agi_go
22.02.06, 14:37
ostatnio byłam na nabożenstwie gdzie był zaproszony gość z zagranicy i modlił
się o uzdrowienie.
W swoim kazaniu mówił że wolą Boża jest aby wszyscy byli zdrowi.
Nie była to tylko taka modlitwa, on rozkazywał chorobie aby opuściła chorych.
Miałam trochę mieszane uczucie, zwłaszcza że nie zobaczyłam na własne oczy
aby ktoś wstał z wózka. U niektórych nastąpiła poprawa, ból zniknął, ale dla
mnie to nie było przekonywujące.