aniuta75 25.09.09, 14:55 W pierwszych dziesięciu minutach jest więcej ładunku elektrycznego niż w całym odcinku The Forgotten . Awesome . Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
lenkaaa Re: FlashForward 25.09.09, 15:01 ach, to mnie zachecilas, choc The Forgotten nie widzialam Odpowiedz Link
aniuta75 Re: FlashForward 25.09.09, 15:05 Aaa muza super dopasowana. Ciary normalnie mam hihihih. Odpowiedz Link
ilekobietamalat Re: FlashForward 25.09.09, 15:07 ech a ja musze na chlopa czekac z ogladaniem Odpowiedz Link
aniuta75 Re: FlashForward 25.09.09, 15:12 Oj wcale nie musisz . Możesz oglądnąc teraz sama i jakby nigdy nic oglądnąć potem z nim wieczorem Odpowiedz Link
ilekobietamalat Re: FlashForward 25.09.09, 15:19 haha, no bez przesady,wytrzymam do 18 Odpowiedz Link
aniuta75 Pozycja obowiązkowa! 25.09.09, 16:03 Nie wyobrażam sobie aby ktoś z Lolumowiczów tego nie oglądał . Odpowiedz Link
ilekobietamalat Re: Pozycja obowiązkowa! 25.09.09, 16:04 ulala w sensie ze aniuta rozkazuje i koniec dyskusji;D hihi Odpowiedz Link
galaxian1 Re: Pozycja obowiązkowa! 25.09.09, 16:09 Ja dzis mam ambitny plan - 2 odtatnie odcinki Warehouse 13 (final sezonu), FlashForward, a jesli SSJ pospieszy sie z napisami to jeszcze Supek Odpowiedz Link
agamasia Re: Pozycja obowiązkowa! 25.09.09, 17:21 Też mi się podobało, co do pozycji obowiązkowej to popieram Odpowiedz Link
rodzynia Re: Pozycja obowiązkowa! 25.09.09, 17:50 ojoj kolejny serial trzeba oglądać? ;P trochę tego będzie Odpowiedz Link
szmegesz Re: Pozycja obowiązkowa! 25.09.09, 18:12 No nareszcie coś, co przykuło mnie do kompa bez zbędnych przerw. Zaczęło się od przysłowiowego trzęsienia ziemi, ale czy będzie tak samo.Oby nie okazało się, że za tym wszystkim stoją jacyś szaleni uczeni, albo istoty nie z tej ziemi. Ale jak na razie pozycja obowiązkowa. Odpowiedz Link
ilekobietamalat Re: Pozycja obowiązkowa! 25.09.09, 18:15 Oby nie okazało się, ż > e > za tym wszystkim stoją jacyś szaleni uczeni, albo istoty nie z tej ziemi. a tego to sie najpewniej dowiemy w 535467sezonie,albo ewentualnie nie dowiemy sie nigdy bo skasuja serial,i ie zrobia zadnego zakonczenia.. wlasnie to jest ta jedna rzecz ktorej nie lubie w zagadkowych serialach, zagadka nigdy sie nie rozwiazuje,albo ja do jej rozwiazania nie jestem w stanie dotrwac;D Odpowiedz Link
szmegesz Re: Pozycja obowiązkowa! 25.09.09, 18:27 Coś w tym jest, bo ja z tego powodu nie tknęłam np.Losta. Odpowiedz Link
ilekobietamalat Re: Pozycja obowiązkowa! 25.09.09, 18:27 szmegesz napisała: > Coś w tym jest, bo ja z tego powodu nie tknęłam np.Losta. no ja tez (miedzy innymi;P) Odpowiedz Link
galaxian1 Re: Pozycja obowiązkowa! 25.09.09, 20:08 łał, końcówka zwala z nóg ! Byl sobie taki serial The 4400... tez z wielka tajemnica tajemnica. 4400 osob nagle pojawilo sie nad jeziorem, niewiadomo jak sie tam znalezli. Zagadki oczywiscie nie wyjasniono, bo serial dostal cancela po 4 sezonach. Oby historia sie nie powtorzyla...! Odpowiedz Link
aniuta75 Re: Pozycja obowiązkowa! 25.09.09, 20:30 galaxian1 napisał: > Byl sobie taki serial The 4400... Heheheh mi też się przypomniał 4400 . Odpowiedz Link
galaxian1 Re: Pozycja obowiązkowa! 25.09.09, 20:36 aniuta75 napisała: > galaxian1 napisał: > > > Byl sobie taki serial The 4400... > > Heheheh mi też się przypomniał 4400 . Ogladalas 4400 ? Myslalem, ze nie... Odpowiedz Link
lenkaaa Re: Pozycja obowiązkowa! 25.09.09, 21:34 ja obejrzalam od poczatku do konca, ale koniec byl do d... Odpowiedz Link
lenkaaa Re: Pozycja obowiązkowa! 26.09.09, 21:22 wiesz, ze juz nie pamietam ? Tak sie rozezlilam, ze go scancelowali, ze wymazalam z pamieci Odpowiedz Link
lenkaaa Re: Pozycja obowiązkowa! 25.09.09, 21:33 galaxian1 napisał: > łał, końcówka zwala z nóg ! > > Byl sobie taki serial The 4400... tez z wielka tajemnica tajemnica. > 4400 osob nagle pojawilo sie nad jeziorem, niewiadomo jak sie tam znalezli. > Zagadki oczywiscie nie wyjasniono, bo serial dostal cancela po 4 sezonach. Oby > historia sie nie powtorzyla...! > > Ach, dokladnie to samo sobie pomyslalam !!! Mnie strasznie sie 4400 podobal ale to sie robilo z sezonu na sezon coraz bardziej rozwlekle i coraz mniej zmierzalo w jakims spojnym kierunku, az sie skonczylo ni przypial ni wypial, zupelnie bez sensu... Posuli tak swietnie zaczynajacy sie serial Dlatego az sie boje tego FF ogladac... no ale skoro to pozycja obowiazkowa to zeby zasluzyc na zaszcztne imie lolumowicza, chyba jednak zaraz sie zabiore sprzed tego kompa izabiore sie za ogladanie Odpowiedz Link
lenkaaa moze byc :) 26.09.09, 00:35 nie zeby mnie rzucilo na kolana ale z pewnoscia bede dalej ogladac ciekawe Odpowiedz Link
ilekobietamalat Re: Pozycja obowiązkowa! 26.09.09, 09:59 galaxian1 napisał: > > Byl sobie taki serial The 4400... wlasnie na szczescie dzieki tobie, skonczylam go na pierwszym sezonie,zeby sie nie denerwowac;>>> Odpowiedz Link
ka_thy Re: FlashForward 26.09.09, 17:12 Obejrzałam. I przez cały odcinek dręczyły mnie 2 myśli: co mi ten film przypomina i skąd znam aktorkę grającą Olivię - miałam podejrzenia, ale nie do końca byłam przekonana czy to ona. Odpowiedz Link
lenkaaa Re: FlashForward 26.09.09, 21:24 Olivia to Penny, corka Widmore'a z Losta Z innych filmow jej nie kojarze. Bardzo sie ciesze, ze jest w tym serialu, bo ja polubilam w Loscie i przez caly odcinek wypatrywalam Desmonda, czy sie czasem gdzies nie pojawi znienacka, hi, hi Odpowiedz Link
galaxian1 Re: FlashForward 26.09.09, 22:16 agamasia napisała: > Desmond się nie pojawi, ale Charlie tak Zdaje sie, ze gdzies na poczatku odcinka byla reklama Oceanic Airlines Odpowiedz Link
lenkaaa Re: FlashForward 26.09.09, 23:53 galaxian1 napisał: > > Zdaje sie, ze gdzies na poczatku odcinka byla reklama Oceanic Airlines > > > > Odpowiedz Link
aniuta75 Re: FlashForward 27.09.09, 09:08 galaxian1 napisał: > agamasia napisała: > > > Desmond się nie pojawi, ale Charlie tak > > Zdaje sie, ze gdzies na poczatku odcinka byla reklama Oceanic Airlines Tja, w ok 6 minucie . Plizzzz, plizzzz, plizzzz, niech się tylko Jackass nie pojawia . Odpowiedz Link
galaxian1 Re: FlashForward 27.09.09, 10:55 aniuta75 napisała: > > Zdaje sie, ze gdzies na poczatku odcinka byla reklama Oceanic Airlines > > Tja, w ok 6 minucie . > > Plizzzz, plizzzz, plizzzz, niech się tylko Jackass nie pojawia . A kto wie, moze pokaza jak Jacky ma wizje przyszlosci zwiazane z wyspa losta ! I tajemnica Lost wyjasni sie w FlashForwardzie Odpowiedz Link
lenkaaa Re: FlashForward 27.09.09, 12:28 galaxian1 napisał: A kto wie, moze pokaza jak Jacky ma wizje przyszlosci zwiazane z wyspa losta ! > I tajemnica Lost wyjasni sie w FlashForwardzie > no wlasnie ! tez tak sobie pomyslalam, bo Desmonda niby nie ma, ale Olivia/Penelopy miala wizje, ze kocha innego mezczyzne, ktorego nie pokazali dokladnie, wiec moze to jednak bedzie Desmond ?! Odpowiedz Link
szmegesz Re: FlashForward 27.09.09, 12:35 Oj pokazali, pokazali. To był ojciec dziecka, które uratowała. Odpowiedz Link
lenkaaa Re: FlashForward 27.09.09, 20:19 szmegesz napisała: > Oj pokazali, pokazali. To był ojciec dziecka, które uratowała. A no prosze, znaczy sie slabo ogladalam, bo nie dopatrzylam tego. Dzieki ! Odpowiedz Link
aniuta75 Re: FlashForward 27.09.09, 12:38 Nie, no ten co ona sie w nim zakocha to będzie ojciec tego chłopaczka co go przyjęła do szpitala . Ale kij tam z nimi wiadomo i pewnie i Desa gdzieś tam wcisną, bodaj do budki z hotdogami . Odpowiedz Link
ilekobietamalat Re: FlashForward 27.09.09, 13:39 koniec koncow zobaczylismy FF dopiero wczoraj, i szczerze? po tych 17 minutach wypuszonczych i zobaczonych przeze mnie, mialam nastroj na cos wybitnego conajmniej;> i jakis taki niedosyt mam.. nie jestem pewna czy przy tym zostane,bo niby mnie ciekawi co bedzie dalej.. ale nie jestem pewna czy az tak zeby ogladac;> Odpowiedz Link
milka323 Re: FlashForward 27.09.09, 16:46 ja właśnie skończyłam oglądać i się cieszę, że mnie namówiliście . Odpowiedz Link
luczijka Re: ide ogladac 1x02 02.10.09, 21:16 A ja jeszcze nawet nie widziałam pilota do końca Odpowiedz Link
galaxian1 Re: ide ogladac 1x02 02.10.09, 21:34 luczijka napisała: > A ja jeszcze nawet nie widziałam pilota do końca No to Cie pilot zajeb... zaciekawił ! Odpowiedz Link
lenkaaa jak juz obejrzycie ten odcinek... 02.10.09, 22:48 ...to wezta mi powiedzta, co mowil ten gosciu tuz przed wysadzeniem budynku z lalkami w Utah. Ja OCZYWISCIE nie zrozumialam co on tam wymamrotal a napisow mi sie nie chce szukac. Troche mnie denerwuje, ze oni tak upraszczaja te swoje podejrzenia a propost blackout'u. Przeciez fakt, ze widza faceta chodzacego w tym czasie po stadionie wcale nie musi byc jednoznaczne z tym, ze to on wlasnie spowodowal blackout, a oni tak przyjmuja - nie wiem na jakiej podstawie ! Odpowiedz Link
aniuta75 Re: jak juz obejrzycie ten odcinek... 03.10.09, 23:37 Powiedział "Ten, kto przewiduje klęski, cierpi dwukrotnie." > Troche mnie denerwuje, ze oni tak upraszczaja te swoje podejrzenia a propost > blackout'u. > Przeciez fakt, ze widza faceta chodzacego w tym czasie po stadionie wcale nie > musi byc jednoznaczne z tym, ze to on wlasnie spowodowal blackout, a oni tak > przyjmuja - nie wiem na jakiej podstawie ! Tylko, że okazuje się, że takich przytomnych ktosiów było dwóch. A to już podejrzane jest. Oczywiście wychodzi jednak na to, że on jest goodgayem, czy źle zrozumiałam? Odpowiedz Link
galaxian1 Re: jak juz obejrzycie ten odcinek... 03.10.09, 23:50 aniuta75 napisała: > Oczywiście wychodzi jednak na to, że on jest goodgayem, czy źle zrozumiałam? Skoro jeden z "telefonujących" zastawil pulapke na agentow i zatrzelil policjantke - to chyba goodgayem raczej nie jest ? Odpowiedz Link
aniuta75 Re: jak juz obejrzycie ten odcinek... 04.10.09, 00:04 Chłopaki z ERT sądzą,|że odstawiał tu jakiś ostry hacking. Według techników miał pełne ręce|roboty od czasu zamroczenia. Włamywał się do sieci na całym świecie, VLC w Nowym Meksyku, akceleratora cząstek w CERN-ie, sieci GPS. Próbował nawet włamać się do Mozaiki przez NSA. -Dlaczego? -Myślę, że próbował wykluczać możliwe powody. Chyba nie tylko my prowadzimy|śledztwo w tej sprawie. Właśnie ten dialog zasiał we mnie ziarenko niepewności . Już jakoś się widocznie nauczyła, że nic nie jest jednoznaczne w serialach typu Lost czy FF. Odpowiedz Link
galaxian1 Re: jak juz obejrzycie ten odcinek... 04.10.09, 01:07 aniuta75 napisała: > Już jakoś się widocznie nauczyła, że nic nie jest jednoznaczne w serialach typu Lost czy FF. Co do FF to jeszcze tego nie wiesz! Dla mnie na razie wszystko jest oczywiste. Ale czekam az mi w ktoryms odcinku opadnie kopara... Odpowiedz Link
galaxian1 Re: jak juz obejrzycie ten odcinek... 03.10.09, 23:47 lenkaaa napisała: > Przeciez fakt, ze widza faceta chodzacego w tym czasie po stadionie wcale nie musi byc jednoznaczne z tym, ze to on wlasnie spowodowal blackout, a oni tak przyjmuja - nie wiem na jakiej podstawie ! Czy Ty ogladasz serial jednym okiem ? Widzialas zachowanie tego faceta? A fakt, ze w chwili "spiączki" rozmawial telefonicznie z drugim facetem, ktory tez nie "zasnął" ? Odpowiedz Link
lenkaaa Re: jak juz obejrzycie ten odcinek... 04.10.09, 14:51 galaxian1 napisał: > lenkaaa napisała: > > > Przeciez fakt, ze widza faceta chodzacego w tym czasie po stadionie wcale > nie > musi byc jednoznaczne z tym, ze to on wlasnie spowodowal blackout, a oni tak > przyjmuja - nie wiem na jakiej podstawie ! > > Czy Ty ogladasz serial jednym okiem ? > Widzialas zachowanie tego faceta? > A fakt, ze w chwili "spiączki" rozmawial telefonicznie z drugim facetem, ktory > tez nie "zasnął" ? > > Akurat ten staram sie ogladac uwaznie ale super spostrzegawcza, to ja jednak nie jestem bo po pierwszym odcinku nie zajarzylam, ze gosciu z wizji Oliwii i ojciec chlopca z wypadku to ta sama osoba Co do tego lazenia po stadionie i rozgladania sie, mozna tez przyjac, ze byl to ktos kto z jakiegos powodu nie stracil przytomnosci ale nie byl bezposrednim sprawca calego zdarzenia. Bo niby jaki oni maja dowod na to ze to ON wlasnie spowodowal blackout? Moze jest wspolnikiem a glowny boss to ktos inny ? A skad wiesz, ze to wlasnie ten lazacy po stadionie gadal w tym czasie przez telefon ? Tego akurat nie pokazali ( no chyba ze znowu cos przegapilam ). Moze jeden lazil po stadionie a 2 innych gadalo przez komorke ? Odpowiedz Link
galaxian1 Re: jak juz obejrzycie ten odcinek... 04.10.09, 15:17 lenkaaa napisała: > A skad wiesz, ze to wlasnie ten lazacy po stadionie gadal w tym czasie przez telefon ? Tego akurat nie pokazali Wiesz co - wez sobie odcinek obejrzyj jeszcze raz - to pogadamy Odpowiedz Link
lenkaaa Re: jak juz obejrzycie ten odcinek... 04.10.09, 15:19 aaaa..., znaczy sie, ze pokazali No to wszystko jasne Odpowiedz Link
galaxian1 Re: jak juz obejrzycie ten odcinek... 04.10.09, 17:25 lenkaaa napisała: > aaaa..., znaczy sie, ze pokazali No to wszystko jasne Nie tyle pokazali, to wyliczyli swoimi sprzetami Odpowiedz Link
lenkaaa Re: jak juz obejrzycie ten odcinek... 04.10.09, 17:55 ufff.. to jednak nie mam az tak powornej sklerozy... bo usilowalam sobie przypomniec czy w pierwszym odcinku pokazali jak ten gosciu na stadionie gada przez telefon a oni to przeca ustalili w drugim odcinku, sprzetami jak slusznie zauwazyles Odpowiedz Link
magdawaw1 Re: jak juz obejrzycie ten odcinek... 05.10.09, 11:02 Dołączam do tych, którym serial sie podoba. Moim zdaniem D.Gibbons porwie córkę tego policjanta i tego chłopczyka ze szpitala i dlatego zacznie pić i jego żona spiknie się z tamtym facetem. Notabene pan ma niezły głos, ale jak dla mnie on też "coś" na na sumieniu. Szkoda koreańczyka, ze ma zginać;-..Ogólnie pierwszy odcinek trochę przypominał Jericho plus filmm Blindness, teraz pomału nieźle sie rozwija i trzyma w napięciu. Odpowiedz Link
szmegesz Re: jak juz obejrzycie ten odcinek... 05.10.09, 22:04 Obejrzałam 2 odcinek z takim samym zainteresowaniem, jak poprzedni. Też podejrzewam,że córka agenta FBI będzie miała dramatyczny kontakt z tym Gibbonsem. Tak sobie myślę,że generalnie nie chciałabym znać swojej przyszłości, i dlatego nie skorzystam nigdy z usług żadnej wróżki. Może się spełnić jak ta psychologicznie samospełniająca się przepowiednia. Ale sam pomysł na film jest niezły. Odpowiedz Link
galaxian1 Re: jak juz obejrzycie ten odcinek... 05.10.09, 22:50 szmegesz napisała: > Też podejrzewam,że córka agenta FBI będzie miała dramatyczny kontakt z tym Gibbonsem. A tatko zamiast corke zapytac o jej wizje, to udaje ze nic sie nie stalo i chyba czeka, az corka zostanie porwana. A potem bedzie se plul w brode, ze nie umial zadac jednego prostego pytania. To akurat jest glupota i to niezla! Wyobrazcie sobie, ze macie dziecko ktore bardzo cierpi - a wy go nawet nie zapytacie o co chodzi, co mu sie dzieje! bezsens Odpowiedz Link
agamasia Re: jak juz obejrzycie ten odcinek... 05.10.09, 22:56 magdawaw1 napisała: Notabene pan ma niezły głos Też to zauważyłam, normalnie skupić się nie mogę, kiedy on mówi Odpowiedz Link
ilekobietamalat Re: 1x03 10.10.09, 15:02 tak? chyba trzeci teraz byl.. i wchyba to pierwszy odcinek ff, ktory mnie zostawil z gelboka potrzeba zobaczenia juz nastepnego;D Odpowiedz Link
lenkaaa Re: 1x03 10.10.09, 21:10 ech, a mnie sie juz on odwidzial, albo w niewlasciwym nastroju go wczoraj ogladalam, bo mi sie zupelnie nie podobal... Odpowiedz Link
galaxian1 Re: 1x03 10.10.09, 21:18 lenkaaa napisała: > bo mi sie zupelnie nie podobal... A Tobie to sie cos ostatnio wogole podoba? Moze Ty w ciazy... ? Odpowiedz Link
lenkaaa Re: 1x03 10.10.09, 21:47 ho, ho, ho, zazartowal Galxian ! Zadnych ciaz ! a kysz, a kysz ! Lie to Me mi sie jedyne podoba z nowosci. Faktem jest, ze ja ostatnio niemozliwie wybrzydzam w kwestii seriali Ja to bym chciala cos na miare pierwszych sezonow Losta ! (bo ten ostatni tez mi sie juz nie podoba, hi, hi) Ja to chyba powinnam sie zabrac za ogladanie Archiwum X. To byl niegdys moj najulubienszy serial telewizyjny Odpowiedz Link
galaxian1 Re: 1x03 10.10.09, 21:54 lenkaaa napisała: > Ja to bym chciala cos na miare pierwszych sezonow Losta ! Fiu fiu, cos takiego trafia sie raz na 10-15 lat > Ja to chyba powinnam sie zabrac za ogladanie Archiwum X. To byl niegdys moj najulubienszy serial telewizyjny Wtedy nie bylo prawie zadnej konkurencji. Obecnie moglby sie juz wcale nie podobac. Odpowiedz Link
luczijka Re: 1x03 11.10.09, 13:51 galaxian1 napisał: > lenkaaa napisała: > > > bo mi sie zupelnie nie podobal... > > A Tobie to sie cos ostatnio wogole podoba? Odezwał się ten co wcale nie narzeka na seriale Odpowiedz Link
luczijka Re: 1x03 11.10.09, 13:50 lenkaaa napisała: > ech, a mnie sie juz on odwidzial, albo w niewlasciwym nastroju go wczoraj > ogladalam, bo mi sie zupelnie nie podobal... Lenka to nie Twoja "wina" Z tym odcinkiem jest coś nie tak, bo mi też się nie podobało, a przecież dwa poprzednie odcinki były superowe ;P Niby motyw z panem Nazi był ciekawy, ale koniec końców jakoś głupio to wyszło Pozostałe wątki też jakieś krzywe A już najbardziej dobił mnie ten zbiorowy pogrzeb - pełen patosu i taki... hamerykański Śmiać mi się chciało, a nie płakać Mam nadzieję, że za tydzień będzie lepiej ;P Odpowiedz Link
ilekobietamalat Re: 1x03 11.10.09, 15:41 > A już najbardziej dobił mnie ten zbiorowy pogrze > b - > pełen patosu i taki... hamerykański Śmiać mi się chciało, a nie płaka > ć na mnie juztakie sceny nie robia nawet wrazenia;> po prostu sa, przemykaja, i potem nawet o nich nie pamietam. ale zakonczenie jakos, naprawde mnie zainteresowalo Odpowiedz Link
galaxian1 Re: 1x03 11.10.09, 15:56 ilekobietamalat napisała: > ale zakonczenie jakos, naprawde mnie zainteresowalo Bo zakonczenie bylo najciekawsze z całego odcinka W Loscie tez tak czasami bywa. Odpowiedz Link
szmegesz Re: 1x03 11.10.09, 21:32 No nie, czy to idzie w kierunku jakiej interwencji obcych? I co z tymi wizjami, nie wszystkie się pokrywają i nie wszystkie się potwierdzają.Czy to manipulacja na poziomie podświadomości przez kosmitów? No trochę to zaczyna być nie w moim guście. Już wolę teorię spiskową, ale skonstruowaną przez ludzi. Odpowiedz Link
luczijka Re: 1x03 11.10.09, 21:55 szmegesz napisała: > No nie, czy to idzie w kierunku jakiej interwencji obcych? No właśnie, oby się nie okazało, że to interwencja Zielonych, bo wtedy bardzo się zdenerwuję ;P Odpowiedz Link
aniuta75 Re: 1x03 11.10.09, 22:05 A niekoniecznie to sprawka ufoków. Wg mnie na końcu było wielkie bum, znaczy wielka chmura po wielkim bum . Co do tego, że wizje się nie sprawdzają. Ależ jest na to wytłumaczenie. Wizja tego przyjaciela Marka: widział córkę, postanawia sprawdzić, czy faktycznie żyje, robi ekshumację zwłok i na podstawie DNA z bazy wojskowej potwierdza się, że to ona. A to G prawda może być, bo wojskowi mogli podmienić DNA przecież, żeby zatuszować całą sprawę. Wizja narzeczonej japońca: laska widzi, że idzie po piachu, w oddali ludzie ale tak naprawdę nie widzi kto tam stoi. Przyjęła więc za pewnik, że to będzie ich wspólny ślub, a to wcale nie musi być prawda przecież. Co wcale nie znaczy, że gostkowi źle życzę ofkors . Odpowiedz Link
luczijka Re: 1x03 11.10.09, 22:30 aniuta75 napisała: > A niekoniecznie to sprawka ufoków. > Wg mnie na końcu było wielkie bum, znaczy wielka chmura po wielkim bum . A może w tej Somalii po prostu zbiera się na burzę Co do wizji to zgadzam się z Aniutą. Nic nie jest jeszcze przesądzone. Odpowiedz Link
agamasia Re: 1x03 11.10.09, 22:59 aniuta75 napisała: > Wizja narzeczonej japońca: laska widzi, że idzie po piachu, w oddali ludzie ale > tak naprawdę nie widzi kto tam stoi. Przyjęła więc za pewnik, że to będzie ich > wspólny ślub, a to wcale nie musi być prawda przecież. Co wcale nie znaczy, że > gostkowi źle życzę ofkors . Ja miałam wrażenie, że to jej jakieś marzenia senne, albo coś w tym stylu. Przypuśćmy, że rzeczywiście mu się zginie, to narzeczona będzie w głębokim szoku i pewnie będzie miała problemy, żeby przyjąć to do wiadomości, może na jakiś prochach będzie i stąd te omamy. Odpowiedz Link
aniuta75 Re: 1x03 11.10.09, 23:17 O z tymi marzeniami to dobre. Bo w sumie raczej wątpię, że on umrze i ona po kilku miesiącach się będzie hajtała. Albooooo może być tak, że przyśpieszą ślub i on na tym ślubie zginie a ona sobie to wspomnienie nastawi na ciągłe powtarzanie przez kilka miesięcy czyli po mojemu u czubków wyląduje. Odpowiedz Link
luczijka Re: 1x03 11.10.09, 23:29 aniuta75 napisała: > O z tymi marzeniami to dobre. Bo w sumie raczej wątpię, że on umrze i ona po > kilku miesiącach się będzie hajtała. Omamy dragowe zdecydowanie bardziej prawdopodobne niż ślub z innym, bo to by oznaczało, że dziewczyna hajta się w niecałe dwa miesiące po śmierci ukochanego Odpowiedz Link
luczijka Re: 1x03 11.10.09, 23:26 agamasia napisała: > Ja miałam wrażenie, że to jej jakieś marzenia senne, albo coś w tym stylu. > Przypuśćmy, że rzeczywiście mu się zginie, to narzeczona będzie w głębokim szok > u > i pewnie będzie miała problemy, żeby przyjąć to do wiadomości, może na jakiś > prochach będzie i stąd te omamy. Też to sobie tłumaczę w ten sposób. Odpowiedz Link
aniuta75 Re: 1x03 11.10.09, 22:00 luczijka napisała: A już najbardziej dobił mnie ten zbiorowy pogrze > b - > pełen patosu i taki... hamerykański Śmiać mi się chciało, a nie płaka > ć Lu ale tam tak jest właśnie. To nie to, że we filmach czy serialach tak pokazują. Tak jest w rzeczywistości. Odpowiedz Link
luczijka Re: 1x03 11.10.09, 22:15 aniuta75 napisała: > Lu ale tam tak jest właśnie. To nie to, że we filmach czy serialach tak > pokazują. Tak jest w rzeczywistości. Wiem, że prawdopodobnie tak jest, bo inaczej by nie kręcili takich scen Ale to nie zmienia faktu, że bardzo mnie to śmieszy i trochę denerwuje No nic na to nie poradzę <hihihi>. Odpowiedz Link
galaxian1 Re: 1x03 11.10.09, 21:39 Nasz agentos nadal się nie zapytał córki, jaką miała wizję. Czy ktoś w realnym świecie byłby takim debilem - przecież przez to naraża ją na wielkie niebezpieczeństwo. Zresztą nie tylko ja, ale cała rodzinę, a może cały świat. Za to prościej poleciec na inny kontynent do jakiegoś gestapowca i wyciągać do z kicia. BEZSENS na kółkach. A poza tym ten agentos kompletnie mi nie przypadł do gustu, za mało męski jak na agenta, taki pizduś. I przypomina Kraśkę. Odpowiedz Link
luczijka Re: 1x03 11.10.09, 21:53 galaxian1 napisał: > A poza tym ten agentos kompletnie mi nie przypadł do gustu, za mało męski jak n > a > agenta No nie bez powodu ten agentos grał kiedyś rolę Szekspira i pomykał w rajtuzach A poza tym kto powiedział, że agent musi być męski? > I przypomina Kraśkę. > A gdzie tam On jest podobny do najlepszego kumpla mojego brata, normalnie skóra zdjęta <lol>. I te sarnie oczy Odpowiedz Link
galaxian1 Re: 1x03 11.10.09, 22:01 luczijka napisała: > No nie bez powodu ten agentos grał kiedyś rolę Szekspira i pomykał w rajtuzach> O właśnie, to rajtuzów pasuje jak ulał ! > A poza tym kto powiedział, że agent musi być męski? No ma byc - aby komus w morde umiał dowalić, jak zajdzie potrzeba. A ten to wyglada na takiego, co się wyplacze w sukienkę Odpowiedz Link
luczijka Re: 1x03 11.10.09, 22:09 galaxian1 napisał: > A ten to wyglada na takiego, co się wyplacze w sukienkę > Sukienkę to wdziewał jak grał w serialu "Pretty/Handsome" I nawet urocze koronkowe majteczki nosił <lol>. Odpowiedz Link
aniuta75 Re: 1x03 11.10.09, 22:10 galaxian1 napisał: > No ma byc - aby komus w morde umiał dowalić, jak zajdzie potrzeba. Może ten akurat agent nie jest od obijania gęb tylko od myślenia? Odpowiedz Link
luczijka Re: 1x03 11.10.09, 22:19 aniuta75 napisała: > Może ten akurat agent nie jest od obijania gęb tylko od myślenia? > Popieram Od obijanie gęb to mieliśmy Linca I jak to się skończyło? Wszyscy go mieli dosyć już po kilku odcinkach ;P Odpowiedz Link
ilekobietamalat Re: 1x03 12.10.09, 08:41 > > No nie bez powodu ten agentos grał kiedyś rolę Szekspira i pomykał w rajtuzach > A poza tym kto powiedział, że agent musi być męski? > o mamo!! a ja sie zastanawialam gdzie ja go widzialamDDD ale jako szekspir byl uroczy Odpowiedz Link
aniuta75 Re: 1x03 11.10.09, 22:09 galaxian1 napisał: > Nasz agentos nadal się nie zapytał córki, jaką miała wizję. > Czy ktoś w realnym świecie byłby takim debilem - przecież przez to naraża ją na > wielkie niebezpieczeństwo. Zresztą nie tylko ja, ale cała rodzinę, a może cały > świat. Z jednaj strony masz rację ale widzisz... z dzieciakami jest tak, że bardzo łatwo można spowodować blokadę wewnętrzną. Sama bym z nią bała się gadać będąc matką, że więcej krzywdy narobię niż pożytku. Ale do psychologa dziecięcego na bank bym zaprowadziła. Przecież nie może potrząsnąć dzieciakiem i nakazać sprawozdanie z wizji . Odpowiedz Link
galaxian1 Re: 1x03 11.10.09, 22:29 aniuta75 napisała: > Z jednaj strony masz rację ale widzisz... z dzieciakami jest tak, że bardzo łatwo można spowodować blokadę wewnętrzną. Powinien zrobic to umiejetnie, moze z pomoca psychologa. A agentow powinni szkolic tez psychologii (i zapewne szkola!). Podtrzymuje wiec glupote tego watku. Odpowiedz Link
agamasia Re: 1x03 11.10.09, 23:02 Mi nie bardzo pasuje, jak na razie, wizja syna tego faceta z którym będzie lekarka. W swojej wizji widziała tylko ojca, to dlaczego ten mały po przywiezieniu do szpitala odezwał się do niej po imieniu, skoro ona w swojej wizji jego nie widziała, to niby skąd ten mały ją zna?? Odpowiedz Link
aniuta75 Re: 1x03 11.10.09, 23:19 Hmmm może ta smarkula będzie miała fotę matki i będzie mu o niej opowiadała... I stąd ją zna. Odpowiedz Link
luczijka Re: 1x03 11.10.09, 23:22 agamasia napisała: > Mi nie bardzo pasuje, jak na razie, wizja syna tego faceta z którym będzie > lekarka. W swojej wizji widziała tylko ojca, to dlaczego ten mały po > przywiezieniu do szpitala odezwał się do niej po imieniu, skoro ona w swojej > wizji jego nie widziała, to niby skąd ten mały ją zna?? Nie musiał jej widzieć żeby ją "znać". Na przykład mógł o niej słyszeć, choćby od Charlie, która jest przecież obecna w jego efefie. Odpowiedz Link
lenkaaa Re: 1x03 11.10.09, 22:51 galaxian1 napisał: > Nasz agentos nadal się nie zapytał córki, jaką miała wizję. > Czy ktoś w realnym świecie byłby takim debilem - przecież przez to naraża ją na > wielkie niebezpieczeństwo. Zresztą nie tylko ja, ale cała rodzinę, a może cały > świat. > Za to prościej poleciec na inny kontynent do jakiegoś gestapowca i wyciągać do > z > kicia. > BEZSENS na kółkach. > > > O, to, to, wlasnie !!! No to cos sie tak dziwil, ze sie mnie przestalo podobac, skoro po ostatnim odcinku masz takie same odczucia jak ja ?!?! Odpowiedz Link
agamasia Re: 1x03 11.10.09, 23:05 Bo oni w tych swoich hamerykańskich filmach mają pierdolca na punkcie dzieci i wszystko jest tam strasznie do przesady poukładane. Nie daj boze narazić dziecko na jakieś silniejsze przeżycie, terapeutę będą musieli wzywać Odpowiedz Link
galaxian1 Re: 1x03 11.10.09, 23:09 agamasia napisała: > Bo oni w tych swoich hamerykańskich filmach mają pierdolca na punkcie dzieci Ciekawe czy na zywo tez tak maja. Pewnie nie > terapeutę będą musieli wzywać Lepiej od razu egzorcyste Odpowiedz Link
magdawaw1 Re: 1x03 12.10.09, 10:56 fakt , faktem przeginają z tym, ze od 3 ocinków ciagną, że dzieciak mial straszną wizję i nkt po prostu nie wyciągnie z niej co widziała...no ale to Hameryka.. a moim zdaniem ona się zna ztym drugim dzieciakiem, bo ich oboje porwie ten D. Gibbons czy jak mu tam... Odpowiedz Link
galaxian1 Re: 1x03 12.10.09, 19:02 magdawaw1 napisała: > fakt , faktem przeginają z tym, ze od 3 ocinków ciagną, że dzieciak mial straszną wizję i nkt po prostu nie wyciągnie z niej co widziała... Nie tyle nie wyciagnie - ale nawet nie spróbuje, nawet nie zapyta! To mnie tak wkurza w tym serialu. Robienie z widza glupa. > a moim zdaniem ona się zna ztym drugim dzieciakiem, bo ich oboje > porwie ten D. Gibbons czy jak mu tam... Wszyscy juz wiedza, ze dzieciaki zostana porwane, tylko glowny bohater, agent od siedniu rajtuzów na to nie wpadl Odpowiedz Link
ilekobietamalat Re: 1x03 12.10.09, 19:15 agent o > d > siedniu rajtuzów na to nie wpadl DDDDDDDDDDDDDDDDDDD Odpowiedz Link
aniuta75 1x04 16.10.09, 23:02 Simon rulez . Zaliczyłam na koniec niezły opad szczęki . No a na początku moja ukochana piosenka Bjork . Odpowiedz Link
ka_thy Re: 1x04 16.10.09, 23:08 Gdzieś wyczytałam, że możliwy jest taki scenariusz. Zmylił mnie tylko ten flashword Simcoe. Odpowiedz Link
agamasia Re: 1x04 16.10.09, 23:10 A piosenka rzeczywiście fajnie komponowana Każdy człowiek, to inna historia, a ciągle przybywa nowych bohaterów, takich jak Simon Czyżby on to był szef tej całej katastrofy?? Odpowiedz Link
aniuta75 Re: 1x04 16.10.09, 23:14 Oj szefem może tak ale nie szefem szefów . Coś mi się wydaje, że w tym wydarzeniu więcej ludzi maczało swoje brudne paluszki . I pewnie się okaże, że ten ze stadionu to nikt inny jak Simon himself . Odpowiedz Link
ka_thy Re: 1x04 16.10.09, 23:19 I pewnie się okaże, że ten ze stadionu to nikt inny jak Simon himself A nie jest on za mały? Na podstawie wzrostu ustalono, że osobnik ze stadionu to mężczyzna, a z tego co pamiętam to Charlie zbyt wysoki nie był... Odpowiedz Link
aniuta75 Re: 1x04 16.10.09, 23:23 ka_thy napisała: > I pewnie się okaże, że ten ze stadionu to nikt inny jak Simon himself > > > A nie jest on za mały? Na podstawie wzrostu ustalono, że osobnik ze stadionu to > mężczyzna, a z tego co pamiętam to Charlie zbyt wysoki nie był... Ale niewątpliwie jest facetem . Nie pamiętam już jak to było ale oni chyba w pierwszym odcinku, czy może drugim podawali jak wysoki jest ten facet... Odpowiedz Link
aniuta75 Re: 1x04 16.10.09, 23:31 O znalazłam - 178. Jak na faceta to wcale nie jest tak dużo . Odpowiedz Link
galaxian1 Re: 1x04 17.10.09, 11:53 A mnie wkurza ten serial Oczywiscie o sprawie snu córki juz zapomniano - bo i po co maja ten temat poruszac? Teraz zakonczono wątek z ptakami - bo i po co maja go kontynuowac? Przeciez chodzilo tylko o to, aby zrobic efektowne zakonczenie odcinka! Caly odcinek 3 temu poswiecono, aby w ocinku 4 z byle powodu watek zamknac. W zamian wysylaja agentow w jakas bzdetną misję. Wkurza mnie to, ze zawsze odcinek konczy sie ciekawie - ale tego potem nie kontynuuja! A poza zakonczeniem caly odcinek 4 byl jedna wielka nuda. I w kolejnym odcinku pewnie znowu tematu nie porusza. Odpowiedz Link
aniuta75 Re: 1x04 18.10.09, 10:36 galaxian1 napisał: > A mnie wkurza ten serial > > Oczywiscie o sprawie snu córki juz zapomniano - bo i po co maja ten temat > poruszac? Aleś się czepił nooo . > Teraz zakonczono wątek z ptakami - bo i po co maja go kontynuowac? Przeciez > chodzilo tylko o to, aby zrobic efektowne zakonczenie odcinka! Caly odcinek 3 > temu poswiecono, aby w ocinku 4 z byle powodu watek zamknac. W zamian wysylaja > agentow w jakas bzdetną misję. Och a jakby ich wysłali na obserwację ptaszorów to byś zapewne narzekał, że tutaj babę powinni przesłuchiwać a nie w ornitologów się bawić . > > Wkurza mnie to, ze zawsze odcinek konczy sie ciekawie - ale tego potem nie > kontynuuja! A poza zakonczeniem caly odcinek 4 byl jedna wielka nuda. I w > kolejnym odcinku pewnie znowu tematu nie porusza. A jak poruszą to co? Odpowiedz Link
ilekobietamalat Re: 1x04 18.10.09, 17:51 > > Wkurza mnie to, ze zawsze odcinek konczy sie ciekawie - ale tego potem ni > e > > kontynuuja! A poza zakonczeniem caly odcinek 4 byl jedna wielka nuda. I w > > kolejnym odcinku pewnie znowu tematu nie porusza. > no. tez nie wkurza ten brak kontynuacji,i nieporuszanie tematu wizji corki. i tez uwazam ze odcinek byl nudny. Odpowiedz Link
galaxian1 Re: 1x04 17.10.09, 00:06 ka_thy napisała: > A nie jest on za mały? Na podstawie wzrostu ustalono, że osobnik ze stadionu to mężczyzna, a z tego co pamiętam to Charlie zbyt wysoki nie był... No pewnie, hobbity maja moze ze 140 cm wzrostu Odpowiedz Link
magdawaw1 Re: 1x04 19.10.09, 11:08 faktycxznie, gdyby nie zakonczenie to można by uznać odcinek za nudny. jakos od początku miałam złe przeczucia odnosnie pana Simcoe, tylko skoro jestem jednym "z tamtych" to dlaczego tez był nieprzytomny?.. a szanowny pan detektyw coraz bardziej mnie "rozwala"...tzn. jego inteligencja, sam móił temu swojemu koledze, ze blondyna-bandyta wodzi go znas, a sam dał się jej nabrać... Odpowiedz Link
gaudia Re: 1x04 19.10.09, 19:26 odnoszę wrażenie, że scenarzyści nie panuja mad równowagą szczegół-ogół drazni mnie "lokalność" wielu ich poczynań (do cholery, wszak chyba nie tylko hameryka zastanawia się aktywnie, co sie stało) drażni mnie rozbudowany do absurdu szczegół kolesia chorego "na murzyna" godny ER lub GA. Szkoda. Ciekawam, czy będzie jak w książce, gdzie ponoć to wielki zderzacz był przyczyną. Na razie - podobnie jak w LOST - mam wrażenie, że scenarzyści sami nie maja koncepcji całości i świetnie się bawią paląc zioło i kasując kaskę. Odpowiedz Link