ddb2
09.06.08, 22:36
Bora wyjechala na wakacje, pierwszy raz nad morze. Pierwszy spacer
do wydm, przebiegal normalnie. Na wydmach wyczula wode, runela z
gory jak wsciekla kula, bryznela do wody. Dopiero po chwili
poszukala nas wzrokiem. Rano biega z nami wzdluz brzegu, po poludniu
ma godzinne wyjscie nad morze i wieczorem znow. Pachnie woda morska,
sierstke ma czysciutka, wyprana. Baltyk jest zadziwiajaco
przejrzysty, choc lodowaty.
www.garnek.pl/dedebe2/archiwum