Dodaj do ulubionych

"O mój Boże!!!"

25.02.04, 19:27
Kilka razy zwróciłem uwagę, ze Czarodzieje używają stwierdzenia: "O mój Boże".
Tak samo jak Mugole obchodzą Święta Bożego Narodzenia. Jak to sobie mam
tłumaczyć??? Nie ma w tej książce ciągot do tworzenia całego świata jak robili
to inni autorzy. Wiele rzeczy pozostaje po prostu bez głębszego wyjaśnienia.
Przyzwyczaiłem się raczej do tego, że pewne kwestie są w jakiś sposób podane.
Bardzo mnie interesuje czy w dalszych tomach będzie coś na ten temat??? Czy
okaże się, że na początku byli stworzeni Mugole i Czarodzieje??? Jeśli tak, to
co spowodowało późniejszy "rozłam"???
Obserwuj wątek
    • madziurex Re: "O mój Boże!!!" 25.02.04, 20:45
      Właśnie wczoraj się nad tym zastanawiałam z młodszym bratem - jak to właściwie
      było z tymi czarodziejami i mugolami. I jak np. jest możliwe,że w rodzinie
      mugoli rodzi się nagle czarodziej? Dużo jest takich kwestii niewyjaśnionych i
      może być to irytujące dla co dociekliwszych dzieci (nie mówiąc o
      dorosłych).Ciekawe,czy autorka jakoś to wszystko uporządkuje,usystematyzuje w
      kolejnych tomach? Ale chyba już za późno. Czytałam w dzieciństwie serię Lewisa
      o Narni i nie pamiętam - czy tamten świat był spójny,dokończony?
      • h8red Re: "O mój Boże!!!" 25.02.04, 21:26
        madziurex napisała:

        > Czytałam w dzieciństwie serię Lewisa o Narni i nie pamiętam - czy tamten świat
        > był spójny,dokończony?

        To jest to co było kiedyś tam w telewizorni??? Bo jesli tak to zdaje się, że
        było to spójniejsze niż Potter po 5 tomach.
        • madziurex Re: "O mój Boże!!!" 25.02.04, 21:49
          h8red napisał:
          > To jest to co było kiedyś tam w telewizorni???
          Było, było.A seria miała chyba z 6 tomów i było to NIESAMOWITE.Podejrzewam,że o
          kilka klas literackich wyżej,od H.P. Ale już nie pamiętam szczegółów. Serial
          też był fajny.

          • syriusz.black Re: "O mój Boże!!!" 05.03.04, 21:28
            Heh, logiczne, wiecie :] JA tesh sie nad tym zastanawiałem i to nie mało, ale
            doszedłem do wniosku, ze lepiej nie roztrząsac tego, co zostało z takim trudem
            zbudowane :] Ale co to wypowiedzi Madziurex :] Niop tak, w rodzinie mugoli
            rodzi się czarodziej ,ale także/co jeszcze bardziej dziwne/w rodzinie
            czarodziejów rodzi się charłak !!! Nad tym tesh pomyslcie :]
            • h8red Re: "O mój Boże!!!" 06.03.04, 08:06
              syriusz.black napisał:

              > Niop tak, w rodzinie mugoli rodzi się czarodziej ,ale także/co jeszcze bardziej
              > dziwne/w rodzinie czarodziejów rodzi się charłak !!! Nad tym tesh pomyslcie :]

              To akurat wydaje się logiczne. Działanie na zasadzie akcja-reakcja.
              • absurdello Raczej na podobnej zasadzie jak w rodzinie 02.12.05, 16:42
                z "dębowymi uszami" rodzi się geniusz muzyczny, bo w którymś pokoleniu
                wczesniej ktoś miał uzdolnienia muzyczne.
          • tippi Re: "O mój Boże!!!" 04.12.05, 01:08
            seria miała 7 tomów. a pierwsza prawie w całości mówiła o powstaniu tego
            świata, wiec ogólnie dużo tam było szczegółów.
        • chudy7883 [...] 02.12.05, 16:51
          Post został usunięty przez adminów lub założyciela forum .
      • micheleone Re: "O mój Boże!!!" 18.07.05, 18:13
        I jak np. jest możliwe,że w rodzinie
        > mugoli rodzi się nagle czarodziej?

        Podział na czarodziejów i mugoli jest podziałem sztucznym, związanym ze stylem
        życia i pokrewieństwem. Natomiast zdolności magiczne są niezależne od tej
        klasyfikacji. Oczywiście, w pewiem sposób dziedziczne, ale jest prawdopodobne,
        że i w mugolskiej rodzinie będzie ktoś obdarzony wielkimi umiejętnościami.
    • madziurex Re: "O mój Boże!!!" 13.06.04, 16:34
    • skubaniutka Re: "O mój Boże!!!" 24.04.05, 13:21
      mnie sie zdaje, ze z tym rodzeniem sie czarodziejow i charlakow to jest troche
      zjechane z genetyki...jest jakis tam "magiczny gen", ktory moze sie ujawnic
      albo powstac przez mutacje...albo odwrotnie, moze sie zdarzyc, ze mimo ze oboje
      rodzice to czarodzieje, gen nie zostaje przekazany dziecku albo mutuje - i mamy
      charlaka...
      Oczywiscie mowiac mutacja mam na mysli taka mutacje w scislym sensie slowa, nie
      wyrastanie drugiej glowy etc...
    • ettelie Re: "O mój Boże!!!" 29.04.05, 13:34
      Wątpię, że będą jakieś wyjaśnienia. Tam jest dużo nieścisłości. Na większość
      nie poznamy pewnie nigdy odpowiedzi, bo raczej autorka tego nie wymyśliła i nie
      wpadła na to, że może to kogos tak bardzo interesować.

      I to jest właśnie powód dla którego wolę prof. Tolkiena - on pomyślał o każdym
      szczególe :)
    • evel83 Re: "O mój Boże!!!" 18.07.05, 21:20
      a ja myślę, że może jest jakiś gen (recesywny) czarodziejstwa, który raz się
      ujawnia a raz nie. Nie wiem tylko jak jest dziedziczony. napewno nie jest
      sprzężony z płcią:P
      • aqulka_swaj Re: "O mój Boże!!!" 18.12.05, 21:04
        Z tym genem recesywnym to dobre, coś w tym może być, ale w sumie charłaki się
        zdarzają rzadziej niż czarodziej w rodzinie mugoli, poza tym we wszystkich
        znanych nam przepadkach związku czarodzieja i mugola też rodzi się
        czarodziej... to może to jest gen dominujący...? Trochę to zaplątane...
    • biedroneczka23 Re: "O mój Boże!!!" 05.12.05, 17:54
      A ja myślę, że to po prostu bajka i nie ma żadnego genu recesywnego
      warunkującego bycie czarodziejem, bo po prostu CZARODZIEJÓW NIE MA!!! A jeżeli
      to pytanie nie daje wam spać po nocach, to najlepszą odpowiedzią będzie Wasza
      własna teoria, bez względu na to czy logiczna czy nie. Dobranoc
    • parapluie Re: "O mój Boże!!!" 17.02.06, 14:28
      aha i jeszcze jedno...Harry ma ojca chrzestnego=był ochrzczony?
      • kara_angorn Re: "O mój Boże!!!" 24.02.06, 13:54
        bravo!!! to przecież oczywisty absurd;D
        nie mogę ze śmiechu!!!
    • kasztannova mmm 17.02.06, 14:46
      Też zwróciło moją uwagę że H ma ojca chrzestnego /ps a gdzie matka chrzestna??
      hm?/ ale myślę, że sprawy wiary nie są tu do roztrząsania, bo p Rowling chyba
      automatycznie to napisała.
      Co do mugolstwa i czarodziejstwa... jak dla mnie to jak z talentem. Często np
      dzieci aktorów grają mimo że talentu jak ich rodzice do grania nie mają.
      A bywa i na odwrót - chodzi mi o to że i dziś w dziurze zabitej dechami
      znajdziemy Janka Muzykanta w rodzinie zupełnie nie interesującej sie niczym, i
      na odwrót - niejednokrotnie dzieci geniuszy geniuszami nie są itp itd.
      To chyba proste i całkiem niezłe wyjaśnienie.
      • noida Re: mmm 17.02.06, 18:11
        Moim zdaniem okrzyki "O mój Boże" wśród czarodziejów są jak najbardziej na
        miejscu. Przecież wielu z nich (z rodzin mugolskich) wychowywało się w wierze
        chrześcijańskiej, więc dlaczego mieliby rezygnować po dowiedzeniu się, że są
        czarodziejami? Ja też mówię "o mój Boże" chociaż nie jestem katoliczką.

        A matka Harry'ego urodziła się w mugolskiej rodzinie- najwyraźniej stąd się
        wziął chrzest. A że Harry nie ma matki chrzestnej to autorka tłumaczyła-
        rodzina Harry'ego się ukrywała i chcieli jak najmniej szumu wokół uroczystości.
        Nie mieli zaufanych przyjaciółek, tylko Syriusza- stąd decyzja o braku matki
        chrzestnej...
    • parapluie Re: "O mój Boże!!!" 19.02.06, 12:14
      heh,a może się odnajdzie tajemnicza "wrózka chrzestna"?:P
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka