beatka.mezatka
17.09.09, 13:24
Ostatnio natknelam sie na artykul opisujacy dokladnie przypadek mojego taty, czyli przerzut czerniaka z galki ocznej do watroby. Opisywali dokladnie konkrente przypadki. Nie chce sie tu zabardzo rozpisywac, ale opisali objawy i przebieg choroby , nic z tych rzeczy nie dotyczy mojego ojca. Podali tez przezwyalnosc pacjentow z takim przerzutem i az wlos mi sie na glowie zjerzyl. Przezywalnosc ta wynosi o 2 miesiecy i nigdy nie przekracza 11 miesiecy. No i mam takie watpliwosci bo moj ojciec od rozpoznania choroby zyje juz prawie 11 miesciey. Oprocz tego rak nie rozwija sie. Zmiany wykryte w grudniu ubieglego roku nie powiekszyly sie do teraz. Normalnie funkcjonuje zadnych boli, oslabienia po prostu jakby zupelnie nigdy nic. Wiec nie zapowiada sie na to zeby za miesiac mogl umrzec. Wiec juz nie wiem czy po prostu ten artykul to jakies bzdury..... Czy ktos sie oreientuje ile z taka choroba mozna pozyc? czy ktos jest w temacie?