13.08.23, 12:05
Jakis czas temu zalozylam watek rozwodowy i dostalam od was wiele porad, zwlaszcza Ania, dzieki za polecenie roznych organizacji. Skorzystalam z porady prawnika poprzez Advice now.
Temat troche ucichl na pare miesiecy bo pojawilo sie pare pilniejszych rzeczy ktorym musialam poswiecic moja energie i czas. Moj ex wlasnie zlozyl wniosek o rozwod,poinformowal mnie o tym, ja jeszcze nic oficjalnie nie dostalam.
Nie mam prawnika, skorzystalam tylko z jednorazowej porady pare miesiecy temu. Nie stac mnie tez na to zeby prawnik prowadzil moj rozwod oprocz wlasnie jednorazowych porad kiedy sie to okaze niezbedne, jak na przyklad kwestie finansowe. Prawnik ktory udzielal mi wtedy telefonicznej porady, jego siedziba jest w innym miescie, daleko odemnie. Bylam dosyc zadowolona z jego podejscia. Mam wiec pytanie czy to ma jakiekolwiek znaczenie czy prawnik jest miejscowy czy nie? Szukac kogos w poblizu miejsca zamieszkania?
Moj ex jest dosyc wrogo do mnie nastawiony odkad ma nowa girlfriend,ma tez pieniadze na dobrego prawnika.
Pozdrawiam
Obserwuj wątek
    • glasscraft Re: Rozwod 14.08.23, 08:38
      Z mojego doswiadczenia - nie ma znaczenia gdzie prawnik jest, bo I tak wszystko bylo listownie.
      • niyaa Re: Rozwod 14.08.23, 13:07
        Nie rozwodzilam sie wiec sie wypowiem 🤣ale mysle ze moze byc latwiej sie dogadac skoro ma girlfriend i mu zalezy nagle na rozwodzie...
        Tym bardziej ze Ty chyba tez chcesz sie rozwiesc. Powodzenia! Tak czy inaczej
        • wiwi1 Re: Rozwod 14.08.23, 13:50
          dzieki dziewczyny, sprawdzam teraz przez Resolution prawnikow, ktorzy oferuja rowniez darmowa konsultacje i fixed price zeby miec jakies porownanie. Moj ex ma to juz napewno dawno ustalone, nie zlozyl by pozwu o rozwod gdyby nie byl pewien swojej pozycji. No i probuje mnie straszyc opieka nad dziecmi i finansami. wydaje sie byc bardzo pewien swojego. Mnie nie stac na doglebne konsultacje prawnicze. Tak, ja chce rozwodu i czekalam az on zlozy pozew ze wzgledow finansowych wlasnie. Natomiast to, ze on ma girlfriend nie ulatwia sprawy. Odkad ja poznal to robi wszystko zeby mi dokopac, nawet kosztem dzieci niestety. Od naszego rozstania byl obowiazkowym ojcem ale od poznania nowej pani dzieci przestaly byc wazne a ja sie stalam wrogiem numer 1.
          Oby mi sie udalo znalezc sensownego prawnika w sensownej cenie.
          Pozdrawiam
          • niyaa Re: Rozwod 14.08.23, 14:31
            Ale to dzieci przestaly byc wazne od poznania pani a straszy Cie opieka nad dziecmi i finansami, bo ma tez przewage finansowa... Wiesz Wiwi, nic tak nie dziala jak strachy na lachy i takie standardy... A jakbys tak zgodzila sie zeby przejal opieke? Nie byloby mu to na reke... Tylko ze jest to argument ktory budzi w Tobie lek a jemu o to chodzi... Ja bym z radoscia oznajmila mu ze po przemysleniu sprawy chetnie podziele opieke - i tu sprawa moze mu sie skomplikowac bo nie tylko girlfriend nie bedzie zachwycona co bedzie musial zorganizowac dom dla tych dzieci, warunki do zycia co i no faktycznie sie zajac... Przemysl sobie jeszcze... Ale czym bardziej Ty mu dzieci dac nie chcesz tym bardziej on ma haka na Ciebie. Daj mu dzieci pon-pt 😁 zaraz szybciej i lagodniej sie rozwiedziesz, zwlaszcza ze gdyby przyszlo do alimentow to za duzo ich nie zaplacisz skoro on ma lepsze dochody niz Ty...
            • niyaa Re: Rozwod 14.08.23, 14:36
              Poza tym z opisu wynika jasno ze girlfriend chce zeby sie rozwiodl a nie sprowadzal jej dzieci na glowe... Wiec , nie badz samolubna 😉 daj mu byc rodzicem najlepiej pon - pt! Odbierzesz w sob rano i odstawisz w ndz wieczorem... Tylko badz przekonujaca 🤣 juz widze jak sie girlfriend cieszy 🤣
              • wiwi1 Re: Rozwod 14.08.23, 14:58
                To by bylo nawet smieszne, zobaczyc jak sie wije przed opieka pon - pt. Bo on przeciez PRACUJE a tylko ""pracuje dodatkowo w szkole wiec nawet nie trzeba sie martwic o wakacje i half terms. ale moje dzieci maja 12 i 14 lat to juz nie male dzieci, zeby im kazac isc do taty. Syn swojego taty nie lubi i nie chce z nim spedzac czasu, z bardzo malymi wyjatkami. jest w stanie sie poswiecic i isc ze swoim tata do restauracji, bo lubi. dodatkowo jest wysoko funkcjonujacym autystykiem i ni ema takiej opcji, zeby dal sobie wytlumaczyc, zeby isc do ojca na weekend. Jesli chodzi o corke to ona byla BARDZO za ojcem i strasznie to przezyla jak on ja zostawil. Przez rok wogole nie chciala go widziec po roku sporadycznie spedza z nim czas, ale to jest moze co drugi miesiac jeden dzien. Ona tez juz nie chce czesciej, ma swoje towarzystwo, ktore jest wazniejsze od taty no i od mamy tez, woli weekendy spedzac z nimi albo w lozku z telefonem/tabletem niestety. Wiec ona chce zachowac te spotkania ze swoim tata tak jak do tej pory, nie regularne, ze musi tylko jak on sie odezwie i jej akurat pasuje albo nie pasuje.
                Natomiast girlfriend bardzo bardzo chciala byc obecna w zyciu dzieci, poznala je tylko raz jak je zabral na randke. Dzieci nie chcialy sie z nia wiecej widziec, chociaz on dlugo naciskal. No i stad ten rozwod chyba, zeby zasadzic opieke
                • niyaa Re: Rozwod 14.08.23, 15:48
                  No wiesz... 12 i 14 lat to wystarczajaco duze dzieci zeby jednak uprzykrzyc zycie girlfriend... Choc ona by chciala to wiesz, nie zawsze sie da zeby druga strona chciala tak samo.
                  Obawiam sie ze jak odpuscisz karte przetargowa opieki do tego wiedzac ze dzieci nawet nie pobiegna... No coz - sam sobie w kolano strzela.

                  No nie wiem Wiwi ale ja bym absolutnie sie na opieke zgodzila 🤣 i pozowlila byc ojcem a girlfriend macocha 🤣 a teoria i zycie to sie rozjada
                  • wiwi1 Re: Rozwod 14.08.23, 16:08
                    Wiesz jestem pewna ze ten czlowiek jest w stanie przeciagnac swoje dzieci przez sad i dzwonic na policje jak dzieci nie beda chcialy z nim spedzac czasu. Juz i tak placilam corce counselling po tym jak ja potraktowal bo odrzucil ja w bardzo przykry sposob, nie mogla sie dlugo pozbierac.
                    Ateraz mnie straszy, ze dostane court order i nie bede miala nic do gadania.
                    i ja wiem ze on mysli, ze ja sie wystrasze takiego gadania. Natomiast dzieci nie potrzebuja takich hustawek emocjonalnych tymbardziej, ze przez ostatnie dwa lata nie mial wiele czasu zeby z dziecmi spedzac, teraz mu sie przypomnialo, bo girlfriend by chciala byc macocha a emocje w nowym zwiazku tez juz troche opadly, wiec sobie przypomnial, ze ma dzieci. Do tej pory potrafil powiedziec dzieciom, ze jest not available jak gdzies tam corka chciala, zeby ja wzial i wiecej takich kwiatkow.
                    No nic obym w tego totolotka wygrala na oplacenie prawnika:)
                    • niyaa Re: Rozwod 14.08.23, 16:31
                      Nie wiem jak wyglada to w Anglii ale porozmawiaj z prawnikiem co w takim przypadku, czy dzieci sa pytane w sadzie o opinie i z ktorym rodzicem chca mieszkac... Dowiedz sie co jesli Ty sie zgadzasz ale dzieci absolutnie nie do tego mialoby to negatywny wplyw na ich dalszy rozwoj i tu fakty przedstaw...
                      Czym bardziej Ty jestes na nie tym bardziej Twoj ex wykorzystuje sytuacje, zeby Cie zwyczajnie zastraszyc... Wiec zmien podejscie i badz na tak
              • glasscraft Re: Rozwod 14.08.23, 16:43
                Ja bym tylko powiedziala, ze skoro nowa girlfriend jest nowa (czyli zakladam nie miala nic wpolnego z rozpadem zwiazku), to nie warto sie na niej koncentrowac (i potencjalnie robic sobie kolejnego zupelnie niepotrzebnego wroga) i zastanawiac, co by jej tu na zlosc zrobic. Strona w rozwodzie jest byly malzonek, girlfriends sa dzisiaj, moze ich nie byc jutro. Dzieci nie musza jej lubic, ale ja bym wolala zeby next lubila moje dzieci, niz chciala je w lyzce wody utopic. Nie mam doswiadczenia z rozwodem, gdzie sa dzieci wiec nie poradze nic re opieka.
                • wiwi1 Re: Rozwod 14.08.23, 17:08
                  Nie, ja sie na niej nie koncenruje, prawde powiedziawszy malo uwagi ogolnie poswiecam mojemu ex czy jego girlfriend. Wspomnialam o niej tylko w kontekscie tego, ze do momentu jej poznania mielismy w miare cywilizowane stosunki a moj ex byl w miare dobrym ojcem, pomimo, ze miewal inne zwiazki jego czas z dziecmi byl swiety. a zmienilo sie to przy nowej girlfriend i jego stosunek do opieki nad dziecmi i nagla wrogosc do mnie. I jak to wszystko sie na dzieciach odbilo. ja jej na zlosc nic nie robie, ja jej nawet nigdy nie spotkalam, nigdy nie rozmawialysmy. Moje dzieci sa na tyle duze, ze raczej nie ma znaczenia czy ona je lubi czy nie, bo to nie sa maluchy ktore beda spedzaly co drugi weekend u niej w domu pod jej opieka. Chodzi mi raczej o to, ze ojciec moich dzieci je odtracil po poznaniu nowej kobiety i nie szukal z nimi specjalnie kontaktu ( urodziny, swieta, wakacje, mowil dzieciom, ze nie jest around, nie jest available i wiele innych przykrych rzeczy) a teraz nagle mnie straszy court order ( po dwoch latach olewania dzieci), bo mu sie przypomnialo. A on po prostu chce mi dowalic, tak dla wlasnej satysfakcji. No nic, po prostu chcialabym miec ten rozwod juz za soba, bo tez mi sie skumulowalo pare innych rzeczy, kotrym musze poswiecic mnostwo czasu energii i pieniedzy
                  • glasscraft Re: Rozwod 14.08.23, 20:52
                    Dasz rade! A on sobie sam kiedys zbierze to, co teraz sieje.
                    • wiwi1 Re: Rozwod 14.08.23, 21:28
                      Dzieki:) wlasnie przegladam prawnikow, wybralam kilka podzwonie zobacze co mi powiedza
                      • niyaa Re: Rozwod 14.08.23, 22:56
                        A tak jeszcze mysle sobie bo dzieci to zaraz beda mialy po 16 lat... A skoro on gra opieka, co jakbys zmienila zdanie co do rozwodu, milosci do meza... Kochasz, chcesz ratowac rodzine, zaden rozwod 😉 i absolutnie nie
                        • wiwi1 Re: Rozwod 14.08.23, 23:17
                          tak sie chyba nie da przy tym nowym no fault divorce, tak mi sie wydaje. Chce sie dziada pozbyc z zycia, chce tez podzielic finanse, wiec rozwod jest mi na reke. To jest cos o czym mysle od dawna, tylko wlasnie koszty tego calego rozwodu mnie przerazaja oraz przepychanki odnosnie opieki i podzialu finansow. na to nie mam ochoty. Mialam bardzo wyczerpujacy okres w zyciu i ni emam za bardzo sily na to. A slowa, ze go kocham i chce ratowac malzenstwoto by mi przez gardlo nie przeszly, pomyslaby ze zwariowalam 🤣
                          • niyaa Re: Rozwod 14.08.23, 23:42
                            Oh to nawet lepiej, bo z wariatka szalona tepiej ostroznie... On chce opieke, Ty nie chcesz rozwodu,grasz na zwloke. Jak kuba bogu tak bog kubanczykom 😂
                            • glasscraft Re: Rozwod 15.08.23, 08:55
                              I jedyne osoby, ktore z takiej zabawy maja pozytek to prawnicy. Strony koty za soba dra, czas keci, kaska za porady rowniez.
                              • niyaa Re: Rozwod 15.08.23, 09:35
                                To prawda... Nie mniej jednak trudno zachowac spokoj i pozostac doroslym kiedy druga strona wykorzystuje swoje 5 min zeby uprzykrzyc zycie
                                • glasscraft Re: Rozwod 15.08.23, 10:15
                                  No jasne, ale poniewaz (ukradzione z forum) "wszytko mija, nawet najdluzsza zmija", moim zdaniem warto (nawet zgrzytajac zebami) byc tym doroslym, bo jemu wiwi tylko amunicji i satysfakcji z pienactwa doda, a sobie nerwy zruinuje.
                                  • niyaa Re: Rozwod 15.08.23, 10:52
                                    Nie koniecznie, poniewaz teraz to on gra na jej nerwie bo zna czule punkty i to wykorzystuje... Mysle ze brak checi wiwi na rozwod chocby udawany moglby jednak zdzialac cuda i nieco zmniejszyc zapedy bo teraz to on nie ma problemu do rozwiazania a do stworzenia tylko, wiec moze warto przemyslec jaki problem - task do rozwiazania mu dac 🤣
                                    • niyaa Re: Rozwod 15.08.23, 10:56
                                      Tak czy inaczej warto przedyskutowac kazda opcje z prawnikiem... Niechec do rozwodu takze i ewentualna zwloke zeby dzisci byly jak najstarsze... 16/18... Wiwi i tak sie nie pali, chcialaby ale moze chwile poczekac... On ma girlfriend - z opisu wynika ze ze dwa lata wiec moze i pozew to jej dzielo bo chcialaby wiedziec czy w prawo czy w lewo a bycmoze i wyjsc za maz...
    • aniaheasley Re: Rozwod 16.08.23, 09:22
      Przeczytalam watek pobieznie, moze cos przeoczylam.
      Jak Cie nie stac na prawnika, to sprobuj bez. Powaznie. Wiele, bardzo wiele osob tak robi, ogromnie duzo osob nie stac na kosmiczne ceny prawnikow.
      Spisz sobie jakie sa kwestie sporne (contested issues).
      Z tego co tu piszesz, to sa to sprawy finansowe, i sprawa opieki nad dziecmi.
      Obie te sprawy mozna, ale nie trzeba, zalatwic jednoczesnie z rozwodem.
      Jezeli on sie chce rozwiesc natychmiast, to niech sie rozwodzi.
      Sad moze w tym samym czasie wydac consent order w sprawie dzieci, jezeli sie dogadacie.


      Jezeli nie dogadacie sie, to w sprawie dzieci mozesz zlozyc wniosek do sadu (albo on) o child arrangements order, w ktorym sad, osobno, wyda rozporzadzenie z kim dzieci mieszkaja i w jakim zakresie drugi rodzic ma widzenia. Dzieci w wieku 12 i 14 lat beda w razie konfliktu miedzy rodzicami w tym zakresie zapytane o ich wlasne zyczenia (wishes and feelings, Cafcass to zwykle robi wtedy).

      Sprawy finansowe w razie niemoznosci dogadania sie, mozna zalatwic tez osobno, i czesto tak sie to robi, w postaci financial resolution hearing (FRH). Punktem wyjsciowym jest podzial majatku 50/50, i tak sad zwykle zasadza.
      Czasami jedna ze stron uwaza, ze jej sie 'nalezy' wieksza czesc, i wtedy odbywa sie, zwykle jednodniowe, posiedzenie sadowe, gdzie sedzia decyduje, czy rzeczywiscie nalezy podzielic majatek inaczej niz po polowie.
      Jezeli jestes sklonna podzielic sie po polowie, to z Twojej strony przygotowanie sie do FRH jest bardzo proste. Piszesz do sadu swoje stanowisko (position statement), w ktorym stwierdzasz, ze chcesz podzialu po polowie.
      Na posiedzeniu sedzia ustala kiedy bedzie sprzedaz domu marital home, zwykle jest to po skonczeniu przez najmlodsze dziecko 18 lat.
      Wedlug mnie nie ma sensu wydawac tysiace funtow na prawnikow w sprawie rozwodowej.
      • wiwi1 Re: Rozwod 16.08.23, 09:41
        Dzieki za odpowiedz Aniu. Czyli jesli zadne z nas by nie zlozylo do sadu wniosku o child arrangements order to sadu nie interesuje opieka nad dziecmi tak? dopiero jesli sie zlozy ten wniosek to sad podejmuje decyzje co do opeki? Z tego co mi ex napisal on bedzie chcial zeby to bylo uregulowane. Martwie sie troche o corke, bo jest bardzo wazliwa.
        Jesli chodzi o sprawy finansowe to moge tak po prostu zlozyc wniosek o FRH do sadu czy musze wczesniej przejsc jakies mediacje i pokazac, ze nie mozemy sie dogadac w kwestii finansow?
        • aniaheasley Re: Rozwod 16.08.23, 10:15
          Sadly ogolnie sa przeciazone a teraz dodatkowo ciagle gonia wlasny ogon po Covidzie, wiec Im mniej maja pracy tym bardziej im sie podoba.
          W sprawle dzieci sad wrecz czesto apeluje do rodzicow zeby sami to rozwiazali w ramach co-parenting responsibilities.
          W wiekszosci spraw jest jednak formula na temat dzieci, nawet jezeli sad w ustalenia nie ingeruje tylko je potwierdza w rozporzadzeniu.

          Jezeli nie skladacie wniosku w jakiejs sprawle to jest zalozenie ze sami sie dogadacie.
      • aniaheasley Re: Rozwod 16.08.23, 09:54
        PS. w sprawie wieku dzieci.
        Ktos tu wyzej napisal, ze dzieci niedlugo beda mialy 16 lat i sprawa opieki przestanie byc aktualna, czy jakos tak.
        Z punktu widzenia prawa rodzinnego, dziecko pozostaje w UK dzieckiem do skonczenia 18 roku zycia, i wszelkie ustalenia typu z kim dziecko mieszka obowiazuja do pelnoletnosci.

        Wiele osob blednie mysli, ze 16 latek, skoro moze seks uprawiac legalnie, i dostaje numer NIN, to czyni go to doroslym :)

        16 latek moze wyprowadzic sie z domu w wieku 16 lat, ale rodzice pozostaja odpowiedzialni za dziecko do 18 roku zycia, w tym za jego tzw. dobro (wellbeing), wiec sad rodzinny tez ma obowiazek kierowac sie w swoich rozporzadzeniach dobrem dziecka do 18 roku zycia.
        • wiwi1 Re: Rozwod 16.08.23, 10:31
          Dzieki Aniu za odpowiedz. Kolejny stres ktorego nie potrzebuje, chcialabym miec juz to za soba.
          Jeszcze jedno pytanie Aniu rozumiem, ze nie ma znaczenia kto udziela mi porady prawnej gdybym takiej potrzebowala, tzn nie musi to byc prawnik z mojego miejsca zamieszkania?
          • aniaheasley Re: Rozwod 16.08.23, 10:52
            Nie ma znaczenua. Na polskie sprawy rodzinne do Londynu czesto przyjezdza also jest na video link adwokatka z Yorkshire. A z kolei znana polska adwokatka z Londynu jezdzi po calej Anglii. To Twoja sprawa gdzie maja baze Twoi prawnicy.
            • wiwi1 Re: Rozwod 16.08.23, 10:54
              ok, super, bardzo Ci dzekuje Aniu:)
    • wiwi1 Re: Rozwod 10.09.23, 12:45
      Komunikacja z ex jest slaba, tylko przez whatsapp, czesto mi nie odpisuje. Powiedzial, ze zrobi wycene mieszkania. Teraz mam pytanie, ja tam nie mieszkam, to jest one bedroom flat w ktorym kiedys mieszkalismy razem ale ja sie wyprowadzilam, bo bylo dla mnie z dziecmi za male. On tam pomieszkuje, choc glownie mieszka ze swoja girlfriend w jej domu. Czy ja powinnam byc obecna przy wycenie mieszkania? Nie bardzo wiem jak do tego podejsc, nie wiem czy moj ex moze jakos wplynac na wycene tego mieskzania, zeby pomniejszyc wartosc na przyklad, czy jest to wogole mozliwe i czy ma to sens czy wogole jakiekolwiek znaczenie zebym byla obecna przy wycenie. Z tego co wiem, planuje zwykla wycenie przez agencje nieruchomosci. Podpowiecie?
      • aniaheasley Re: Rozwod 11.09.23, 06:40
        Oczywiscie ze powinnas byc 'obecna' przy wycenie. Musicie zrobic co najmniej 3 wyceny, przez 3 rozne Estate agents, co najmniej 1 twojego wyboru. Nie musisz byc fizycznie obecna jak ktos przyjdzie wyceniac, ale musisz brac w tym pelen udzial.
        Masz takie same prawa do tego mieszkania co on. Rownie dobrze mozesz Ty sie tym zajac I napisac mu ze zorganizowalas 3 wyceny przez agencies xyz, w dniach 123, any objections?
        • wiwi1 Re: Rozwod 12.09.23, 23:31
          Dzieki Aniu za odpowiedz. ja sie stamtad wyprowadzilam jakies 8 lat temu z malymi dziecmi on tam zostal. Mialam nawet klucze do tego mieszkania ale nie moge znalezc. On tam zostal i mieszkal przez kilka lat ale teraz tam tylko bywa.
          Probowalam na whatsappie sie dogadac odnosnie tych wycen, ale z jego strony nie ma checi wspolpracy, odpisuje mi jakies dziwne komentarze, nie wiem nawet czy zrobi ta wycene, wiec to chyba bedzie jednak musialo sie odbyc sadownie a mialam nadzieje, ze sie jakos uda dogadac a nie ciagac po sadach.
          • aniaheasley Re: Rozwod 13.09.23, 09:51
            Napisz do negotiations list za potwiwrdzeniem odbioru, w ktorym wyraznie, stanowczo I dosyc formalinie piszesz jak widzisz sprawe sprzedazy domu Piszesz tez ze od tej pory wszelka korespondencja w sprawie sprzedazy domu ma sie odbywac emailowo.

            Piszesz, ze maja sie odbyc 3 wyceny by mutually agreed estate agents. Potem ze oczekujesz ze oboje bedziecie podejmowac kazda decyzje, co do ustalenia ceny wywolawczej itp.

            Prosisz o odpowiedz na email.

            Musisz stanowcza zaczac byc w tej sprawie.
          • aniaheasley Re: Rozwod 13.09.23, 11:07
            Tutaj jest posada jakiej niedawno udzielalam komus z rodziny. To tez rozwaz.

            You will most likely need a conveyancing lawyer, a specialist lawyer dealing with sale and purchase of property, this might even be a legal requirement. This will be a lawyer to represent both of you together as sellers, making sure everything is in place (survey,contracts need to be drafted and checked over, exchange of contracts facilitated, etc. )

            You will probably not need your 'personal' lawyer, if you agree a clear division of assets from the sale of the house. Your conveyancing lawyer might in some cases be able to arrange for the 50/50 split of the money to go to your separate bank accounts.
          • aniaheasley Re: Rozwod 13.09.23, 11:10
            I jeszcze.

            Property valuations. This needs to be done properly, without rushing. There need to be at least 3 valuations, of which at least one is by an estate agent of your choice. I'd suggest you start researching local agents now, go see them, talk to them on the high street, ask if they are experienced in valuations for the purposes of financial settlements during divorce division of assets. There cannot possibly be any bias, and no hasty decisions. You need to have 3 (some people do 5) valuations done, proper ones, they will cost money, also a thorough survey, you discard the lowest and the highest, and then you agree *together* on the starting asking price and you agree step by step whether to accept an offer. This needs to be documented in detail, and agreed by both of you before going to the next step, eg. accepting any offer.
            • wiwi1 Re: Rozwod 14.09.23, 20:41
              Aniu, dziekuje Ci bardzo za tak szczegolowa odpowiedz. Bardzo mi to pomoglo poukladac sobie pare rzeczy w glowie. Uzmyslowilam sobie tez, ze on ma bardzo duze mozliwosci zrobic waluacje by byla bardzo po jego mysli. Dzieki wielkie Aniu:)

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka