gugugugu
31.05.05, 09:50
Prosze doswiadczone dziewczyny o odpowiedz! :)
Przyblize wam w skrocie historie, tak wiec ok pol roku temu po rutynowym usg
(planowalam zaczac sie starac) lekarz powiedzial ze obraz usg jest typowy dla
pco (duzo malych pecherzykow brak dominujacego - brak owulacji) Cykle zawsze
nieregularne od 34 - 60 dni, oprocz tego zadnych objawow, nie mam nadwagi,
zbytniego owlosienia i badania hormonalne tez NIE wykazaly PCO!!! Jedynie
progrest = 14.1 (czyli podobno za niski jak na 10 dni po owulacji czyli
potwierdzil ze nie bylo owulacji - tak powiedzial lekarz)...no teraz
zaczynaja sie moje rozterki :( zostalam skierowana do specjalisty od PCO
(jakiegos super hiper bo chce miec dzidziusia...ale tak sobie mysle (moze
glupio) ze jak oni sie skoncentruja na PCO ...a moze to co innego jest to
moge nigdy nie zajsc w ciaze!??? juz sie tu naczytalam setek postow jak
dziewczyny byly leczone na zle rzeczy i to bylo powodem wieloletnich staran:
(((
co wy myslicie co mam robic??? zmienic lekarza i zaczac badania od
poczatku??? powiedzcie prosze macie jakis pomysl co to moze byc????