samo tylko innym językiem napisane,?
pozdrawiam

[olsah65]

> PRZEBUDZENIE, O NAŚLADOWANIU CHRYSTUSA
Jeśli ktoś kogoś naśladuje ,nigdy niczego nie osiągnie. Zawsze będzie doznawał "miałem wrażenie".

[perceptivity]

Walczysz z tytułami książek?

[chasca_coyllur]

nie czepiaj się tytułu, nie to jest istotne... - chodziło mi raczej o "poziom" który można osiągnąć różnymi drogami...

[perceptivity]

De Mello świetnie pisze o istocie buddyzmu uważam ale nic o metodzie.

[olsah65]

> De Mello świetnie pisze o istocie buddyzmu uważam ale nic o metodzie.
Jeśli De Melo pisze tak jak ty, to nie dziwi mnie twoja fascynacja nim.
Zmień szkołę i nauczycieli.

[perceptivity]

Krótko, konkretnie i do rzeczy widzę...:-D

[olsah65]

> Krótko, konkretnie i do rzeczy widzę...:-D
Równie lapidarnie, -d może tylko zobaczyć -d
Ale nie przestawaj koncentrować się na tej enigmatycznej części ciała wszak powiedzenie mówi przez dupę do głowy.

[perceptivity]

uuuuu...obniżyłeś loty? A przecież Budda rzekł: nie pyskuj.Albo cos w tym stylu.

[olsah65]

A przecież Budda rzekł: nie pyskuj.Albo cos w tym stylu
> .
A kto by tam słuchał prochów.

[osho713]

Oczywiście, to połączenie buddyzmu, hinduizmu i katolicyzmu, ale nie ma nic wspólnego z żadną religią.

Pozdrawiam

Osho713

> Mam takie pytanie...
> czy Wy czytając ANTHONY DE MELLO
> PRZEBUDZENIE, O NAŚLADOWANIU CHRYSTUSA
> Tomasz a Kempis i Umysł zen, umysł początkującego
> Shunryu Suzuki macie wrażenie ze to jest to samo tylko innym językiem napisane,
> ?
> pozdrawiam

[olsah65]

> Oczywiście, to połączenie buddyzmu, hinduizmu i katolicyzmu, ale nie ma nic wsp
> ólnego z żadną religią.
>
Ty też nie masz nic wspólnego z twoimi rodzicami.

[esoterics]

Był formalnie jezuita ale teksty miał ze swojej kultury, czyli hinduizmu. Generalnie wydaje się że religie instytucjonalne były mu obojetne. I za to trafił na indeks Kongregacji ds. Wiary