anusia_magda
28.11.13, 11:54
Bardzo prosze o porade, ponieważ zaczynam sobie nie radzić z dzieckiem i jego zachowaniem. Moja córka ma 3 latka od niedawna jest ogólnie na nie, wszystko wymusza płaczem, często sie obraża, rano np. nie chce się ubierać, jest ryk i histeria, ma problemy z zasypianiem wieczorem tz. nie ma ochoty na sen, chodzi do przedszkola, w którym jest za duzo dzieci i wiem że do końca chyba nie czuje sie tam dobrze. Wczesniej chodziła rok do żłobka i mam wrażenie że jej tam było lepiej, nawet zachowywała się inaczej po przyjściu czy przy wychodzeniu rano, ale też i było młodsza i inaczej reagowała. Zastanawiam sie czy to teraz to nie bunt trzylatka ? Chciałabym żebyśmy mogły sie jakos dogadywać, słyszałam opinie nt wychowania że dziecko powinno współpracować a ja chyba nie potrafie do tego doprowadzić, czasem zapalnikiem jest wszystko, np. źle obrany banan. Córka na moje oko jest inteligenta i b. wrazliwa a ja niestety zbyt przewrażliwiona na jej punkcie. Chciałabym aby zdarzało nam się jak najmniej takich napiętych sytuacji w których czasem puszczają mi nerwy. Co robić?